A Ty co powiesz kiedy Jezus zapyta czemu broniąc zaciekle PO we wszystkim, broniłaś mordowania dzieci w invitro np.

Owszem Franciszek zostanie poraniony i z tego wyjdzie. Kiedy to się stanie wiedz że Bóg to przepowiedział w Orędziach Ostrzeżenie. Wiedz że proroctwo się wypełniło.

Ja myslę, że każdy ma swoją rację.

Quas dużo w tym prawdy co piszesz o antychryście i upadku kościoła, aczkolwiek nie byłabym pewna czy chodzi tu o papieża Franciszka. Wydaje mi się, że prawdziwy antychryst dopiero nadejdzie. Wraz z nadejściem antychrysta ma przyjść również posłaniec Jezusa, który będzie prowadził na dobrą drogę i walczył z antychrystem a takiego posłańca chyba na razie nie ma. Ja myślę, że orędzia, proroctwa są prawdziwe ale one mogą jeszcze przeciągnąć się w czasie i nie koniecznie wydarzy się to wszystko lada moment. Aczkolwiek wierzę, że tak jak podaje i biblia i różne proroctwa ludzie się podzielą i wielu nie dostrzeże prawdziwego sprzymierzeńca i pójdzie za szatanem. A stanie się tak właśnie, że ludziom brak relacji z Bogiem i ufności Jemu. Nie wsłuchują się w jego głos i swoje serce tylko myślą rozumem.
Bo Boga pojmuje się sercem a nie umysłem.....

Nie ja piszę, że będzie cały świat składał pokłon fałszywemu prorokowi, bo nie wierzę w te bzdury autorstwa anonimowej kobiety/grupy osób nienawidzących KK i szkalujących go na każdym kroku.
Św Jan pisze w Apokalipsie, że wszyscy mieszkańcy ziemi złożą pokłon fałszywemu prorokowi.

Nie, to Maria od Ostrzeżenia jest jednym z fałszywych proroków przed kórymi ostrzegał Jezus. Już tysiące złożyło jej pokłon.

No to spoko. Nie ma szans aby wszyscy spośród 7 miliardów ludzi zaczęli wierzyć w to samo fałszywe bóstwo tudzież porzuciło wiarę w bóstwa. Zawsze się znajdzie choćby garstka wyznawców jednej ze współcześnie istniejących religii. Więc luzik.

Jajko spójrz na to w inny sposób, nie musi tu chodzić o konkretny jednorazowy hołd, lecz np o czyny. Cała ludzkość z radością odda się nowej ideologii, która może będzie się wydawać zupełnie dobra, jednocząca, podczas gdy jej założenia, albo konsekwencje będą złe. Cała oczywiście nie, bo przecież cały czas gdzieś tam jest mowa o tym że wyznawcy Chrystusa będą trwać, będą cierpieć, a na koniec przyjdzie zwycięstwo.

No właśnie. Czyli nie cała. Czyli Apokalipsy nie będzie. Albo będzie, ale św. Jan się myli. A może jednak wyznawcy Chrystusa wyginą, więc jednak Apokalipsa będzie. Czy o tym wszystkim napisane jest w Biblii? Można prosić o wskazanie cytatów?

To co uznajesz za błąd, jest w istocie kluczem do zrozumienia treści. Św. Jan nie pomylił się, wiedział co pisze i całość należy rozumieć nie szukając luk i błędów, ale tak jak to jest opisane. Należy założyć że cały świat faktycznie złoży owy pokłon, co oznacza znakomitą większość, być może nawet wszystkich, ale nie znaczy to że wszyscy pozostaną wierni, niektórzy mogą zmienić strony.

No właśnie dlatego chciałbym przeczytać JAK to jest napisane. Bo jeśli w jednym miejscu jest napisane, że wszyscy złożą pokłon fałszywemu prorokowi, a w innym, że wyznawcy Chrystusa będą trwać i cierpieć (czyli chyba nie złożą pokłonu fałszywemu prorokowi), to coś tu nie gra.

Apokalipsa nie jest długa, a najlepiej czytać całość.

DOWOD @quas, na to pomowienie? Czy tylko pluc nienawiscia potrafisz?
Ja moge napisac, ze jestes za mordowaniem umierajacych, jezeli popierasz transplantacje od "oficjalnie" zmarlych. Jestes?


A to moze o Jana Pawla II chodzilo? W koncu tez byl poraniony i z tego wyszedl....

@quas, ty bys sie naprawde zajal tym, z czego ciebie Pan Bog rozliczy: konkretem, czyli czynna miloscia blizniego. Bo o to ciebie Sadzie Ostatecznym Pan Jezus zapyta: czy podales komus szklanke wody nie pytajac o poglady i przynaleznosc do wyznania, badz partii.
A jezeli ci Ostrzezenia w tym przeszkodzily, to mozesz miec problem.

Tak przedstawia antychrysta MARYJA w orędziu z LA SALETTE z roku 1864
W tym właśnie czasie narodzi się Antychryst z hebrajskiej zakonnicy, z fałszywej dziewicy, pozostającej w bliskiej łączności ze starodawnym wężem, władcą i nauczycielem nieczystości; jego ojcem będzie biskup. Rodząc się będzie on bluzgał bluźnierstwami, będzie miał zęby, słowem będzie to wcielony szatan. Będzie wydawał przerażające okrzyki, będzie czynił cuda, będzie się żywił tylko nieczystościami. Będzie on miał braci, którzy chociaż nie będą wcielonymi demonami, będą jednak synami zła. W wieku 12 lat staną się znani z wielkich zwycięstw jakie odniosą; wkrótce każdy z nich obejmie dowództwo armii wspomaganych przez legiony z piekła.

Cóż, nasza armia będzie musiała zakupić zestawy przeciwdemonowe i zainstalować na Hummerach i Rosomakach.

Panie WIST ja nie piszę że koniec jest bliski ,ja daję wskazówkę że NIKT NIE WIE PRÓCZ SAMEGO BOGA KIEDY BĘDZIE KONIEC ŚWIATA.A o antychryście możemy tylko spekulować.Sam daleki bym był aby nim obwoływać PAPIEŻA. W końcu ''po owocach ich poznacie''.Puki co nie widzę w Jego czynach zepsutego owocu ,więc daleki jestem Go osądzać.Z drugiej zaś strony szatan i jego demony są dalece inteligentniejsi od nas ludzi i mogą nas zwodzić ,pod przykrywką dobra.Wiem jedno NIE PRZYGOTUJMY SIĘ NA KONIEC BO TO NIE OD NAS ZALEŻY.Przygotujmy się natomiast na nasz koniec na naszą śmierć i to co PRZYNIESIEMY PRZED OŁTARZ PANA BOGA.A nie spekulujmy być może uwłaczając godności ludzi którzy na to być może nie zasługują.

Rozumiem i nie sugerowałem że wieszczysz koniec, tylko trochę dziwaczna jest dla mnie przywołana treść owego orędzia. Jakieś dziecko, które mówi i ma ostre zęby, zajada się odchodami i armie demonów, które współdziałają z jednostkami specjalnymi i armią regularną.