Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 14:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Odpowiedzialność Boga za ludzi 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9126
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Simba napisał(a):
Nie mam żadnego własnego rozwiązania takich problemów ,bo jestem tylko człowiekiem a nie Bogiem więc pytanie nie jest do mnie.Oglądałem ten film bardzo dobry film.Szczęśliwego nowego roku wam wszystkim życze ,spełnienia wszystki marzeń bez wyjątku i dużo pieniędzy bo na pieniądzu w tej chwili świat się opiera.

Simba, idź do spowiedzi, wszystko będzie inaczej wyglądało

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr sty 01, 2014 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Kael
dlaczego zakladasz, ze ateisci nie robia nic dla innych? Ze sa egoistami?
Mnie to nie rusza, juz Quas nazwal mnie masowym morderca.
Moze sobie zmienie nazwe na tredje-masowy morderca?

Ciekawe, jak katolikom latwo przychodzi osadzanie innych. Nic nie wiedza, ale z ziemia chca zrownac.


Śr sty 01, 2014 18:26
Zobacz profil
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Cytuj:
Ciekawe, jak katolikom latwo przychodzi osadzanie innych. Nic nie wiedza, ale z ziemia chca zrownac.

tredje - przecież Ty nic innego nie robisz jak tylko jedynie osądzasz - Boga, cały Kościół jako zbiorowisko morderców, księży kapelanów, lekarzy współpracujących z kapelanami, kolejno każdego z userów pozwalającego sobie nie zgodzić się z Tobą.


Śr sty 01, 2014 18:36

Dołączył(a): Śr gru 04, 2013 13:44
Posty: 35
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Otóż to ,ja również już zostałem osądzony ,a nie jestem egoistą ani nawet cynikiem ,lubie czasami pomagać innym ludziom.


Śr sty 01, 2014 18:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9126
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Simba a czemu osądzasz Boga?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr sty 01, 2014 18:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 04, 2013 13:44
Posty: 35
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Nie osądzam ,stawiam po prostu pytania i myśle ,że w niektórych kwestiach mam sporo racji.


Śr sty 01, 2014 18:52
Zobacz profil
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Simba napisał(a):
Nie osądzam ,stawiam po prostu pytania i myśle ,że w niektórych kwestiach mam sporo racji.

Stawiasz odwieczne pytania "Dlaczego?" (mój wpis - wiersz flamandziego mnich P. Bosmansa)
viewtopic.php?f=37&t=1579


Śr sty 01, 2014 19:06
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
@tredje, dopoki nie zaczniesz czytac tekstu napisanego, a nie tego, ktory ty sobie wymyslasz, to dyskusja z toba jest bez sensu.

@Simba: Pan Bog dal ludziom ziemie, zeby "czynili ja sobie poddana". Postapil jak rodzic, ktory wypuszcza dzieci spod swoich skrzydel w szeroki swiat, zeby zyly tak, jak im sie podoba. Z nadzieja, ze madrze swoje zycie, talenty i to, co wyniosly z domu wykorzystaja. Jak nauczyciel, ktory przekazuje to co wie, zeby jego uczniowie mogli sobie sami w zyciu radzic.

A ty marudzisz, ze masz cos do zrobienia, zamiast podanego wszystkiego na talerzu.
Naprawde tak to sie niedojrzale dzieci zachowuja. Takie, ktorym bylo milo i cieplo u mamusi, wszystko podane na stol, wyprane, posprzatane a oni tylko przed komputerm mogli siedziec. A tu mamusia umarla, albo sie wkurzyla i wypchnela synka z domu, a synek teraz biadoli, ze swiat jest brzydki i ze mu sie nie podoba i ze on sie na swiat nie prosil i tym podobne bzdety.

Ale, ze juz nie musisz mamusi sluchac, ze nikt ci nie brzeczy nad glowa: posprzataj pokoj, wynies smieci, ucz sie, kiedy wreszcie komputer wylaczysz to zaden zysk? Bo ty bys wolal, zeby mamusia kolo ciebie latala, zyczenia synalkowi spelniala bez koniecznosci przypominania mamusi o jej obowiazkach i jeszcze zeby nie marudzila.

Dopoki nie zobaczysz, ze bycie doroslym i praca nie tylko dla przezycia, ale zeby cos w swiecie zmienic, daje frajde, to bedziesz tak biadolil i biadolil.

Prawdziwy mezczyzna (kobieta zreszta tez) lubi robic cos sensownego, cos powaznego, odpowiedzialnego, pozytecznego. Cos tworzyc, widziec efekty pracy. Sprobuj tez.


A stawianie pytan to nie "mienie racji". To wyrazanie watpliwosci. zasem slusznych, a czasem naiwnych.


Śr sty 01, 2014 19:17
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
tredje napisał(a):
Ale przeciez Bog jest wszechogacy. Prosze sie nie czepiac, ze nie wierze - ocenia postac literacka/kulturowa. Wiec chyba mogl inacze to zorganizowac. Rozwiazan jest wiele, mozliwych do pomyslenia przez ludzi - wiec dla wszechmogacej istoty to pestka.
Jednym z rozwiazan jest pomysl Lema z "Wizji lokalnej" prowadzacy do powstania czlowieka (czlaka raczej) niesmiertelnego i nie czujacego bolu.

Nie mogłoby istnieć coś takiego jak "wolność bez wolności". Dlatego wolność polega na możliwości czynienia i doświadczania zła (nie tylko dobra).

Jednak trwa to tylko skończony czas, a potem jest wieczne dobro w niebie. Choć aby niebo nie stało się zniewoleniem, musi istnieć też możliwość odrzucenia dobra - i tym jest właśnie piekło.


Oczywiście mowa tu o koncepcjach pochodzących ze współczesnej nauki Kościoła, a nie z pism kierowanych bezpośrednio do pasterzy sprzed 3000 lat.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr sty 01, 2014 19:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9126
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Soul33 napisał(a):
Jednak trwa to tylko skończony czas, a potem jest wieczne dobro w niebie. Choć aby niebo nie stało się zniewoleniem, musi istnieć też możliwość odrzucenia dobra - i tym jest właśnie piekło.

Tak sobie myśłę, że wolał bym byc zniewolony niebem niż mieć możliwość piekła ;-)

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr sty 01, 2014 19:35
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Dlaczego? Wybierasz się tam? :)

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr sty 01, 2014 19:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9126
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Chciałbym się wybrać do Nieba

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr sty 01, 2014 19:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Soul33 napisał(a):
Jednak trwa to tylko skończony czas, a potem jest wieczne dobro w niebie.


Albo wieczne zło w Piekle.

Dlaczego zatem wolność wyboru jest dana tylko na określony czas?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr sty 01, 2014 19:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9126
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Dla mnie to i tak za długo. Ja bym wolał aby wystarczało być rok dobrym i iść do nieba

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr sty 01, 2014 19:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Odpowiedzialność Boga za ludzi
Soul
Cytuj:
Nie mogłoby istnieć coś takiego jak "wolność bez wolności". Dlatego wolność polega na możliwości czynienia i doświadczania zła (nie tylko dobra).

A co to ma do odczuwania bolu? Do cierpienia?
Pewnie, ze szczescia nie mozna oceniac na zasadzie gwozdzia w bucie (Lem Kobyszcze) ale mowimy tu o cierpieniu. A to mozna wyeliminowac, i juz jest to skutecznie robione.
Wiec nie zalewaj, ze wszechmocna istota nie potrafi.
kael
ja stawiam konkretne zarzuty - ze ksiadz uciekl z miejsca wypadku itd.
Tu sie mnie oskarza o mordowanie nienarodzonych ( quas) lub o egoizm, materializm, zycie tylko dla siebie kosztem innych. Mam zacytowac? A jakies ku temu podstawy?


Śr sty 01, 2014 19:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL