Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 15:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58 ... 68  Następna strona
 BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
lubczyk66 napisał(a):
Cytuj:
Natomiast nie spotkałam jeszcze niestety człowieka który by zaświadczył swoim życiem o jakimś innym Bogu podobnym do Boga Ojca. Nie spotkałam i nie słyszałam.

Podobny do chrześcijańskiego Boga Ojca będzie chociażby Allah, JHWH, Ahura Mazda (śmiem twierdzić, że tym samym). Ludzie, którzy zaświadczyli swoim życiem? Zabici wyznawcy Allah, JHWH i Ahura Mazdy mogą być? Albo poganie, którzy ginęli w obronie "bożków"? I co w ogóle rozumiesz przez "zaświadczył swoim życiem"?

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Cz gru 27, 2012 22:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 20, 2010 16:38
Posty: 24
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Cytuj:
I co w ogóle rozumiesz przez "zaświadczył swoim życiem"?

To że jak ktoś wierzy w Boga to znaczy że bierze Jego słowa na poważnie czyli stosuje Jego nauki w życiu. Wiara w bożka to np. oddawanie kultu bo wszyscy tak robią, albo ze strachu, albo nawet z nadzieją że ten bożek zapewni pieniądze, powodzenie szczęście. A po całej ceremonii i tak robimy swoje i swoje wiemy, tj nie traktujemy tego poważnie w życiu.
O Bogu zaświadczył Jezus swoim życiem, bo to co mówił to też robił konsekwentnie. Gdy mówił że przyszedł wypełnić wolę Ojca to jak przyszło co do czego chociaż pocił się krwią i bał się męki to jednak do końca wytrwał. I świadczył o Bogu Ojcu a nie o żadnym Allahu, ani JHWH, ani o innych, bo inaczej powiedziałby nam Jego Imię. Podkreślał też że przyszedł aby ludzie poznali Ojca i nam Go ukazał. Następnie swoim życiem zaświadczyli o Jezusie apostołowie, aż po męczeńską śmierć. A więc uwierzyli Jezusowi i żyli dokładnie tak jak On mówił włącznie z prześladowaniami. Czyli musieli się przekonać, ze Jezus nie jest kłamcą a więc musieli zobaczyć że nie kłamał i zmartwychwstał, bo inaczej głupotą byłoby oddawanie życia dla kogoś komu się nie wierzy. Tak samo św. Paweł, chociaż nie znał Jezusa osobiście to jednak On mu się objawił i ta prawda była na tyle prawdziwa że zadecydowała o zmianie życia Pawła o Jego zgodzie na prześladowania dla Jezusa i na śmierć. To jest właśnie świadectwo wiary swoim życiem.


Pt gru 28, 2012 20:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
lubczyk66 - jeśli tak stawiasz sprawę, to rozumiem. Zatem wiedz, że na całym świecie są muzułmanie, poganie, hinduiści i wielu innych, którzy wieżą w Boga, biorą Jego słowa na poważnie i stosują Jego nauki w życiu. Jest też masa chrześcijan, którzy chodzą do kościoła i przyjmują komunię bo wszyscy tak robią albo np. ze strachu itd. A po spowiedzi, wigilii i innych obrzędach robią swoje. W każdej religii/wierze znajdziesz zarówno ludzi prawdziwie wierzących jak i hipokrytów.

Mówisz, że o Bogu "a nie o żadnym Allah (bez "u"!), ani JHWH" świadczył Jezus swoim życiem. No ale o Allah świadczył swoim całym życiem Mahomet i ci, którzy go słuchali. Wielu wielbicieli Swarożyca też poległo w Jego imieniu i też było prześladowanych.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


So gru 29, 2012 0:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
lubczyk66 napisał(a):
O Bogu zaświadczył Jezus swoim życiem, bo to co mówił to też robił konsekwentnie.


Czyli może powinnaś wyznawać judaizm, tak jak on?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So gru 29, 2012 16:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 20, 2010 16:38
Posty: 24
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Cytuj:
Wielu wielbicieli Swarożyca też poległo w Jego imieniu i też było prześladowanych.

Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Możesz podać jakieś fakty??? Oczywiście chodzi o tych co dobrowolnie oddali swoje życie.
Jeśli masz na myśli, pogan których nawracała inkwizycja itp. to od razu powiem ci, że inkwizytorzy nie byli faktycznymi świadkami Jezusa a tylko ludźmi podszywającymi się tak jak np. krzyżacy, templariusze itp. Poza tym nie każda śmierć poganina z ręki wierzącego jest świadectwem wiary, bo często jest to efekt jakiś konfliktów czy religijnych czy innych, coś jak wojna, gdzie nikt nie chce ginąć.
Jest natomiast mnóstwo faktów po stronie chrześcijan, którzy oddali swoje życie za wiarę w Jezusa i w Boga, jak np. św. Szczepan, Agnieszka, Andrzej Bobola, ksiądz Jerzy Popiełuszko i wielu innych. A przecież to właśnie o brak faktów zwykle posądzani są chrześcijanie.
Cytuj:
Zatem wiedz, że na całym świecie są muzułmanie, poganie, hinduiści i wielu innych, którzy wieżą w Boga, biorą Jego słowa na poważnie i stosują Jego nauki w życiu.

Owszem, można też znaleźć takich co biorą nauki samego Lucyfera na poważnie i je stosują, ale nie o to przecież chodzi i nie jest to żaden argument aby podważać wiarę w Boga Ojca i udowadniać że inne wiary nie są gorsze, a nawet lepsze. Mam wrażenie że właśnie chcesz udowodnić że nie ważne w jakiego Boga się wierzy i że inne religie czy też wiary są na równym poziomie co chrześcijaństwo. No więc prosiłam cię o fakty w której religii ludzie oddawali swe życie dobrowolnie za wiarę w swojego Boga, bo uznawali że warto? Tylko swoje życie, nie czyjeś inne. Podaj konkrety tak jak ja ci podałam.


N gru 30, 2012 18:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Rzeczywiście, poganie mieli małego pecha, że jeśli ginęli za swoją wiarę, to działo się to na wojnach z krzyżowcami, a więc zawsze można powiedzieć: "tak, ale oni nie ginęli za wiarę" - w sensie, że oni nie chcieli nawracać chrześcijan. Natomiast w kwestii prześladowań... nie wiem, czy tego uczą na historii, ale koncepcja, że poganie mają prawo do własnej państwowości (a więc i spokojnego życia wg zaleceń swojej religii) narodziła się gdzieś tak w XV wieku, a Europa usłyszała o niej z ust niejakiego Pawła Włodkowica. Niestety, nawet Litwini nie zdążyli się na tę ideę załapać.

lubczyk666 napisał(a):
inkwizytorzy nie byli faktycznymi świadkami Jezusa

Inkwizytorzy, na miłość boską, byli oficjalnymi funkcjonariuszami Kościoła.

lubczyk666 napisał(a):
nauki samego Lucyfera

Zaaarzuć liiinkiem... (oczywiście na PW)

lubczyk666 napisał(a):
Mam wrażenie że właśnie chcesz udowodnić że nie ważne w jakiego Boga się wierzy i że inne religie czy też wiary są na równym poziomie co chrześcijaństwo. No więc prosiłam cię o fakty w której religii ludzie oddawali swe życie dobrowolnie za wiarę w swojego Boga, bo uznawali że warto?

Jak się nazywał ten mnich buddyjski w Wietnamie, który dokonał samospalenia w akcie protestu przeciw szykanowaniu buddyzmu przez władze w Sajgonie? (Nie on jeden zresztą, ale jego akurat sfilmowali.)

Nieważne, już mam.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Pn gru 31, 2012 10:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
lubczyk66 napisał(a):
Cytuj:
Wielu wielbicieli Swarożyca też poległo w Jego imieniu i też było prześladowanych.

Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Możesz podać jakieś fakty??? Oczywiście chodzi o tych co dobrowolnie oddali swoje życie.
Jeśli masz na myśli, pogan których nawracała inkwizycja itp. to od razu powiem ci, że inkwizytorzy nie byli faktycznymi świadkami Jezusa a tylko ludźmi podszywającymi się tak jak np. krzyżacy, templariusze itp. Poza tym nie każda śmierć poganina z ręki wierzącego jest świadectwem wiary, bo często jest to efekt jakiś konfliktów czy religijnych czy innych, coś jak wojna, gdzie nikt nie chce ginąć.

Gdy chrześcijaństwo ruszyło na Europę, każdy władca wiedział, że nieprzyjęcie chrześcijaństwa = śmierć. Dlatego też rozsądni władcy, jak np. Mieszko - przyjęli chrzest. Prusacy czy pomniejsze plemiona graniczące z Mieszkiem chrztu nie przyjęli - dobrowolnie wybrali walkę o swoją wiarę, która była z góry nastawiona na przegraną.
W Tybecie ustawicznie mnisi dokonują samospalenia - podczas tego aktu oddają się głębokiej medytacji. Robią to za swoją wiarę i za swój naród. Podczas wypraw krzyżowych mudżahedini dobrowolnie ginęli z rąk krzyżowców, podobnie jak japońscy sohei walczyli w imię Buddy podczas okresu Sengoku Jidai. Z kolei najświętsi asceci sikhijcy dobrowolnie skazują się na śmierć głodową - także w imię swojej wiary.
I co to znaczy, że "inkwizytorzy nie byli faktycznymi świadkami Jezusa a tylko ludźmi podszywającymi się tak jak np. krzyżacy, templariusze itp."? Co z tego? Ludzie, którzy zabili św.Wojciecha też "nie byli faktycznymi świadkami Jezusa".

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Pn gru 31, 2012 14:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Że zacytuję akruka:


Cytuj:
Wyobraźmy sobie Hamisha McDonalda, Szkota, siedzącego z swoją ulubiona gazetą, Glasgow Morning Herald, i napotykającego artykuł o grasującym na południu Anglii przestępcy: "Seksualny maniak z Brighton znów atakuje". Hamish jest zaszokowany i oznajmia, że "Żaden Szkot nie zrobiłby czegoś takiego". Następnego dnia znowu siedzi i czyta Glasgow Morning Herald, ale tym razem napotyka artykuł o mężczyźnie z Aberdeen, w północnej Szkocji, przy którego brutalnych wyczynach seksualny maniak z Bighton wydaje się niemal dżentelmenem. To pokazuje, że Hamish wygłaszając swoją opinię nie miał racji, ale czy to przyzna? Nie wydaje się. Tym razem mówi: "Żaden prawdziwy Szkot nie zrobiłby czegoś takiego".

Antony Flew, Thinking About Thinking (1975)

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn gru 31, 2012 14:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 20, 2010 16:38
Posty: 24
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Cytuj:
Rzeczywiście, poganie mieli małego pecha, że jeśli ginęli za swoją wiarę, to działo się to na wojnach z krzyżowcami, a więc zawsze można powiedzieć: "tak, ale oni nie ginęli za wiarę" - w sensie, że oni nie chcieli nawracać chrześcijan. Natomiast w kwestii prześladowań... nie wiem, czy tego uczą na historii, ale koncepcja, że poganie mają prawo do własnej państwowości (a więc i spokojnego życia wg zaleceń swojej religii)

Raczej można tak powiedzieć, że poganie nie ginęli za swoją wiarę, bo też nie było za kogo (mam na myśli ich bożków), ale z tego powodu ginęli, że nie chcieli przyjąć fałszywego obrazu Boga wykreowanego przez fałszywych świadków, woleli pozostać wolni i dlatego ginęli.
Cytuj:
W Tybecie ustawicznie mnisi dokonują samospalenia - podczas tego aktu oddają się głębokiej medytacji. Robią to za swoją wiarę i za swój naród. Podczas wypraw krzyżowych mudżahedini dobrowolnie ginęli z rąk krzyżowców, podobnie jak japońscy sohei walczyli w imię Buddy podczas okresu Sengoku Jidai. Z kolei najświętsi asceci sikhijcy dobrowolnie skazują się na śmierć głodową - także w imię swojej wiary.

Świadkowie Jezusa nie dokonywali samospaleń czy innych aktów śmierci zadawanych sobie samemu, ale ginęli z rak oprawców, którym przebaczali jeszcze przed śmiercią, jak Jezus. Podobnie też nigdy nie walczyli, a ginęli z nienawiści tych, którym się nie podobało ich pełne cnót życie i słowa prawdy o grzechu człowieka itp. Pan Jezus mówił że przyszedł przynieść miecz, ale tak naprawdę okazało się, ze ten miecz ugodził tylko Jego. Nie chce tutaj porównywać bo być może są jakieś przypadki innowierców, którzy rzeczywiście ginęli za prawdę i wolność i przebaczali oprawcom - co bardzo ważne jeszcze przed śmiercią. W każdym razie z punktu widzenia wiary to ci ludzie byliby lepsi od Bogów których wyznają. Bo żaden z Bogów nie jest jak Bóg Ojciec co wspomniałam na początku. Tylko Bóg Ojciec przebacza swoim katom, tylko On umiłował człowieka, który jest Jego dzieckiem Bożym, tylko ON poświęcił swego Syna za grzeszników, a Syn się zgodził dobrowolnie na tę ofiarę i stał się człowiekiem, bo widocznie uznał że dla Ojca warto. Nigdzie w świecie nie ma takiej miłości Ojca do grzeszników (którzy są traktowani lepiej niż Syn) i nigdzie w religii nie ma takiej miłości Syna do Ojca, żeby dobrowolnie na coś takiego się godził, a przecież Syn mówi Ja i Ojciec jedno jesteśmy, czyli jest to ta sama miłość w dwu ujęciach. Jest to fenomen miłości i po tym można poznać, że pochodzi ona od Prawdziwego Boga.


Pn gru 31, 2012 19:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 20, 2010 16:38
Posty: 24
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Zapomniałam dopisać, że wg mnie to ma ogromne znaczenie w kogo się wierzy jeśli chce się wierzyć naprawdę i traktować wiarę poważnie.


Pn gru 31, 2012 19:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
lubczyk66 napisał(a):
Raczej można tak powiedzieć, że poganie nie ginęli za swoją wiarę, bo też nie było za kogo (mam na myśli ich bożków), ale z tego powodu ginęli, że nie chcieli przyjąć fałszywego obrazu Boga wykreowanego przez fałszywych świadków, woleli pozostać wolni i dlatego ginęli.

No wiesz, równie dobrze można powiedzieć, że chrześcijanie nie ginęli za swoją wiarę, bo też nie było za kogo (mam na myśli ich bożków).

Cytuj:
Świadkowie Jezusa nie dokonywali samospaleń czy innych aktów śmierci zadawanych sobie samemu, ale ginęli z rak oprawców, którym przebaczali jeszcze przed śmiercią, jak Jezus. Podobnie też nigdy nie walczyli, a ginęli z nienawiści tych, którym się nie podobało ich pełne cnót życie i słowa prawdy o grzechu człowieka itp. Pan Jezus mówił że przyszedł przynieść miecz, ale tak naprawdę okazało się, ze ten miecz ugodził tylko Jego. Nie chce tutaj porównywać bo być może są jakieś przypadki innowierców, którzy rzeczywiście ginęli za prawdę i wolność i przebaczali oprawcom - co bardzo ważne jeszcze przed śmiercią. W każdym razie z punktu widzenia wiary to ci ludzie byliby lepsi od Bogów których wyznają. Bo żaden z Bogów nie jest jak Bóg Ojciec co wspomniałam na początku.

Napisz proszę, jak dokładnie ginęli świadkowie Jezusa, najlepiej w punktach - uwzględniając wszystkie niezbędne aspekty, które są potrzebne, by uznać taką śmierć za świadectwo wiary. Bo nie wiem na jakiej dokładnie definicji "śmierci ukazującej świadectwo wiary" bazujesz.

Cytuj:
Tylko Bóg Ojciec przebacza swoim katom, tylko On umiłował człowieka, który jest Jego dzieckiem Bożym, tylko ON poświęcił swego Syna za grzeszników, a Syn się zgodził dobrowolnie na tę ofiarę i stał się człowiekiem, bo widocznie uznał że dla Ojca warto.

1. Kim są kaci Boga Ojca?
2. Jeżeli Bóg jest wszechmocny, to poświęcania swojego syna to tylko i wyłącznie widzimisię - równie dobrze mógł pstryknąć palcami.

Cytuj:
Nigdzie w świecie nie ma takiej miłości Ojca do grzeszników (którzy są traktowani lepiej niż Syn) i nigdzie w religii nie ma takiej miłości Syna do Ojca, żeby dobrowolnie na coś takiego się godził, a przecież Syn mówi Ja i Ojciec jedno jesteśmy, czyli jest to ta sama miłość w dwu ujęciach. Jest to fenomen miłości i po tym można poznać, że pochodzi ona od Prawdziwego Boga.

Jeżeli Ojciec i Syn są jednym, to tak na prawdę jest to miłość do samego siebie. Poza tym, wiele religii uczy współczucia dla grzeszników i niesienia im pomocy. "Żona pijaka może go kochać i jednocześnie walczyć z jego nałogiem".
A dlaczego grzesznicy są traktowani lepiej niż syn? Jaki to ma mieć sens?
Poza tym, każdy bóg ma jakieś coś, co jest dla niego charakterystyczne, np. tylko Queltzalcoatl jest pierzastym wężem, który wywabi Azteków od panowania białych.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Pn gru 31, 2012 23:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
lubczyk66 napisał(a):
Raczej można tak powiedzieć, że poganie nie ginęli za swoją wiarę, bo też nie było za kogo (mam na myśli ich bożków)

Och, ale ty dajesz w tym momencie świadectwo swojej wiary. Wiedzy natomiast - twardej, realnej wiedzy o istnieniu Boga Prawdziwego - nie posiadasz i posiadać nie możesz. Wydaje mi się więc, że na potrzeby tej dyskusji powinnaś przyjąć zasadę "każdy bóg jest równie prawdopodobny"...

...tak, również Wielkie Mzimu z górnego Bambezi. Pewności nie mamy.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Wt sty 01, 2013 6:09
Zobacz profil
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Lurker napisał(a):
lubczyk66 napisał(a):
Raczej można tak powiedzieć, że poganie nie ginęli za swoją wiarę, bo też nie było za kogo (mam na myśli ich bożków)

Och, ale ty dajesz w tym momencie świadectwo swojej wiary. Wiedzy natomiast - twardej, realnej wiedzy o istnieniu Boga Prawdziwego - nie posiadasz i posiadać nie możesz. Wydaje mi się więc, że na potrzeby tej dyskusji powinnaś przyjąć zasadę "każdy bóg jest równie prawdopodobny"...

...tak, również Wielkie Mzimu z górnego Bambezi. Pewności nie mamy.

Raczej wersję, że każda wizja Boga jest prawdopodobna, o ile postrzega Boga jako źródło dobra, miłości.


Wt sty 01, 2013 9:31

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
allach nema natury podobnej do naszego jahve

a pozatym alach to ksiezyc


Wt sty 01, 2013 10:31
Zobacz profil
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
merkaba napisał(a):
allach nema natury podobnej do naszego jahve

a pozatym alach to ksiezyc

Czyli błogosławiony papież Jan Paweł II prawił androny mówiąc: Drodzy Muzułmanie, moi Bracia, chciałbym dodać, że my, chrześcijanie, podobnie jak, podstawę i wzór miłosierdzia odnajdujemy w samym Bogu, w Bogu, któremu wasza Księga daje bardzo piękne imię al-Rahman, podczas gdy Biblia nazywa Go al-Rahun- Miłosierny..
Taki Allach księżyc, jak Chrystus ryba.


Wt sty 01, 2013 12:24
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58 ... 68  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL