Autor |
Wiadomość |
viona
Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36 Posty: 437
|
 Re: Jabłko w niebie?
Cytuj: viona - już nie wiem, czy w tym temacie, czy w innym, ale odpisałem Ci obszernie na komentarz/-e >> czy szykujesz jakąś odpowiedź [nie zmuszam, ale pytam] Jerzy_67, staram sie czytac twoje posty z calym szacunkiem dla twoich religijnych zmagan. To, co moge ci w tej chwili odpowiedziec nie bedzie wsparciem dla ciebie w tych dzialaniach. Uwazam, ze wszystko, co piszesz napietnowane jest doktrynami, w ktore bezkrytycznie uwierzyles i ze strachu przed pieklem przestales samodzielnie myslec i zaprzestales wlasnych poszukiwan, ktore sa niezbedne dla odkrycia prawdy i zbawienia twojej duszy. Chcialabym bardzo zachecic cie do uczciwego, szczerego zweryfikowania dogmatow, ktore zdominowaly twoje zycie i nie pozostawily wiele wolnej przestrzeni do indywidualnych poszukiwan. Mam nadzieje, ze otrzymasz ten wlasciwy impuls "z gory", ktory pozwoli otworzyc ci oczy i zobaczyc wszystkie ziemskie sprawy w swietle zbawiennej prawdy. Biblia jest rowniez dla mnie bardzo wartosciowa ksiega poniewaz zawiera w sobie Slowo Boze. Kiedys bylo tak, ze inni ludzie dyktowali mi, jak mam to Slowo rozumiec i straszyli zaglada, jesli ich nie poslucham. A prawda jest taka, ze pomiedzy toba a Bogiem nie moze byc zadnych posrednikow poza Chrystusem.W "kosciele", do ktorego ja naleze Chrystus jest "glowa", ja jestem jednym z zywych "kamieni" i nie ma tam zadnej innej struktury, bo jest to instytucja duchowa i wszystkie sprawy rozwazane sa w duchu i jednosci z "glowa". Inaczej mowiac jestesmy tam wszyscy bez przerwy "online". Nie podejmuje z toba walki na wersety z Biblii, bo taka walka(jak kazda inna walka) prowadzi ludzi na manowce i zamiast mostow wznosi miedzyludzkie bariery. Jezeli sama cytuje cos z Biblii, robie to bardzo rozwaznie, bo Slowo Boze to bardzo skuteczna i niebezpieczna bron, w Biblii czytamy, ze to "miecz obosieczny", ktory potrafi zdzialac nawet rzeczy niemozliwe, np"oddzielic szpik od kosci". Zachecam cie, abys przestal szastac bezmyslnie tekstami biblijnymi i sprobowal uswiadomic sobie ich wage.
|
So lip 22, 2023 2:30 |
|
|
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jabłko w niebie?
viona - dzięki za odniesienie się do mojego komentowania tego, co piszesz... Liczyłem na bardziej rzeczowe teksty, do tego, co cytuję z Biblii, ale trudno - nie jest nam razem po drodze duchowej, więc pozostaje się szanować i mieć nadzieję, że się kiedyś w wieczności spotkamy po tej dobrej stronie... viona napisał(a): Zachecam cie, abys przestal szastac bezmyslnie tekstami biblijnymi i sprobowal uswiadomic sobie ich wage. Do tego się tylko odniosę, bo oburza mnie to, że rzekomo "bezmyślnie tekstami biblijnymi szastam"... Nie! Jak coś cytuje, to wiem, czemu to robię - myślę więc nad tym, i nie masz tu racji, że bezmyślnie coś podaję; podaję w temacie i na temat, a jeśli nie, to wykaż to, biorąc "na warsztat" konkretne teksty, a nie ogólnie rzucając jakieś zarzuty... Już mi przeszło oburzenie, więc błogosławię Ci i nie gniewam się wcale, bo sam też nie jestem idealny... Możemy się różnić, ale szanować się chciejmy! Wiem, że się starasz, ja też, więc jest OK 
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
So lip 22, 2023 4:59 |
|
 |
viona
Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36 Posty: 437
|
 Re: Jabłko w niebie?
nolda napisał(a): viona napisał(a): Chrzescijanstwo to filozofia wolnosci. Filozofia oznacza wiedzę na temat nieznanego bez poznania nieznanego. To tylko z góry przyjęte osądy, hipotezy, ideologie stworzone przez człowieka. Umysł jest wspaniałym filozofem. A życie nie jest filozofią, życie jest rzeczywistością. A filozofia jest ucieczką od rzeczywistości(...) Tak, Nolda. Nie bez powodu uzylam w swojej wypowiedzi slowa "filozofia". We wszystkich moich wypowiedziach probuje wykazac, jak bardzo oddalone od rzeczywistosci(prawdy) jest chrzescijanstwo.
|
Pt lip 28, 2023 23:41 |
|
|
|
 |
viona
Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36 Posty: 437
|
 Re: Jabłko w niebie?
Jerzy_67 napisał(a): (...) viona napisał(a): Zachecam cie, abys przestal szastac bezmyslnie tekstami biblijnymi i sprobowal uswiadomic sobie ich wage. Do tego się tylko odniosę, bo oburza mnie to, że rzekomo "bezmyślnie tekstami biblijnymi szastam"... Nie! Jak coś cytuje, to wiem, czemu to robię(...) Powiedz mi wiec wlasnymi slowami i uczciwie(zgodnie z prawda) skad wzial sie w twojej glowie pomysl, zeby kazda swoja mysl sprowadzac do Biblii. Sam na to wpadles, czy ktos ci to zasugerowal?
|
Pt lip 28, 2023 23:54 |
|
 |
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1686
|
 Re: Jabłko w niebie?
@viona,
zastanawiam się nad Twoją uczciwością i dobrocią, a tym samym nad rzekomym związkiem z Dobrym Duchem - gdy czytam Twoje wypowiedzi o "szastaniu" przez Jerzego_67 cytatami z Biblii albo o tym, że każdą myśl podpiera on Biblią.
Zaatakowałaś Jerzego_67 bez podstawy, bo on ani nie szasta bezmyślnie cytatami, ani nie podpiera każdej swojej myśli Biblią.
Gdzie więc Twoja szczerość i uczciwość, które powinny być następstwem posiadania Ducha Bożego? W takich Twoich wypowiedziach ujawnia się Twoja prawdziwa postawa, przecząca głoszonej przez Ciebie nauce.
|
So lip 29, 2023 1:55 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jabłko w niebie?
viona napisał(a): Uwazam, ze wszystko, co piszesz napietnowane jest doktrynami, w ktore bezkrytycznie uwierzyles i ze strachu przed pieklem przestales samodzielnie myslec i zaprzestales wlasnych poszukiwan, ktore sa niezbedne dla odkrycia prawdy i zbawienia twojej duszy. Szanowna koleżanko, w dyskusji nie rozważamy kto kim jest, jak myśli i jaką ma motywację ale posługujemy się argumentami. Ostrzegam, ze będę tępił wszelkie argumenty ad personam, ad hominem czy ad misericordiam. Nie Twoja sprawa z jakich pobudek ktoś wierzy lub nie. Być moze są ludzie, którzy wierzą ze strachu ale nie jest to przedmiotem tej dyskusji.viona napisał(a): Jezeli sama cytuje cos z Biblii, robie to bardzo rozwaznie, Masz tupet koleżanko. Ty cytujesz rozważnie a ktoś inny to szasta cytatami z Biblii. Dyskutuj bez moralizowania i bez tonu wyższości.
|
So lip 29, 2023 20:55 |
|
 |
przesunięcie_ku_zieleni
Dołączył(a): Cz paź 03, 2024 17:27 Posty: 127
|
 Re: Jabłko w niebie?
"I rzekł Bóg: Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem" (Rdz 1,29).
Skoro powyższe odnosi się do życia ziemskiego, to dlaczego w raju Stwórca miałby umieścić jabłoń po to, by zakazać z niego zrywać? Wizja raju jest nieodłącznie kojarzona z ogrodem, i słusznie. W Biblii w wielu miejscach jest mowa o winorośli, drzewach figowych, drzewach granatowych, jabłoniach i daktylach, przeważnie w pozytywnym kontekście. Trudno nie łączyć z wizją raju obfitości tych owoców.
|
Wt lis 05, 2024 20:30 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2113
|
 Re: Jabłko w niebie?
przesunięcie_ku_zieleni napisał(a): Skoro powyższe odnosi się do życia ziemskiego, to dlaczego w raju Stwórca miałby umieścić jabłoń po to, by zakazać z niego zrywać? 1. A gdzie doczytałeś, że Bóg umieścił tam jabłoń? Sąd o tym wiesz? 2. Dlaczego Ogrodnik nie miałby mieć prawa zarezerwowania wyłącznie dla siebie jednego drzewka, krzewu czy kawałka ogródka? 3. Jeśli w Raju były wyłącznie rośliny przynoszące ziarna, to skąd się wzięły rośliny, które nie rodzą ziaren (które do rozmarzania nie wykorzystują ziaren, bo ich nie mają)?
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Śr lis 06, 2024 9:12 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1175
|
 Re: Jabłko w niebie?
Ad.2. Miałby. Ale widzę w tym człowieczą małostkowość, która do Jego Wielkości jakoś mi nie pasuje.
|
Pt lis 08, 2024 7:41 |
|
 |
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 892
|
 Re: Jabłko w niebie?
@Witold33 Istotą grzechu pierwszych rodziców w biblijnym opisie nie jest wartość zerwanego i zjedzonego owocu, ale ich wybór, by nie wierzyć Bogu, a zawierzyć wężowi. To opis pełen symboli, zwykle nie rozumiany i zniekształcany przez kolejne pokolenia czytelników.
|
Pt lis 08, 2024 7:59 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1175
|
 Re: Jabłko w niebie?
Skąd mieli wiedzieć co dobre a co złe, skoro jeszcze nie zjedli owocu Drzewa Wiadomości? Prócz tego wierzyć/nie wierzyć nie jest aktem woli. Nie może być penalizowane. Stwórca nie mógł być małostkowy i niesprawiedliwy.
|
Pt lis 08, 2024 8:05 |
|
 |
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 892
|
 Re: Jabłko w niebie?
Cytuj: Skąd mieli wiedzieć co dobre a co złe, skoro jeszcze nie zjedli owocu Drzewa Wiadomości? Bo może nie chodzi o to, by wiedzieć, ale o to, by Bogu ufać. Mogli poznać jakim Bóg jest, doznawać z Jego strony dobra i troski. To Bóg zadbał, by człowieka był koroną stworzenia, również by nie był samotny w świecie. By jego potrzeby były obficie zaspokajane. Mieli wystarczająco dużo powodów, aby Bogu ufać. A poszli za podszeptem węża-szatana, który dla nich nic dobrego nie zrobił. Cytuj: Prócz tego wierzyć/nie wierzyć nie jest aktem woli. Pozwolę sobie w tym miejscu się z Tobą nie zgodzić. Wiara/niewiara jest przede wszystkim aktem ludzkiej woli. Aby to uzasadnić, odwołam się do tekstu ewangelii. Jezus dyskutuje w tym fragmencie z żydami, którzy Mu nie wierzą. Jezus wskazuje kilka argumentów (nie dowodów), uzasadniających sensowność wiary w Niego, a następnie ujawnia kilka powodów ich niewiary: (31) Gdybym Ja wydawał świadectwo o sobie samym, sąd mój nie byłby prawdziwy. (32) Jest przecież ktoś inny, kto wydaje sąd o Mnie; a wiem, że sąd, który o mnie wydaje, jest prawdziwy. (33) Wysłaliście poselstwo do Jana i on dał świadectwo prawdzie. (34) Ja nie zważam na świadectwo człowieka, ale mówię to, abyście byli zbawieni. (35) On był lampą, co płonie i świeci, wy zaś chcieliście radować się krótki czas jego światłem. (36) Ja mam świadectwo większe od Janowego. Są to dzieła, które Ojciec dał Mi do wykonania; dzieła, które czynię, świadczą o Mnie, że Ojciec Mnie posłał. (37) Ojciec, który Mnie posłał, On dał o Mnie świadectwo. Nigdy nie słyszeliście ani Jego głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza; (38) nie macie także słowa Jego, trwającego w was, bo wyście nie uwierzyli w Tego, którego On posłał. (39) Badacie Pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one właśnie dają o Mnie świadectwo. (40) A przecież nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie. (41) Nie odbieram chwały od ludzi, (42) ale wiem o was, że nie macie w sobie miłości Boga. (43) Przyszedłem w imieniu Ojca mego, a nie przyjęliście Mnie. Gdyby jednak przybył kto inny we własnym imieniu, to byście go przyjęli. (44) Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga? (45) Nie mniemajcie jednak, że to Ja was oskarżę przed Ojcem. Waszym oskarżycielem jest Mojżesz, w którym wy pokładacie nadzieję. (46) Gdybyście jednak uwierzyli Mojżeszowi, to byście i Mnie uwierzyli. O Mnie bowiem on pisał. (47) Jeżeli jednak jego pismom nie wierzycie, jakżeż moim słowom będziecie wierzyli? (J 8,31-47)Jezus wskazuje przynajmniej sześć argumentów, uzasadniających wiarę w Niego. Podaje również przynajmniej cztery tkwiące w nich powody ich niewiary. Centralne miejsce zajmuje wyboldowana myśl: ONI NIE CHCĄ!
|
Pt lis 08, 2024 10:44 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1175
|
 Re: Jabłko w niebie?
Wracając do logiki i zwykłej biologii człowieka. Do uwierzenia w cokolwiek nasza umysłowość ale i tzw. serce, czyli emocjonalność i umysł "gadzi" są skłonne dopiero po zebraniu dostatecznie przekonujących danych. Łaska Boża bez wątpienia trafia do naszych emocji. Pozwala uwierzyć nawet jeśli kora mózgowa jeszcze przekonana nie jest. Wszelako bez tej łaski, która wszystkich nie obejmuje, uwierzyć się nie da, choćby nie wiem jak się wzmagać. Dlatego od dziecka dziwi mnie fakt, że jakoby za uwierzenie nagroda, za brak uwierzenia kara. Nie bardzo to sprawiedliwe, całkiem nielogiczne - oceniać ludzi miarką danej im lub nie danej łaski.
|
So lis 09, 2024 9:30 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2113
|
 Re: Jabłko w niebie?
Łaska Boże ani troszkę nie kojarzy mi się z emocjami. Ani z uczuciami. Kojarzy mi się ze światłem. Pozwala widzieć. Umożliwia rozumienie. Daje siłę. Ale nie wykluczam tego, że ludzie, u których emocje górują nad rozumem, mogą przyjmować łaskę emocjonalnie. Ocenianie ludzi jedną miarą jest atrybutem sprawiedliwości i demokracji. A we wszystkich chyba aktach prawnych przyjmuje się, że nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
So lis 09, 2024 9:39 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1175
|
 Re: Jabłko w niebie?
Jak zwał tak zwał. A jak ma się to do samej rzeczy? Można zyskać łaskę silą woli, własnym świadomoym postanowieniem? Nie można. To wola Boża. Każde dziecko zrozumie. Więc z jakiej paki ma to być kwestią ocenną i to jeszcze na wieczność?
|
So lis 09, 2024 9:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|