| Autor |
Wiadomość |
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Tydzień apostazji
Daniel86 napisał(a): Daniel86 napisał(a): Chodziło mi o to, że jeśli ktoś nie wierzy w chrzest, to również nie będzie wierzył w rytuał zmazania chrztu. Nie mylić tego z apostazją, która nie jest rytuałem, lecz formalnym wystąpieniem z Kościoła. Oczywiście słowo "apostazja" ma też inne znaczenia, ale w Tygodniu Apostazji chodziło o te znaczenie.
Ja wierzę w chrzest, ale nie wierze w żadne rytuały. Iwona19 napisał(a): Ja nie rozumiem jednego. Dlaczego dla was apostatów (bądź też tych co chcą dokonać aktu apostazji) tyle znaczy jakiś "papierek". Ty również nie jesteś zapisana do religii, których nie wyznajesz, więc w czym widzisz problem? A co by było, gdybyś była katoliczką, ale bez papierka, że nią jesteś? Ja swoje poglądy mam. Czy ty myślisz, że papierkiem się przejmuję.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
| N lip 15, 2012 19:26 |
|
|
|
 |
|
piok333
Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03 Posty: 1020
|
 Re: Tydzień apostazji
Daniel86 napisał(a): Andy72 napisał(a): Widzę że nie znasz ortografii, bo bóg z małej oznacza jakiegoś boga religii, Bóg z wielkiej gdy mowa o prawdziwym Bogu. Na początku piszesz, że powinienem pisać boga z wielkiej litery z powodu ortografii, a potem, że z powodu wiary, że Twój bóg jest tym prawdziwym. Sądzę, że powinieneś trzymać się zasad obowiązujących w ortografii języka polskiego, czyli pisać wielką literą Bóg dla religii monoteistycznych, małą literą bóg dla religii politeistycznych. Tako rzecze słownik ortograficzny.
_________________ http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg
|
| N lip 15, 2012 19:27 |
|
 |
|
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Tydzień apostazji
Cytuj: Jeżeli chce się słowo szatan pisać z dużej litery to dlaczego słowa człowiek czy jakieś zwierzę (np. pies) nie pisze się z dużej litery. I jedno jest istotą stworzoną przez Boga i drugie również. Ja pisuję tak: - Bóg z wielkiej - kiedy chodzi mi o Absolut, obojętnie w jakiej religii rozważany, - bóg z małej - kiedy chodzi o jakiegoś boga niekonkretnie, jednego z szeregu bóstw rozważanych przez ludzi, albo bożka w rozumieniu chrześcijańskim, - szatan z małej - kiedy chodzi mi o jednego z czeredy upadłych aniołów, - Szatan z wielkiej - kiedy chodzi mi o Lucyfera, piekielnego szefa wszystkich szefów i to są raczej jasne zasady, których może niekonsekwentnie się trzymam, ale staram się, staram... BTW Prezydent RP też jest istotą stworzoną przez Boga. ; ) Cytuj: Od kiedy chrzest jest magicznym rytuałem? A to w ogóle ciekawa sprawa - czy się różni "to, co robi ksiądz" od czynności maga uprawiającego teurgię. I jeden, i drugi sam przez się niczego nie czyni, tylko w rytuale odwołuje się do mocy istoty duchowej. Cytuj: Dlaczego dla was apostatów (bądź też tych co chcą dokonać aktu apostazji) tyle znaczy jakiś "papierek". Już Ci -Vi- napisała - chodzi o zgodność administracyjnej "papierkologii" z wyznawanym poglądem.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
| N lip 15, 2012 19:34 |
|
|
|
 |
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Tydzień apostazji
Daniel86 napisał(a): Iwona19 napisał(a): Ja nie rozumiem jednego. Dlaczego dla was apostatów (bądź też tych co chcą dokonać aktu apostazji) tyle znaczy jakiś "papierek". Ty również nie jesteś zapisana do religii, których nie wyznajesz, więc w czym widzisz problem? A co by było, gdybyś była katoliczką, ale bez papierka, że nią jesteś? Pozwól, że ci coś opowiem. Mam jedną taką kuzynkę. Jak była mała została ochrzczona, ale ksiądz przez swoją "nieuwagę" zapomniał dokumentów odpowiednich wypisać. Rodzina mieszkała później jeszcze przez kilka lat. Rodzice z dzieckiem do kościoła chodzili. Przyszedł czas, że rodzina się przeprowadziła do innej parafii. Tam dziewczyna miała iść do komunii, ale tu narodził się problem. Odpowiednich dokumentów potwierdzających to, że ona do Kościoła należy nie było. Oczywiście jak rodzice przyjechali do dawnej parafii to dopiero wtedy ksiądz akt chrztu wypisał. Przez te kilka pierwszych lat życia jakoś żyła bez dokumentu jako katoliczka i gdyby nie pierwsza komunia to pewnie jeszcze by tak było przez długi czas.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
| N lip 15, 2012 19:39 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Iwona19 napisał(a): Ja swoje poglądy mam. Czy ty myślisz, że papierkiem się przejmuję. Ja się przejmuję i jako obywatel świeckiego państwa chciałbym mieć obywatelską możliwość decydowania o tym, która organizacja religijna czy niereligijna trzyma w swoich spisach moje dane osobiste.
|
| N lip 15, 2012 19:47 |
|
|
|
 |
|
Daniel86
Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45 Posty: 836
|
 Re: Tydzień apostazji
piok333 napisał(a): Sądzę, że powinieneś trzymać się zasad obowiązujących w ortografii języka polskiego, czyli pisać wielką literą Bóg dla religii monoteistycznych, małą literą bóg dla religii politeistycznych. Jeśli nie zrobię tego, co się stanie? Iwono19, historia, którą opowiedziałaś tylko potwierdza, że papierami jednak trzeba się martwić. Gdybyś była katoliczką nie mając na to papierka, to wcześniej czy później i tak musiałabyś to załatwić. Proszę księdza, chcę wziąć ślub. A ksiądz na to: OK, sprawdzę tylko Twój akt chrztu. Oops, nie ma go. To samo, gdy zechcesz być czyjąś chrzestną albo zechcesz ochrzcić swoje dziecko lub cokolwiek innego.
_________________ Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
 Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...
|
| Pn lip 16, 2012 10:12 |
|
 |
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Tydzień apostazji
Ja obecnie niczym się nie martwię
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
| Pn lip 16, 2012 10:15 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Mike29 napisał(a): Ja się przejmuję i jako obywatel świeckiego państwa chciałbym mieć obywatelską możliwość decydowania o tym, która organizacja religijna czy niereligijna trzyma w swoich spisach moje dane osobiste. No i masz. A nie jesteś ty przypadkiem niepełnoletni?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Pn lip 16, 2012 11:18 |
|
 |
|
silgar
Dołączył(a): N lip 01, 2012 21:27 Posty: 411
|
 Re: Tydzień apostazji
Cytuj: No i masz. A nie jesteś ty przypadkiem niepełnoletni? Nie zmienia to faktu, ze obywatel powinien mieć taki prawo.
|
| Pn lip 16, 2012 11:41 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Powinien mieć i ma. Ale oświadczenie woli złożone przez osobę niepełnoletnią musi być potwierdzone przez ustawowego opiekuna.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Pn lip 16, 2012 11:47 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Jestem pełnoletni, bez obaw, mam w nicku napisane ile mam lat. Być może mam zagwarantowane prawo o jakim mówisz, lecz mam wrażenie, że kościół robi wszystko by kreować złudzenie, że jest to niemożliwe i grać na nosie chętnym w dokonaniu apostazji. Z tego co się zdążyłem zorientować akt apostazji nie jest drogą łatwą ani przyjemną, a ja jako obywatel świeckiego państwa chcę mieć gwarancję pełnego komfortu i nie narażania się na nieprzyjemne komentarze ze strony jakiegoś księdza. Najlepiej by było, gdyby państwo gwarantowało obywatelom skuteczne i prawomocną apostazje dokonaną metodą listowną, bez potrzeby narażania się na konfrontacje z nieprzyjemnym księdzem. Mnie naprawdę nie interesuje co on ma mi do powiedzenia, mi tylko zależy na szybkiej i bezkonfliktowej apostazji i wymazaniu mnie z ksiąg tej organizacji religijnej.
|
| Pn lip 16, 2012 12:12 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Mike29 napisał(a): Jestem pełnoletni, bez obaw, mam w nicku napisane ile mam lat. Być może mam zagwarantowane prawo o jakim mówisz, lecz mam wrażenie, że kościół robi wszystko by kreować złudzenie, że jest to niemożliwe i grać na nosie chętnym w dokonaniu apostazji. Z tego co się zdążyłem zorientować akt apostazji nie jest drogą łatwą ani przyjemną, a ja jako obywatel świeckiego państwa chcę mieć gwarancję pełnego komfortu i nie narażania się na nieprzyjemne komentarze ze strony jakiegoś księdza. Najlepiej by było, gdyby państwo gwarantowało obywatelom skuteczne i prawomocną apostazje dokonaną metodą listowną, bez potrzeby narażania się na konfrontacje z nieprzyjemnym księdzem. Mnie naprawdę nie interesuje co on ma mi do powiedzenia, mi tylko zależy na szybkiej i bezkonfliktowej apostazji i wymazaniu mnie z ksiąg tej organizacji religijnej. Jeżeli masz tyle lat ile piszesz, to dziwne jest Twoje buntownicze nastawienie. Prościej dokonać aktu apostazji niż zamknąć konto w banku. Też bym chciała wysłać bankowi oświadczenie że mają mi zamknąć konto i przesłać potwierdzenie, ale to takie naiwne myślenie. Tak w ogóle to często sprawy zamykania swoich kont w różnych instytucjach są stresujące i trudne. Dla mnie jak dotąd najbardziej czasochłonne i związane z rzucanie kłód pod nogi wiązało się zamknięcie konta bankowego. Mniej stresująca jest zmiana operatora sieci komórkowej, ale i tu są upierdliwi.
Ostatnio edytowano Pn lip 16, 2012 12:21 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
| Pn lip 16, 2012 12:20 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
szkoda słów...
|
| Pn lip 16, 2012 12:21 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Val napisał(a): Mike29 napisał(a): Jestem pełnoletni, bez obaw, mam w nicku napisane ile mam lat. Być może mam zagwarantowane prawo o jakim mówisz, lecz mam wrażenie, że kościół robi wszystko by kreować złudzenie, że jest to niemożliwe i grać na nosie chętnym w dokonaniu apostazji. Z tego co się zdążyłem zorientować akt apostazji nie jest drogą łatwą ani przyjemną, a ja jako obywatel świeckiego państwa chcę mieć gwarancję pełnego komfortu i nie narażania się na nieprzyjemne komentarze ze strony jakiegoś księdza. Najlepiej by było, gdyby państwo gwarantowało obywatelom skuteczne i prawomocną apostazje dokonaną metodą listowną, bez potrzeby narażania się na konfrontacje z nieprzyjemnym księdzem. Mnie naprawdę nie interesuje co on ma mi do powiedzenia, mi tylko zależy na szybkiej i bezkonfliktowej apostazji i wymazaniu mnie z ksiąg tej organizacji religijnej. Jeżeli masz tyle lat ile piszesz, to dziwne jest Twoje buntownicze nastawienie. Prościej dokonać aktu apostazji niż zamknąć konto w banku. Też bym chciała wysłać bankowi oświadczenie że mają mi zamknąć konto i przesłać potwierdzenie, ale to takie naiwne myślenie. Tak w ogóle to często sprawy zamykania swoich kont w różnych instytucjach są stresujące i trudne. Dla mnie jak dotąd najbardziej czasochłonne i związane z rzucanie kłód pod nogi wiązało się zamknięcie konta bankowego. Mniej stresująca jest zmiana operatora sieci komórkowej, ale i tu są upierdliwi. Zamykałem konto w mbanku i nie miałem z tym żadnych problemów. Nie musiałem nigdzie jedzić, a wszystko odbyło się przez telefon - nastąpiła jedynie weryfikacja mojego hasła do konta i nr. pesel to wszystko, więc nie opowiadaj, że jest trudniejsze niż apostazja. Ktoś wcześniej pisał, by dokonać apostazji trzeba się fatygować i jeździć po jakieś odpisy aktu chrztu i inne papiery. Pytam po co takie dodatkowe utrudnienia? Jestem osobą dorosłą i powinno im wystarczyć moje oświadczenie woli słowne lub listowne i to wszystko, a oni jeszcze sobie życzą jakiś świadków przyprowadzać. Zatem nie mów, że to jest proste i szybkie. A może ktoś się wypisywał z parafii św. Kostki przy Broniewskiego w Warszawie i podzieli się swoimi doświadczeniami?
|
| Pn lip 16, 2012 12:41 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
smutna jest twoja historia Mike
|
| Pn lip 16, 2012 12:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|