Po co są praktyki religijne?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
Alus napisał(a): Tyle tylko doczytałeś??.... Nie ma żadnej zagwozdki, bo wyczerpujące wyjaśnienie znajduje się w zalinkowanym materiale. Nie tylko tyle, a całość-przytoczony przeze mnie fragment to podsumowanie całości, w którym znajduje się meritum artykułu, z którego wynika coś zupełnie innego niż Ty myslałaś,że wynika.\Więc zagwozdkę masz nadal... Mariel napisał(a): Umartwianie kojarzy ci się tylko z biczowaniem?Nic innego nie potrafisz wymyślić? Wiesz ja się chętnie tak poumartwiam , że dostanę auto za kilkaset tysięcy- najlepiej z szoferem, kucharkę,pokojówkę, sprzataczkę , przeczytam pare zwrotek z mszału, powylewam swoje kompleksy z ambony i jeszcze mi za to zapłacą i będą mnie całować po rękach... No i kto jest najmądrzejszym z katolików...? Pozwól,że ułatwię Ci odpowiedź...bo tak naprawdę się z Tobą nie zgadzam w tej kwestii, gdyż moim zdaniem, jednak najmądrzejszy jest ten kto się najlepiej ustawił Cytuj: Czy eucharystia też jest wg ciebie na pokaz? Moim zdaniem jest dla biznesu.Po co jest Waszym zdaniem?-to pytanie tego tematu skierowane do Was- praktykujących....tylko jakoś nie palicie się z konkretną odpowiedzią...
|
Wt sie 16, 2011 18:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
[i]Ważność chrztu udzielanego przez niekatolików jest możliwa dzięki temu, że CHRYSTUS JEST PRAWDZIWYM SZAFARZEM SAKRAMENTU. CHRYSTUS JEST JEDYNYM, KTÓRY CHRZCI[i].....zrozumienie tylko dla Ciebie nadal stanowi zagwozdkę.
|
Wt sie 16, 2011 18:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
Nie- dla mnie w kwestii chrztu jest jedna zagwostka( to znaczy tak naprawdę dla Ciebie) -a mianowicie:jakie warunki musi spełnić np.wspomniany przez Ciebie niekatolik, aby chrzest którego dokona był uznany przez Kościół za ważny sakrament? Czy może ochrzcić ważnie bez wody ? czy może ochrzcić ważnie bez jedynej formuły trynitarnej: ? Bo wg KPK oraz KKK który obowiązuje w KRK nie ma ważnego chrztu bez wody i bez formuły... Więc nadal czekam na źródło Twojej rewelacji, jakoby do ważności chrztu w KRK te dwa elementy były zbyteczne...  Cytuj: O niedietycznych Jezus mówi: - Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji <dokonujecie obmywania dzbanków i kubków. I wiele innych podobnych rzeczy czynicie>.....Umiecie dobrze uchylac przykazania Boże, aby swoją tradycję zachować.....I znosicie słowo Boże przez wasza tradycję, którąście sobie przekazali (Mk 7,8-13). Ale czy z tego wynika, że te niedietetyczne nakazy zostały zniesione?
Ostatnio edytowano Wt sie 16, 2011 19:11 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Wt sie 16, 2011 18:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
[quote="apriori"]No i kto jest najmądrzejszym z katolików...? Pozwól,że ułatwię Ci odpowiedź...bo tak naprawdę się z Tobą nie zgadzam w tej kwestii, gdyż moim zdaniem, jednak najmądrzejszy jest ten kto się najlepiej ustawił [quote] A dla mnie taki ktoś ,wykorzystujący te wszystkie dobra tylko dla siebie,nie jest najmądrzejszy tylko najcwańszy. Inna sprawa,że Ty, zdaje sie, jestes przekonany iż wszyscy katoliccy duchowni zostają duchownymi żeby sobie pożyć na koszt Kościoła...
|
Wt sie 16, 2011 19:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
Cytuj: żeby sobie pożyć na koszt Kościoła... Ale to jest oczywisty fakt ,że oni żyją na koszt Kościoła( czytaj: w tym przypadku-wiernych). Przecież nie żyją ze swojego...naprawdę nie wiem co jest dla ciebie tu niejasne? Cytuj: A dla mnie taki ktoś,wykorzystujący te wszystkie dobra tylko dla siebie,nie jest najmądrzejszy tylko najcwańszy. Aha , czyli zostajesz przy stanowisku, że najmądrzejszy katolik to kucharka, a najgłupszy  , czy tak?
|
Wt sie 16, 2011 19:14 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
apriori napisał(a): Ale to jest oczywisty fakt ,że oni żyją na koszt Kościoła( czytaj: w tym przypadku-wiernych). Przecież nie żyją ze swojego...naprawdę nie wiem co jest dla ciebie tu niejasne? uhmmm,i często to życie jest tak wypasione jak Marka Rybińskiego,Matki Teresy czy jednego mojego znajomego misjonarza ,ktory 15lat temu wrocił z Kamerunu do Polski w ubraniu ,w którym wyjechał w latach 70tych(trzymał je na te okazję)i ze zrujnowanym zdrowiem od wyczerpującej fizycznej pracy(sic!) Ale Apriori widzi tylko te przykłady,które jemu pasują do koncepcji ksiedza-cwaniaka.
