Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 15, 2025 18:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 20  Następna strona
 Jak zabić ssaka i nie zwariować? 
Autor Wiadomość
Post 
Duzo swiń a mym zyciu zjadłem...to i świńskiego geniuszu nabrałem :D


Pt gru 23, 2005 21:21

Dołączył(a): Śr gru 21, 2005 23:08
Posty: 8
Post 
Re: R6
No tak bateryjka ;) szczerze myślałem jednak, że chodzi o coś innego ;) ale gdyby tak było odgadłbyś mój podpis ;)

Moje ukochane dziewcze jest studentem medycyny weterynaryjnej. Ile ja się stary nasłucham o cierpieniach zwierząt to naprawdę scyzoryk się otwiera i przykro jakoś się robi a przecież wierzę w ludzi i optymistą jestem...


Pt gru 23, 2005 21:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
I wszystko w naszym katolickim kraju. Nie myśle, ze to przez katolicyzm ludzie są źli dla zwierząt. Mam za złe Kościołowi tylko to, że za mało poświęca miejsca w swej nauce tematowi traktowania zwierząt.


Pt gru 23, 2005 21:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 21, 2005 23:08
Posty: 8
Post 
R6 zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Kościół trzyma się literalnie zasady, że cały świat został (wraz ze zwierzętami) dany człowiekowi...

Ale kościół o któym myślisz to jednak instytucja, której póki co nie opłaca się kontestować obecnego stanu rzeczy... niestety...

Dla mnie kościól to my...


Pt gru 23, 2005 21:58
Zobacz profil
Post 
Nie rozumiem Was...co byscie chcieli by papiez pisał Encykliki na temat zwierzat?

Wbrew pozorom Kosciol odnosi sie z szacunkiem do zwierzat. Wynika to z prostej przyczyny...zwierzeta sa bożymi stworzeniami i nosza w sobie Jego "tchnienie". Dlatego nalezy im sie szacunek i nie wolno bez potrzeby pozbawiac ich zycia.


Nie przesadzajmy jednak by tworzono jakies superteologiczne wywody na temat stosunku do zwierzat.....Panowie badzmy powazniejsi


Pt gru 23, 2005 22:06

Dołączył(a): Śr gru 21, 2005 23:08
Posty: 8
Post 
Trochę przesadzasz z tymi encyklikami. Na niedzielnych mszach słyszy się różne rzeczy z najdalszych zakątków wiary a w zasadzie nie przypominam sobie kazania o szacunku do zwierząt. O to mi właśnie chodzi... to te małe rzeczy czynią różnicę...


Pt gru 23, 2005 22:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Liwia
Cytuj:
PS. A temat postu"Jak zabić ssaka i nie zwariować?" wydaje mi się co najmniej śmieszny... Gdyby rzeźnik po zabiciu jednej krowy trafił do zakładu psychiatrycznego, to co by się stało z człowiekiem, który zabił na przykład jakieś dziecko?


to by trafił do piekła...

Liwia
Cytuj:
SweetChild, więc sugerujesz, iż za kilka, kilkanaście lat wszyscy ludzie przejdą na wegetarianizm? Niewolnictwo, to jest zupełnie inna sprawa i myślę, iż porównywanie jej z jedzeniem mięsa nie jest stosowne...


jesli tak będzie to będzie to przymusowe rozwiązanie..

Belizariusz
Cytuj:
Nie przesadzajmy jednak by tworzono jakies superteologiczne wywody na temat stosunku do zwierzat.....Panowie badzmy powazniejsi


i to jest sensowne rozwiazanie Beli :D

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Śr gru 28, 2005 17:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20
Posty: 167
Post 
Dlaczego większość z was uważa, że zwierzę nie ma świadomości swojego istnienia? :evil:
Czytam wasze absurdalne posty na temat aborcji - że płód mający parę dni jest już normalnym człowiekiem i posiada świadomość ( :lol: ) i nie można go zniszczyć, natomiast uważacie zwierzęta za głupie bezrozumne istoty :shock:
Religia religią, przekonania przekonaniami, no ale bez przesady...


Pt gru 30, 2005 16:06
Zobacz profil
Post absurd?
dla "miłośników" zwierząt z kręgów tzw. zielonych (nb nazwa mi się kojarzy nie z zielenią trawy, ale raczej z brakami w myśleniu), problem aborcji jest absurdem. za to problem uśmiercania zwierząt w celu nasycenia głodu to według nich zbrodnia niesłychana, za która należy się szafot dla mięsożerców. echhhh...


Pt gru 30, 2005 16:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Malganis a kto ci powiedział z forumowiczów, ze płód ma świadomość ???
:hahaha:


tu chodzi o wykształcenie się z tego płodu swiadomej istoty ludzkiej a nie roslinki...

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So gru 31, 2005 22:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20
Posty: 167
Post 
[offtop]
Większość przeciwników aborcji tak uważa, przynajmniej daje to do zrozumienia.
Czytałem też różne opowiadanka i wierszyki typu "dzień 13 - mama mnie zabiła" itd. Normalnie lol.
[/offtop]

_________________
Posłowie modlą się o deszcz. To trzeba zobaczyć.


So gru 31, 2005 22:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Cytuj:
Czytałem też różne opowiadanka i wierszyki typu "dzień 13 - mama mnie zabiła" itd. Normalnie lol.



jest to poezja która ma na celu dawać do myslenia
nikt o zdrowych zmysłach poezji nie traktuje jako wykładnika realnego swiata lecz sztuka jest "oderwana" ale może wpływać na nasze dzialanie


słowa wypowiedziane przez dziecko mają rozczulic serca stwardniałe
taka osóbka mała gdy byłaby w wieku dziecięcym potrafiła by tak to okreslić
nie widze w tym nic smiesznego i nie ma to zwiazku z powiedzeniem[naukowym], że płód ma swiadomośc ale z uzmysłowieniem drugiemu człowiekowi tzn np tobie o wartości życia i wzbudzeniu szacunku do godności osoby ludzkiej


nie tylko prawo lecz etyka przedewszystkim rzadzi naszym zyciem
niektórzy o tym zapominają...

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N sty 01, 2006 14:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Jeśli trzeba zabijać by przeżyć to kim jest nasz Stwórca, który wpadł na pomysł by zmuszać swoje stworzenia do zabijania. Jesli jestesmy zmuszeni to nie możemy miec pretensji do siebie lecz do ........... :( moze lepiej sie z tym pogodzić?


Śr sty 04, 2006 14:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 12, 2006 12:15
Posty: 21
Post R6
Jestes R6 wrażliwym człowiekiem. Wiesz ja też żałuję tych wszystkich zwierzątek, ale m.in dlatego doceniam każdy posiłek. W końcu poświęcono życie, abym zjadł. Jednak co do kwestii Stwórcy podobnie myślałem w wieku 18 lat. Od kilku lat jestem zdania, że dobry Bóg mógł tak postąpić, tak samo jak godzi się na zło panujące na świecie.

_________________
Nic nie musi byc takie jakie widzimy, ze jest! :)


Pn lut 13, 2006 21:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
MalGanis napisał(a):
Dlaczego większość z was uważa, że zwierzę nie ma świadomości swojego istnienia? :evil:


Ja bym proponował także nie jeść roślin, one podobno też coś czują. :biggrin: Przeprowadzano taki eksperyment na kartoflach, do jednego z nich podłączono elektrody i mierzono przepływający przez niego prąd. Natomiast drugi tymczasem obierano ze skórki, i co się okazało - wskazówka przyrządu zaczęła się poruszać. Wygląda na to że obierany kartofel coś czuje, a ten drugi pewnie mu współczuje

Mój wniosek - odżywiajmy się powierzem bo rośliny też cierpią po cichu :D

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Śr lut 15, 2006 3:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 20  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL