Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr paź 15, 2025 1:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1687 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44 ... 113  Następna strona
 Wierzysz? Kim jesteś? 

Kim jesteś?
Katolikiem 65%  65%  [ 1262 ]
Muzłumaninem 0%  0%  [ 3 ]
Poganinem 1%  1%  [ 22 ]
Protestantem 3%  3%  [ 51 ]
Ateistą 15%  15%  [ 296 ]
Buddystą 1%  1%  [ 20 ]
Należę do sekty w rozumieniu KK 1%  1%  [ 19 ]
Teistą 2%  2%  [ 32 ]
Prawosławny 1%  1%  [ 11 ]
Inny 12%  12%  [ 231 ]
Liczba głosów : 1947

 Wierzysz? Kim jesteś? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Cytuj:
iż pod pojeciem ''ateizm'' kryje sie całkowita negacja sfery zwanej transcendentną, i negacja każdego ''fenomenu'' eschatologii.


To zależy od potrzeb. W razie potrzeby ateiści twierdzą, że ateizm oznacza "szacunek dla rozumu", "przyjmowanie jedynie tego, co udowodnione" itp. a innym razem twierdzą, że ateizm wcale nie potrzebuje żadnego rozumu, nauki, dowodów - bo to jest wyłącznie "niewiara w Boga". Tak samo ze "sferą transcendentną". Zapytaj np. Richarda Dawkinsa, a powie Ci, że bycie ateistą absolutnie wymaga odrzucenia wszelkiej transcendencji, wróżek itp. i przyjęcie scjentyzmu. Ale potem weź udział w dyskusji na ten temat i niech się tylko pojawi taka potrzeba - od razu ateiści zaczną cię przekonywać, że ateista wcale nie musi niczego odrzucać poza Bogiem - odrzucasz Boga, to jesteś ateistą, poza tym możesz wierzyć w każdą transcendencję, jaka ci pasuje, nauka w ogóle nie musi cię obchodzić itp.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 31, 2010 11:22
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 22, 2010 19:51
Posty: 7
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
10 cech prawdziwego katolika

10. Stanowczo odrzucasz istnienie tysięcy bogów czczonych przez inne religie, ale czujesz się oburzony, gdy ktoś odrzuca istnienie twojego boga.

9. Czujesz się obrażony i odczłowieczony, gdy naukowcy stwierdzają, że człowiek pochodzi od zwierząt, ale nie masz problemu z biblijnym twierdzeniem, że zostaliśmy stworzeni z prochu.

8. Śmieszą cię politeiści, ale wierzysz w Boga w trzech osobach.

7. Pąsowiejesz słysząc o okrucieństwach przypisywanych Allahowi, ale nawet okiem nie mrugniesz słysząc o tym, jak to Bóg zabił wszystkie dzieci w Egipcie w "Księdze Wyjścia" i zarządził wycięcie w pień całych grup etnicznych w "Księdze Jozuego", włącznie z kobietami, dziećmi i drzewami!
6. Śmieszą cię hinduizm, w którym ludzie mogą być bogami, i mity greckie, w których bogowie spali z kobietami, ale wierzysz, że Duch Święty zapłodnił Maryję, która potem urodziła człowieka-boga, który potem został zabity, zmartwychwstał i wstąpił w niebiosa.

5. Gotów jesteś spędzić całe życie szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach na temat wieku Ziemi (kilka miliardów lat), ale wierzysz na słowo w daty zapisane przez kilku gości z epoki brązu, co sobie siedzieli w namiocie i wymyślili, że ziemia ma pewnie dopiero ze sto albo dwieście lat.

4. Wierzysz niezbicie, że cała populacja tej planety, za wyjątkiem tych, którzy wierzą w to samo, co ty - ale tylko katolików - będzie smażyć się w piekle po wieki. Mimo to uważasz, że twoja religia jest "tolerancyjna" i "miłosierna".

3. Podczas gdy cała współczesna nauka, historia, geologia, biologia i fizyka nie zdołały cię przekonać, że Boga nie ma, jakiś pacan tarzający się po podłodze, mówiący różnymi językami to wszystko, czego ci potrzeba, żeby dowieść istnienia Boga.

2. 0,01% wysłuchanych modlitw to dla ciebie wielka opatrzność boża. Uważasz, że modlitwy skutkują. Natomiast pozostałe 99,99% niespełnionych próśb to dla ciebie ot, wola boża.

1. Wiesz o Biblii, chrześcijaństwie i historii kościoła mniej niż agnostycy czy ateiści - a mimo to nadal nazywasz się chrześcijaninem.


Pn maja 31, 2010 12:16
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06
Posty: 298
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
@Fretensis. 1. Nie zachowuj się jak troll i przestań sypać sarkastycznymi epitetami bo tylko podważa to co piszesz. Myślałem, że tu można dyskutować z szacunkiem do osoby z którą się dyskutuje. 2. Zostaw ten buddyzm! To był tylko przykład, może rzeczywiście nie do końca trafiony już poprawiam: NIEKTÓRZY buddyści są ateistami. Zadowolony?

@Johnny99 rzeczywiście samemu mi się zdarza źle używać słowa "ateizm", lub przymiotnika "ateiści". Ale tak łatwiej niż mówić/pisać: racjonaliści, sceptycy, wolnomyśliciele którzy również są ateistami. Niektóre osoby, które nazywają siebie ateistami nazywają się tak z zupełnie innych powodów niż ja. Generalnie ateizm jest po prostu odpowiedzią na pytanie "czy istnieje i w jakiej postaci bóg lub bogowie"

panetista: bóg istnieje we wszystkim
politeista: istnieje wielu bogów
teista: bóg istnieje i interweniuje w świat
deista: istnieje ale nie interweniuje w świat
ateista: bóg nie istnieje
igteista: zanim odpowiem na te pytanie muszę mieć dobrą definicję boga

itp...

inne izmy pod jakimi dana osoba się podpisuje mogą ale nie muszą mieć związku jak dana osoba odpowie na ww pytanie.

np Dawkins oprócz tego, że uważa się za ateistę, jest również racjonalistą ale Tom Cruise mimo, że uważa się za ateistę racjonalistą już nie jest (jest scjentologiem)


Pn maja 31, 2010 12:21
Zobacz profil
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Cytuj:
co Was tak jara w nazywaniu się "ateistami". Nie stać Was na nic więcej poza mówieniem "nie" teizmowi ?

A Johnny99 ciągle myśli, że ateiści to jakaś wspólnota, która powinna mieć pozytywny ”program”. :D


Wt cze 01, 2010 10:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Cytuj:
A Johnny99 ciągle myśli, że ateiści to jakaś wspólnota, która powinna mieć pozytywny ”program”.


Nie ja tak myślę, tylko ateiści tak myślą - za każdym razem, gdy z ateizmem łączą jakąś pozytywną treść (np. szacunek dla rozumu i nauki). Niech ateiści przestaną twierdzić, że ateizm ma cokolwiek wspólnego z "rozumnym podejściem do życia", "racjonalizmem", "wiarą jedynie w to, co udowodnione" itp. bo jest TYLKO I WYŁĄCZNIE NIEWIARĄ W BOGA, a żadnych pozytywnych treści nie posiada - i będzie po problemie.

Cytuj:
rzeczywiście samemu mi się zdarza źle używać słowa "ateizm", lub przymiotnika "ateiści". Ale tak łatwiej niż mówić/pisać: racjonaliści, sceptycy, wolnomyśliciele którzy również są ateistami.


Ale kiedy używasz słowa "ateiści", już tym samym sugerujesz istnienie wspólnoty, a kiedy mówisz, że ateiści to i ateiści tamto, przy czym pod słowami "to" i "tamto" rozumiesz coś więcej niż "nie wierzą w Boga", to już tym samym sugerujesz istnienie pozytywnego programu tej wspólnoty. Nie wszyscy racjonaliści, sceptycy itp. są niewierzący. Zatem możesz równie dobrze określać się jako "racjonalista, który nie wierzy w Boga" - i słowo "ateizm" nie jest Ci ani potrzebne, ani do niczego przydatne.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt cze 01, 2010 10:36
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06
Posty: 298
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
rzeczywiście samemu mi się zdarza źle używać słowa "ateizm", lub przymiotnika "ateiści". Ale tak łatwiej niż mówić/pisać: racjonaliści, sceptycy, wolnomyśliciele którzy również są ateistami.


Ale kiedy używasz słowa "ateiści", już tym samym sugerujesz istnienie wspólnoty, a kiedy mówisz, że ateiści to i ateiści tamto, przy czym pod słowami "to" i "tamto" rozumiesz coś więcej niż "nie wierzą w Boga", to już tym samym sugerujesz istnienie pozytywnego programu tej wspólnoty. Nie wszyscy racjonaliści, sceptycy itp. są niewierzący. Zatem możesz równie dobrze określać się jako "racjonalista, który nie wierzy w Boga" - i słowo "ateizm" nie jest Ci ani potrzebne, ani do niczego przydatne.


Jak napisałem samemu mi się zdarza źle używać słowa ateizm i ateiści. Jak powiem teista to też jest słowo bardzo nieostre, może oznaczać katolika, muzułmanina, hindusa czy pirata (od FSM). Proponuję używać zamiast ateista/ateizm sformułowania nowy ateista/nowy ateizm bo to już jest konkretna ideologia.

Nigdy nie sugerowałem, że bycie warunkiem koniecznym do bycia racjonalistą lub sceptykiem jest bycie ateistą jednak trudno jest wierzyć w boga bez żadnych dowodów i jednocześnie być sceptykiem, jedynym wyjściem jest osobiste doświadczenie ale bądźmy szczerzy ilu sceptyków twierdzi, że rozmawiało z bogiem lub doświadczyło cudu?


Wt cze 01, 2010 17:38
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 05, 2010 21:38
Posty: 2
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Hm a ja wybrałam bez namysłu,jedyną dla mnie możliwą opcję-katoliczka.
Kocham Boga! Wierzę i chcę zawsze być człowiekiem wierzącym i pragnę zawsze bez namysłu w życiu mówić że jestem katoliczką:)
Pozdrawiam wszystkich:)


So cze 05, 2010 21:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06
Posty: 298
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
oj kiepskie forum Agnieszko wybrałaś. To siedlisko "szakali" typu ateiści (do których sam należę) heretyków, innowierców, panteistów, deistów, obłąkańców itp. Chyba tylko moderatorzy to katolicy.


So cze 05, 2010 23:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Snufkin napisał(a):
Chyba tylko moderatorzy to katolicy.
Niektórzy użytkownicy są bardziej katoliccy od moderatorów, znaczy się w pozytywnym sensie.

Witamy na forum AgnieszkoPierwsza.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N cze 06, 2010 8:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 06, 2010 13:20
Posty: 1
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
To prawda, Bóg jest jeden.
Ale zbawienie tylko przez Chrystusa Jezusa.


N cze 06, 2010 13:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 19, 2010 14:27
Posty: 24
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Wierzysz?
We wszystko co jest w "Wezwaniu Wiary", oraz w nieomylne nauczanie Kościoła Katolickiego
Kim jesteś?
"konserwatywnym" katolikiem :mrgreen: ale nie ciemnogrodem

_________________
Czas sesji trwa brrrrr.....


Pt cze 11, 2010 15:41
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Cytuj:
konserwatywnym katolikiem :mrgreen: ale nie ciemnogrodem

Mozesz napisac gdzie przebiega granica?

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


N cze 20, 2010 8:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 12, 2009 6:19
Posty: 314
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Nie ma czegoś takiego jak konserwatywny katolik. Jest katolik, albo niekatolik.
Egzamin skoro wierzysz (również w sensie wypełniasz) we wszystko w Wyznaniu Wiary i w to co głosi Kościół to jesteś katolikiem.

_________________
„Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz,
swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp
na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości,
a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!” Ps 45, 4-5


N cze 20, 2010 14:36
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Wierzysz? Kim jesteś?
Ja to się zaczynam zastanawiać co się stanie, jeśli konserwatywni ultrakatolicy spod znaku Lefebvre'a przejmą Watykan i papiestwo. Bo z lektury katolików piszących na forum wynika, że to jest całkiem realne zagrożenie.
Myślę, że wtedy Kościół Jezusa ucieknie na pustynię, jak głosi święty Jan w Apokalipsie. Zwycięży po latach przebywania na pustkowiu.
Gdzie wtedy ja będę? Na pustyni, rzecz jasna ...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N cze 20, 2010 18:44
Zobacz profil
Post 
Weź nie strasz... Myślisz że warto zainwestować w cysterny? ;)


N cze 20, 2010 18:56
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1687 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44 ... 113  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL