Czyli w praktyce - jeden numerek i czekamy na wyniki. Gdybyśmy powtóreczkę zrobili przed sprawdzeniem, a okazało by się, że żona była w ciąży za pierwszym razem - grzech, czy lżejszy grzech?

Mylisz się i wszystko na ten temat.
Większej bzdury nie czytałam jak żyję.

siewca.pl/malzenstwo/czy-kosciol-uwaza-ze-wspolzycie-w-malzenstwie-powinno-sluzyc-wylacznie-prokreacji/

Kościół myli się w wielu kwestiach, taka jest wola boska a nie wola Kościoła, niestety ale dla Boga z pewnych rzeczy trzeba zrezygnować a ,że jest tak jak jest w tej chwili na świecie to inna sprawa.
Podstawowym celem małżeństwa jest troska małżonków o osiągnięcie wzajemnego dobra oraz zrodzenie i wychowanie potomstwa.

Dokładnie, jedno współżycie i oczekiwanie na rezultat.
Całować i przytulać się można ,seks tylko i wyłącznie do płodzenia dzieci, i wtedy jest to prawdziwy sakramentalny związek trwały zbudowany na prawdziwej miłości a nie na seksualności i pożądaniu.
Takie są prawe boskie i należy ja respektować, to co obecnie dzieje się na świecie woła o pomstę do Nieba, pomijam już stosunki analne ,oralne ,bo to w oczach Boga jest ohydne i gorszące. Masturbacja i pornografia również jest grzechem.
Jezus powiedział w ten sposób:
"Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa"

A kto powiedział i c to oznacza: Mt 19.5-6 I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela».

Już Wankowicz to obśmiał : raz do roku i to w celu mienia dzieci. Stawianie awykonalnych postulatów dziwną przypadłoscią KK.

Dla niewierzących, a zwłaszcza walczących z Kościołem wszelkie zasady chrześcijańskie, są odrzucane i wyśmiewane. Wszelkie wymogi są wydrwiwane. To oczywiste, że dla wyznawców szatana wszystko to, czego uczy Kościół jest awykonalne. Ba, nie tylko się będą temu sprzeciwiać, ale na wszelkie sposoby udowadniać, że Nauka Kościoła jest bzdurą.
Bo wiar jest jak ziarnko gorczycy. Łatwe do zdeptania, zignorowania, dopóki dzięki pielęgnacji nie wyrośnie na mocne drzewo.
Natomiast dla tych, którzy uwierzyli Bogu zasady wiary są wyzwaniem, czasem bardzo trudnym. Ale w imię Boże osiągalnym. Ale do tego konieczne PRAGNIENIE wiary.

@andej

po pierwsze, dlaczego zrównujesz przeciwników Kościoła z wyznawcami szatana?

po drugie, ten kto uwierzył Bogu nie musi wierzyć Kościołowi. To dwie różne sprawy.

No i bingo. Tu całe sedno. Bóg/Stwórca/Konstruktor, to jedno, jak Go widzi ziemski mały Jasio, drugie.
Samych galaktyk są 2 biliony. Każda po ca kilkaset miliardów gwiazd. I to wszystko dla jakiegoś Adama?
Marnie zaprojektowanego, jeszcze gorzej wykonanego (w porównaniu choćby z kotem dachowym) , zaludniającego jedną z planet w pcimskim zakątku pomniejszej Drogi Mlecznej? Czy nie aby zbytek pychy?
Król Jagielło bił Krzyżaki - i pan Krupa chciał być taki...............
Poprawiliście mi humor.
A czemu ci, co uważają się za wierzących lubią syndrom oblężonej twierdzy, wszędzie węszą wroga i cisną się wokół flagi - ? Bo niepewni są swych racji - ?

A coś o pożądliwym spoglądaniu na mężczyznę, Jezus mówił? Jeśli tak, to prosiłbym o jakiś cytacik. Chciałbym mieć coś tak na wszelki wypadek na pod orężu.

Życie to jednorazowy test, to gra w której uzyskuje się wynik wyrażony w procentach, kto ile ugra ma to na całą wieczność, nie ma przed tym ucieczki ani odwrotu, Jezus Chrystus wykonał 93% misji z całego życia ,zaliczył prawie komplet. Za ofiarę krzyżową otrzymał 12%, bo to był główny cel jego misji na Ziemi. I tak to właśnie wygląda.

Prosiłem o jakiś cytacik z Biblii a nie o Twoje wypociny.

Jako, że lubisz cytować św Pawła
NOWY TESTAMENT
1 List do Tesaloniczan
A na koniec, bracia, prosimy i zaklinamy was w Panu Jezusie:

powstrzymywanie się od rozpusty, 4 aby każdy umiał utrzymywać ciało własne1 w świętości i we czci, 5 a nie w pożądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga poganie.

To Jezus powiedział, czy jego uczeń któremu tak się wydaje?

To już sam rozsądź.

Raz przyjmujesz słowo św Pawła za pewnik- o żonach poddanych mężom- drugim razem, że to uczeń któremu tak się wydaje. Zdecyduj się- jest autorytetem, czy mu się wydaje?