Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 7:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona
 I znów Bóg się popisał 
Autor Wiadomość
Post Re: I znów Bóg się popisał
No napisał(a):
Tylko w sytuacji w której życie doczesne nie ma żadnego znaczenia.

A znasz takich ludzi, którzy nie cenią swojego życia?


Pn kwi 12, 2010 19:02

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: I znów Bóg się popisał
Alus napisał(a):
A znasz takich ludzi, którzy nie cenią swojego życia?

Tak, całkiem sporo można ich spotkać np. w żłobku, dzieci nie narodzone nie cenią niczego bo często nie mają jeszcze nawet mózgu. Z resztą nie do końca widzę co to ma wspólnego...


Pn kwi 12, 2010 19:46
Zobacz profil
Post Re: I znów Bóg się popisał
No napisał(a):
Tak, całkiem sporo można ich spotkać np. w żłobku, dzieci nie narodzone nie cenią niczego bo często nie mają jeszcze nawet mózgu. Z resztą nie do końca widzę co to ma wspólnego...

To obejrz dokument "Niemy krzyk" - zobaczysz jak płody uciekają przed narzędziem abortera.
Instynk życia jest najsilniejszym instynktem wszystkich istot żywych.
Tylko frustrat, człowiek w najgłębszej depresji, odrzuca życie.
Chrzescijanin wierzący w życie wieczne tym bardziej ceni to doczesne, bo jego jakość przesądza o dalszym naszym losie.


Pn kwi 12, 2010 20:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 8:35
Posty: 80
Post Re: I znów Bóg się popisał
Alus!
Już chyba każdy wie, że "Niemy Krzyk" to manipulacja. Bynajmniej są tam fałszerstwa i niedomówienia...
http://www.aborcja_2004.republika.pl/niemy_krzyk.htm


Pn kwi 12, 2010 20:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: I znów Bóg się popisał
Są już tematy o aborcji w każdym razie na pewnym etapie rozwoju człowieka nie ma jeszcze mowy o samoświadomości, uczuciach czy świadomych wyborach moralnych.
Cytuj:
Tylko frustrat, człowiek w najgłębszej depresji, odrzuca życie.

chyba jednak nie mówiliśmy o "odrzucaniu" (które w domyśle jest pewną decyzją) ale po prostu "nie cenieniu" a to może się wiązać po prostu ze zbyt małymi(czy zgoła żadnymi) możliwościami umysłowymi, które nie pozwalają na pełne zrozumienie takich pojęć. Nie wiem po co wspominasz o instynkcie.
Cytuj:
Chrzescijanin wierzący w życie wieczne tym bardziej ceni to doczesne, bo jego jakość przesądza o dalszym naszym losie.

Dlatego np. 70 letni starzec ma większe szanse na zbawienie ale i potępienie niż umierający 24 latek, a pół roczne dziecko to już w ogóle kwestia otwarta czy ma jakiś los, jesli tak to ma pewnie największe szanse na niebo bo nie dopuściło się jeszcze świadomie żadnych grzechów. I tu pojawia się pytanie po co jest właściwie to całe życie doczesne skoro równie dobrze mogłoby go praktycznie nie być (jak np. w wypadku aborcji czy naturalnego poronienia).


Pn kwi 12, 2010 21:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03
Posty: 383
Post Re: I znów Bóg się popisał
No napisał(a):
Są już tematy o aborcji w każdym razie na pewnym etapie rozwoju człowieka nie ma jeszcze mowy o samoświadomości, uczuciach czy świadomych wyborach moralnych.

To spróbój pominąć ten etap w rozwoju i mieć potem samoświadomość, uczucia i świadome wybory moralne.


Pn kwi 12, 2010 21:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: I znów Bóg się popisał
Ókaż napisał(a):
To spróbój pominąć ten etap w rozwoju i mieć potem samoświadomość, uczucia i świadome wybory moralne.

ale w jakim celu?


Pn kwi 12, 2010 22:49
Zobacz profil
Post Re: I znów Bóg się popisał
ania999 napisał(a):
Alus!
Już chyba każdy wie, że "Niemy Krzyk" to manipulacja. Bynajmniej są tam fałszerstwa i niedomówienia...
http://www.aborcja_2004.republika.pl/niemy_krzyk.htm

Tylko dla zwolenników aborcji.....nie powielaj ich kłamstw.
Na kanale Discovery kilkakrotnie emitowany jest dokument o rozwoju człowieka od zapłodnionego jajeczka do porodu.
Obejrzyj kiedy, a będziesz zszokowana informacjami co i jak odczuwa zarodek, płod, na wszystkich etapach rozwoju.


Wt kwi 13, 2010 7:02

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: I znów Bóg się popisał
Jeśli Peter wykorzystuje teraz w tym czasie tragedię tych którzy zginęli w tej katastrofie i ich rodzin by "dokopać" wierzącym, by zagiąć kogoś w dyskusji to rzeczywiście byłoby to żenujące.
Jeśli jednak jest to próba odpowiedzi sobie na pytanie o plany Boga względem ludzi, które zrodziło się w duszy Petera to mozna było z zadaniem tego pytania odczekać trochę nim wypalą się zgliszcza.
Jak w innym wątku pisałem zadając pytania w sposób obraźliwy, napastliwy bardzo często nie uzyskuje się odpowiedzi, a stąd później mylne mniemanie, że nikt nie mógłby mi na nie odpowiedzieć.
Bóg zajmuje się losem człowieka, pragnie dla każdego szczęścia nieba. Czy można powiedzieć że nie znamy celu działania Boga? Myslę że celem jest Królestwo Boże i nasze w nim zjednoczenie z Chrystusem i tyle.
Za kilka dni gdy minie czas na zadumę i refleksję, może przyjdzie również czas na podzielenie się wśród ludzi wnioskami przemyśleń o sens dopuszczenia przez Boga do tragedii tych osób i ich rodzin, nas Polaków którzy z racji polsości czujemy się współbohaterami dramatu? Choć pewnie nie w wątku "Bóg sie popisał" z całą niestosownością i celowościa "dotykania".... bo jeśli nawet założyciel nie miał intencji to tak formułując pytanie na takim forum wielu "dotyka".
Odniosę się tylko do kwestii Jana Pawła II i zamachu na niego. Gdyby kula zamachowca uśmierciła papieża, była by to wina zamachowca i tych, którzy go do tego czynu nakłonili. Ponieważ jednak ze wględu na plany Boga dla Świata, dla Polski, dla Królestwa Niebieskiego i ze względu na to jak wielu ten cud miał umocnic w wierze Bóg Jana Pawła II ocalił. Za to jako polacy i jako chrzescijanie Bogu dziękujemy.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Wt kwi 13, 2010 13:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22
Posty: 345
Post Re: I znów Bóg się popisał
No napisał(a):
Alus napisał(a):
Przeżyli w życiu doczesnym ile było im dane, i nie ma znaczenia czy ktoś ma 90; 24 lat, czy pół roku.


Tylko w sytuacji w której życie doczesne nie ma żadnego znaczenia.



Dokładnie... dla wierzących życie doczesne, ma znacznie mniejsze znaczenie niż życie po śmierci.
A jeśli ktoś kocha życie doczesne? Ma wtedy podstawić łeb pod topór bo Bóg mu mówi, że nie ma znaczenia jego wiek, przeżyłeś swoje wg. mojego planu i tyle, a to że Ty chcesz żyć to już mnie nie obchodzi?

Alus napisał(a):
i nie ma znaczenia czy ktoś ma 90; 24 lat, czy pół roku.


Wydaje mi się, że jednak ma...

_________________
leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!

Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.


Wt kwi 13, 2010 13:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: I znów Bóg się popisał
Dla zbawienia nie musi mieć. Można przeżyć kilka lat i zostać kanonizowanym, a mozna przezyć wiek i nic dobrego dla siebie i innych nie zdziałać. Choć osobiście chciałbym by każdemu dano szanse wyboru przeżycia własnego życia na swój sposób, by zbrodnie, zabójstwa, wypadki, katastrofy sie nie zdarzały. Zaznaczam przy tym że moje chcenie obejmuje więcej: chciałbym byśmy wszyscy byli szczęśliwi, byśmy wszyscy doświadczali pełni miłości, byśmy wszyscy poznali pełnię prawdy ale też chciałbym, zeby "nic na siłę ...."

_________________
Jezu, ufam Tobie


Wt kwi 13, 2010 13:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: I znów Bóg się popisał
Nie wiem czemu ma byc roznica miedzy katastrofa a skrobanka(z Waszego punktu widzenia). Przeciez Bog moglby spowodowac zawal u podchodzacego do pacjentki lekarza.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Wt kwi 13, 2010 14:01
Zobacz profil
Post Re: I znów Bóg się popisał
Lot Orła napisał(a):
Dokładnie... dla wierzących życie doczesne, ma znacznie mniejsze znaczenie niż życie po śmierci.

Banał oderwany od rzeczywistości.

Cytuj:
A jeśli ktoś kocha życie doczesne? Ma wtedy podstawić łeb pod topór bo Bóg mu mówi, że nie ma znaczenia jego wiek, przeżyłeś swoje wg. mojego planu i tyle, a to że Ty chcesz żyć to już mnie nie obchodzi?.

99,9% ludzi kocha swoje życie doczesne...ale każdy umrze...i zawsze oceniało się będzie, że za wcześnie.


Wt kwi 13, 2010 14:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22
Posty: 345
Post Re: I znów Bóg się popisał
Alus napisał(a):
Lot Orła napisał(a):
Dokładnie... dla wierzących życie doczesne, ma znacznie mniejsze znaczenie niż życie po śmierci.

Banał oderwany od rzeczywistości.


Doprawdy?
A to ciekawe, że ciągle słyszę w tv od kapłanów wszelkich szarż, że w skrócie "pracujemy na to co będzie później", stąd mój poprzedni wniosek.

_________________
leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!

Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.


Wt kwi 13, 2010 14:17
Zobacz profil
Post Re: I znów Bóg się popisał
Lot Orła napisał(a):
Doprawdy?
A to ciekawe, że ciągle słyszę w tv od kapłanów wszelkich szarż, że w skrócie "pracujemy na to co będzie później", stąd mój poprzedni wniosek.

Doprawdy :)
"Pracujmy na przyszłość" nie znaczy odpuśćmy doczesność.
Jak można cenić życie wieczne nie ceniąc życia jako takiego.


Wt kwi 13, 2010 14:26
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL