Dlaczego twierdzisz że świnie powinny być maszynami?

Pewnie dlatego, że zjadanie "jakby (organicznej) maszyny" nie budzi kompletnie żadnych wątpliwości sumienia, w przeciwieństwie do bytu, który ma jakąś tam świadomość.

Dlaczego mamy przypisywać posiadanie świadomości świniom lub ogólnie zwierzętom? Myślę że nie posiadają czegoś takiego jak samoświadomość. Świnia nie jest świadoma tego że jest świnią i należy do królestwa zwierząt. Nie jest świadoma śmierci i świata. To po prostu byt który jest żywy, może czuć ból, ciepło, zimno, poddany instynktom ale na pewno nie myślący.

No i zwierzęta mają świadomość. W związku z tym uważam ogranizację świata za okrutną. Nie można jednak oszukiwać się że zwierżeta nie posiadają świadomości, by się lepiej poczuć, to prosta droga do psychopatii.

Oczywiście, też tak myślę że mają "jakąś tam", t.zn. na pewno nie taką jak człowiek, ale mają:



Czekamy na reorganizację, gdzie wilk z jagnięciem i.t.d. :)

Mówię jednak o samoświadomości a to jest coś innego niż świadomość jako taka.

A co takiego samoświadomość? NIe lubię tego okreśłenia, bo ważna jest świadomość.

Samoświadomość to jest to że wiesz że jesteś człowiekiem, jesteś świadomy swojego własnego istnienia na tej planecie i świadomy swojego losu. Wiesz że czeka cię śmierć kiedyś w przyszłości. Możesz określić w przybliżeniu swoje własne plany na życie, zadajesz pytania kim jesteś i po co istniejesz, jaki jest sens życia. Szukasz tego sensu. Świadomość może tylko ograniczać się do odczuwania instynktów i emocji takich jak ból, strach, wściekłość, ale samoświadomość stoi zdecydowanie wyżej.

czyli samoświadomośc jest funkcją intelektu a nie świadomości i definicja użyta specjalnie dla człowieka. Natomiast to czy cos jest organiczną maszyną czy nie, za to odpowiada świadomośc a nie intelekt

Wszystko, co posiada świadomość, zdolność odczuwania, z natury miłości musi być nieśmiertelne - jeżeli już zostało stworzone, to nie może być unicestwione (nawet jak nie jest osobą), bo to byłoby hipermorderstwo i prawdziwa anihilacja. Zaprzeczenie miłości i dobroci.

Zanihilowana istota nie będzie wiedziała że zostało popełnione morderstwo

To po prostu nieetyczne byłoby jej stwarzanie, skoro miałaby być zanihilowana.

Samoświadomość możesz określić jako właściwość nieśmiertelnej duszy, jeśli istota nie posiada takiej duszy to co ma być w niej nieśmiertelne, ciało?

To, że coś czuje, świadczy o tym, że musi być nieśmiertelna i ma "duszę", chociaż nie taką, jak człowiek.

Przyznajesz że jednak nie ma takiej samej duszy jak człowiek a istota ludzka ma duszę nieśmiertelną. Samo odczuwanie nie jest jeszcze świadomością. Tutaj jest istotna samoświadomość, czyli to że wiesz kim jesteś, i pytasz o takie rzeczy jak sens twojego istnienia, sens życia, chcesz wiedzieć kim jesteś, dlaczego istnieje to wszystko co cię otacza i jaki jest cel twojego życia i wszystkiego. To znaczy że jesteś świadom siebie samego, tego że jesteś człowiekiem, mężczyzną, i że życie kończy śmierć, a co jest za tą bramą to tak dokladnie nie wiemy, starając się uchylić tego rąbka tajemnicy. Zwierzęta czy rośliny czując coś, czując pewne emocje jak strach, gniew, ból, ale to nie oznacza jeszcze pełnej świadomości istnienia i nie jest to wyznacznik nieśmiertelności. Byt nieświadomy swojego istnienia, bez samoświadomości nie może odczuwać cierpienia niebytu, tak jak człowiek.