Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Autor |
Wiadomość |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Często istnieje możliwość Modlitwy o skrócenie Cierpienia.
Helen Quinlan
Helena Quinlan jest Irlandką, z wykształcenia pielęgniarką. Jest żoną i matką. Jako młoda kobieta bardzo ciężko zachorowała i po ośmiu latach spędzonych na wózku inwalidzkim, leżąć na łożu śmierci została w jednej chwili cudownie uzdrowiona! Stało się to wtedy kiedy zapragnęła odprawić nowennę Pompejańską jako modlitę o śmierć która da jej wolność od nieustającego bólu. Zamiast śmierci otrzymała nowe życie! Mówi o doświadczeniu obecności Maryi w tym czasie. Od tej pory stawiała kroki w wierze zawsze w gotowości serca aby być posłuszną Temu, który był dla niej najważniejszy. Bóg stawał się jej coraz bliższy. Od kilkunastu lat odpowiada na mistyczne wezwanie Boga do życia tylko Eucharystią. Jej jedynym fizycznym pożywieniem jest komunia święta. Helen nie przyjmuję żadnych pokarmów a także praktycznie nie śpi od 7 lat, spędzając noce na modlitwie. Często w swojej bliskości z Bogiem porównywana jest z Martą Robin choć ich misje się od siebie różnią. Helen przyjęła też stygmaty ran Chrystusa w niewidocznej postaci. Posługuje mówiąc świadectwo swojego życia, a także modląc się za innych. Wiele osób świadczy o potężnych uzdrowieniach jakich Bóg dokonał za pośrednictwem modlitwy Helen…
|
So paź 24, 2009 3:07 |
|
|
|
 |
Lot Orła
Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22 Posty: 345
|
No napisał(a): Nie rozumiem poco taki idiotyczny zapis skoro i tak nie zamierzasz go w żaden sposób egzekwować, tak się nie pisze ustaw w normalnym kraju. Wiesz do jakich nadużyć mogą prowadzić takie pomysły? W pewnym sensie kładłbyś w ten sposób podwaliny pod państwo wyznaniowe... Nie znam się na prawodawstwie, nie wiem jak pisać ustawy, więc nie potrafię widać dość jasno przekazać mojego pomysłu w oficjalnej wersji. Więc być może masz rację. Nie potrzebnie wciągnąłem w to katolików. Więc teraz raz a jasno - Eutanazja na życzenie - TAK dla ateistów itp. I wara od tej decyzji Kościołowi. Ania24leszno napisał(a): Jakim prawem PytajnikPytajnik Prawem miłości.....WykrzyknikWykrzyknik
A co jeśli ktoś nie chce Twojej miłości?? Ma pecha? Nie może powiedzieć nie?
_________________ leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!
Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.
|
So paź 24, 2009 9:40 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Nie znam się na prawodawstwie, nie wiem jak pisać ustawy, więc nie potrafię widać dość jasno przekazać mojego pomysłu w oficjalnej wersji. Więc być może masz rację. Nie potrzebnie wciągnąłem w to katolików.
Też się na tym specjalnie nie znam ale tworzenie odmiennych praw dla ateistów czy nie-katolików to niebezpieczny precedens... Co jeśli za jakiś czas powiedzmy muzułmanie będą chcieli wprowadzenia Szariatu, tylko dla nich? Każda religia może zażądać by jakieś prawa dotyczyły tylko jej wyznawców, albo nie dotyczyły a skoro robimy wyjątek dla mniejszości jaką są ateiści to czemu nie dla Świadków Jehowy?
|
So paź 24, 2009 11:38 |
|
|
|
 |
Guzkow
Dołączył(a): Śr lip 15, 2009 5:06 Posty: 40
|
Czy więc nie można zalegalizować Eutanazji? Katolicy i Ci którym to nie pasuje by z niej zwyczajnie NIE korzystali. Ja tu problemu nie widzę, jednak jak widać żyjemy w państwie wyznaniowym..
|
So paź 24, 2009 13:39 |
|
 |
AJ
Dołączył(a): N wrz 13, 2009 11:09 Posty: 4
|
Nie jestem zwolenniczka eutanazji.Oczywiście wszyscy na pewno się ze mną zgodzą,ze straszne jest wpatrywanie w sufit i czekanie na śmierć,ale myślę,ze każdy człowiek ma prawo do życia i tylko on po za Bogiem ma prawo do decydowania o swym kresie.
Mam tylko pytanie jak to jest czy ludzie którzy zdecydują się na eutanazje idą do Nieba?Czy tak jak ludzie popełniający samobójstwo są potępieni,bo naruszyli własne życie?
_________________ Życie bowiem jest silniejsze od śmierci, a wiara mocniejsza od zwątpienia.
|
So paź 24, 2009 14:01 |
|
|
|
 |
Dawidowski
Dołączył(a): Wt wrz 15, 2009 19:03 Posty: 130
|
AJ napisał(a): Nie jestem zwolenniczka eutanazji.Oczywiście wszyscy na pewno się ze mną zgodzą,ze straszne jest wpatrywanie w sufit i czekanie na śmierć,ale myślę,ze każdy człowiek ma prawo do życia i tylko on po za Bogiem ma prawo do decydowania o swym kresie.
Mam tylko pytanie jak to jest czy ludzie którzy zdecydują się na eutanazje idą do Nieba?Czy tak jak ludzie popełniający samobójstwo są potępieni,bo naruszyli własne życie?
To są tylko Twoje przekonania, że Bóg ma prawo dawać i odbierać życie. Wg mnie każdy powinien mieć prawo do eutanazji względem siebie. Nie można komuś zabronić szybciej umrzeć, bo trafi do piekła (o ile istnieje). Jego wolny wybór, nie można nikogo uszczęśliwiać na siłę, bo to nie jest uszczęśliwianie  Pozdrawiam
|
So paź 24, 2009 14:35 |
|
 |
Korat
Dołączył(a): Wt wrz 08, 2009 5:48 Posty: 170
|
Nikt sie nie prosił na świat, jesli są ludzie którzy nie chcą i nie przyjmują tego życia, to jesli istnieje coś takiego jak wolność wyboru, mogą uczynic co uważają za słuszne. Co innego znaleźć kogos kto pomógłby im w realizacji zamierzeń.
_________________ "Ktokolwiek znalazł Chrystusa musi dowodzić innych do niego. Wielka radość nie może byc tylko dla siebie. Musi byc przekazywana"
Benedykt XVI
|
So paź 24, 2009 16:03 |
|
 |
ania24leszno
Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04 Posty: 129
|
No napisał(a): mazli napisał(a): Będę się jednak upierał, że namaszczenie nie wyrządzi człowiekowi umierającemu żadnej szkody. Modlitwa przy umarłym tym bardziej nie będzie niczym niestosownym. A bliscy spełnią swój obowiązek zgodny z ich religijnymi przekonaniami - przynajmniej tyle mogą zrobić w tragicznej dla nich chwili. A nie mogą po prostu uszanować woli umierającego, czy jego zdanie w takiej sytuacji przestaje się liczyć?
A jeżeli ostatnią wolą umierającego było przyjęcie sakramentów od Boga?
|
So paź 24, 2009 18:46 |
|
 |
ania24leszno
Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04 Posty: 129
|
No napisał(a): ania24leszno napisał(a): Wg mnie to nie jest zmuszanie...jeżeli chcę umrzeć, to niech prosi inną osobę o eutanazję, ponieważ ja bym ani jej nie wykonała, ani bym sie na nią nie zgodziła. I sama bym też nie chciała być osobą cierpiącą fizycznie i osobą której bliscy proponowaliby mi eutanazje Na pewno nikt nie powinien cię zmuszać do wykonania eutanazji ale rozumiem, że nie miałabyś już zastrzeżeń do eutanazji, wykonywanej przez kogoś innego na życzenie samego chorego?
Zastrzeżenia zawsze będą, ich sie nie da uniknąć- to po pierwsze. A po drugie gdybym nie wiedziała o zaistniałej sytuacji ,że z rodziny ktos kogoś by prosił o "przysługę", to nic bym zrobić nie mogła. Mogłabym jedynie odwodzić ludzi od takiego czynu, jeżeli by do mnie słuchy doszły. A jeżeli ta osoba by mnie sama prosiła, to i tak bym odmówila o czym już wspomniałam prędzej.
|
So paź 24, 2009 18:50 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Ania24leszno
Jeżeli osoba, która popełnia eutanazję, przyjęła wcześniej sakramenty, to popełniła świętokradztwo, wyszło więc na to, gdyby wcale ich nie przyjęła. Spowiedź z zatajeniem grzechu i brakiem żalu, judaszowe przyjęcie Eucharystii... brrr aż mnie obrzydzenie bierze.
Dawidowski
Cytuj: Nie można komuś zabronić szybciej umrzeć, bo trafi do piekła (o ile istnieje). Powinna być taka osoba poinformowana o skutkach grzechu samobójstwa, prawda? Guzkow Cytuj: Czy więc nie można zalegalizować Eutanazji? Katolicy i Ci którym to nie pasuje by z niej zwyczajnie NIE korzystali. Ja tu problemu nie widzę, jednak jak widać żyjemy w państwie wyznaniowym..
Stosując taką filozofię trzeba by zalegalizować różne moralnie szemrane występki. Kto by chciał ten, by korzystał, kto nie, ten nie... Aborcja, ćpanie, skoki z samolotu bez spadochronu...
|
So paź 24, 2009 18:52 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Korat napisał:
Cytuj: Nikt sie nie prosił na świat...
Więc nikt się z niego nie powinien wypraszać.
|
So paź 24, 2009 18:59 |
|
 |
Wojtas_nr1
Dołączył(a): Pn mar 02, 2009 21:30 Posty: 122
|
Mało to wszystko uporządkowane... Konkordat-porozumienie Państwo-Kościół Katolicki, to nie Państwo wyznaniowe. Jakis absurd!
Kościół Katolicki w postaci wierzących ma prawo do wypowiadania swojego zdania, napominania, ewangelizowania itp. Niewierzący nie musi tego słuchać i sie z tym zgadzać. Prawo dla niewierzących ustawowo wprowadzone przez Państwo - bzdura kompletna, nie ważne czego miałoby to dotyczyć. Jest rozdział , jak wyżej więc prawo dotyczy każdego obywatela danego Państwa i tyle, czy to jest Polański, Kowalski, czy Kiszczak. Jeśli ktoś w imie wolnej woli swej chce eutanazji, to pomylił pojęcia-może jedynie chcieć samobójstwa, bo wtedy sam sobie wybiera i dokonuje owego czynu-uśmiercenia siebie. Czy samobójcy są potępieni?? Pytanie do Księży buegłych w tych sprawach i stanowiska Koscioła katolickiego w tej sprawie.
Społeczeństwo nigdy nie powinno godzić sie na eutanazję. Ciężka, nieuleczalna choroba nie przekreśla uzdrowienia, wyjątku, cudu...
|
So paź 24, 2009 21:54 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Stosując taką filozofię trzeba by zalegalizować różne moralnie szemrane występki. Kto by chciał ten, by korzystał, kto nie, ten nie... Aborcja, ćpanie,
I to byłby całkiem dobry pomysł.
|
So paź 24, 2009 21:58 |
|
 |
Wojtas_nr1
Dołączył(a): Pn mar 02, 2009 21:30 Posty: 122
|
chyba do anarchi panie/pani No 
|
So paź 24, 2009 23:34 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
I tak się to robi więc w czym problemo ?
|
So paź 24, 2009 23:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|