Zmartwychwstanie Chrystusa stanowi pod pewnym względem fundament naszej wiary

...

Wiem do których się odnosisz.
Gdyby nie było zmartwychwstania Chrystusa nie byłoby chrześcijaństwa, a zatem duchowieństwa i franciszkanina o. Kolbe.

Niekoniecznie.
Oczywistością jest, że zmartwychwstania nie było, a Bóg nie ma żadnego syna (Boże wybacz tym bluźniercom)
A mimo to chrześcijaństwo i reszta istnieje.

Tia.....oczywista oczywistość - nawet naukowo dowiedziona.

Pewnie, że naukowo, jak z tym waszym czyśćcem, pieklem i niebem.

Gdyby tego nie było to chrześcijaństwo również nie istniało. W jakim celu Apostołowie mieliby głosić Zmartwychwstanie Chrystusa i Jego nauki? Czyżby według ciebie kłamali? Po co męczennicy chcieliby własną krew przelewać? Przecież to byłoby bez sensu.

I jeszcze jedno. Dlaczego nazywasz nas bluźniercami?

Jak to się mówi: pierwszym prorokiem był cwaniaczek, który spotkał bande frajerów


Wiele rzeczy jest bezsensu a mimo to ludzie to robią.
No bo po co wyznawcy Islamu mieliby wysadzac sie w powietrze - przeciez to bezsensu

Nie spodziewałam się tego po tobie

Ale czego i dlaczego ?

Wszystkich, którzy uwierzyli nazywasz frajerami, a co za tym idzie następnych wyznawców również. W ciągu wieków żyły miliony nawróconych chrześcijan, o których pewnie również stwierdzisz, że byli frajerami czy naiwniakami. Ciekawa jestem czy w realu również tak nie szanujesz chrześcijan. Ten twój post na to również trochę wskazuje.

Alez uzyłem emotki która moim zdaniem miała nadac temu zdaniu nieco luźnego, mało poważnego znaczenia.
Jeżeli poczułaś sie urażona to najmocniej przepraszam.

W takim razie nie rozumiem związku miedzy Twoim postem a tym co napisałem (raczej odniesienie, do tego co pisalem wcześniej), nie jestem wiec w stanie dopowiedzieć.



Czyli - gdyby Josephowi Smithowi nie ukazał się Bóg Ojciec nie byłoby mormonów?

Jesteś pewny, że nie waszym piekłem, czyśćcem?.......bo może gdy przyjdzie Ci spotkać się z "pierwszym prorokiem cwaniaczkim" pozostanie Ci tylko taki wybór.


A istnieją poza Smithem naoczni świadkowie ukazania się Boga Ojca?

W mojej wierze piekła i czyśca nie ma. Nieba również nie.
A skoro w to uwierzyłem, musi to być Prawda. Przeciez w kłamstwo bym nie uwierzył