popieram karinke ,jej obawy są jak najbardziej uzasadnione ,piekła nie powinno w ogóle być lub też powinno być tymczasowe ale wy zawsze znajdziecie jakieś z chmury wyjęte uzasadnienie istnienia piekła

Jak narazie nie słuchasz i wskazania na dobrą drogę zbijasz jakimiś heretyckimi "prawdami" wyszukanymi w internecie.
Jak mniemam, skoro i na takie głupoty znalazłaś czas, żeby je czytać, to i tym bardziej zgłebiłaś co na ten temat mówi Kościoł katolicki, prawda?
Od nas nie dowiesz się niczego więcej.
Możesz tylko próbowac zrozumieć:
http://mateusz.pl/ksiazki/js-sd/Js-sd_19.htm - tekst jakby pisany specjalnie dla ciebie.

Istnienie piekła przeczy nieskończonemu miłosierdziu bożemu. Jedno z drugim współistnieć zwyczjanie nie może. To elementarne.

Wiem ze to trudne, ale dokladnie tak. Zasluguje on na pieklo.
Bo to nie jego grzech zaprowadzi go do piekla, ale brak zycia w nim, brak Chrystusa, ktory jest zyciem zoe. Nie ma zycia w sobie czyli Chrystusa wiec nie moze wejsc do nieba. W niebie nie ma wstepu zaden grzech zadne zlo, klamstwo, gorycz.
A skad to zalozenie ze diably sie nie mecza w piekle? To przeciez rowniez kara dla nich. Biada tym, ktorzy tam trafia majac nad soba diabla, ktory zionie nienawiscia i agresja i jego najwieksza radoscia jest sprawianie bolu innym.

A dlaczego Bogu ktos mialby sluzyc ze strachu? A z milosci nie mozna?
Malo jest powodow by kochac Boga ? Malo dla nas uczynil? Poswiecil?

ano pojdzie do piekla.

Dokaldnie tak, to prawda, ze to trudne na sama mysl. Ale wlasnie dlatego nasza rola i odpwowiedzialnosc jest taka wielka! Musimy glosic im Chrystusa, nie religie, ale by uczynili Go swoim Panem i Zbawicielem.
Mandat juz od Niego otrzymalismy:
" Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, (20) ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata. "

Znany egzorcysta Gabriel Amorth powiedział, że podczas egzorcyzmy Szatam powiedział mu, że to nie Bóg stworzył piekło i nawet o tym nie myślał.

Zacznijmy od tego, że przede wszystkim nie wiesz czym jest Boże Miłosierdzie. Przyjąłeś jakąś spaczoną definicje, która nijak się ma do tego czym jest w istocie.
Na kalkulatorze to możesz ewentualnie raty kredytu obliczyć... .

Wrecz odwrotnie. Gdyby piekla nie mialo byc to by oznaczalo, ze nie istnieje cos takiego jak Boza Sprawiedliwosc oraz, ze grzech nie ma znaczenia.

A jeżeli to nie Bóg stworzył piekło?Słyszał ktoś o wypowiedzi egzorcysty Gabriela Amortha?

Po pierwsze - Majanovak to protestantka, więc uważaj...
Po drugie - Abstrahując od tego kto je stworzył... . Czy nie uważasz, że z tego zdania, którym sie podpierasz wynika jasno, że piekło jednak istnieje?

karinka245
I dowiedziałaś się, a pomimo tego stawiasz prowokacyjne pytanie i zbaczasz z głównego tematu. Więc to tylko mój apel, przecież to nie ja rozmydlam swoją własną dyskusje.


Ty to już popierasz każdego, byle tylko prowokować, ale robisz to marnie.

Po prostu miłosierdzie Boże staje się piekłem dla tego, kto je odrzuca.

1. Skazanie na wieczne męki bez szansy na poprawę to nie jest sprawiedliwość. To nieustanna tortura.
2. Prawdziwie kochający ojciec NIGDY nie odtrąci syna nie dając mu szansy na poprawę.

Bóg w takim wydaniu jest niemoralny.