Dlaczego pożegnałem Kościół
Autor |
Wiadomość |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
Kael chodzi mi o miłość do Boga i Jego bezwarunkową miłość do nas. I nie mam swojej żadnej religii. Po prostu o połączenie z Bogiem w każdej chwili mojego życia, bez strachu i obaw, że w kółko robię źle 
|
N kwi 20, 2014 13:34 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
Jajko napisał(a): A nie można wyznawać jakiejś idei, czcić jakiegoś bóstwa BEZ identyfikowania się z całą gawiedzią, o której ma się jak najgorsze zdanie? W pewnym sensie można. Chodzi mi o to, że nie rozumiem dlaczego autorowi (WebCM) przeszkadza w byciu w Kościele ta cała "gawiedź" i jej poglądy, tudzież zachowania, ktore on uważa, że niesłuszne, skoro wiara i tak jest jego osobistą decyzją. Można być członkiem Kościoła i jednocześnie krytykować pewne postawy innych osób w tym samym Kościele. Ja też wiele postaw i zachowań moich sąsiadów katolików uważam za błędne, ale nie rozumiem dlaczego to ja miałbym w związku z tym odchodzić z Kościoła (a nie oni na przykład) ! Moją osobistą decyzją jest wiara w tym Kościele i ewentualne starania o to, żeby Ci, którzy źle rozumieją wiarę, czy źle ją wcielają w życie, zastanowili się i to zmienili.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N kwi 20, 2014 13:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
@olijula Owszem, tyle ze to nie znaczy, ze nie grzeszysz. Bog ci nigdy nie powie: niewazne, co robisz, wazne ze czujesz sie dobrze. Bog chce, zebys pozwolila sie uleczyc, dlatego, ze On kocha ciebie niezaleznie od twoich grzechow, ale wie tez, ze grzech ciebie niszczy. Jak rak. No i Pan Jezus nie umarl tylko za ciebie. Umarl za mnie, za WebCM, za Jajko, za kazdego czlowieka. I nikt nie moze powiedziec: z tym pospolstwem nic nie chce miec wspolnego.
|
N kwi 20, 2014 13:48 |
|
|
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
oczywiście Bóg kocha wszystkich bez wyjątku. I właśnie to jest piękne. Kocha bez względu na to co robisz. To, ze nie wszystko jest dla nas dobre to nie znaczy, że Bóg nas przez to kocha mniej. I to właśnie ten fakt powinien nas uskrzydlać i powodować w nas chęć czynienia dobra i kochania a nie strach przed potępieniem. Bóg jest miłością a większość tak zwanych religii ukazuje obraz boga mściwego i zazdrosnego, co jest oczywistym zaprzeczeniem miłości. Prawdziwa miłość daje wolność 
|
N kwi 20, 2014 13:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
olijula napisał(a): Jajko napisał(a): A nie można wyznawać jakiejś idei, czcić jakiegoś bóstwa BEZ identyfikowania się z całą gawiedzią, o której ma się jak najgorsze zdanie? Oczywiście, że można!!!  Raczej trudno wierzyć i czcić Jezusa nie pamiętając Jego kryteriów kto wami gardzi, mną gardzi.
|
N kwi 20, 2014 14:12 |
|
|
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
Ale ja nikim nie gardzę. I właśnie o to chodzi!!!!!!  Wszyscy są Boskim cudem i Jego częścią planu. Każdy ma swój cel w tym świecie i jest jedyny i wyjątkowy. Nie ma lepszych i gorszych, nie ma podziału. Dla Boga wszyscy stanowimy jedność. I to jest piękne 
|
N kwi 20, 2014 14:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
olijula napisał(a): Ale ja nikim nie gardzę. I właśnie o to chodzi!!!!!!  Wszyscy są Boskim cudem i Jego częścią planu. Każdy ma swój cel w tym świecie i jest jedyny i wyjątkowy. Nie ma lepszych i gorszych, nie ma podziału. Dla Boga wszyscy stanowimy jedność. I to jest piękne  Nie odniosłam wpisu personalnie do Ciebie Bóg nie różnicuje ludzi, ale ludzie niestety różnicują/dzielą się nawzajem....ba co poniektórzy nie są zdolni podać reki drugiemu człowiekowi na znak pokoju w trakcie Mszy św  Nawet w radosne Święta Zmartwychwstania nie potrafią się pojednać i otworzyć drzwi kościoła wiernym.
|
N kwi 20, 2014 14:20 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
No tak niestety bywa. Ale gdy choch jedna osoba to zmieni to już początek dobrej drogi. A jedyną drogą jest droga miłości pod wszelaką postacią. I tylko ona może dać spełnienie...... Jak piękne byłoby życie gdyby wszyscy to sobie uświadomili. Ale nie ma tego złego..... 
|
N kwi 20, 2014 14:27 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
Kael napisał(a): @tomek99 niby kto? Nie ucze sie na pamiec zyciorysow politykow. Co to znaczy “wrocil na,lono Kosciola“? Byl juz kiedys katolikiem? Mial slub koscielny? Znasz naprawde,wszystkie szczegoly? Mial moze pokute publiczna, ze znane ci sa detale? Plotkowanie i obmowy to grzech ciezki, gdybys nie wiedzial.
@olijula, rozumiem, ze nie masz na mysli chrzescijanstwa takiego, jak nauczal Jezus Chrystus? Tylko jakas wlasna religie? Chodzi o premiera Marcinkiewicza. To nie są plotki - media o tym piszą a sam "bohater" tej historii o tym opowiada w mediach Jest jak pisze tomek88 Tak - był katolikiem, tak - miał ślub kościelny, tak - porzucił żonę która urodziła i wychowała czwórkę jego dzieci dla młodszej , tak - żył w "powtórnym związku" (to taki eufemizm), tak - jak rozpadł się ten "powtórny związek" "odbył pokutę" (jak pisze tomek88) i znowu widuje się go w kościele
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
N kwi 20, 2014 16:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
@jesienna, a to jest jakis zakaz przychodzenia do kosciola? Jezeli jednak mialby miec drugi slub katolicki, to baaardzo by mnie to zdziwilo...
|
N kwi 20, 2014 16:41 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
Kael napisał(a): @jesienna, a to jest jakis zakaz przychodzenia do kosciola? Jezeli jednak mialby miec drugi slub katolicki, to baaardzo by mnie to zdziwilo... A gdzie piszę, że zakaz? Stwierdzam tylko, że to o czym pisze tomek88 to są fakty a nie pomówienia i stwierdzam że pomawiasz go o to, że pomawia i rozsiewa plotki 
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
N kwi 20, 2014 16:55 |
|
 |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
olijula napisał(a): No tak niestety bywa. Ale gdy choch jedna osoba to zmieni to już początek dobrej drogi. A jedyną drogą jest droga miłości pod wszelaką postacią. I tylko ona może dać spełnienie...... Jak piękne byłoby życie gdyby wszyscy to sobie uświadomili. Ale nie ma tego złego.....  Predzej czy pozniej Milosc Boza zwyciezy 
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
N kwi 20, 2014 17:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
Bo to sa plotki i obgadywanie. A moze nie? Przynosza cos dobrego? Raczej nie. Chodzi tu o pokazanie palcem na kogos, kto naszym zdaniem, zbladzil bardziej niz my. Papiez Franciszek wyraznie mowil, ze jest to grzech jezyka.
Byloby wam przyjemnie, gdyby wasze swinstwa (a kazdy z nas przynajmniej jedno w zyciu popelnil) rozglaszano po dachach? To po co komentowac czyjes pomylki zyciowe i domniemany sposob pokuty itp?
|
N kwi 20, 2014 17:06 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
Ja tam założyciela wątku rozumiem. Nie chce się mieszać z gawiedzią, którą ocenia dość negatywnie. Co nie znaczy, że nią gardzi. Ot, nie chce być razem z nimi. Boga może sobie czcić samodzielnie, nie potrzeba do tego innych ludzi. Oczywiście, wspólnie jest łatwiej, ale najwyraźniej ta szeroka wspólnota tzw. wiernych mu nie odpowiada. Więc się z niej wypisał. Ale, jak rozumiem, nie zmieniło to nijak jego wiary
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N kwi 20, 2014 18:16 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Dlaczego pożegnałem kościół
tomek99 napisał(a): ... tak mi się Jezus odpłacił ... Na złość ojej mamie, niech mi uszy odmarzną. Masz wolną wolę. Powiedz, kiedy Jezus obiecywał swoim wyznawcom kasę i luksusowe życie? Oszukał Cię biedaku? Teraz zapiszesz się do PO, SLD lub palicośtam i od razu będziesz bogaty. I szczęśliwy. Obudź się. Jesteś kowalem swego losu. A może zostań księdzem proboszczem? Cały świat stanie przed Tobą otworem.
|
N kwi 20, 2014 19:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|