|
Wt sie 16, 2011 19:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
apriori napisał(a): Nie- dla mnie w kwestii chrztu jest jedna zagwostka( to znaczy tak naprawdę dla Ciebie) -a mianowicie:jakie warunki musi spełnić np.wspomniany przez Ciebie niekatolik, aby chrzest którego dokona był uznany przez Kościół za ważny sakrament? Czy może ochrzcić ważnie bez wody ? czy może ochrzcić ważnie bez jedynej formuły trynitarnej: ? Bo wg KPK oraz KKK który obowiązuje w KRK nie ma ważnego chrztu bez wody i bez formuły... Więc nadal czekam na źródło Twojej rewelacji, jakoby do ważności chrztu w KRK te dwa elementy były zbyteczne...  KPK 869 paragraf 2 Cytuj: Ale czy z tego wynika, że te niedietetyczne nakazy zostały zniesione? Kazanie na górze (Mt 5) - Dekalog jest podstawą.
|
Wt sie 16, 2011 19:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
Ochrzczeni we wspólnocie kościelnej niekatolickiej nie powinni być chrzczeni warunkowo, chyba że po zbadaniu materii i formy zastosowanych przy udzielaniu tego chrztu, jak również intencji ochrzczonego jako dorosłego, oraz szafarza chrztu, pozostaje uzasadniona wątpliwość co do ważności chrztu.Czyli z przytoczonego paragrafu do wazności chrztu W KRK nadal wynika konieczność użycia odpowiedniej materii( woda) i formy( formuły trynitarnej).... Szukaj Alus dalej, może w końcu znajdziesz...(osobiście w to wątpię). Cytuj: Kazanie na górze (Mt 5) - Dekalog jest podstawą. Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić6. 18 Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Szukaj Alus szukaj- kto szuka podobno znajduje. 
|
Wt sie 16, 2011 20:09 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
Liza napisał(a): Mój poprzedni proboszcz mieszkał w nieogrzewanym pokoju, spał na sienniku pod cienkim kocem, bardzo skromnie jadał i dużo modlił się (niektórzy parafianie dowiedzieli się o tym dopiero po jego odejściu na emeryturę). Sam kosił trawniki, uprawiał ogród i rowerem jeździł do sklepu. Jednocześnie był niezwyle oczytany. Miał skromny samochód. Był dostępny dla parafian w każdej chwili a uboższym parafiom przekazywał część mszy zlecanych mu do odprawienia. Był też doskonałym gospodarzem w bogatej parafii i wychowawcą młodych księży (panowała opinia, że dostawał tych z 'problemami'). Po co mu były te praktyki? Chyba dobrze rozumiał swoją odpowiedzialność za zbawienie innych ludzi. Pozostał w sercach ludzi jako mądry człowiek i doskonały kapłan. Praktyki religijne to drogowskazy pozwalające człowiekowi pewniej kroczyć wybraną drogą. I wiele z nich pozostaje tylko w sercach ludzi, nikt ich nie widzi. Relacje przyjaźni czy miłości są zawsze oparte na wzajemnej pomocy. My też mieliśmy takiego księdza-rezydenta. Był u nas 6 lat. Przeniesiono go od nas do dużej parafii z problemami. Nie miał telewizora, samochodu, ani nawet rowera. Wszystkie ofiary pieniężne przeznaczał na cele charytatywne. Jest profesorem zwyczajnym i autorem kilku ksiażek. Do jego konfesjonału wciąż ustawiały się kolejki. Kto raz spowiadał się u niego zawsze chciał to robić.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Wt sie 16, 2011 20:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
A co Wasz Bóg sądzi o tych Waszych praktykach, skoro one nie są mu do niczego potrzebne( a nie są mu one potrzebne, bo Bóg jest bytem doskonałym, który "ma wszystko")? A skoro one nie są mu do niczego potrzebne, to dlaczego jest o nie zazdrosny?Zazdrość to przecież nic innego jak pragnienie posiadania czegoś co ktoś inny posiada , a czego ja nie posiadam...Czyżby doskonałemu Bogu czegoś brakowało? 
|
Cz sie 18, 2011 12:13 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
Zaraz zadzwonię i zapytam.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz sie 18, 2011 12:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
Dobrze-w takim razie czekam cierpliwie na odpowiedź ( na serio) 
|
Cz sie 18, 2011 12:18 |
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
apriori napisał(a): A co Wasz Bóg sądzi o tych Waszych praktykach, skoro one nie są mu do niczego potrzebne( a nie są mu one potrzebne, bo Bóg jest bytem doskonałym, który "ma wszystko")? A skoro one nie są mu do niczego potrzebne, to dlaczego jest o nie zazdrosny?Zazdrość to przecież nic innego jak pragnienie posiadania czegoś co ktoś inny posiada , a czego ja nie posiadam...Czyżby doskonałemu Bogu czegoś brakowało?  Zastanawiające jest to, że Bóg jako istota doskonała jest zazdrosny, ale ułomnym ludziom już tego nie wolno, bo to grzech ciężki, więc w razie zgonu grozi wieczne piekło. 9. Nie pożądaj żony bliźniego swego. 10.Ani żadnej rzeczy, która jego jest. Swoją drogą to powinno być jedno przykazanie, bo jak to w ogóle brzmi.
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
Cz sie 18, 2011 12:41 |
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
.
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
Cz sie 18, 2011 12:43 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Po co są praktyki religijne?
Cytuj: Dobrze-w takim razie czekam cierpliwie na odpowiedź ( na serio) Jak to, przecież Boga nie ma?? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz sie 18, 2011 12:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|