Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona
 definicja "dobra" innowiercy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49
Posty: 674
Post 
Leszku Janie - powtarzasz bzdurki propagandowe wypisane na internetowej agitce - sięgnij do książek, bo naprawdę to co się znajduje w internecie to śmieci - w większości.
Albo chociaż czytaj uważnie - nawet Spitzer twierdzi że NIEKTÓRYM homoseksualistom da się tak wyprać mózgi żeby zachowywali się jak hetero.
Podobnie jak za pomocą prania mózgu można spokojnego buddystę przerobić na maniaklanego zabójcę-berserkera.

A gadanie o leczeniu czegoś czego nie zna się przyczyn to idiotyzm.


Cz lut 23, 2006 10:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Po pierwsze, psychologowie twierdzą, że homoseksualizm jest nabywany, a nie wrodzony, że jest wynikiem okoliczności wychowania. Udaje im się pomóc homoseksualistom wyrwać się z tego zboczenia.


Neurolodzy i inni lekarze twierdzą, że homoseksualizm jest wrodzony, ale nie potrafią tego udowodnić.

Dlatego nie wolno stawiać na równi sprawdzalnych faktów z hipotezami. Z homoseksualizmu można wyjść.

Jeśli natomiast twierdzisz, że terapia polega na praniu mózgu, to przedstaw na to dowody.


Cz lut 23, 2006 12:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49
Posty: 674
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Dlatego nie wolno stawiać na równi sprawdzalnych faktów z hipotezami. Z homoseksualizmu można wyjść.

Aha - a niby skąd psychologowie wiedzą a seksuolodzy jak już a nie neurolodzy nie wiedzą?
Poczytaj raz jakieś źródła zamiast powtarzać tęn sam propagandowy bełkot - bo jak na razie to twierdzisz że w 100% jakiś psycholog udowodnił że to kwestia psyche -a to ordynarne kłamstwo.
Leszek, Jan napisał(a):
Jeśli natomiast twierdzisz, że terapia polega na praniu mózgu, to przedstaw na to dowody.

Ja? To ty udowadniasz głupotę znalezioną w necie. Ty udowodnij jakie metody "leczą" homoseksualizm.
BTW - na czym niby według ciebie polega owa "terapia" - na nakładaniu rąk?

Swoją droga jak można być tak zaślepionym nienawiścią?


Cz lut 23, 2006 13:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Trochę wcześniej podałem namiary do stron, gdzie mowa o wychodzeniu z homoseksualizmu, ale ty wolisz agresję zamiast zapoznania się z faktami. Nie mam więc o czym z tobą dyskutować.


Cz lut 23, 2006 15:26
Zobacz profil
Post 
Leszku, Janie. (Nie wiem jak Cie tytulowac). A czy na tych stronach podaje sie procent "uleczonych" homoseksualistow, ktory potem odnajduje sie w zyciu?

Po drugie - mozliwy jest homoseksualizm nabyty - owszem - sa takie przypadki. Sa to jednak przypadki odosobnione, jednostki. I nawet wtedy nie zawsze mozliwa jest skuteczna interwencja psychologiczna.

"Uleczeni" z homoseksualizmu - bardzo czesto sa to osoby ze sklonnosciami biseksualnymi. Nagle stwierdzaja, ze podniecalby ich osobnik tej samej plci i leca do lekarza. Rzadko sa to prawdziwi, powiedzialbym 100%-entowi homosesualisci.

Rozni szarlatani proboja metodami psychologicznymi "wyciagac" ludzi z homoseksualizmu. Niestety - duzy odsetek tych ludzi w ciagu 10-ciu lat popelnia samobojstwo. Bardzo rzadko udaje im sie stworzyc rodziny. Jeszcze rzadziej sa w stanie zyc w tych rodzinach normalnie.

Wiesz dlaczego? Bo taka terapia sprowadza sie do napelnienia czlowieka obrzydzeniem do samego siebie, do wlasnego ja, wlasnej seksualnosci. Potem, kiedy taki czlowiek jest juz praktycznie na granicy zalamania, pokazuje mu sie druga, "idealna droge". Psychologiczny koszmar. Pranie mozgu. Czlowiekowi temu obrzydza sie nawet rzczy calkowicie semi-seksualne, czyli wspolne dla obu seksualnosci. Np mezczyznom dbanie o siebie, dbanie o paznokcie itp. Bo cos takiego moze byc jednak skojarzone z homosksualizmem.

O o tym, jakie mamy spoleczenstwo dam przyklad - jestem calkowicie heteroseksualista. Ale dbam o siebie, z racji tego, czym sie zajmuje. I mam prosty problem - pekaja mi usta na mrozie. Nie dosc ze bolesne to koszmarne, bo jak na oficjalnym posilku czy zebraniu zacznie Ci leciec krew ze srodka dolnej wargi, to mozesz sie liczyc z tym ze:
- zaplami Ci mankiet
- jakas kobieta zemdleje.

Uzywalem kremow, ale sa malo poreczne. Czego zaczalem uzywac? Pomadki ochronnej. Mala, wygodna i praktyczna. Do tego skuteczna.

jade wiec sobie pociagiem, ze strasznie bogobojna pania i jej dziecmi. W poznaniu zbieram sie do wyjscia, poprawiam kolniezyk, mankiety, zakladam szalik i plaszcz, a potem wyciagam pomadke i smaruje sobie usta. Widziac to kobieta szepcze synkowi - "patrz synku, tak robia tylko geje."

Takie wlasnie mamy spoleczenstwo. Zasciankowe,, malomiasteczkowe, zamkniete i ksenofobiczne. Az szkoda gadac.


Crosis


Cz lut 23, 2006 15:40

Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49
Posty: 674
Post 
A jakie niby fakty są na podanej STRONIE /jednej, www.freetobeme.com/
?
To jest propagowanie nienawiści, to jest agresja właśnie - to co ty robisz.
Nawet ortodoksyjne podejście nie mówi o konieczności leczenia z homoseksualizmu - a ty jak mantrę powtarzasz o konieczności leczenia.

Adolf H. myślał podobnie jak ty - z tym że on szedł deko dalej - nie leczył a gazował od razu.

Pomyślałeś kiedykolwiek - bełkocąc o agresji a jednocześnie publikując te swoje propagandowe hity - jakby to było gdyby ktoś ciebie z heteroseksualizmu uleczył?
I jakimi metodami?
Może kastracją?
Może elektrowstrząsami?
Narkotykami?


Cz lut 23, 2006 16:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Nie potrafisz dyskutować. Nie przedstawiasz argumentów, ale rzucasz obelgi. Nigdzie nie napisałem o przymusowym leczeniu homoseksualistów, co mi przypisujesz. Pisałem jedynie o tym, że można wyjść z homoseksualizmu, o czym świadczą sprawdzalne fakty.
Chyba jesteś chory z nienawiści do myślących inaczej niż ty. Ostatnia wypowiedź aż nadto dobrze o tym świadczy.


Cz lut 23, 2006 17:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Zauważyłem że słowo homoseksualizm ma " magiczne " właściwości na tym forum.
Jeśli się go użyje , to niezależnie od tematu wątku dyskusja zmierza już tylko w jednym kierunku .

W moim poście był to tylko przykład że w zależności od swiatopoglądu różne zachowania mogą być różnie postrzegane.
Mój dobrze zorganizowany swiatopogląd potrafi wpasować w siebie takie naturalnie występujące zachowania ( doznania ich występowania ) , bez żadnych tarć.
Katolicy mają z tym problem , bo ich sposób organizacji doznań nie obejmuje zdolności akceptacji tego doznania. To z kolei prowokuje do aktów agresji w celu wywołania jego zaniku.


Cz lut 23, 2006 17:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49
Posty: 674
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Nie przedstawiasz argumentów,

Powołanie się na autorytety klasy LeVaya czy Hamera to mało? Mam ci streścić ich prace?
To będzie problem bo to dość hermetyczny język i raczej nie czuję się na siłach.
Ale bez problemu w Google znajdziesz masę opracowań.
Leszek, Jan napisał(a):
ale rzucasz obelgi.

Na przykład JAKIE?
Leszek, Jan napisał(a):
Pisałem jedynie o tym, że można wyjść z homoseksualizmu, o czym świadczą sprawdzalne fakty.

Po co? Po co chcesz zmieniać życie innych ludzi? Przeszkadzają ci aż tak że propagujesz pranie mózgów?


Pt lut 24, 2006 10:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
O "naukowych" metodach Leveya możesz sobie tu poczytać.

http://www.homoseksualizm.friko.pl/badania.php


Pt lut 24, 2006 11:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49
Posty: 674
Post 
Wybacz - ale sięganie do stron gejowskich to ośmieszanie się.
Widać googl tez nie umiesz używać.
To jest strona Simona LeVay'a:
http://members.aol.com/slevay/

Spis jego ośmiu głównych publikacji z neurologii i seksuologii /wydawane przez m.in MIT, znajdziesz tam dość znaną "The Sexual Brain"/
http://members.aol.com/slevay/page20.html

CV LeVaya /ponieważ L.J. uważa że metody LeVaya są "nie naukowe"/ dziwne jak na profesora Stanford i UCLA oraz pracownika Instytutu Salka.
http://members.aol.com/slevay/page3.html

Artykuł LeVaya o kwestii biologia a orientacje seksualne
http://members.aol.com/slevay/page22.html

Tu masz artykuł D.K Chung gdzie rozpartywana jest kwestia czy homoseksualizm to choroba - wraz z opiniami Michaela Ruse, Christopera Boorse, Josepha Margolis
http://scc.losrios.edu/~chungd/ethics/h ... ality2.doc

To strona dr Deana Hamera, genetyka z Harvardu, twórcy teorii genowej
homoseksualizmu
http://rex.nci.nih.gov/RESEARCH/basic/biochem/hamer.htm

Na dole znajdziesz jego publikacje jak i odniesienia do prac rosyjskich genetyków Mjakiszewa i Kwirina.


Pt lut 24, 2006 12:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Przede wszystkim nie podałem odnośnika do gejowskiej strony. To ty się ośmieszasz i degradujesz jako uczestnik dyskusji, bo nie chcesz zapoznać się z argumentami, które kwestionują "osiągnięcia" zwolenników propagowania homoseksualizmu.


Pt lut 24, 2006 12:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Temat nie specjalnie mnie interesuje , więc nie porównuje wyników tych badań.
Z grubsza rzecz biorąc sprawa wygląda tak :
Katolicy mają własne autorytety w tej dziedzinie , które twierdzą że jest tak.
Niekatolicy mają własne autorytety , twierdzące że jest inaczej.

Ciekawe które autorytety są bardziej obiektywne ?

Może dożyje jednoznacznego rozstrzygnięcia tej kwestii.
Jak na razie wygląda to tak że w bogatych krajach o wysokim stopniu wykształcenia obywateli popularniejsze są jedne opinie , a w biednych i niedokształconych inne.
Moim zdaniem cały cywilizowany świat ( niezależnie od przyczyn komoseksualizmu ) uważa że przeznaczanie środków na "leczenie" tegoż , lub zwalczanie to zwyczajne marnotrastwo i strata czasu.

Z kolei pewni fanatycy religijni upatrują w zwalczaniu tego zjawiska objawiony cel swego istnienia.


Pt lut 24, 2006 13:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49
Posty: 674
Post 
Leszku Janie - po pierwsze opierasz się na skrótowcu, czyli twoja wiedza jest taka jaką ma uczeń uczący się ze ściągi.
Po drugie - twoja strona to żadne źródło bo autor strony to żaden autorytet. Nie wiem jak można traktować jako autorytet stronę posługująca się krtytycznymi argumentami typu:
"a wiemy, że wirus HIV może powodować chemiczne zamiany" wiemy??? My wszyscy wiemy a ten durny LeVay nie?
Albo wynik 6 z 35 to wyniki "nie są statystycznie znaczące ani wiarygodne" 17,14% to nie jest znaczące? Toż nie znaczące wyniki są w grupie DO 5%!
POza tym krytyk-autor strony chyba nie skończył gimnazjum skoro powołuje się na stwierdzenie LeVaya czego NIE ZNALAZŁ a Hamer krytykuje JEGO słowami :"biologia osobowości jest o wiele bardziej skomplikowana" - co znaczy że NAWET autorytety nie twierdzą jednoznacznie CO jest przyczyną zatem jak można "leczyć" coś nieznanego???
I te wnioski -- "Simon LeVay, Richard Pillard i Dean Hamer sami siebie nazywają homoseksualistami. Z tego powodu sugeruję, że tłem ich pracy jest silne pragnienie uzasadnienia skłonności do osób tej samej płci"
Ten wniosek autora strony to czysty idiotyzm.

Więc zamiast czytac ściągi i to bzdurne poczytaj źródła.


Pt lut 24, 2006 13:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49
Posty: 674
Post 
W poście wcześniej miało być antygejowskich.
Przeklepało mi się.


Pt lut 24, 2006 13:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL