Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 14:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 293 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 20  Następna strona
 Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem" 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Dajmy im fory i załóżmy że Jezus rzeczywiście istniał - nawet przy takim założeniu nie ma jak wykazać że to co w Ewangeliach o nim napisano ma cokolwiek wspólnego z autentycznym Jezusem.

Załóżmy że istniejesz ( zgadzasz się?) , więc ja za parę lat po Twojej śmierci o Tobie opowiem mojemu znajomemu i on napisze historię Twojego życia i nauczania, na podstawie zeznań świadka który Cię znał,czyli mnie( nie ważne że znam Cię tylko z forum, w końcu przedstawiać się nie muszę-zachowuję pełną anonimowość), potem kolejnych 3 jego kolegów ( Twoi fani - usłyszeli o Tobie od kogoś kto usłyszał od kogoś...) i znając jego opowieść oraz opowieść niejakiego Pitera który spotkał Cię w wizji jak mu słońce przygrzało napiszą kolejne wersje Twojej historii( wersje w ogólnym zarysie są z sobą spójne, ale tylko w ogólnym zarysie). Co sądzisz o poziomie autentyczności takiego przekazu?

Jeśli by się dało udowodnić że Twoją historię napisał ktoś kto Cię dobrze znał, Twój przyjaciel, ktoś z rodziny to szanse na autentyczny przekaz by wzrosły ( choć też można by tam sporo pozmieniać, bo w końcu nie żyjesz i nie będziesz protestować)...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N cze 10, 2018 18:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Bertrand Russell ,,Dlaczego nie jestem chrześcijaninem,,
Whitewings napisał(a):
W ogóle bez względu na to, czy Ewangelie faktycznie były dziełem osób, od których noszą nazwy, to tak jak św Marek, tak i św Łukasz, umiłowany lekarz, również nie byli uczniami Jezusa, i nie są świadkami naocznymi, a swą wiedzę czerpali od św Pawła. Zatem listy Pawła, Ewangelia Marka, Ewangelia Łukasza i Dzieje Apostolskie, nie są wiarygodnymi pismami w mojej ocenie. Bo Ewangelista Marek i Łukasz czerpali wiedzę od osoby, która Jezusa na oczy nie widziała.

Marek, oprócz tego, że towarzyszył św. Pawłowi w jego (niektórych) podróżach, to był uczniem św. Piotra. Świadczy o tym np. 1P 5,13, gdzie św. Piotr nazywa Marka swoim synem, tu synem duchowym. Ponadto bp Papiasz (zm. 130 r. po Chr.) mówi, ze Marek był tłumaczem św. Piotra, a więc czerpał wiedzę o Jezusie także od niego, od bezpośredniego świadka. Od tego samego bezpośredniego świadka wiedzę czerpał św. Paweł.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N cze 10, 2018 18:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Małgosiu - czyli mamy św.Piotra który ponoć znał Jezusa osobiście, ale o tym że to od niego Marek czerpał informacje wiemy tylko od Marka i ew od Papiasza, który czerpał o tym informacje od... ?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N cze 10, 2018 18:44
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Wiemy od Piotra - 1P 5,13.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N cze 10, 2018 19:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
A jego wiarygodność kto potwierdza? Skąd wiadomo o jakiego Marka chodzi?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N cze 10, 2018 20:19
Zobacz profil
Post Re: Bertrand Russell ,,Dlaczego nie jestem chrześcijaninem,,
Jakiś Marek towarzyszył Pawłowi. Oraz jakiś Marek był bliski Piotrowi, który w liście nazwał go swoim synem (twierdzenie Małgosi, że był to "syn duchowy", nie wynika nijak z tekstu listu). A kim był i jak się nazywał autor tekstu nazywanego "Ewangelią wg Marka", to jeszcze inna historia.

Imię Marek było równie pospolite jak dziś -- co ja mówię! -- w świecie rzymskim było o wiele bardziej pospolite, bo Rzymianie ok. I w. p.n.e. -- I w. n.e. używali ogółem zaledwie około 20 imion męskich, z czego połowa, około 10 imion, było używanych powszechnie, w tym właśnie imię "Marek".


N cze 10, 2018 21:49
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Ufam Kościołowi :P

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N cze 10, 2018 22:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Czyli poza zaufaniem nie ma się na czym oprzeć?

Tak zaczęłam myśleć o zaufaniu - może ktoś uznać to za offtop, ale moim zdaniem łączy się to z tematem.
Komu i dlaczego ufam?
Przede wszystkim zwracam uwagę na cele jakie ta osoba czy instytucja chce osiągnąć i myślę jakie działania z jej punktu widzenia są sensowne.
Np.
Ufam mojemu partnerowi, mimo tego że nie raz się zawiodłam (po prostu miałam nieżyciowe oczekiwania), ale wiem że mnie kocha i stara się aby nasz związek oraz nasza rodzina byli jak najszczęśliwsi, ufam mu w wielu kwestiach, ale nie we wszystkich w pełni gdyż wiem że w pewnych sytuacjach chcąc mnie chronić nie będzie mówił wszystkich niewygodnych szczegółów, oraz że posiada on pewne cechy przez które zwyczajnie należy się upewnić czy jest tak jak było ustalone.
Ufam że producent żywności podaje prawidłowy skład na opakowaniu, bo kary za tego typu uchybienia są znacznie większe niż potencjalne zyski, a jego celem jest zysk ,ale wiem też jakie sztuczki się stosuje aby wyglądało to lepiej niż jest.
Ufam że naukowiec publikując wyniki swoich badań celowo nie popełnia fałszerstwa gdyż wie że koledzy po fachu będą to weryfikować i jeśli okaże się że celowo coś zafałszował to jego kariera jest skończona, ufam w to mimo że takie przypadki się zdarzały i na pewno nie o wszystkich wiadomo, jednak to zjawisko marginalne, do interpretacji badań podawanych do opinii publicznej zaufania nie mam - chyba że podają konkretne linki do szczegółowych wyników i mogę sobie szybko zweryfikować ich rewelacje, a najlepiej porównać jakieś niezależne źródła.
Moje zaufanie nigdy nie jest pełne - zawsze zachowuję sporą dozę ostrożności, szczególnie wobec samej siebie i tego czego się zweryfikować nijak nie da.

Jakie natomiast cele ma Kościół?
Jakie działania mają dla niego sens?
Czy ma sens przyznawać się do błędów, a jeśli tak to w jakich okolicznościach?

Nie chcę podawać na to swojej odpowiedzi, raczej interesuje mnie dlaczego osoby które ufają Kościołowi mu ufają i w jakich granicach.
Co świadczy o tym że Kościół jest godny zaufania?
Dlaczego chrześcijanie ufają że Biblia głosi prawdę o Bogu?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N cze 10, 2018 23:16
Zobacz profil
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Jakiś marek, jakiś ktoś, gdzieś...i tak od 2 tys lat "uczeni" dowodzą swych mądrości wskazując jak durna jest wiara, a miliardy nieprzerwanie wierzą, wielbiąc Boga, niezależnie jakimi imionami Go zwą.


Pn cze 11, 2018 7:04

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
IrciaLilith napisał(a):
Jakie natomiast cele ma Kościół?
Jakie działania mają dla niego sens?
Czy ma sens przyznawać się do błędów, a jeśli tak to w jakich okolicznościach?

Nie chcę podawać na to swojej odpowiedzi, raczej interesuje mnie dlaczego osoby które ufają Kościołowi mu ufają i w jakich granicach.
Co świadczy o tym że Kościół jest godny zaufania?
Dlaczego chrześcijanie ufają że Biblia głosi prawdę o Bogu?

Ludzie szukają Boga, a nie każdy jest w stanie znaleźć go samemu. Człowiek jest zwierzęciem stadnym i w większości przypadków to szukanie Boga lepiej wychodzi we wspólnocie.
Kościół katolicki ma swoje wady, jak każda instytucja ludzka, tylko jaka jest alternatywa dla tej wspólnoty, dla kogoś kto szuka wspólnoty prowadzącej do Boga?

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Pn cze 11, 2018 7:24
Zobacz profil
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Alus napisał(a):
[...] i tak od 2 tys lat [...], a miliardy nieprzerwanie wierzą, wielbiąc Boga
Żadnej innej religii nie narzucano tak długo i w tak wielu krajach jak chrześcijaństwo, więc nic dziwnego, że chrześcijan są miliardy.

Związek Radziecki trwał mniej niż sto lat, a tak skutecznie narzucił swoją ideologię i tak skutecznie indoktrynował, że przywrócenia ZSRR i ustroju socjalistycznego chciałoby 60 procent dzisiejszych mieszkańców Rosji, zaś ponad połowa uważa, że Lenin odegrał pozytywną rolę w historii. Po upływie 26 lat, czyli całego pokolenia po upadku ZSRR.


Pn cze 11, 2018 7:54
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
akruk napisał(a):
Alus napisał(a):
[...] i tak od 2 tys lat [...], a miliardy nieprzerwanie wierzą, wielbiąc Boga

Cytuj:
Żadnej innej religii nie narzucano tak długo i w tak wielu krajach jak chrześcijaństwo, więc nic dziwnego, że chrześcijan są miliardy.

Nie mniej jest muzułmanów, a "narzucanie" trwa o 5 wieków krócej.......po prostu człowiek bez Boga to jak ślepy we mgle.


Pn cze 11, 2018 8:18
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Alus napisał(a):
Nie mniej jest muzułmanów, a "narzucanie" trwa o 5 wieków krócej.......po prostu człowiek bez Boga to jak ślepy we mgle.

W związku z powyższym rozumiem, że narzucanie religii uważasz za coś pozytywnego?


Pn cze 11, 2018 8:55

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 2976
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
Alus napisał(a):
akruk napisał(a):
Alus napisał(a):
[...] i tak od 2 tys lat [...], a miliardy nieprzerwanie wierzą, wielbiąc Boga

Cytuj:
Żadnej innej religii nie narzucano tak długo i w tak wielu krajach jak chrześcijaństwo, więc nic dziwnego, że chrześcijan są miliardy.

Nie mniej jest muzułmanów, a "narzucanie" trwa o 5 wieków krócej.......po prostu człowiek bez Boga to jak ślepy we mgle.

A ze "swoim Bogiem" to jak ślepy bez mgły.


Pn cze 11, 2018 9:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Bertrand Russell, "Dlaczego nie jestem chrześcijaninem"
akruk napisał(a):
Alus napisał(a):
[...] i tak od 2 tys lat [...], a miliardy nieprzerwanie wierzą, wielbiąc Boga
Żadnej innej religii nie narzucano tak długo i w tak wielu krajach jak chrześcijaństwo, więc nic dziwnego, że chrześcijan są miliardy.

Nigdzie nikt nie pisał, że chodzi o chrześcijaństwo. Muzułmanów też są miliardy, buddystów pewnie też, Żydów pewnie trochę mniej, ale też niemało.
Zawsze znajdzie się powód, żeby wymierzyć policzek chrześcijanom.
george45 napisał(a):
A ze "swoim Bogiem" to jak ślepy bez mgły.

Bez obaw, zejdziesz z tego świata to i oczy ci się otworzą. Spróbuj sobie wyobrazić co wtedy zobaczysz. Pewnie powiesz, że nic, ale to wcale nie musi być prawdą.

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Pn cze 11, 2018 9:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 293 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 20  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL