Autor |
Wiadomość |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
To co przynosi mi udrękę w życiu, to zdarzenia, które napotykam. Sartre (filozof egzystencjalizmu ateistycznego) mówi: "Piekło to inni". Twierdzenie to nie jest pozbawione wszelkich racji. Mam wrażenie, że życie jest pasmem ciągłego odrzucania mnie przez innych. Przeżyłem i zawód miłosny i wiele innych niepowodzeń, o których bliżej nie chcę tu pisać. Mam wrażenie, że prawie wszyscy otaczający mnie ludzie mówią mi: Nie. Nie czuję się ani potrzebny, ani chciany w społeczeństwie. Jestem sam zdany na brutalny los. Religia nie ma tutaj nic do rzeczy. To zdarzenia życia codziennego są nieznośne. Pascal mówi tak: Aby zdobyć wieczność, trzeba wytrzymać każde teraz. W tym momencie jest to jedyna myśl trzymająca mnie przy życiu. Mówię tylko to co czuję i co myślę.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Cz lut 11, 2016 16:25 |
|
|
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9042
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Czyli nie tyle wierzysz w Boga, co traktujesz wiarę jako potrzebną dla ulgi?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 11, 2016 16:26 |
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Gdybym nie wierzył, już bym nie żył. Jestem prawdziwie przekonany o tym, że jest Bóg, ale nie znaczy to oczywiście, że wiara mi nic nie daje. Pytanie było jak się zdaje o cel (sens) wiary: "A po co człowiekowi Bóg?". Wskazałem więc na coś, co mi wiara daje. Gdybym autentycznie nie wierzył, nic by mi takie pocieszanie nie dało, skoro byłbym przekonany, że "i tak to nieprawda".
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Cz lut 11, 2016 16:55 |
|
|
|
 |
mintoro004
Dołączył(a): Cz lut 11, 2016 17:02 Posty: 1
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Istnieje. Bardzo dużo wydarzeń z mojego życia na to wskazuje.. ktoś nade mną czuwa.
|
Cz lut 11, 2016 17:05 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9042
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
U mnie tak samo. Nie mam tak wielkiej wyobraźni by sobie wyobrazić że Boga nie ma.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 11, 2016 17:06 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Ekuri napisał(a): Bog jest Ci niepotrzeny tak jak i Chrystus a gdybys ich poznal i chcial zrezygnowac to zaczeli by cie napietnowac... Zepchneli by go w ogień piekielny Ekuri napisał(a): Wierzysz w Boga od dziecka? Nie myślałeś ze to przez Twoja wiare to zycie ktore masz przypomina udreke ani nad tym ze jakbys z niej zrezygnowal a nie przekonywal samego siebie ze ten swiat jest taki straszny zaczalby sie malowac inaczej. Naprawde chcesz zeby Twoje zycie to byl jeden blagalny krzyk do Boga zabierz mnie stad? U mnie to byłby krzyk, daj mi pieniądze Bo problemem nie jest to że świat jest zły, tylko że nie ma pieniędzy na to żeby stał sie dobry. Eubulides napisał(a): Mam wrażenie, że prawie wszyscy otaczający mnie ludzie mówią mi: Nie. Nie czuję się ani potrzebny, ani chciany w społeczeństwie. A na co ci są potrzebni ludzie? nie mógłbyś żyć sam dla własnej przyjemności?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lut 11, 2016 20:38 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
mintoro004 napisał(a): Istnieje. Bardzo dużo wydarzeń z mojego życia na to wskazuje.. ktoś nade mną czuwa. Dlaczego tak ogólnikowo? Rozwin temat. Andy72 napisał(a): U mnie tak samo. Nie mam tak wielkiej wyobraźni by sobie wyobrazić że Boga nie ma. Wyobraźnia to chyba jest potrzebna aby wyznawać Boga. A moze zresztą nie, wiara jest podawana przez religię i wyatarczy ją bezkrytycznie przyjąć.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz lut 11, 2016 20:42 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9042
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): A na co ci są potrzebni ludzie? nie mógłbyś żyć sam dla własnej przyjemności? "żyć sam dla własnej przyjemności" - to zwiedzenie
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 11, 2016 20:43 |
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): U mnie to byłby krzyk, daj mi pieniądze Bo problemem nie jest to że świat jest zły, tylko że nie ma pieniędzy na to żeby stał sie dobry. Zgadzam się. Fajnie jest być bogatym, ale tak nie jest w moim przypadku, dlatego widzę właśnie wszystko raczej w ponurych barwach. Pogrążyłbym się w zupełnym mroku, gdyby zgasło dla mnie światło wieczności, to znaczy, przestałbym je uważać za realne. Robek napisał(a): A na co ci są potrzebni ludzie? Nie mógłbyś żyć sam dla własnej przyjemności? Dla mnie samotność jest pewnym ciężarem, poza tym nie bardzo dla mnie jest możliwe "żyć sam dla własnej przyjemności". Po prostu nie pozwala mi na to sytuacja egzystencjalna. Z pewnością są ludzie (może Ty nim jesteś), którzy mają siłę żyć dalej, mimo, że życie nie zmierza do żadnego celu, w którym może być lepiej. Ja do takich nie należę. Spójrz na to rozumowanie: 1. Żadne cierpienie, które nie jest środkiem do uzyskania większego dobra lub którego przerwanie prowadzi do większego zła nie jest warte podtrzymywania. 2. Życie zawiera w sobie dużo chwil przepełnionych cierpieniem. 3. Jeśli po życiu nie ma większego dobra a jego przerwanie nie prowadzi do większego zła, to życie nie jest warte podtrzymywania. Tak widzę tę sytuację. Prawdziwość poprzednika wnioskowania w trzecim punkcie, nieuchronnie implikuje prawdziwość następnika, o ile punkty 1 i 2 są prawdziwe. Sądzę, że tak właśnie jest. Dlatego z filozoficznego punktu widzenia, jeśli Boga nie ma, to samobójstwo jest najlogiczniejszym wyjściem z tego impasu jakim jest życie. Poza tym wydaje się, że społeczeństwu będzie lżej, kiedy mnie już nie będzie. Usunięcie się ze świata wymagałaby zwykła przyzwoitość.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
Ostatnio edytowano Cz lut 11, 2016 21:39 przez Eubulides, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz lut 11, 2016 21:37 |
|
 |
Dżery
Dołączył(a): So paź 17, 2015 22:00 Posty: 104
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Askadtowiesz napisał(a): mintoro004 napisał(a): Istnieje. Bardzo dużo wydarzeń z mojego życia na to wskazuje.. ktoś nade mną czuwa. Dlaczego tak ogólnikowo? Rozwin temat. Mam wrażenie, że czekasz na jakiś dowód na istnienie Boga, obawiam się jednak, że to tak nie działa. Ostatnio oglądałem program o Joannie Wronie - lekarze nie dawali żadnych szans jej córce, tam nie był potrzebny jeden cud, ale cała seria. Jak twierdzi Pani Joanna, stało się to dzięki modlitwie. Teraz pytanie: gdyby Pani Joanna się nie modliła, czy jej córka by przeżyła? Jak to sprawdzić? Ateiści mówią: to przypadek, ktoś, kto wg lekarzy powinien umrzeć, żyje, ktoś inny odwrotnie. Czy istnieje jakiekolwiek zdarzenie, którego nie można wyjaśnić przypadkiem? Jak w takim razie odróżnić działanie Boga od przypadku? Jeśli modlitwa mi pomaga (i mam tu na myśli pomoc realną, nie tylko aspekt psychologiczny), to dlaczego mam tego nie robić?
|
Cz lut 11, 2016 21:38 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9042
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Eubulides napisał(a): Spójrz na to rozumowanie: 1. Żadne cierpienie, które nie jest środkiem do uzyskania większego dobra lub którego przerwanie prowadzi do większego zła nie jest warte podtrzymywania. 2. Życie zawiera w sobie dużo chwil przepełnionych cierpieniem. 3. Jeśli po życiu nie ma większego dobra a jego przerwanie nie prowadzi do większego zła, to życie nie jest warte podtrzymywania.
Najgorzej gdyby była reinkarnacja
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 11, 2016 21:43 |
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Aż strach pomyśleć. Ale odrzucając nieśmiertelność duszy odrzuciłbym i reinkarnację.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Cz lut 11, 2016 22:00 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9042
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Dla mnie odkąd pamiętam ale coraz silniej jest wiara w to, że Bóg istnieje. Nie potrafię sobie wyobrazić że Go nie ma, kiedyś próbowałem wyobrazić że nie ma nikogo kto bez przerwy czyta w moich myślach, było to absurdalne i rodziło absurdalne konsekwencje, np. że mógłbym kogoś zabić bo skoro Boga nie ma. Więc w to, że istnieje Bóg nie mam najmniejszych wątpliwości. Inna rzecz - czy się zgadzam z Bogiem, i która wersja religii jest prawdziwa. Obawiam się że może istnieć reinkarnacja i tylko mam nadzieję że nie. Dla mnie oczywistością jest że po śmierci będę miał świadomość.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 11, 2016 22:05 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Andy72 napisał(a): Robek napisał(a): A na co ci są potrzebni ludzie? nie mógłbyś żyć sam dla własnej przyjemności? "żyć sam dla własnej przyjemności" - to zwiedzenie Eubulides napisał(a): Zgadzam się. Fajnie jest być bogatym, ale tak nie jest w moim przypadku, dlatego widzę właśnie wszystko raczej w ponurych barwach. Pogrążyłbym się w zupełnym mroku, gdyby zgasło dla mnie światło wieczności, to znaczy, przestałbym je uważać za realne. Aktualne życie ci sie nie podoba? a to wieczne będzie takie wspaniałe? Eubulides napisał(a): Spójrz na to rozumowanie: 1. Żadne cierpienie, które nie jest środkiem do uzyskania większego dobra lub którego przerwanie prowadzi do większego zła nie jest warte podtrzymywania. Jeśli już patrzeć w ten sposób, to cierpieniem by była konieczność chodzenia do pracy, a większym dobrem wydawanie pieniędzy które udało sie zarobić. I robienie czegoś takiego, jest warte podtrzymywania. Eubulides napisał(a): 2. Życie zawiera w sobie dużo chwil przepełnionych cierpieniem. To może istnieć taki świat w którym, tego cierpienia mogłoby nie być? Eubulides napisał(a): Tak widzę tę sytuację. Prawdziwość poprzednika wnioskowania w trzecim punkcie, nieuchronnie implikuje prawdziwość następnika, o ile punkty 1 i 2 są prawdziwe. Sądzę, że tak właśnie jest. Dlatego z filozoficznego punktu widzenia, jeśli Boga nie ma, to samobójstwo jest najlogiczniejszym wyjściem z tego impasu jakim jest życie. Dla ciebie życie to jedna wielka tragedia? a tylko po śmierci może być lepiej? Eubulides napisał(a): Poza tym wydaje się, że społeczeństwu będzie lżej, kiedy mnie już nie będzie. Usunięcie się ze świata wymagałaby zwykła przyzwoitość. Tutaj mamy zupełnie różne podejście do tego wszystkiego, ja na złość innym korzystam z życia, natomiast ty, dla dobra innych byś chciał popełnić samobójstwo.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lut 11, 2016 22:36 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9042
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Z pewnością w Niebie będzie lepiej
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 11, 2016 22:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|