A jak ten "jedyny prawdziwy papiez" przejdzie do wiecznosci, to bedziesz bez papieza?
I jakie sa twoje (bo nie Kosciola katolickiego) kryteria waznosci "jedynego prawdziwego papieza"?

Skad wiesz, jakie to sa "nauki Jezusa", jezeli nie uznajesz Jego namiestnika i krytykujesz Ducha sw?

Emerytem Benedyktem XVI, bo Marii z Irlandii, a zatem i quasa Duch św nie asystowała w ostatnim konklawe, stąd wybór Franciszka, fałszywego proroka Antychrysta.
Rzymski-katolik odrzucający papieża, zatem wyznawca kościoła Marii z Irlandii


Mario Magdaleno - Ty natchniona nauką quasa, też już odrzucasz papieża Franciszka i modlisz się modlitwami Marii z Irlandii?

Uznaję namiestnika Jezusa, papieża Benedykta XVI i nie krytykuję Ducha Św., wręcz przeciwnie jestem wdzięczny za jedynego papieża od Boga. Ten ewenement został przepowiedziany przez Boga i się wypełniło. Ale i Franciszek został wybrany z woli Boga, ta wola polega na przyzwoleniu. Jest tylko jeden papież wybrany przez Ducha Św., drugi został wybrany z przyzwolenia Boga i Bóg to przepowiedział. Nie ma dwóch, trzech, czterech...papieży i wszyscy wybrani przez Ducha Św.

Nie krytykujesz Ducha Świętego i jednocześnie odrzucasz Jego obecność na ostatnim konklawe....czyli Bóg w Trójcy jedyny działa przeciw sobie....tworzy, umacnia Kościół i równolegle Go niszczy.
Jeden papież wybrany przez Ducha Św, a drugi z woli Boga.....czyli Bóg a Duch Św to dwie różne istoty.....ta twoja "wizjonerka" nalezy do jakieś religii/sekty antytrynitarnej.

Znaczy jesteś w jedności z Benedyktem XVI, ale jego abdykacji nie uznajesz. Dziwna jedność.

To jest o którym papieżu? O tym, z którym jesteś w udziwnionej⁽¹⁾ jedności, czy o tym, który aktualnie nam panuje, za zgodą i przyczyną tego, z którym w udziwnionej jedności jesteś? A może o jeszcze jakimś innym?

______________

1. Udziwnionej, bo nie uznającej jego (tj. Benedykta XVI) suwerennej decyzji odnośnie Kościoła, jaką była abdykacja właśnie

Odrzucać obecność Ducha Św. na konklawe (tzn.wybór papieża) można wtedy kiedy ona była. Czyli odrzucał bym obecność Ducha Św. gdybym negował wybór za sprawą Ducha Św. papieża Benedykta XVI. Natomiast Franciszek nie został wybrany za sprawą Ducha Św. Jest tylko jeden piepież wybrany przez Ducha Św., drugi jest tylko z przyzwolenia Boga. Tak samo kiedy było by więcej pepieży...trzech, czterech, pięciu, tylko jeden jest od Ducha Św., a nie że jeden po drugim się zmienia, jeden rządzi, a obok 4 żyjących piepieży, i wszyscy wybierani przez Ducha Św.

Chyba udajesz że nie rozumiesz rożnicy między wyborem przez Ducha Św. a wyborem z przyzwolenia Boga. Franciszek nie był wybrany przez Ducha Św., bo tak został wybrany Benedykt XVI. Dlatego Franciszek został wybrany tylko z przyzwolenia Boga.

Abdykacja Benedykta jest wynikiem knucia przeciwko papieżowi od Boga.

Na Synodzie Franciszka została zaprezentowana zdrada Boga, ale dopiero kiedy w Kościele zdrada Boga się dokona, dopiero wtedy będzie należało się od tego odciąć aby nie pójść za bestią na zatracenie, a dochować wierność Panu Jezusowi. Bo to za Panem należy iść, choćby zstąpił z nieba sam anioł i głosił rzeczy niezgodne z Prawdą Boga.

A tutaj o tym poucza i ostrzega nas Matka Boska, Matka Zbawienia w Orędziach Ostrzeżenie:
,,Matka Zbawienia: Mam wiadomość dla rzymskokatolickiego kleru
Orędzia Ostrzeżenia

piątek, 21 listopada 2014, godz. 16.15

Ja jestem Niepokalaną Maryją Dziewicą, Matką Bożą — Matką Zbawienia. Dzisiaj mam wiadomość dla rzymskokatolickiego kleru i przychodzę do was w imieniu mojego umiłowanego Syna, Jezusa Chrystusa.

Wołam do wszystkich wyświęconych sług mojego Syna, którzy Mu służą w tych czasach wielkich prób w Kościele. Stanowicie straż przednią Jego Najświętszego Sakramentu i zostaliście powołani przez mojego Syna, aby Mu służyć w zbawieniu wszystkich dusz — i z tego powodu ciąży na was wobec Niego wielka odpowiedzialność. Waszym obowiązkiem zawsze musi być służenie mojemu Synowi i Jego Ciału — Jego Kościołowi — i zapewnienie, żeby Jego Najświętsze Słowo było przez cały czas przestrzegane.

Przed wami są czasy wielkiego bólu i prześladowania — i teraz musicie się na to przygotować. W przyszłości wasza wiara będzie wypróbowywana do granic wytrzymałości, a was będzie się przymuszać, abyście się zgodzili złożyć nowy ślub, w którym zostaniecie poproszeni o okazanie lojalności nowej doktrynie, która nie będzie pochodzić od mojego Syna.

Tym pośród was, którzy rozpoznają fałszywą doktrynę, kiedy zostanie wam ona zaprezentowana, nie wolno jej ulec. Kiedy zostaniecie pouczeni, aby przerobić i poprawić Najświętsze Sakramenty, musicie uciekać. Kościół Mojego Syna zostanie wypróbowany ponad swoją wytrzymałość. Ci z was, którzy być może odrzucą Prawdę na rzecz nowej, zmienionej doktryny, o której to powiedzą, że jest konieczna, by sprostać potrzebom człowieka — niech wiedzą, że będzie to wielką zdradą Słowa Bożego.

Z powodu Świętych ślubów, które złożyliście, aby służyć mojemu Synowi, jest waszym obowiązkiem wobec Bożych dzieci, by karmić je Ciałem i Krwią mojego Syna, Jezusa Chrystusa. Jednak nadejdzie taki czas, kiedy zostaniecie zmuszeni, aby dokonać poprawek w Ofierze Mszy Świętej. Będą pomiędzy wami tacy, którzy natychmiast będą wiedzieć, że dokonuje się wielkie zło, a zatem musicie odwrócić się do tego plecami.

Musicie nadal odżywiać dusze tych, którzy zdani są na to, że nakarmicie ich Najświętszą Eucharystią. Jeżeli pozostaniecie wierni mojemu Synowi i nadal będziecie służyć Bożym dzieciom — jak jest to waszym obowiązkiem — to będziecie Mu służyć z wielką godnością. Proszę was, abyście codziennie odmawiali Mój Najświętszy Różaniec, aby dał wam siłę, której będziecie potrzebowali, i ochronę przed szatanem — bo te nadchodzące czasy, które są prawie przy was, będą nie do zniesienia. Jeżeli będziecie przez cały czas blisko przy sobie mieli modlitwę Pieczęć Boga Żywego, otrzymacie dodatkową Ochronę przed diabłem.

Pośród was znajdzie się wielu kapłanów, którzy nie zdobędą się na odwagę, aby podtrzymywać Słowo Boże, a jednak nigdy nie wolno wam się bać okazywać wierności mojemu Synowi. Jeżeli zdradzicie mojego Syna, to zabierzecie wraz ze sobą niewinne dusze, które bez własnej winy zostaną wprowadzone w błąd i w straszliwą ciemność.

Szatan przeniknął do Kościoła mojego Syna już przed pewnym czasem, ale za każdym razem, kiedy chaos i zamieszanie, jakie on powodował, stawały się nie do wytrzymania, były one zawsze rozpraszane dzięki wierze umiłowanych, wyświęconych sług mojego Syna. Obecnie, gdy wiara wielu kapłanów została osłabiona, a w niektórych przypadkach kompletnie zniszczona, bramy piekieł się otworzyły i grozi wam wielkie niebezpieczeństwo.

Nigdy nie wolno wam ulegać pokusie, aby zrezygnować z tego wszystkiego, czego nauczał mój Syn. Mój Syn nigdy się nie zmienił. Jego Słowo wrosło w Skałę, na której Jego Kościół został wybudowany. Jego Sakramenty przynoszą duszom Światło, którego dusze potrzebują, by podtrzymać w sobie życie. Jeżeli zdradzicie mojego Syna, zniszczycie życie samo w sobie, gdyż bez Obecności mojego Syna świat by dziś już nie istniał.

Błogosławieni są ci, którzy prawdziwie miłują mojego Syna, gdyż oni będą tymi, którzy poprzez swój przykład innym będą wskazywać drogę.

Wasza umiłowana Matka

Matka Zbawienia''

Nie tak jest to napisane:

Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście - niech będzie przeklęty! [Ga 1,8n]

Otóż depozytariuszem Słowa Bożego jest Kościół. Żadne zaś anioły, zjawy i inne urojenia nie mogą nas odwieść od jedności z Kościołem i papieżem.

Tak to prawda. Dodam tylko że Kościół wierny Słowu Bożemu, Prawdzie, i Panu. Wtedy Kościół jest depozytariuszem Słowa Bożego. Jednak zdrada Pana w czasach ostatecznych która dokona się w Kościele jest przepowiadana nie tylko w Orędziach Ostrzeżenie. Kościół ze swojej siedziby zostanie wyrzucony na pustynię i będzie szedł na ukrzyżowanie drogą Pana. Wtedy Kościół Pana będzie tam gdzie zostanie zachowana wierność Panu, tylko tam, choćby do odwiecznej siedziby Kościoła weszła bestia i antychrysta uznano za Jezusa.

Bo tak przesądziła Maria z Irlandii dzieląc Boga na poszczególne osoby skonfliktowane między sobą.
Porównanie do funkcjonowania przed wiekami 2-3 papieży zupełnie nieadekwatne - nie byli oni wybierani przez wszystkich kardynałów, ale poprzez skłócone frakcje kardynałów w jedności ze świeckimi władcami, oczywiście w konkretnych materialnych interesów tychże.
Dzielenie Boga na poszczególne osoby działające przecie sobie, to odrzucanie Chrystusa.


Ludzie wybrani przez Boga nigdy nie posługują się złem, nie oskarżają, nie potępiają, nie rzucają oszczerstw przeciw drugiemu człowiekowi - bo to domena zarezerwowana demonowi jego służącym.


Maryja we wszystkich uznanych objawieniach mówi do lub o:umiłowanych kapłanach Mojego Syna....tylko wrogowie katolicyzmu posługują się słowami rzymskokatolicki kler.

A gdzie tą bzdurę tutaj znalazłaś

Witaj quas, dziękuję że zechcialaeś odpowiedzieć na moje pytania. Tym bardziej jestem Ci wdzięczna, bo wiem jak osobiste one były.

Masz rację quas, jesteś człowiekiem modlitwy o hojnym sercu.



Alus, alez kobieta tak wrażliwa jak Ty, o bystrym umyśle pewnie widzi więcej niz ja sama pojmuję.

Miłego popołudnia.

Tutaj:

Totalna bzdura i herezja dzieląca Trójcę na poszczególne osoby, które są między sobą skonfliktowane - jedna wybiera jednego papieża, druga tylko dopuszcza drugiego.....klasyczne "róbta co chceta".
A wszyscy wyznajemy, że Bóg jest niezmienny - czyli nie może w zależności od okazji czy okoliczności, występować pojedynczo jako Duch Święty, lub jako Bóg - pytanie tylko w ilu osobach.

Aż nie chce się wierzyć że to wynik nie czytania ze zrozumieniem. Po prostu jesteś zaprogramowana by bez czytania tekstu rzucać czym popadanie i na oślep, a nawet jak przeczytasz to i tak rzucasz czym popadnie.
Ja nie napisałem bzdur które wytworzyłaś. Ale ciekawa jest Twoja sugestia, Twoja bo to Ty tak widocznie uważasz. Uważasz że Benedykta XVI wybrał Duch Św. i Bóg Ojciec i Syn nie mieli z tym nic wspólnego i Trójca była skłócona Przecież to Twoja teoria, ja nic takiego nie napisałem, to Ty tak sugerujesz.

Dziękuję za miłe słowa choć na wyrost. Ale są zachęcające i budujące, bo dzisiaj za słowa Prawdy Bożej nawet wśród ludzi wierzących jest się atakowanym.

Oczywiście nie napisałeś - czyli ktoś napisał poniższe słowa na forum podszywając się pod ciebie




Tak to bywa gdy wierzy się ponoć Bożej "wizjonerce", która pogardliwie przypisuje Maryi określenie duchownych rzymskokatolickim klerem.