A ja owszem bo to taka cecha troche ludzka zmieniac zdanie, dziwne, ze taki atrybut ma ktos kto jest ponad czasem, ponad wszystkim, zna przeszlosc, przyszlosc... Jak moze ZMIENIAC zdanie skoro ZNA przyszlosc? Powinien wiedziec, ze zmieni zdanie

...[/quote]
Koranu nie znam. Zgadzam się ze zdaniem, że zmienność nie pasuje do istoty doskonałej, jaką jest Bóg. Nie zgadzam się też z tezą, że Bóg zna przyszłość. To nie tak, dla Boga przyszłość i przeszłość i teraźniejszość (pojmowane w sensie ludzkim) są jednocześnie. Bóg jest ponadczasowy. Jednak niezmienność Boga ma się nijak do różnych sposobów kontaktu z człowiekiem. Bóg nie zmienia się, jednak kontakt z człowiekiem możliwy jest tylko (tak sądzę, że tylko) w czasie. Bóg zna skutki, ale szanując wolną wolę, podzwala podejmować samodzielne decyzje. Wraz ze wszystkimi ich konsekwencjami.
A Wielki Wybuch nie jest sprzeczny ze Stworzeniem. Bóg mógł się posłużyć taką metodą. W końcu jest Wszechmocny. Jak obserwujemy, Bóg stara się nie łamać praw fizycznych. Nie po to je stworzył, aby łamać je swoimi nagminnymi interwencjami.

No i ladnie to tak?
Cytujesz fragmenty ktore sa dla Ciebie wygodne a na pytanie o cytat w ktorym pisze o stworzeniu czlowieka 6 tys lat temu odsylasz do opracowan (na dodatek wybranych przez Ciebie, ktore nie koniecznie musza sie zgadzac z oficjalna wykladnia Kosciola). Oj nieladnie.

andej, a skad wiesz, ze Bog nie zna przyszlosci? Masz na to jakis dowod ze tak jest? Jest PONAD czasem, jesli spelnia modlitwy i ma dla nas PLAN to raczej zna przyszlosc. No ale tego rzeczywiscie nie wiemy.


robaczek2, a czego sie spodziewales? Faktem jest, ze Biblia twierdzi ze swiat ma kilka tysiecy lat, to fakt. Nie ma 5mld lat i nie powstal z WIelkiego Wybuchu jak twierdzi fizyka. A czy wg Bblii ma 6 tys czy 600tys nie ma zadnego znaczenia.
Fundament jest inny



Znaczy ze jak? Myslalem, ze juz ustalilismy, ze WIelki Wybuch i Biblia to sprzecznosc. I co dalej? Zalozenie, ze Bog podrzuca skamieliny aby improwizowac ewolucje a tak naprawde stworzyl sam czlowieka i probuje wystawic wiare na probe wysylajac Darwina...
'Troche' naciagane

Czyli wierzysz Slowackiemu, ze przerobi ciebie na aniola? W koncu taka teze wyglosil. I to w w testamencie.

Kael, czasami nie nadarzam za twoimi zmianami tematow Slowacki?

Cytat prosze. I chyba dosyc tej zabawy bo jestes niekonsekwentny. Chyba ze masz 4 latka.

@mrm, moze zacznij czytac cale posty?

Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna,
Co mnie żywemu na nic... tylko czoło zdobi;
Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna,
Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi

O, przepraszam! Myslalam, ze klasyke zna kazdy....
Widac dzis - niekoniecznie. Dlatego @mrm ma problemy z Biblia.

robaczek2 - cytat? To Ty chyba jestes znawaca Biblii i mam ci tlumaczyc ze nie ma tam zdania mowiacego w ktorym roku powstal swiat? Natomiast wiele osob pokusilo sie aby przeanalizowac postacie w Biblii i wydarzenia i na tej podstawie doszli do wniosku, ze wg Biblii swiat ma 6tys lat. Zreszta jak napisalem, moze miec nawet 600tys, nie ma to znaczenia.

Znowu wracamy do problemu - tu chodzi o FUNDAMENTY a nie o to jak ktos DOKLADNIE czy mniej DOKLADNIE policzyl wiek Ziemi wg Biblii. Wg dostepnych zrodel i analiz wynika, ze jest to ok 6tys lat, jak sie nie zgadzasz to prosze pokaz mi, ze Biblia mowi, ze swiat ma 5mld lat, powstaw z wielkiego wybuchu po czym po 4 mld lat bakteria, 600mln lat temu ryby, 100ml lat temu czlowiek - wszystko za pomoca ewolucji. Mozesz tez pominac te liczby - nie ma to znaczenia.


Kael - Brakuje argumentow to zaczynamy tak rozmawiac? Klasyke zna kazdy... oh.... rzeczywiscie przydaje sie taka poezja w zyciu codziennym i przekonala mnie do tego, ze stworzenie swiata wg Biblii jest prawda... Ja tez potrafie byc zlosliwy ale chyba chodzi o merytoryczna dyskusje, moglem ja zaczac od stwierdzenia, ze rozmawiam z kims kto wierzy ze weze moga gadac... a tego nie zrobilem

@mrm, przy takich brakach w twoim wyksztalceniu faktycznie nie mamy o czym rozmawiac,.
Poducz sie stylow literackich, przenosni itp i wez choc raz Biblie do reki, zebys wiedzial o czym piszesz.

Slowacki tez nie pisal o fizjologii. Co by sie komu z tego fragmentu nie wydawalo...

Tak. To ma sens. Przekonales mnie. Widzisz... a ja przez tyle lat bladzilem, wystarczylo poczytac Slowackiego i wszystko staloby sie jasne... znowu glupi ateiści

Musisz więcej czytać Słowackiego. Koniecznie! Widać ja za mało i dlatego jestem głupi. To oczywiste.

Ja musze chwile odpocząć bo poziom intelektualny wymiany 'argumentów' z Tobą spowodował, że nie potrafię się skupić... Dlatego tak ważna jest debata i rozmowa, aby prostować poglady ktore reprezentujesz a szczegolnie sposob rozmowy, ktory po kilku nieudanych odpowiedziach przeradza sie w 'foch' i 'glupi ateisci'.

Przyznam - rozlozyles mnie na lopatki tymi stylami literackimi, nie ma co!

Ale jakos watek tego, ze Bog nakazuje zabic dzieci ktore sa nieposluszne rodzicom nam 'magicznie' umknął. Ale co tam...

"Natomiast wiele osob pokusilo sie aby przeanalizowac postacie w Biblii i wydarzenia i na tej podstawie doszli do wniosku" ze znaczenie:

jest nastepujace ....
A tak wogole ile Ty masz lat?

Nawypisywałeś tu same totalne bzdury. Według współczesnych ustaleń nauki, te liczby są zupełnie inne. Regulamin forum nakazuje w argumentacji opierać się o sprawdzone źródła. Nie można sobie ot tak wymyślać danych.


To niestety kolejny nonsens. Takie podejście jest popularne wśród fundamentalistów w USA. U nas fundamentaliści biblijni stanowią jakiś marginalny odsetek, a na tym forum pojawiają się bardzo rzadko.

Jeśli nadal będzie nieustannie pisał twierdzenia zupełnie oderwane od rzeczywistości i zachowywał się, jakbyś był nastawiony głównie na kłótnię, długo tutaj nie zabawisz.

robaczek2, prosilbym abys ustosunkowal sie do tego cytatu

a po co?
Nie dasz rady sam postudiować Biblii?
Uwaga: przebieganie po powierzchni słow nie jest studiowaniem.