Ok, Seweryn twierdzi, ze chodził po całym mieście szukając naiwniaka- jak Seweryn wytłumaczy występy Derrena Browna w teatrze?

Każdy trick może wymagać innej metody, co do teatru nie zastanawiałem się nad tym . Prawdę mówiąc tego akurat nie oglądałem.

coś na rozluznienie:
http://www.youtube.com/watch?v=GoP7UGnximY


.
.
.
.
.

.
.
.
.
.

.
.
.
.
.

.
.
.
.
.

.
.
.
.
.

teraz konczymy sie śmiac i postawmy pytanie:

Czy gdyby ta kobieta była zagorzałą "rasistką" to zauwazyłaby róznicę miedzy murzynem a białym ?

oczywiscie, że nie.
Bo rasizm nie ma sensu, a jednak jest.

Ludzie czy Wy chcecie powiedzieć, że fantastyczne umiejętności tego gościa świadczą o braku Boga?

chcemy powiedziec, że ludzie, masa ludzi, z umiejętnosciami które nawet nie umywają do poziomu derrena manipuluje ludzmi.

efekt:
wiara w jakieś cholerne scjentologie, nowe koscioły - new ageowskie itd, powstają jak grzyby po deszczu, a to wszystko to jedno wielkie bagno - a ludzie w to wierzą!

derren ukazuje zasydy tej manipulacji i chce by ludzie byli sceptyczni.

To akurat wiem i napisałem o tym wcześniej, że mamy tutaj bazowanie na ludziach zagubionych. Ale są tu wypowiedzi ludzi, które sugerują że to dowód na brak naszego Stwórcy. Wręcz widzę tu dumę

Mogą świadczyć o tym, jak ludzie są podatni na manipulacje, jak są skłonni do uwierzenia w coś, jak łatwo daje się ludźmi manipulowaćm ale do samego istnienia Boga ma się to raczej nijak.

Masa ludzi manipuluje innymi , to prawda . Nauczyciel w szkole manipuluje uczniami oferując im dobre stopnie za dobrą naukę ,oni mu wierzą i czasami dobrze się uczą . Matka manipuluje dzieckiem oferując mu cukierka za to jak będzie grzeczny, niektóre dzieci ulegają tej manipulacji i rzeczywiście są grzeczne.
Ktoś by powiedział: "to wszystko to jedno wielkie bagno - a ludzie w to wierzą" Okazuje się że nie wszystko.

@Seweryn

Manipulacja (łac. manipulatio - manewr, fortel, podstęp) - w psychologii oraz socjologii to celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem/interesem. Zazwyczaj osoba lub grupa ludzi poddana manipulacji nie jest świadoma środków, przy użyciu których wywierany jest wpływ. Autor manipulacji dąży zwykle do osiągnięcia korzyści osobistych, ekonomicznych lub politycznych kosztem poddawanych niej osób.

Manipulacją nie jest dawanie cukierka. To się nazywa przekupstwo.

Ja bym nazwał to nagrodą.

Poza tym wielu chrześcijan(także na tym forum) wydaje się wierzyć w te dziwne moce utożsamiając je z demonami i szatanem tacy ludzie jak Darren pokazują naiwność takiego rozumowania.

A jak można być chrześcijaninem i nie wierzyć w istnienie demonów i szatana?

Hehe rzadko takie rzeczy oglądam bo nie mam dzwięku w laptopie, ale się skusiłem bo nuda
I jak on kurna zrobił to z tym bananem ? I słoneczkiem ? Nieźle

Co do wniosków, to właśnie o to chodzi, o nie bezpieczeństwo new agów, na razie jest to w Ameryce gdzie ludzie rozkoszują się w swoich emocjach i mc papce, ale pomału ta fala wchodzi do nas, np. SEKRET ! Masakra, w empiku na 9 czy którymś tam miejscu sprzedaży, załamka.

Ateiści też stosują pewne manipulacje - wystarczy stwierdzić np. " wiara w demony i szatan jest NAIWNA ", w domyśle: nie chcesz przecież uchodzić za NAIWNIAKA, więc lepiej przestań w to wierzyć.. umiejętności Browna mają się nijak zarówno do istnienia Boga, jak i szatana. W chrześcijaństwie powtarza się często, że największym sukcesem szatana jest to, że ludzie przestali w niego wierzyć. Stosownie do tego rozumowania można powiedzieć, że Brown działa ( oczywiście zapewne bezwiednie ) na jego korzyść.

Ja sądzę, że największym sukcesem szatana jest to, że ludzie go sobie wymyślili i kultywowali jego istnienie na tyle skutecznie, że wierzą w nie cywilizowani, inteligentni ludzie w XXI wieku.
Szatan co prawda nie istnieje, ale to że ludzie w niego wierzą i przez setki lat się straszyli nim i piekłem - na pewno można uznać za prawdziwy sukces zła.

Taka mała dygresja.




Hej, hej, a to z czego?

Mówi głupiec w swoim sercu: nie ma Boga.

Nikt nie chce być nazywany głupcem, prawda?