Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mkb napisał(a): smutna jest twoja historia Mike Nawet nie chce pytać dlaczego  Istotne jest by samemu być szcześliwym dla siebie i żyć w zgodzie ze swoim sumieniem, a nie dla innych, czego i Tobie życzę.
|
Pn lip 16, 2012 13:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Mike29 napisał(a): a nie dla innych, czego i Tobie życzę. nie, dziękuję. życie w dużej mierze dla innych przynosi mi radość. właśnie dlatego, ze ludzie często wychodzą z takich założeń jak twoje, to ten świat tak, a nie inaczej wygląda. dlatego to jest smutne.. 'żeby mnie dobrze było' a inni niech się martwią za siebie.. jestem bardzo ciekawa, choć nie nalegam na odpowiedz, co myślą o tej chęci apostazji twoi rodzice, którzy cie Ochrzcili? 
|
Pn lip 16, 2012 13:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Jest mi przykro, że uważasz, że przeze mnie "tak ten świat wygląda". Nie podoba mi się twoje relatywizowanie wszystkiego pod twój jedynie słuszny światopogląd. Nie uważam się za złego człowieka, a to, że nie chce należeć do kościoła i nie wierzę w boga nie znaczy, że jestem zły i nie pomagam innym ludziom. Żyj sobie jak chcesz i pozwól żyć innym!
Pisałem już, że moi rodzice nie skaczą ze szczęscia z powodu chęci apostazji, ale to mojej decyzji nie zmieni. Poza tym oni są przeciwni tylko ze strachu przed ostracyzmem i "co sąsiedzi powiedzą". Zresztą kościołowi do niczego nie jest potrzebny nie wierzący w boga gej, który w dodatku nie widzi w tym nic złego i realizuje się w związkach z mężczyznami. Nie jestem podatny na Wasze reformy ani nawracanie i dobrze mi z tym. Jakkolwiek będziecie starali się mi wmawiać, że "moje życie jest smutne" itp. to nic Wam się nie uda. Wiem dobrze jak moje życie wygląda, żyje w zgodzie z moim sumieniem i to jest najważniejsze, a nie to co ktoś obcy mi będzie próbował wmawiać, w dodatku w oparciu o światopogląd, którego nie popieram.
|
Pn lip 16, 2012 14:01 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Mike29 napisał(a): Jestem pełnoletni, bez obaw, mam w nicku napisane ile mam lat. Masz 29 lat, mieszkasz w Warszawie - i obawiasz się ostracyzmu środowiskowego oraz co powiedzą rodzice??  Właśnie dla takich jak ty przygotowano ciężkie procedury..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 16, 2012 14:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Mike29 napisał(a): Zamykałem konto w mbanku i nie miałem z tym żadnych problemów. Nie musiałem nigdzie jedzić, a wszystko odbyło się przez telefon - nastąpiła jedynie weryfikacja mojego hasła do konta i nr. pesel to wszystko, więc nie opowiadaj, że jest trudniejsze niż apostazja. Ktoś wcześniej pisał, by dokonać apostazji trzeba się fatygować i jeździć po jakieś odpisy aktu chrztu i inne papiery. Pytam po co takie dodatkowe utrudnienia? Jestem osobą dorosłą i powinno im wystarczyć moje oświadczenie woli słowne lub listowne i to wszystko, a oni jeszcze sobie życzą jakiś świadków przyprowadzać. Zatem nie mów, że to jest proste i szybkie.
Widzisz- to zależy od banku. U mnie aby zamknąć konto trzeba było uiścić odpowiednią opłatę i jeszcze pisać pisemne oświadczenia w oddziale banku, gdzie miałam konto. A kolejki nieziemskie i po prostu szkoda dnia na takie "siedzenie w kolejce" jak w przychodni. Tak samo jest z apostazją- w jednej parafii będzie łatwo, a w innej ksiądz będzie miał opory. Ty już na wstępie malujesz czarną wizję problemów wierząc pozorom. Tutaj masz: http://www.apostazja.pl/jak.htmlJedyne papiery jakie Ci trzeba to świadectwo, że jesteś ochrzczony i druk wypisu, który już masz gotowy wzór, tylko musisz wypełnić swoje dane. I żeby były dwie kopie. To nie jest dużo. A dwóch świadków, to chyba nie problem poprosić kogoś z rodziny, a jak nie to ze znajomych lub ubij interes z okolicznymi lumpami spod sklepu, że wzamian za asystowanie postawisz im piwo  Każda organizacja ma swoje zasady przyjęć i wypisów które regulują ich wewnętrzne przepisy. Muszą one być zgodne z przepisami RP. Ale polskie prawo nie jest aż tak komunistyczne, aby określać tak szczegółowo zasady. PS. W Warszawie wedle licznych badań religijność jest najniższa, jest też tam wysoki odsetek ateistów, więc nie rozumiem skąd ten lęk, że akurat masz być pierwszym, któremu będą robili problemy? Czego się boisz? Rozumiem, że ktoś mieszka w religijnym miasteczku bądź wsi, a jego rodzina to wierni słuchacze RM- toż to ksiądz chyba raz na rok ma szczęście wypisać z Kościoła apostatę, więc z nudów robi problemy, ale w Warszawie 
|
Pn lip 16, 2012 14:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Mike, to jest forum, miejsce publiczne... ja nie mam intencji cie zranić, ale nie mam tez ochoty na forum 'wiara' przemilczać twoich postów atakujących Kościół albo nie komentować twojej postawy, bo mam zdanie na ten temat. Mike29 napisał(a): żyje w zgodzie z moim sumieniem i to jest najważniejsze mów co chcesz, ale moim zdaniem nie żyjesz w zgodzie z własnym sumieniem, a jedynie w zgodzie z własnym widzi mi się, a także w zgodzie z własnymi popędami (homo czy hetero, nieistotne..) tak, twoje życie poniekąd należy do ciebie, choć ktoś ci je wpierw dal. możesz z nim zrobić wiele dobrego, a także wiele złego. jednak z tego co piszesz emanuje jakiś ból i dużo złości, może dlatego się wysilam, choć pewnie nie warto..
Ostatnio edytowano Pn lip 16, 2012 14:24 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pn lip 16, 2012 14:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Val napisał(a): Tutaj masz: http://www.apostazja.pl/jak.htmlJedyne papiery jakie Ci trzeba to świadectwo, że jesteś ochrzczony i druk wypisu, który już masz gotowy wzór, tylko musisz wypełnić swoje dane. I żeby były dwie kopie. To nie jest dużo. A dwóch świadków, to chyba nie problem poprosić kogoś z rodziny, a jak nie to ze znajomych lub ubij interes z okolicznymi lumpami spod sklepu, że wzamian za asystowanie postawisz im piwo  Każda organizacja ma swoje zasady przyjęć i wypisów które regulują ich wewnętrzne przepisy. Muszą one być zgodne z przepisami RP. Ale polskie prawo nie jest aż tak komunistyczne, aby określać tak szczegółowo zasady. pomocnica się znalazła.. a już zaczynałam mieć o tobie dobre zdanie. totalna porażka Val 
Ostatnio edytowano Pn lip 16, 2012 14:28 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy
|
Pn lip 16, 2012 14:23 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Val napisał(a): Tutaj masz: http://www.apostazja.pl/jak.htmlJedyne papiery jakie Ci trzeba to świadectwo, że jesteś ochrzczony i druk wypisu, który już masz gotowy wzór, tylko musisz wypełnić swoje dane. I żeby były dwie kopie. To nie jest dużo. A dwóch świadków, to chyba nie problem poprosić kogoś z rodziny, a jak nie to ze znajomych lub ubij interes z okolicznymi lumpami spod sklepu, że wzamian za asystowanie postawisz im piwo  Każda organizacja ma swoje zasady przyjęć i wypisów które regulują ich wewnętrzne przepisy. Muszą one być zgodne z przepisami RP. Ale polskie prawo nie jest aż tak komunistyczne, aby określać tak szczegółowo zasady. Do "apostazji" w sensie cywilnym wystarczy zwykłe oświadczenie woli o niewyrażaniu zgody na dalsze przechowywanie danych osobowych, złożone w formie ustnej proboszczowi. Apostazja w formie kościelnej, jako że skutkuje wyłącznie dokonaniem wzmianki o apostazji w księdze chrztów, może być wręcz przeszkodą, jeśli ktoś chce usunięcia swoich danych (można ją interpretować jako domniemane wyrażenie zgody na ich przechowywanie).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lip 16, 2012 14:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
może jeszcze pomożecie mu te papiery wypełnić i pójdziecie je zanieść do jego parafii???
To jest moim kolejny absurd na tym forum, żeby ludzie szukali tutaj jakiś dokumentów czy informacji, pomocnych do zerwania z Kościołem...totalny absurd..po co ten wzniosły cytat w nagłówku forum, który zapewnia o czymś zgoła odwrotnym. Rece opadają.
|
Pn lip 16, 2012 14:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a): Mike29 napisał(a): Jestem pełnoletni, bez obaw, mam w nicku napisane ile mam lat. Masz 29 lat, mieszkasz w Warszawie - i obawiasz się ostracyzmu środowiskowego oraz co powiedzą rodzice??  Właśnie dla takich jak ty przygotowano ciężkie procedury.. Tzn jakich? Nic się nie obawiam, to moi rodzice się obawiają. Co z tego, że Warszawa, skoro sąsiedzi moich rodziców się znają. Ostracyzm społeczny występuje nie tylko na wsi. Procedura apostazji powinna być maksymalnie uproszczona dla każdego chętnego.
|
Pn lip 16, 2012 14:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Val napisał(a): Mike29 napisał(a): Zamykałem konto w mbanku i nie miałem z tym żadnych problemów. Nie musiałem nigdzie jedzić, a wszystko odbyło się przez telefon - nastąpiła jedynie weryfikacja mojego hasła do konta i nr. pesel to wszystko, więc nie opowiadaj, że jest trudniejsze niż apostazja. Ktoś wcześniej pisał, by dokonać apostazji trzeba się fatygować i jeździć po jakieś odpisy aktu chrztu i inne papiery. Pytam po co takie dodatkowe utrudnienia? Jestem osobą dorosłą i powinno im wystarczyć moje oświadczenie woli słowne lub listowne i to wszystko, a oni jeszcze sobie życzą jakiś świadków przyprowadzać. Zatem nie mów, że to jest proste i szybkie.
Widzisz- to zależy od banku. U mnie aby zamknąć konto trzeba było uiścić odpowiednią opłatę i jeszcze pisać pisemne oświadczenia w oddziale banku, gdzie miałam konto. A kolejki nieziemskie i po prostu szkoda dnia na takie "siedzenie w kolejce" jak w przychodni. Tak samo jest z apostazją- w jednej parafii będzie łatwo, a w innej ksiądz będzie miał opory. Ty już na wstępie malujesz czarną wizję problemów wierząc pozorom. Tutaj masz: http://www.apostazja.pl/jak.htmlJedyne papiery jakie Ci trzeba to świadectwo, że jesteś ochrzczony i druk wypisu, który już masz gotowy wzór, tylko musisz wypełnić swoje dane. I żeby były dwie kopie. To nie jest dużo. A dwóch świadków, to chyba nie problem poprosić kogoś z rodziny, a jak nie to ze znajomych lub ubij interes z okolicznymi lumpami spod sklepu, że wzamian za asystowanie postawisz im piwo  Każda organizacja ma swoje zasady przyjęć i wypisów które regulują ich wewnętrzne przepisy. Muszą one być zgodne z przepisami RP. Ale polskie prawo nie jest aż tak komunistyczne, aby określać tak szczegółowo zasady. PS. W Warszawie wedle licznych badań religijność jest najniższa, jest też tam wysoki odsetek ateistów, więc nie rozumiem skąd ten lęk, że akurat masz być pierwszym, któremu będą robili problemy? Czego się boisz? Rozumiem, że ktoś mieszka w religijnym miasteczku bądź wsi, a jego rodzina to wierni słuchacze RM- toż to ksiądz chyba raz na rok ma szczęście wypisać z Kościoła apostatę, więc z nudów robi problemy, ale w Warszawie  No to nie jest takie proste, bo jak pisałem ksiądz przychodzi po kolędzie i obgaduje ludzi i co z tego, że Warszawa? Ja nie mieszkam na strzeżonym prywatnym zamkniętnym osiedlu nowobogackich warszawiaków, gdzie ksiądz ma wstęp wzbroniony i nikogo nie nagabuje. Nie ma tak kolorowo jak sobie wyobrażasz. Tu jest jedynie tylko lepiej pod takim względem, że każdy każdego ma gdzieś i się nie wchrzania, ale mimo tego jest mnóstwo moherów obgadujących za plecami. I nie mówię o mojej sytuacji, bo mnie to nie dotyczy i mam gdzieś, tylko rodziców. Tak, czy inaczej dzięki za rady i linka, postąpię wg. wskazówek i zobaczymy jak to pójdzie.
|
Pn lip 16, 2012 14:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a): Val napisał(a): Tutaj masz: http://www.apostazja.pl/jak.htmlJedyne papiery jakie Ci trzeba to świadectwo, że jesteś ochrzczony i druk wypisu, który już masz gotowy wzór, tylko musisz wypełnić swoje dane. I żeby były dwie kopie. To nie jest dużo. A dwóch świadków, to chyba nie problem poprosić kogoś z rodziny, a jak nie to ze znajomych lub ubij interes z okolicznymi lumpami spod sklepu, że wzamian za asystowanie postawisz im piwo  Każda organizacja ma swoje zasady przyjęć i wypisów które regulują ich wewnętrzne przepisy. Muszą one być zgodne z przepisami RP. Ale polskie prawo nie jest aż tak komunistyczne, aby określać tak szczegółowo zasady. Do "apostazji" w sensie cywilnym wystarczy zwykłe oświadczenie woli o niewyrażaniu zgody na dalsze przechowywanie danych osobowych, złożone w formie ustnej proboszczowi. Apostazja w formie kościelnej, jako że skutkuje wyłącznie dokonaniem wzmianki o apostazji w księdze chrztów, może być wręcz przeszkodą, jeśli ktoś chce usunięcia swoich danych (można ją interpretować jako domniemane wyrażenie zgody na ich przechowywanie). No to ja już nie wiem co mam robić :/ Najlepiej by było, żeby wymazali moje wszelkie dane z kościelnych kartotek. Tylko jaką będę miał gwarancję i dowód jak pójdę do kościoła i zrobię to w formie ustnej? Ksiądz ma obowiązek mi dać pokwitowanie?
|
Pn lip 16, 2012 14:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Mike29 napisał(a): Ostracyzm społeczny występuje nie tylko na wsi. Procedura apostazji powinna być maksymalnie uproszczona dla każdego chętnego. Czy to znaczy że jesli uproszczą procedurę, to wtedy ostracyzmu społecznego nie bedzie? 
|
Pn lip 16, 2012 14:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
mkb napisał(a): Mike, to jest forum, miejsce publiczne... ja nie mam intencji cie zranić, ale nie mam tez ochoty na forum 'wiara' przemilczać twoich postów atakujących Kościół albo nie komentować twojej postawy, bo mam zdanie na ten temat. Mike29 napisał(a): żyje w zgodzie z moim sumieniem i to jest najważniejsze mów co chcesz, ale moim zdaniem nie żyjesz w zgodzie z własnym sumieniem, a jedynie w zgodzie z własnym widzi mi się, a także w zgodzie z własnymi popędami (homo czy hetero, nieistotne..) tak, twoje życie poniekąd należy do ciebie, choć ktoś ci je wpierw dal. możesz z nim zrobić wiele dobrego, a także wiele złego. jednak z tego co piszesz emanuje jakiś ból i dużo złości, może dlatego się wysilam, choć pewnie nie warto.. Uwierz mi nie warto nie wysilaj się. Nie przekonasz mnie do swoich racji. Nie zamierzam tu atakować kościoła. Wpisałem w google temat apostazja kościół i wyskoczyło mi to forum i tyle. To w twoim interesie powinno być pozbycie się "czarnej owieczki" ze swojego stada. Pisałem wyraźnie z jakich względów się wypisuję i naprawdę moja osoba do Waszego kościelnego grona totalnie nie pasuje. Nie jestem Wam do niczego potrzebny. I nie, to żaden ból ani złość, przyszedłem tylko zasięgnąć porady nt. apostazji. Nie dorabiaj do tego ideologii.
|
Pn lip 16, 2012 14:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
achad napisał(a): Mike29 napisał(a): Ostracyzm społeczny występuje nie tylko na wsi. Procedura apostazji powinna być maksymalnie uproszczona dla każdego chętnego. Czy to znaczy że jesli uproszczą procedurę, to wtedy ostracyzmu społecznego nie bedzie?  Czytałem przypadki jak ksiądz zrobił awanturę apostacie i go publicznie poniżył przy innych ludziach. Nie chciałbym, aby mnie spotkała podobna sytuacja.
|
Pn lip 16, 2012 14:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|