Odpowiem na kazde pytanie
| Autor |
Wiadomość |
|
rolnik
Dołączył(a): Wt lis 06, 2007 10:38 Posty: 40
|
Aztec napisał(a): Seweryn napisał(a): W kwestii tłumaczenia Biblii miałeś rację są przekłamania odnośnie słów. Jeżeli w bibli są przekłamania, to czy możemy mówić, że biblia jest księgą natchnioną przez boga ? Pisaną i tłumaczoną z bożą pomocą  Tak oczywiscie ..... 2 Tym. 3:16 Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości, [b] ale trzeba wiedziec , że byla spisywana przez 1600 lat do roku 98 ne. i mimo ze ma zacieklych przeciwników to przetrwala do dzisiaj .Oczywiscie są rożnice gdyż niestety rózne religie uzywaja jej do "usprawiedliwiania swoich doktryn" ale gdy nałozymy dostępne tłumaczenia i POPROSTU PRZYJMIEMY SŁOWO BOŻE to obraz histori człowieka i jego przeznaczenia jest JASNY choc choc wiele rzeczy wymaga naprawdę duzego wysiłku i czasu zeby je "odkopac".
_________________ ...poznajcie prawdę a prawda was wyzwoli.
|
| Pt lis 09, 2007 23:47 |
|
|
|
 |
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Teresse napisał(a): Bóg nigdy nie wymaga od ludzi więcej niż to możliwe- stopniowo dźwigał człowieka z dna moralnego i na początku takie prawo bylo konieczne...
Jakoś Budda od razu nauczał o miłującej dobroci i nie tykał się "takiego prawa" 
|
| So lis 10, 2007 1:30 |
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
Zencognito napisał(a): Teresse napisał(a): Bóg nigdy nie wymaga od ludzi więcej niż to możliwe- stopniowo dźwigał człowieka z dna moralnego i na początku takie prawo bylo konieczne... Jakoś Budda od razu nauczał o miłującej dobroci i nie tykał się "takiego prawa" 
No i bardzo źle, że Buddyści tak się ograniczają. Przy pierwszej lepszej zbrojnej konfrontacji Chrześcijanie mogą sięgnąć do tego "prawa" i 'wyciąć w pień' Buddystów całkowicie zgodnie ze swoim sumieniem. A co na to odpowiedzą Buddyści?
|
| So lis 10, 2007 7:37 |
|
|
|
 |
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
A co mogą powiedzieć osoby wyrżnięte w pień? 
|
| So lis 10, 2007 8:28 |
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
Mogliby np. wyciąć konkurencje jako pierwsi 
|
| So lis 10, 2007 11:17 |
|
|
|
 |
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Gdyby tak zrobili to zwycięzcami nie byli by buddyści.
|
| So lis 10, 2007 11:27 |
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
Ale przynajmniej by nie przegrali i nie skończyliby jako kolejne martwe wyznanie 
|
| So lis 10, 2007 11:55 |
|
 |
|
keylan
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12 Posty: 167
|
Buddyzm ma już 2500 lat przeżył sporo wojen i jakoś trwa dalej więc nie obawiam się że skończymy jako martwe wyznanie 
|
| So lis 10, 2007 11:59 |
|
 |
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Dzięki odradzającym się bodhisattwom buddyzm nie stałby się martwą religią, nawet gdyby wszyscy buddyści zginęli.
Skończmy ten temat bo i tak wyrżnięcie jakiejkolwiek religii co do jednego człowieka jest nierealne.
|
| So lis 10, 2007 12:01 |
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
A przeżył już próbę siłowego wprowadzenia innej religii? Teraz pytam z ciekawości, bo nie wiem a jestem ciekawy.
|
| So lis 10, 2007 12:29 |
|
 |
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
W Japonii - tak. Przeżył prześladowania ze strony szintoizmu. W Chinach (dawniejszych, nie obecnych komunistycznych) były cztery okresy mocnego ucisku buddyzmu ze strony konfucjanistów. Natomiast na Bliskim Wschodzie cywilizacja greko-buddyjska została zniszczona przez muzułmanów.
|
| So lis 10, 2007 12:39 |
|
 |
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Olfik czy Ty zdajesz sobie sprawę, że takim rozumowaniem to zaprzeczasz naukom kościoła?
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
| So lis 10, 2007 18:52 |
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
dobry_dziekan napisał(a): Olfik czy Ty zdajesz sobie sprawę, że takim rozumowaniem to zaprzeczasz naukom kościoła?
Możliwe, nauki te są stosunkowo rozmyte. Możesz wypunktować gdzie konkretnie, zobaczymy czy faktycznie.
Acha, wcześniej mogłem niejasno się wyrazić. Z tym wycinaniem w pień chodziło mi o wycięcie w pień konkurencyjnej religii a nie konkretnie jej wyznawców.
|
| So lis 10, 2007 19:29 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Biblia tak ,natomiast tłumaczenia mogą zawierać błędy, gdyż tłumaczy człowiek który jest zawodny Aztecu.
Ale biblia to właśnie przetłumaczona księga ?
Czyli biblia nie zawiera błędów a tłumaczenia je zawierają 
|
| So lis 10, 2007 23:19 |
|
 |
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
-olfik- napisał(a): Acha, wcześniej mogłem niejasno się wyrazić. Z tym wycinaniem w pień chodziło mi o wycięcie w pień konkurencyjnej religii a nie konkretnie jej wyznawców.
Wycinanie w pień oznacza raczej tą brutalną formę wyżynania, więc nie dziw się, że tak to zrozumiałem.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
| N lis 11, 2007 12:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|