Autor |
Wiadomość |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Sila argumentow
Prosze - nie uciekajcie sie do deprecjonowania Pawla. To nie w porzadku. I obrazuje w jaki sposob wyciaga sie argumenty ktore nie za bardzo sa rzeczowymi argumentami aby tylko postawic n aswoim. A nie dojsc do Prawdy.
Ostatnio edytowano Pt paź 05, 2018 12:00 przez robaczek2, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt paź 05, 2018 11:58 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sila argumentow
robaczek2 napisał(a): Prosze - nie uciekajcie sie do deprecjonowania Pawla. To nie w porzadku. Czemu - dyskusja rozwija sie ciekawie - oprócz uwag co do mojego wykształcenia 
|
Pt paź 05, 2018 11:59 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Sila argumentow
Dobre pytanie robaczku, czy ktokolwiek z nas potrafi być w pełni obiektywny, neutralny lub bezstronny? Zresztą ciekawe jest to że niektórzy zrównują te pojęcia, a olewają różnice między tymi pojęciami i aby móc o tym rozmawiać potrzeba przybliżyć co kto rozumie pod danym pojęciem.
Teresse - to dla porównania podaj kraje gdzie i na jaką skalę prześladuje się inne religie, czy czasem w krajach które wymieniłaś po prostu religia dominująca nie prześladuje każdej innej tak samo?
Warto by jeszcze uwzględnić prześladowania i ich formy wśród wyznawców Chrystusa różnych wyznań prześladujących swoich braci nazywanych heretykami
Akurat Paweł to ciekawa postać i mnie bardzo interesują argumenty za jego świętością oraz za tym że był hipokrytą o niskiej moralności itd. Tak się składa że to Piotr miał być skałą na której miał powstać Kościół, a tymczasem to poglądy Pawła w pewnym sensie wygrały, no chyba że ktoś udowodni że byli ze sobą zgodni...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pt paź 05, 2018 12:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sila argumentow
akruk napisał(a): W taki sam, jak objawienia twojego wyznania. Czyli żaden Jakiej kategorii dowodu oczekuje akruk?
|
Pt paź 05, 2018 12:21 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Sila argumentow
IrciaLilith napisał(a): Dobre pytanie robaczku, czy ktokolwiek z nas potrafi być w pełni obiektywny, neutralny lub bezstronny? . Na pewno nie. Ale nie wiem czy deprecjonowanie znaczenia Pawla to tylko chwyty aby postawic na swoim, czy rzeczywiste poglady. O wiele ciekawsze jest zagadnienie roznicy pomiedzy ofiarowaniem zycia za Prawde Ewangelii i wiare w takie czy inne przekonania. Czy sa roznice? Decydujace?
|
Pt paź 05, 2018 12:29 |
|
|
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Sila argumentow
akruk napisał(a): robaczek2 napisał(a): Dla mnie przekonujacym argumentem jest meczenska smierc Swiadkow. Co "dla ciebie" jest przekonującym argumentem, nie ma znaczenia, bo rozmawiamy o bezstronnych argumentach. Zaś "męczeńska śmierć Świadków" takowym nie jest. Po pierwsze nie wiadomo, jaką śmiercią zmarli uczniowie Jezusa. Wspominają o tym wyłącznie apologetyczne źródła chrześcijańskie. Ale nawet gdyby zginęli za swoje przekonania, to świadczyłoby wyłącznie o tym, że byli gotowi za nie zginąć. Ani odrobinę nie dowodzi to prawdziwości tych przekonań. Podobnie ginęli za swoje przekonania poganie, żydzi, muzułmanie, heretycy, innowiercy czy ateiści. Apologetyczne zrodla chrzescijanskie = bzdury. Tez mozna. Silna jest Twoja wiara. Nie koniecznie "podobnie". I o to chodzi.
|
Pt paź 05, 2018 12:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sila argumentow
Prześladowania wewnętrzne wśród chrześcijan to już raczej historia zarówno w stronę KRK-->"heretycy" jak i "heretycy"--->KRK bo i takie były...
|
Pt paź 05, 2018 12:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sila argumentow
Quinque napisał(a): akruk napisał(a): W taki sam, jak objawienia twojego wyznania. Czyli żaden Jakiej kategorii dowodu oczekuje akruk? Dowodu na prawdziwość opowieści z Nowego Testamentu? Żadnego nie oczekuję. Przekonałem się, że tak samo jak w przypadku Starego Testamentu bohaterowie i autorzy w celach apologetycznych opowiadają rzeczy niezgodne z prawdą. Ich cudowne opowieści mają dla mnie taką samą wiarygodność jak cudowne opowieści mormonów.
|
Pt paź 05, 2018 12:44 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Sila argumentow
Quinque - czegokolwiek co by potwierdzało że Biblia nie została po prostu w dużej mierze zmyślona, albo oparta na interpretacjach prawdziwych wydarzeń w sposób pasujący do ówczesnego poziomu kulturowego, pisana tak aby można odnieść wrażenie że coś pozaludzkiego za nią stoi...
Cokolwiek co będzie sprzeczne z tym że spokojnie mogła zostać napisana przez ówczesnych ludzi, że przedstawia coś do czego nie mogli dojść sami albo zaczerpnąć z innych kultur.
A powiem że jest kilka trudnych pod tym względem fragmentów tylko że i to da się wyjaśnić w bardzo prosty sposób.
Jak masz coś serio intrygującego to podaj, chętnie się zmierzę, Akruk pewnie też nie odmówi wyjaśnienia o co biega.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pt paź 05, 2018 12:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sila argumentow
robaczek2 napisał(a): Ale nie wiem czy deprecjonowanie znaczenia Pawla to tylko chwyty aby postawic na swoim, czy rzeczywiste poglady. A kto tutaj deprecjonuje znaczenie Pawła, bo nie zauważyłem? Może robaczki nie rozumieją po polsku albo może i słowa rozumieją, ale nie sens wypowiedzi, które się z nich składają? Znaczenie Pawła dla chrześcijaństwa jest bardzo duże, wręcz kluczowe. Podobnie jak kluczowe jest znaczenie Smitha dla mormonizmu. Gdyby to był jakiś marginalny chrześcijanin, nie byłoby specjalnie istotne dla oceny genezy chrześcijaństwa, co też tam opowiadał i jak się zachowywał. Toteż tutaj się nie deprecjonuje znaczenia Pawła, ale przeciwnie: wskazuje, że choć odegrał bardzo ważną, przełomową rolę, ale przy tym - czego jakoś uparcie nie dostrzegają jego apologeci i unikają wyciągania wniosków -- w ważnych sprawach wobec swoich rozmówców mijał się z prawdą. Dlaczego w takim razie należałoby mu wierzyć? Jest nie-wiary-godny, mimo że przekonał wiele osób. W tym cała rzecz. robaczek2 napisał(a): O wiele ciekawsze jest zagadnienie roznicy pomiedzy ofiarowaniem zycia za Prawde Ewangelii i wiare w takie czy inne przekonania. Czy sa roznice? Decydujace? Nie ma żadnych istotnych. Ludzie umierali za rozmaite poglądy. Albo nie chcieli za nie umierać i dawali drapaka. Lub w inny sposób się wykręcali. Tak jak wielokrotnie robił to Paweł.
|
Pt paź 05, 2018 13:02 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Sila argumentow
Po prostu niektórzy cenią swoje życie mniej niż swoje przekonania, czy wartości i są gotowi za nie umrzeć, liczy się nie jakość i sensowność przekonań ale ich moc, wiara w sens takiej decyzji. Niektórzy poświęcają dosłownie swoje życie umierając za coś, inni żyją całe życie poświęcając jakiejś idei, szerząc ją, broniąc itd, ale to nadal nie dowód na prawdziwość czy słuszność przekonań.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pt paź 05, 2018 13:50 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Sila argumentow
akruk napisał(a): A kto tutaj deprecjonuje znaczenie Pawła, bo nie zauważyłem? Może robaczki nie rozumieją po polsku albo może i słowa rozumieją, ale nie sens wypowiedzi, które się z nich składają? Moze akruki sa slepe ze nie sa w stanie zauwazyc swojego "był tylko gorliwym młodym Żydem z diaspory" i nie widzial Jezusa. Co jest zreszta problematyczne bo ukamienowanie Szczepana nie bylo tak odlegle w czasie od Zmartwychwstania. Moze Pawel sluchal wypowiedzi czlowieka ktorego uwazal za zwodziciela. Ale jak ktos sie przywiaze do swoich pogladow to nie ma sily. "Byl tylko" to nie deprecjonowanie. Wazne aby moje bylo na wierzchu.
|
Pt paź 05, 2018 14:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sila argumentow
robaczek2 napisał(a): akruk napisał(a): A kto tutaj deprecjonuje znaczenie Pawła, bo nie zauważyłem? Może robaczki nie rozumieją po polsku albo może i słowa rozumieją, ale nie sens wypowiedzi, które się z nich składają? Moze akruki sa slepe ze nie sa w stanie zauwazyc swojego "był tylko gorliwym młodym Żydem z diaspory" Może jednak robaczki są ślepe i nie zauważyły, że akruk pisał to o SZAWLE, zanim później zaczął głosić wiarę w Jezusa, w swojej wersji zresztą, zanim zmienił imię na Paweł i zanim pod tym właśnie imieniem, Pawła, stał się znaczącą postacią, wręcz kluczową dla początków chrześcijaństwa... robaczek2 napisał(a): Ale jak ktos sie przywiaze do swoich pogladow to nie ma sily. "Byl tylko" to nie deprecjonowanie. Wazne aby moje bylo na wierzchu. Ano właśnie, jak ktoś nie zauważa i nie odróżnia "deprecjonowania" pozycji i znaczenia SZAWŁA, który według bzdurnych poglądów Alus rzekomo był WÓWCZAS wysoko postawionym w hierarchii kapłańskiej i bogaczem, od pozycji i poczynań PAWŁA jako jednej z czołowych postaci chrześcijaństwa, to może niech się zajmie - bo ja wiem? - sprzedażą pietruszki zamiast dyskutowaniem? Powinno być w sam raz na umiejętności intelektualne.
|
Pt paź 05, 2018 15:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sila argumentow
I kolejny nieuk zdemaskowany... Czy można by dyskutować ad rem bez wycieczek osobistych? Temat jest ciekawy ale nieprzyjemnie się czyta te wtręty ...
|
Pt paź 05, 2018 15:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sila argumentow
Jestem Żydem urodzonym w Tarsie, w Cylicji. Wychowałem się jednak w tym mieście (Jerozolimie), u stóp Gamaliela, otrzymałem staranne wykształcenie w Prawie ojczystym. Gorliwie służyłem Bogu, jak wy wszyscy dzisiaj służycie. Prześladowałem tą drogę, głosując nawet za karą śmierci, wiążąc i wtrącając do więzienia mężczyzn i kobiety, co może poświadczyć zarówno arcykapłan, jak i cała starszyzna. Od nich otrzymałem też listy do braci i udałem się do Damaszku z zamiarem uwięzienia tych, którzy tam byli, i przyprowadzenia ich do Jerozolimy dla wymierzenia kary.... (Dz 22,3-5) - tak siebie Żydom przedstawia nic nie znaczący handlarz pietruszką.....
|
Pt paź 05, 2018 15:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|