Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Autor |
Wiadomość |
pawis-66
Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23 Posty: 321
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
No i jak "takie cholerstwo" tzn jakis człowiek, zbił dyskutantów z tematu: "wiara w Boga czy w Kościól", na temat: "po co i czy wogóle Bóg stworzył człowieka?" w tak cwany sposób, że nikt się nie połapał, a temat się plecie 
_________________ Jezu, ufam Tobie
|
N mar 28, 2010 1:06 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
W kazdej dyskusji NAJWAZNIEJSZA jest prawda. Jesli ktos sugeruje stworzenie czlowieka przez Boga, a sam Kosciol odrzuca osoby Adama i Ewy, to musi swoje twierdzenie udowodnic. W przeciwnym razie jest to przemycaniem nieprawdy, a np. ja jestem prawda chodzaca i jako taka na prawde szczegolnie uczulona. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N mar 28, 2010 10:47 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Dural napisał(a): ja jestem prawda chodzaca Umieść sobie w opisie, bo niektórzy mogą w to wątpić i próbować z tobą polemizować. 
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N mar 28, 2010 19:37 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Dzieki! Slusznie. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pn mar 29, 2010 14:38 |
|
 |
noah44
Dołączył(a): N wrz 28, 2008 13:25 Posty: 153
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Dural napisał(a): Cytuj: ulepił człowieka z prochu ziemi I juz ten dowod swiadczy sam za siebie, ze jest nieprawdziwy. Czlowiek to 70% wody. Zacier to 6kg cukru i 20 litrow. Czyli podobnie. Czy mozna powiedziec "Zacier jest ulepiony"? Wiele osób nauki wierzy bardziej w darwinizm i pochodzenie od małpy. Bardzo to prawdopodobne skoro uprawiamy seks, oddajemy mocz i kał podobnie do zwierząt. Poza tym wg genetyki mamy 99 % genów takich jak małpy a różnimy się około 1 procentem. Co do "ulupienia z ziemi" może to biblijna przenośnia tego, że nasze części ciała muszą pochodzić z cząstek Ziemi. Przecież jemy w jakiś sposób składniki mineralne z Ziemi, pijemy wodę z Ziemi nasze ciało składa się z cząstek Ziemi przecież, chyba że nie Marsa. Jeśli chodzi o interpretację, że żyły sobie zwierzęta i nagle przyszedł Bóg i w jednej chwili ulepił pierwszego człowieka jak Plastusia albo Ciastka ze Shreka to raczej dla mnie bajkowa interpretacja. "Ulepienie" trzeba traktować jako jakąś przenośnie.
_________________ Ps 17,15 Ja zaś w sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze, powstając ze snu nasycę się Twoim widokiem.
|
Wt mar 30, 2010 9:06 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Cytuj: ...może to biblijna przenośnia tego, Wlasnie o to chodzi. Za duzo tych moze tak moze siak. Trzeba sie domyslac, a kazdy robi to inaczej, a Bog ma to gdzies!
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Wt mar 30, 2010 12:05 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Dural napisał(a): a Bog ma to gdzies! A dziwisz mu się?  Ma ważniejsze sprawy na głowie.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt mar 30, 2010 12:48 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Elbrus napisał(a): Dural napisał(a): a Bog ma to gdzies! A dziwisz mu się?  Ma ważniejsze sprawy na głowie. Zresztą nieustanne zajmowanie się każdym z osobna przez tysiące lat mogłoby być nie tyle męczące, co nudne nawet dla Wszechmogącego. 
|
Wt mar 30, 2010 18:18 |
|
 |
pawis-66
Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23 Posty: 321
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Jak to pięknie  wszyscy przyjeli za pewnik zdanie "a Bóg ma to gdzieś". Nie ma, proszę uwierzcie że nie ma. Masz wątpliwości pytaj Go, ale nie dla żartów, ale tak na serio z całą powagą a napewno da Ci odpowiedź. Że jest ciężko. Bardzo mi się podoba takie powiedzonko: "a kto powiedział, że będzie lekko?". Tylko, że jeszcze Bóg powiedział: "Kto ma uszy do słuchania niechaj słucha". Prawdą jest też, że my czesto dociekamy wbrew odpowiedziom, rozbieramy wszystko na części pierwsze, potem jeszce te części rozbijamy młotkiem, często jeszcze nam mało, mielimy te odpowiedzi i w końcu zostaje nam coś bardzo miałkiego, ale to juz tylko i wyłącznie nasza wina co z tą odpowiedzią robimy. I właśnie to jest ta miłość, że zajmuje się wszytkimi razem ale i każdym z osobna przez tysiące lat. I że ja i Ty jesteśmy dla Niego tą najważniejszą sprawą na głowie. Nawet życie za mnie i za Ciebie oddał.
_________________ Jezu, ufam Tobie
|
Cz kwi 01, 2010 10:50 |
|
 |
evoleth
Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23 Posty: 569
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Dural napisał(a): Cytuj: ...może to biblijna przenośnia tego, Wlasnie o to chodzi. Za duzo tych moze tak moze siak. Trzeba sie domyslac, a kazdy robi to inaczej, a Bog ma to gdzies! A jak powinna wyglądać czytelna informacja od Boga, Twoim zdaniem? Chciałbyś dostać faks z ilustracjami jak to naprawdę wyglądało?  Mamy biblijny opis stworzenia i mamy wyniki badań naukowych. Wbrew pozorom nie trzeba opierać się tylko na jednym z tych źródeł całkowicie odrzucając drugie. Bóg postąpił genialnie dając ludziom taki zasób danych, aby mogli wnioskować o powstaniu człowieka za pomocą zarówno rozumu jak i wiary. Tak jak pod wpływem odkryć naukowych zmienia się świat, tak również zmienia się Kościół i jego stanowisko w niektórych sprawach.
_________________ ...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem widzę ich jak nie tych którymi są słyszymy się pogrążeni we własnych światach...
|
Cz kwi 01, 2010 16:18 |
|
 |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
alchemikos napisał(a): Czy Kościół ,Papież i Watykan jest potrzebny człowiekowi do "zbawienia"? Czy,aby skontaktować się z Bogiem nie wystarczy : "ciemna ciasna izdebka...a Ojciec ,który jest w ukryciu usłyszy Ciebie."! Dlaczego od tysięcy lat ludzie dają się zastraszać Watykanowi.... Dlaczego Filozofia Watykanu się nie sprawdza w Prawdziwej Rzeczywistości? Każdy z Was zadaje sobie nieraz takie pytania... Gdzie szukać na nie odpowiedzi? Odpowiedz jest w Nas samych ,aby skontaktować się z Bogiem nie potrzebujemy żadnych pośredników. "Po owocach poznacie ich."Watykan to władza ,poprzez swoja polityka manipulują ludżmi wprowadzając dualizm do ich życia wmawiają człowiekowi ,że istnieje rozdzielenie miedzy Bogiem a człowiekiem..... Ani Papiez ani tez Watykan nie jest potrzebny czlowiekowi do niczego to jest wymysl katolickich faryzeuszy ktorzy w ten sposob probuja podporzadkowac sobie narody swiata jednym posrednikiem miedzy Bogiem a nami jest Jezus Chrystus i nikt nigdy wiecej wlasnie przed tymi faryzeuszami ostrzega Jezus ze przybeda w czarnych szatach i powolujac sie na wiare bede szerzyc grzech i zniszczenie...... wystarczy spojrzec na historie Watykanu pelna morderstwa ...i makabrycznych okrucienstw pychy i balwochwalstwa.....czy Jezus nas przed tym wlasnie nie ostrzegal Nie można oddzielić Boga od człowieka!Można natomiast wmówić człowiekowi ,że taka rozbieżność istnieje.I to właśnie wmawia Watykan od przeszło 2000 lat !
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
So kwi 03, 2010 15:54 |
|
 |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Ani Papiez ani tez Watykan nie jest potrzebny czlowiekowi do niczego to jest wymysl katolickich faryzeuszy ktorzy w ten sposob probuja podporzadkowac sobie narody swiata jednym posrednikiem miedzy Bogiem a nami jest Jezus Chrystus i nikt nigdy wiecej wlasnie przed tymi faryzeuszami ostrzega Jezus ze przybeda w czarnych szatach i powolujac sie na wiare bede szerzyc grzech i zniszczenie...... wystarczy spojrzec na historie Watykanu pelna morderstwa ...i makabrycznych okrucienstw pychy i balwochwalstwa.....czy Jezus nas przed tym wlasnie nie ostrzegal 
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
So kwi 03, 2010 15:55 |
|
 |
zsoborniki
Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42 Posty: 728
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
pawis-66 napisał(a): Jak to pięknie  wszyscy przyjeli za pewnik zdanie "a Bóg ma to gdzieś". Nie ma, proszę uwierzcie że nie ma. Masz wątpliwości pytaj Go, ale nie dla żartów, ale tak na serio z całą powagą a napewno da Ci odpowiedź. Że jest ciężko. Bardzo mi się podoba takie powiedzonko: "a kto powiedział, że będzie lekko?". Tylko, że jeszcze Bóg powiedział: "Kto ma uszy do słuchania niechaj słucha". Prawdą jest też, że my czesto dociekamy wbrew odpowiedziom, rozbieramy wszystko na części pierwsze, potem jeszce te części rozbijamy młotkiem, często jeszcze nam mało, mielimy te odpowiedzi i w końcu zostaje nam coś bardzo miałkiego, ale to juz tylko i wyłącznie nasza wina co z tą odpowiedzią robimy. I właśnie to jest ta miłość, że zajmuje się wszytkimi razem ale i każdym z osobna przez tysiące lat. I że ja i Ty jesteśmy dla Niego tą najważniejszą sprawą na głowie. Nawet życie za mnie i za Ciebie oddał. Popieram Twoją wypowiedź pawis-66, gdyż jest ona budująca. Oby wielu poszukujących na tym forum ją zrozumiało. A jest ich wielu, gdyż ich uczestnictwo na forum katolickim właśnie w ten sposób odczytuję.... Myślę, że nie jest ich zamiarem "dokopanie" autentycznie wierzącym lecz ich celem jest poszukiwanie PRAWDY... Chrystus Zmartwychwstał - Prawdziwie Zmartwychwstał ! Alleluja! zsoborniki
_________________ Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
zsoborniki
|
Pn kwi 05, 2010 18:24 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Cytuj: Nawet życie za mnie i za Ciebie oddał. Tu masz przyklad tego, ze jednak trzeba dociekac. Ja uwazam, ze Bog za nas zycia nie oddal. Jest to niemozliwe nawet w Waszych zalozeniach. Cytuj: Chciałbyś dostać faks z ilustracjami jak to naprawdę wyglądało?  . Mnie zastanawia co jest zlego w otrzymaniu takiego "papiera".  Odpowiedz jest zawsze ta sama; "Bo wtedy sie wie, nie wierzy". Czy wiara w autentycznosc Calunu jest wazna tylko do czasu jej potwierdzenia? Czy Swiety Ogien zacznie parzyc po naukowym stwierdzeniu nieznanego (boskiego) pochodzenia? Szczycicie sie udowodnionymi cudami o.Pio, czy przez te dowody stal sie dla Was mniej charyzmatyczny? Zsobornik, ja przypuszczam, ze niewielu niewierzacych znajdzie Boga dzieki temu forum. Mysle jednak, ze jesli juz znajda, to beda wierzyc uczciwie, bo przekonanie nabyli dzieki wlasnym wysilkom i dociekliwosci, a nie natarczywej pomocy rodzicow czy ksiedza dobrodzieja.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pn kwi 05, 2010 19:57 |
|
 |
zsoborniki
Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42 Posty: 728
|
 Re: Wiara w Boga czy wiara w Kościół......
Dural napisał(a): Zsobornik, ja przypuszczam, ze niewielu niewierzacych znajdzie Boga dzieki temu forum. Mysle jednak, ze jesli juz znajda, to beda wierzyc uczciwie, bo przekonanie nabyli dzieki wlasnym wysilkom i dociekliwosci, a nie natarczywej pomocy rodzicow czy ksiedza dobrodzieja. Zgadzam się z tym co piszesz. Jednak tak wielu na tym forum katolickim jest deklarujących się jawnie lub skrycie jako niewierzący w Boga, jednak penetrujących różne tematy na tym forum i tym samym w rezultacie ukazując jakieś tam potrzeby religijne. Jednocześnie podejmują próby przekonania czytających do określonych postaw światopoglądowo-religijnych np. do materializmu praktycznego... Nie ma w nich ani w pełni wspólnoty, ani osoby, nie istnieje u nich problem wolności człowieka... ale istnieje przez niezrozumienie, fascynacja "sezonowymi popularnościami" na szczęście bez Boga, która okazuje się być niewystarczająca, połowiczna wręcz okazująca się później jako fałszywa...Oczywiście ta fascynacja... Jakże z nimi podejmować konstruktywny dialog? Ja, Dural, wiem na pewno, że wiara jest łaską i nikt własnymi siłami choćby "nie wiem co robił" wiary sztucznie nie nabędzie. Również nikt drugiego nie zmusi do przyjęcia wiary. Bo chrześcijaństwo nie jest nauką (teologią), ideą, nie jest religią w sensie religijności naturalnej - jest wydarzeniem w życiu człowieka w sensie zawarcia autentycznego przymierza z Bogiem, które zawiera człowiek w zamian otrzymując łaskę. Otwarci na tą łaskę są przede wszystkim ludzie, o których Jezus Chrystus mówi: Błogosławieni... A jacy to są ludzie - to warto odczytać w Biblii (Mt5,3-11). Warto, Dural, zagłębić się także w przemówienie papieża Jana Pawła II do młodych na Westerplatte w roku 1987. Treści wygłoszone przez Niego są aktualne zawsze i na każdy czas (i nie tylko dla młodych...). Pozdrawiam! zsoborniki
_________________ Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
zsoborniki
|
Wt kwi 06, 2010 10:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|