Jak to jest że wierzycie?
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Jajko, co się tak wzburzasz, to przecież i tak ciebie nie dotyczy.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N cze 23, 2013 19:47 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Zaraz się wzburzam... Po prostu nie lubię jak ktoś pisze nieprawdę, jako kontrargument w dyskusji. No ale może to moja ignorancja, więc Barnaba ma szansę udowodnić, że było jak pisze.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 23, 2013 19:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Jajko napisał(a): Zaraz się wzburzam... Po prostu nie lubię jak ktoś pisze nieprawdę, jako kontrargument w dyskusji. No ale może to moja ignorancja, więc Barnaba ma szansę udowodnić, że było jak pisze. Ale Barnaba ma rację!
|
N cze 23, 2013 19:52 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Może i ma. Nie twierdzę jeszcze że nie. Ale chętnie przeczytam jakieś źródło o tym rzekomym poparciu dla stalinizmu. Zdania "Ale Barnaba ma rację!" jakoś mnie nie przekonują.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 23, 2013 20:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Chcesz, żeby Ci udowadniać każdą oczywistość? Fraza: intelektualiści za stalinizmem w googlu daje 95 tys. linków. Jak chcesz to sobie powygrzebuj te, które nie potwierdzą tezy Barnaby. Na pewno coś znajdziesz nawiedzonych potomków ubeckich siepaczy, niemogących się pogodzić z faktem, że ich tatusiowie i mamusie torturowali jednak w niesłusznej sprawie nie brakuje. Więc zapewne coś tam na usprawiedliwienie tamtej epoki produkują.
|
N cze 23, 2013 20:13 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Ja poczekam jednak na Barnabę, który wskaże jakieś konkretne źródło o poparciu INTELIGENCJI AMERYKAŃSKIEJ DLA STALINIZMU.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 23, 2013 20:20 |
|
 |
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Jajko napisał(a): Ja poczekam jednak na Barnabę, który wskaże jakieś konkretne źródło o poparciu INTELIGENCJI AMERYKAŃSKIEJ DLA STALINIZMU. Smutne jest dyskutowanie z takim nieśmiesznym żartownisiem. Tylko Najwyższy wie jak bardzo jesteś nieszczęśliwy. Obudź się człowieku bo przegrasz życie i bynajmniej nie chodzi mi tu tylko i wyłącznie o sprawy wiary.
|
N cze 23, 2013 20:52 |
|
 |
Gustaw
Dołączył(a): N cze 23, 2013 17:19 Posty: 13
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Moje pierwsze pytanie dotyczy wieku Świata. Wg PŚ Świat ma ok 6000 lat. A wg nauki, sama Ziemia ma kilka milionów lat. Jak to jest?
pozdrawiam
_________________ pozdrawiam Gustaw
|
N cze 23, 2013 21:39 |
|
 |
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Gustaw napisał(a): Witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Moje pierwsze pytanie dotyczy wieku Świata. Wg PŚ Świat ma ok 6000 lat. A wg nauki, sama Ziemia ma kilka milionów lat. Jak to jest?
pozdrawiam Porozmawiaj o tym z katechetą na najbliższej lekcji.
|
N cze 23, 2013 21:49 |
|
 |
Gustaw
Dołączył(a): N cze 23, 2013 17:19 Posty: 13
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Tylko, że ja już nie chodzę na lekcje. Nawet na wykłady juz nie chodzę. Mam 30 lat 
_________________ pozdrawiam Gustaw
|
N cze 23, 2013 21:53 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Tak to jest, że przez jakiś czas Pismo traktowano dosłownie. Potem, jak nauka dała niepodważalne dowody na pewne sprawy, a dosłowne traktowanie Pisma było z nią sprzeczne, zaczęto Pismo interpretować symbolicznie. No i, tada!, wszelkie sprzeczności nagle znikły. To tak w baaardzo wielkim skrócie. Użyj wyszukiwarki, było o tym na forum już bardzo wiele razy mówione.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N cze 23, 2013 21:58 |
|
 |
Gustaw
Dołączył(a): N cze 23, 2013 17:19 Posty: 13
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Spróbuję w takim razie powyszukiwać.
_________________ pozdrawiam Gustaw
|
N cze 23, 2013 22:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Jajko napisał(a): Na świecie jest nie 80-90% ludzi religijnych, ale około 60%. W Polsce jest około 80-90% wierzących, ale za to wśród młodych znacznie mniej. WIęc pytanie Madzi nie jest takie zupełnie od czapy. Mowa była o ludziach wierzących. Tak naprawdę prawdziwych ateistów na świecie to jest bardzo mało. Zdecydowana większość ludzi na świecie jest wierzących. Dlatego pytanie ujete w takiej formie raczej od czapy jest  . Jajko napisał(a): Oczywiście, że osoby wykształcone wierzą, niemniej prawidłowość jest taka, że im wyższe wykształcenie tym mniejsza religijność. Osoby z wyjątkowo wysokim wykształceniem są raczej wyjątkowo mało religijne. No cóż, wykształcenie to nie mądrość. Można być wykształconym i głupim... Wykształcenie nie jest równoznaczne z mądrością, a zwłaszcza z mądrością życiową o czym jest właśnie Twój przykład Jajko  . MadziaK1987 napisał(a): quas: Jeśli chodzi o osoby mnie otaczające to fakt są to ludzie wierzący. Tyle, że za bardzo nie wiedzą w co wierzą mogę śmiało powiedzieć, że jest to raczej u nich już tradycja niż prawdziwa, głęboka wiara. A mi się wydaje że to Twoja naditerpretacja. Osoby Cie otaczające są wierzące, ale uważasz że nie wiedzą w co wierzą. Skąd takie twierdzenie. Myśle że nie możesz powiedzieć że ludzie Cie otaczjący nie wiedzą w co wierzą. Czym innym jest natomiast głębokość wiary, którą każdy ma inną, każdy jest na innym etapie w swojej wierze. Na to może mieć bardzo wiele rzeczy wpływ i tak naprawdę poziom naszej wiary i jej ocene zna tylko Bóg. Ty natomiast oceniasz wiarę innych tylko po pustej powieszchowności, wydaje Ci się że wiesz lepiej od innych co jest w ich sercach. Dla Ciebie po prostu wierzą ale nie wiedzą w co. I czym jest dla Ciebie głęboka wiara której brak zarzucasz otaczjącym Cię osobom, kiedy nie rozumiesz samej wiary, dziwisz się jej, a o innych się wypowiadzasz że nie mają prawdziwej, głębokiej wiary. Wiesz, zalatuje tu trochę hipokryzją.
|
N cze 23, 2013 23:04 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Jajko napisał(a): Tak to jest, że przez jakiś czas Pismo traktowano dosłownie. A niby kiedy? To typowy antyreligijny przesąd. Poczytaj sobie Ojców Kościoła z pierwszych wieków - wyśmiewają tych co myślą że Pan Bóg stwarzał dosłownie tak jak w Księdze Rodzaju.
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Pn cze 24, 2013 0:08 |
|
 |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Jak to jest że wierzycie?
Cytuj: Jak to jest możliwe ,że w XXI w. ludzie wykształceni, inteligentni wierzą : -że istnieje Bóg który wygląda jak człowiek - Bóg to wszechświat, jednak wielu ludzi potrzebuje wizerunku Boga lub Jego konkretnej cechy. Wielu bogów będą przedstawiać w formie podobnej do ludzkiej, ponieważ łatwiej im takich bogów wyznawać. Są to tzw. manifestacje. -że jest miłosierny ale trzeba być mu poddanym - nie bardzo rozumiem to pytanie, proszę o uściślenie. -że żyjemy dzięki jego łasce i musimy na kolanach mu dziękować - nie musimy, ale warto cieszyć się życiem i światem. Dziękowanie Bogu za Jego dary jest jedną z form cieszenia się. -że trzeba darami wykupić dusze zmarłych aby mogły iść do nieba - nie trzeba, każdy dostaje to, na co sobie zapracuje. -że jeśli nie będziemy się modlić to pójdziemy do piekła i diabeł będzie nas smażył w kotle przez całą wieczność - są ważniejsze są czyny niż jakaś tam modlitwa (która jest tak na prawdę dla nas). Poza tym, przez wieczność? -że papież jest nie omylny - papież to człowiek, a ludzie czasem się mylą. -że mamy wolną wole ale wystarczy jedno słowo Boga aby nas zgładzić - teoretyczni tak, ale Bóg nie ma żadnego celu by nas zgładzać - jakby "nie chciał" naszego istnienia, to by nas nie było.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Pn cze 24, 2013 21:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|