Mój Manifest Niewierzącego
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Xantris, Bóg musi na swój sposób objawić siebie w Twojej głębi. Jeśli to poczujesz, zaczniesz wszystko co istnieje łączyć z nim, jako że zrozumiesz wtedy iż on jest stwórcą wszystkiego.
Jeśli tego nie doznasz to możemy do końca świata przerzucać się słowami i nic z tego nie wyniknie bo ani ja Ciebie nie przekonam ani Ty mnie.
Nie ma innego dowodu na istnienie Boga. Jeżeli chcesz go naprawdę poczuć i chcesz jego dotknięcia to odważ się, zapytaj i poproś o to samego Boga. W odpowiednim dla Ciebie momencie on da Ci odpowiedz. Ale często jest tak że boimy się tego.
Śmierć będzie dla nas wszystkich odpowiedzią na te pytania i wątpliwości jakie mamy.
Bóg działa zazwyczaj bardzo dyskretnie, w głębi Twojego jestestwa i to nie ma nic wspólnego z autosugestią, wiesz i czujesz że to coś nie pochodzi z tego świata ani od Ciebie po prostu.
Ty szukasz potwierdzenia w ludziach, w otaczającej Cie rzeczywistości, ale popatrz na to wszystko, popatrz jak funkcjonują organizmy żywe, popatrz na to co dzieje się w Kosmosie, na ogrom Wszechświata, na piękno, na to że świat kipi od inteligentnych projektów. Przypadek to zdziałał ? Zaiste niezwykły to był przypadek. Nie ma chaosu bo inaczej wszystko by diabli wzięli już dawno, jakby ktoś ustanowił te prawa i kieruje nimi.
Może Wielki Architekt Wszechświata ? Logika, zwykła logika buntuje się kiedy pomyślę że to wszystko jest dziełem przypadku i jakiejś natury. Jest wiele dowodów na istnienie Boga, Wyższej Inteligencji, Absolutu, jakkolwiek nazwać.
Nierozumna natura stworzyła rozumną istotę jaką jest człowiek ? Czym jest myśl ? Nie wiemy dokładnie.
Co stworzył kot, albo pies ? Czy jest do tego zdolny ? Aby cokolwiek stworzyć potrzeba rozumnego stwórcy, kogoś kto przewyższa stworzenie.
Spójrz co potrafi budować i tworzyć człowiek, zna także pojęcie sztuki, ma serce, moralność i coś wyższego co można nazwać duszą. Czy mógłby być dziełem nierozumnego przypadku ? Materia, coś niesamowitego. Nie potrafimy stworzyć najprostszej komórki z istot żyjących i często musimy w pokorze pochylić głowy nad tym co nas zdumiewa w otaczającym nas świecie. Ktoś mądrzejszy od nas to zaplanował i zorganizował. Czy mamy wierzyć że przypadek jest bardziej inteligentny niż my ?
Ciebie nie przekona żadne z moich słów bo Ty chcesz Boga dostrzec i poznać być może zmysłowo, a Bóg chce pokazać siebie bardziej w inny sposób.
Czy ktokolwiek ma wyobrażenie kim jest Bóg ? Jak wygląda ? Zapomnijmy o tym facecie z brodą. Czy ogólnie to facet ? Nie. Nie jest facetem ani kobietą. Więc kim jest ? Oto jest pytanie.
|
So sie 24, 2013 20:27 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
equuleuss napisał(a): Czy mamy wierzyć że przypadek jest bardziej inteligentny niż my ?
Będąc niewierzącym , chcąc nie chcąc pozostaje wiara w to, że przypadek jest bardziej twórczy niż istota rozumna, bo przecież człowiek powstał przypadkowo, a przy całej swojej inteligencji nie może stworzyć niczego lepszego niż to co stworzyła natura. Tak więc w przypadku niewierzących , bezrozumny przypadek góruje nad rozumem.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So sie 24, 2013 21:31 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Seweryn napisał(a): Tak więc w przypadku niewierzących , bezrozumny przypadek góruje nad rozumem. Lub głupota nad mądrością a słabość nad mocą.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N sie 25, 2013 10:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Lub mądrość nad głupotą. Zszedłeś na niski poziom dyskusji 
|
N sie 25, 2013 11:57 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
xbart napisał(a): Lub mądrość nad głupotą. Zszedłeś na niski poziom dyskusji  Ty z kolei zszedłeś na niski poziom percepcji. Dałem tylko przykład porównawczy, jak niewierzący dla świecidełek wyzbyli się klejnotu. Seweryn bardzo trafnie zauważył, że ateiści stan chaosu poostrzegają jako bardziej twórczy niż rozumne działanie.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N sie 25, 2013 12:07 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Rzeczywiście źle zrozumiałem. W takim razie to bezrozumny przypadek czy jeszcze inny rozum stworzył osobowego Boga?
|
N sie 25, 2013 12:21 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
xbart napisał(a): Rzeczywiście źle zrozumiałem. W takim razie to bezrozumny przypadek czy jeszcze inny rozum stworzył osobowego Boga? Chyba nie do końca przemyślałeś to, co chciałbyś napisać. Jest to sprzeczność sama w sobie. Bezrozumny przypadek to akurat bóstwo ateistów, któremu oddają wszelką cześć, chwałę i praprzyczynę wszystkiego.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N sie 25, 2013 12:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Czyli rozumna istota nad Bogiem stworzyła Boga? Brzmi jak herezja.
|
N sie 25, 2013 12:34 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
xbart napisał(a): Czyli rozumna istota nad Bogiem stworzyła Boga? Brzmi jak herezja. Czy ja dyskutuję z id...ą? Stawiasz bezmyślne tezy, którym choć jednym słowem nie dałem poparcia, a potem twierdzisz że tworzę herezje, przypisując mi ich autorstwo. Cały ateista.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
Ostatnio edytowano N sie 25, 2013 13:48 przez Endek, łącznie edytowano 1 raz
|
N sie 25, 2013 13:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Nie, wcale tak nie twierdzę, za to twierdzę, że jednak Bezmyślny przypadek - bóstwo ateistów jak to sam nazwałeś stworzyło Boga, pomimo Twojego bezzasadnego wyparcia... Bóg po prostu był na samym początku. W jaki sposób? Przez Bezmyślny przypadek podobnie jak wszechświat w wersji ateistów. Mała dygresja: może to jednak dobrze, że ateiści - jak to określiłeś - czczą bóstwo Bezmyślny przypadek - stwórcę Boga.
|
N sie 25, 2013 13:48 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
xbart napisał(a): za to twierdzę, że jednak Bezmyślny przypadek - bóstwo ateistów jak to sam nazwałeś stworzyło Boga, pomimo Twojego wyparcia. Istotnie nie popierałem i nie popieram ateistycznego bałwochwalstwa. Bóg nigdy nie powstał. bo był, jest i będzie. xbart napisał(a): .. Bóg po prostu był na samym początku. W jaki sposób? Przez Bezmyślny przypadek podobnie jak wszechświat w wersji ateistów. Bóg był bezmyślnym przypadkiem? Zdaje się, ze się bezrozumny ateistyczny ''kolego'' za daleko zapędziłeś. xbart napisał(a): Mała dygresja: może to jednak dobrze, że ateiści - jak to określiłeś - czczą bóstwo Bezmyślny przypadek - stwórcę Boga. Niemartwe odwracanie kota ogonem w sytuacji Twojej totalnej klapy w sposobie argumentowania.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N sie 25, 2013 13:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Bóg po prostu powstał kontra: Wszechświat po prostu powstał. Co Ty tu próbujesz udowodnić? Wyśmiewasz się z przypadku, a sam nie widzisz takiej samej absurdalności w zdaniu "Bóg zawsze istniał". Jeśli Bóg nie powstał z przypadku, to z czego? Ktoś inny z zamysłem stał za Bogiem? Jakiś inteligentny projektant Boga? Oczywiście, że nie... po prostu sobie powstał... To w takim razie samo sobie powstało życie na Ziemi. Nie mogło? A Bóg mógł?
|
N sie 25, 2013 14:04 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
xbart napisał(a): Bóg po prostu powstał kontra: Wszechświat po prostu powstał. Co Ty tu próbujesz udowodnić? Wyśmiewasz się z przypadku, a sam nie widzisz takiej samej absurdalności w zdaniu "Bóg zawsze istniał". Jeśli Bóg nie powstał z przypadku, to z czego? Ktoś inny z zamysłem stał za Bogiem? Jakiś inteligentny projektant Boga? Oczywiście, że nie... po prostu sobie powstał... To w takim razie samo sobie powstało życie na Ziemi. Nie mogło? A Bóg mógł? Jeśli coś po prostu powstaje z niczego lub istnieje od zawsze to musiałoby to posiadać właściwości nadprzyrodzone. Tymczasem ty próbujesz przypisać te właściwości wszechświatowi wyśmiewając jednocześnie inne mniej spektakularne cuda bo zapewne nie wierzysz w chodzenie po wodzie ,natomiast w powstanie wszechświata z niczego już tak.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N sie 25, 2013 15:05 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Seweryn napisał(a): próbujesz przypisać te właściwości wszechświatowi wyśmiewając jednocześnie inne mniej spektakularne cuda bo zapewne nie wierzysz w chodzenie po wodzie ,natomiast w powstanie wszechświata z niczego już tak. Z tego co się czyta na temat wielkiego wybuchu w czasie zero nie bylo nic. Od tego miejsca w czasie i przestrzeni, wszechświat się rozszerza coraz bardziej, by skończyć w nicości. Powstaliśmy z nicości a przyczyną był Bóg.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N sie 25, 2013 15:34 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Mój Manifest Niewierzącego
Z tego co się czyta na temat Wielkiego Wybuchu, "wybuchły" w nim czas i przestrzeń, czyli mówienie o tym, co było przed Wielkim Wybuchem jest nonsensowne - w osobliwości urywają się wszelkie związki przyczynowe. Ignoramus et ignorabimus.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sie 25, 2013 15:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|