Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 866 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 58  Następna strona
 Obrona wartości chrześcijańskich 

Na czym powinna polegać obrona wartości chrześcijańskich?
Na promowaniu ich 81%  81%  [ 38 ]
Na narzucaniu ich siłą za pomocą prawa państwowego 6%  6%  [ 3 ]
Nie wiem / Trudno powiedzieć 13%  13%  [ 6 ]
Liczba głosów : 47

 Obrona wartości chrześcijańskich 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
O nawracaniu się tuż przed śmiercią wypowiadałem się już kilka razy. To fakt, że co najmniej niektórzy ludzie nawracają się tuż przed śmiercią. Nie wykluczam, że sam tak zrobię, ale dla mnie to nie stanowi dowodu na istnienie boga. Wręcz przeciwnie. Dla mnie to potwierdzenie teorii, że ludzie wierzą w boga i/lub inne nadprzyrodzone siły nie z powodu ich istnienia, lecz z powodu potrzeb psychicznych, np. strach przed śmiercią. Pragnę też zauważyć, że ludzie nawracają się nie na katolicyzm, lecz na religię, którą im wpojono w dzieciństwie. W Polsce jest to zazwyczaj katolicyzm, ale w Azji jest to buddyzm i Azjaci podobno nawracają się na buddyzm na starość lub tuż przed śmiercią. Czy to znaczy, że mam też wierzyć w buddyzm? Inny przykład. Ludzie w strachu przed śmiercią zaczynają też wierzyć w uzdrowicieli, cudotwórców i bioenergoterapeutów. Czy w ich też mam wierzyć? Podobno niektórzy Rosjanie mówią o sobie: „jestem ateistą, lecz prawosławnym ateistą”.

Otto_Katz, co masz na myśli? Czy chcesz innowiercom ograniczyć wolność słowa, a katolikom dać monopol na wolność słowa?

Przypomnę też temat tego wątku. Mamy dyskutować, który sposób obrony wartości chrześcijańskich jest bardziej skuteczny: promocja czy narzucanie?

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


N sie 19, 2012 12:23
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Ludzie ze strachu robią różne dziwne, czasem śmieszne, czasem straszne rzeczy.
Pamiętam z nauki katechizmu pojecie żalu doskonałego i mniej doskonałego. Chodziło o żal za grzechy. Ten pierwszy był z miłości do Boga, a ten drugi ze strachu przed Bogiem i Jego karą.
Myślę, że jedynym prawidłowym kierunkiem chrześcijanina jest praca nad żalem doskonałym i nad miłością.
Ścieżka strachu prowadzi na manowce i wiary i praktyki - wpycha nas w objęcia sekt i religii takich jak religia Świadków Jehowy.

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


N sie 19, 2012 12:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
-Vi- napisał(a):


lne napisał(a):
Które to momenty życia uznawane są za przełomowe ?

W zależności od człowieka – różne.

A dla ciebie?

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


N sie 19, 2012 13:29
Zobacz profil
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Iwona19 napisał(a):
A dla ciebie?

Nie odpowiem na to pytanie, ponieważ siłą rzeczy zahaczyłoby to w jakiś sposób o moje osobiste sprawy, a tego teraz nie chcę.
Poza tym to nie jest temat o tym.


N sie 19, 2012 14:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
-Vi- napisał(a):
Iwona19 napisał(a):
A dla ciebie?

Nie odpowiem na to pytanie, ponieważ siłą rzeczy zahaczyłoby to w jakiś sposób o moje osobiste sprawy, a tego teraz nie chcę.
Poza tym to nie jest temat o tym.

ok

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


N sie 19, 2012 14:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Wracając do Pussy Riot, w tej sprawie wcale nie o to chodzi, że one nie zrobiły niczego złego. W tej sprawie chodzi o to, że państwo świeckie i demokratyczne nie powinno prześladować ludzi z przyczyn religijnych, bo jak można dać ludziom wolność religijną, a jednocześnie prześladować ich za korzystanie z tej wolności nie po myśli państwa? To, co zrobił zespół Pussy Riot, to sprawa pomiędzy nimi a Cerkwią. Ponad to przez cały ten wątek próbuję wykazać, że narzucanie wartości chrześcijańskich siłą jest nie tylko nieskuteczne, ale nawet prowadzi do skutków odwrotnych. Zespół Pussy Riot miał być przestrogą, a jest męczennikiem i chyba nawet Cerkiew trochę zrozumiała swój błąd, bo już dziś prosi o wybaczenie dla Pussy Riot. Szkoda tylko, że tylko w tej konkretnej sprawie :(

„Jeśli chcesz wychować zagorzałego ateistę, musisz udzielać mu surowych lekcji religii. To zawsze owocuje dobrymi skutkami.” (Nancy H. Kleinbaum)

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


Pn sie 20, 2012 12:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Daniel86 napisał(a):
To, co zrobił zespół Pussy Riot, to sprawa pomiędzy nimi a Cerkwią.


Akurat cerkiew nie jest tu stroną, tylko wykonawcą...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn sie 20, 2012 12:33
Zobacz profil
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
To co te dziewczyny zrobiły jest głupie- mają dzieci, a mimo to ważniejsza dla nich jest prowokacja.

Nie dość, że bez zezwolenia sobie urządziły koncercik w kościele, to jeszcze wrzuciły dumne do sieci filmik obrazujący ich poczynania. Czyli czuły się tak bezkarnie, skoro już wcześniej takie rzeczy robiły. "Artystom wolno więcej", jak to pewien polak powiedział :|

A że zrobiło się o tym głośno to nic dziwnego- obraza wysokiego rangą urzędnika i jednocześnie obraza uczuć religijnych. Czego to się nie robi dla sławy...
Inną rzeczą jest że reakcja stała się nieadekwatna do czynów. Wprawdzie dura lex, sed lex jest dobrą zasadą, ale pod warunkiem, że nie popada się w przesadę.

Ponadto- to sprawa między nią, Cerkwią, a Putinem. Ponieważ-jakbyś nie zauważył- publicznie go ośmieszyły. Prawo chroni dobre imię obywateli. Niejednokrotnie w Europie zapadały wyroki za obrazę prezydentów.

A druga sprawa- Cerkiew ma takie stanowisko:
Cytuj:
"Nie podważamy legalności wyroku sądu, zarazem apelujemy do władz o okazanie litości skazanym w nadziei, że nigdy więcej nie powtórzą tego bluźnierczego czynu. Uważamy, że słowa politowania kierowane pod adresem skazanych ze strony dzieci Cerkwi i innych osób są naturalną reakcją. Trzeba oddzielić grzech od grzesznika i potępiając grzech mieć nadzieję, że grzesznik okaże poprawę".
Kościół potępił występ Pussy Riot w soborze jako "akt wrogi wobec milionów ludzi" i "grzech wobec Boga", który może naprawić tylko "szczera skrucha". Jednocześnie wezwał urażonych występem do powstrzymania się od zemsty czy przemocy.


Pn sie 20, 2012 13:48
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Daniel86 napisał(a):
Wracając do Pussy Riot, w tej sprawie wcale nie o to chodzi, że one nie zrobiły niczego złego. W tej sprawie chodzi o to, że państwo świeckie i demokratyczne nie powinno prześladować ludzi z przyczyn religijnych, bo jak można dać ludziom wolność religijną, a jednocześnie prześladować ich za korzystanie z tej wolności nie po myśli państwa? To, co zrobił zespół Pussy Riot, to sprawa pomiędzy nimi a Cerkwią. Ponad to przez cały ten wątek próbuję wykazać, że narzucanie wartości chrześcijańskich siłą jest nie tylko nieskuteczne, ale nawet prowadzi do skutków odwrotnych. Zespół Pussy Riot miał być przestrogą, a jest męczennikiem i chyba nawet Cerkiew trochę zrozumiała swój błąd, bo już dziś prosi o wybaczenie dla Pussy Riot. Szkoda tylko, że tylko w tej konkretnej sprawie :(

„Jeśli chcesz wychować zagorzałego ateistę, musisz udzielać mu surowych lekcji religii. To zawsze owocuje dobrymi skutkami.” (Nancy H. Kleinbaum)


Niech Bogu dziekują, że są "męczennicami" cerkwi, gdyby pozwoliły sobie na podobny eksces w meczecie nie dotrwałyby żywe do procesu.


Pn sie 20, 2012 16:23
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Mike29 napisał(a):
Nic o ujmie nie pisałem. Masz do niego, ponieważ krytykujesz jego postawę aseksualizmu, dopuszczającą uczucie między mężczyznami, bynajmniej nie "braterskie". Zaś ja przyszedłem i wytknąłem nieprawdę, którą insynuowałeś nt. homoseksualizmu.

Ty chyba nie czytasz słów na które odpisujesz. W ani jednym słowie nie krytykowałem postawy aseksualizmu, nawet o nim nie pisałem odnośnie Bruna. Poza tym nie rozrużniasz krytyki, nazwaniem czegoś złem odnośnie wiary, jeżeli wmawiasz mi i Brunowi że ja mam coś do niego. Nie mam.
Mike29 napisał(a):
Phi, nie bądź smieszny to nie priv, tylko forum dyskusyjne i musisz się liczyć, że ktoś przeczyta i się wypowie. Jeśli chcesz rozmawiaj sobie z Brunem na privie tam nikt Wam przeszkadzać nie będzie.

Poraz kolejny nie czytasz na co odpisujesz. Nie przeszkadza mi że odpisujesz, ale nie oburzaj się jeżeli adresuję konkretne słowa do Bruna nie do Ciebie i nie traktuj ich jakby były zaadresowane do Ciebie.
Mike29 napisał(a):
Świetna wiadomość, więc nie przeszkadzaj. Jednego homofoba mniej w nagonce przeciwko legalizacji związków partnerskich :) Obecnie masz większe prawa ode mnie i nie mam zamiaru Ci tego tłumaczyć bo to jak 2x2, a jeśli udajesz jelenia tzn. że robisz to z przekory.

Nie jestem i nigdy byłem byłem homofobem. Katolik który mówi zgodnie z wiarą że związki homoseksualne są grzechem, złem, nie jest homofobem. Heh, nie bądz śmieszny. Pewnie że jako hetero mam większe prawa, a co dzieci dla gejów chcesz się domagać żeby mieć takie same prawa jak normalne pary. Bez legalizacji dzieci dla gejów nigdy nie będziesz miał równych praw.
Daniel86 napisał(a):
quas, nikt Cię nie prosi o poparcie dla gejów. Poparcie dla legalizacji by wystarczyło.

Jeżeli jestem katolikiem, a moja wiara mówi że związki homoseksualne są złem, grzechem to tego nie poprę. Poparcie legalizacji jest równoznaczne z poparciem.
Daniel86 napisał(a):
Na narzucaniu ich siłą za pomocą prawa państwowego - natomiast w tej opcji zawarłem wszystko, co Wam się nie podoba, czyli Kościół ma swój symbol w Sejmie, pomimo tego, że konkurencja nie ma takiego prawa. Kościół wtrąca się do polityki, by doprowadzić do tego, by grzech i przestępstwo były synonimami, czyli wartości są nie tylko legalne, ale przede wszystkim narzucone prawem państwowym.

Po tym Twoim wyjaśnieniu tym bardziej ta ankieta jest bez sensu. No bo co ma wspólnego to że w Sejmie jest Krzyż z ,,narzucaniem siłą za pomocą prawa państwowego''. Nie ma nic wspólnego. To samo z Kościołem wyrażającym swoje zdanie w demokratycznym kraju. Kościół to nie budynek, to nie Kapłani, a wszyscy jego członkowie. Ja jako obywatel i członek Kościoła też wyrażam swoje zdanie zgodnie z wiarą. Jeżeli w demokratycznym kraju nie podoba Ci się że Kościół, a więc każdy jego jego członek (obywatel) wyraża swoje zdanie to powinieneś napisać że każdy Katolik w Polsce nie powinien wyrażać się według swojej wiary. Bo każdy polski katolik tworzy Kościół. W Polsce większość ludzi to katolicy (Kościół) a Ty byś chciał żeby nie wyrażali swoich poglądów, bo według Ciebie w ten sposób wtrącają się do polityki. Masz chwiejne wyobrażenie demokracji, raz tak raz tak. W Twoim wyjaśnieniu wszystko jest sprzeczne z tytułem jaki dałeś w ankiecie ,,Na narzucaniu ich siłą za pomocą prawa państwowego''. Powinieneś zmienić w tytule Chrześcijaństwo na Islam i zaznaczyć że chodzi o narzucanie siła za pomocą prawa ale na Bliskim Wschodzie. Do tego powinieneś zaznaczyć że chodzi o dyktature albo jakiś reżim. Ankieta jest zle sformułowana.


Pn sie 20, 2012 17:20
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Alus napisał(a):
Niech Bogu dziekują, że są "męczennicami" cerkwi, gdyby pozwoliły sobie na podobny eksces w meczecie nie dotrwałyby żywe do procesu.

A co, łezka w oku sie kręci z żalu, że meczetowi tak mogą a wy nie, co ?


Pn sie 20, 2012 18:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Alus napisał(a):
Daniel86 napisał(a):
Wracając do Pussy Riot, w tej sprawie wcale nie o to chodzi, że one nie zrobiły niczego złego. W tej sprawie chodzi o to, że państwo świeckie i demokratyczne nie powinno prześladować ludzi z przyczyn religijnych, bo jak można dać ludziom wolność religijną, a jednocześnie prześladować ich za korzystanie z tej wolności nie po myśli państwa? To, co zrobił zespół Pussy Riot, to sprawa pomiędzy nimi a Cerkwią. Ponad to przez cały ten wątek próbuję wykazać, że narzucanie wartości chrześcijańskich siłą jest nie tylko nieskuteczne, ale nawet prowadzi do skutków odwrotnych. Zespół Pussy Riot miał być przestrogą, a jest męczennikiem i chyba nawet Cerkiew trochę zrozumiała swój błąd, bo już dziś prosi o wybaczenie dla Pussy Riot. Szkoda tylko, że tylko w tej konkretnej sprawie :(

„Jeśli chcesz wychować zagorzałego ateistę, musisz udzielać mu surowych lekcji religii. To zawsze owocuje dobrymi skutkami.” (Nancy H. Kleinbaum)


Niech Bogu dziekują, że są "męczennicami" cerkwi, gdyby pozwoliły sobie na podobny eksces w meczecie nie dotrwałyby żywe do procesu.

Co ciekawe - w akcji "odwetowej" feministki ścięły naprawdę duży krzyż w centrum Kijowa.
Co ciekawsze odbyło się to w biały dzień, a dzierżąca piłę łańcuchową niewiasta była topless.
I co?
I nic.
Absolutna cisza...
Krzyż był katolicki.
Film o tym można znaleźć po tagach: femen cross

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pn sie 20, 2012 21:58
Zobacz profil
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
Mało katolików w Kijowie, może gdyby krzyż był prawosławny...


Wt sie 21, 2012 6:40
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
fuller napisał(a):
Alus napisał(a):
Niech Bogu dziekują, że są "męczennicami" cerkwi, gdyby pozwoliły sobie na podobny eksces w meczecie nie dotrwałyby żywe do procesu.

A co, łezka w oku sie kręci z żalu, że meczetowi tak mogą a wy nie, co ?

Łezka w oku to może sie kręcić czytają podobne posty, które ukazują jak co poniektórzy maja zwichrowany ogląd wiary, wolności, praw człowieka......im głupszy tym lepszy :(

"Feministki" - bardziej pasuje bezideowe awanturnice - powieliły metody systemu z którym ponoć walczą.
Reżim putinowski jest w prostej linii kontynuacją reżimu komunistycznego, z tą tylko róznicą, że aktualnie nie prowadzi walki z Kościołem protestanckim.


Wt sie 21, 2012 8:46
Post Re: Obrona wartości chrześcijańskich
quas napisał(a):
Poraz kolejny nie czytasz na co odpisujesz. Nie przeszkadza mi że odpisujesz, ale nie oburzaj się jeżeli adresuję konkretne słowa do Bruna nie do Ciebie i nie traktuj ich jakby były zaadresowane do Ciebie.

To też nic takiego nie ma miejsca. Udzielam się tam, gdy widzę podstawy by coś napisać. Jeszcze raz podkreślam - opisałeś pewien ogół społeczności homo, masz bezpodstawne nastawienie anty, ale logikę w swojej ideologi masz spójną. Tobie wytknąłem insynuowanie bzdur nt. samego homoseksualizmu, Brunowi chciałem uświadomić, że ktoś dyskutując o homo nie będzie kierował się wyjątkami, tylko pewnym ogółem. To wszystko.

quas napisał(a):
Nie jestem i nigdy byłem byłem homofobem. Katolik który mówi zgodnie z wiarą że związki homoseksualne są grzechem, złem, nie jest homofobem. Heh, nie bądz śmieszny. Pewnie że jako hetero mam większe prawa, a co dzieci dla gejów chcesz się domagać żeby mieć takie same prawa jak normalne pary. Bez legalizacji dzieci dla gejów nigdy nie będziesz miał równych praw.

Nie bądź śmieszny, zasłaniasz swoją homofobię religią. To bardzo częste narzędzie w rękach homofobów. To jednak nie znaczy, że nimi nie są. Proszę podaj, które wartości chrześcijańskie nakazują Ci sprzeciwiać się wychowywaniu dzieci przez gejów lub lesbijki? Zaznaczam, że nie ma tu mowy o płodzeniu dzieci, tylko ich wychowywaniu. Które wartości chrześcijańskie narzucają Ci pogląd, że gej lub lesbijka nie jest w stanie zapewnić dziecku opieki i miłości?

I jeszcze jedno trzeba doprecyzować - geje i lesbijki mogą mieć dzieci, żadne prawo w Polsce nie zabrania wychowywać dzieci przez ludzi jakiejkolwiek orientacji. W kwestii adopcji chodzi wyłącznie o taką możliwość z urzędu jako sformalizowana jednopłciowa para. Aktualnie pojedynczo lesbijki i geje mogą adoptować dzieci, ale nie jako para i tylko o taką zmianę chodzi, by jako para każdy z nich miał równe prawa i obowiązki do dziecka, a nie tylko jedna osoba, mimo, że tworzą związek i rodzinę z dzieckiem. Wielu homofobów myśli, że ich sprzeciw cokolwiek powstrzymuje. Tymczasem obecnie jest tak, że gej lub lesbijka idą pojedynczo adoptować dziecko, a potem wspólnie z partnerem wychowują je nieoficjalnie razem. Wychodzi na to samo, tylko, że jeden partner ma prawa do dziecka, a drugi nie ma ich wcale. Ot taka różnica i chodzi o zmianę na tej płaszczyźnie.

quas napisał(a):
Jeżeli jestem katolikiem, a moja wiara mówi że związki homoseksualne są złem, grzechem to tego nie poprę. Poparcie legalizacji jest równoznaczne z poparciem.

Tu nie chodzi o poparcie, bo nikt Cię o to nie pyta, ani też takie sprawy raczej nie będą rozstrzygane w drodze referendum. Chodzi o nie sprzeciwianie się w sposób aktywny przeciwko realizacji równych praw przez mniejszościowe grupy pokojowe, w tym przypadku środowisko LGBT. W dodatku twój sprzeciw jest pełen niezrozumienia tematu, bo jak pisałem niczego swoim sprzeciwem nie zakażesz i nie powstrzymasz ani w przypadku związków (geje tworzą pary tak czy inaczej bez formalności) ani adopcji (osoba adoptuje dziecko pojedynczo, a potem wychowuje je nieoficjalnie razem z partnerem). Chodzi wyłącznie o równe traktowanie, nikt Ci nie nakazuje takiej czy innej moralności. W krajach gdzei LGBT mają równe prawa nadal mieszkają katolicy ze swoją moralnością sprzeciwiającą się aktom homoseksualnym, nikt ich z tego powodu nie stłamsił ani nie wygonił. Różnią się na stopie życia prywatnego i wyznawanych wartości, lecz mają równy dostęp do praw na stopie życia społeczno-publicznego i tylko o to chodzi, a nie o Twoje prywatne akceptowanie bądź nie.


Ostatnio edytowano Wt sie 21, 2012 11:08 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



Wt sie 21, 2012 10:47
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 866 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 58  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL