Jesteśmy po kolejnej wizycie ojca Bashobory w naszym kraju. Powiedział on do Polaków takie zdanie: ,,Kocham Polaków i myślę, że Polacy mają przesłanie dla całego świata''.

Uważam że tym przesłaniem Polski dla całego świata o którym mówi ojciec Bashobora jest nawrócenie Polski i Intronizacja Jezusa na Króla.

A o. Bahabora podobnie uważa?

Niewazne co o. Bashobora uwaza. Wazne co mozna sobie dospiewac samemu.

Jeszcze jedna Intronizacja, i jeszcze jedna i jeszcze jedna...
Byle "przepisowo", z honorami panstwowymi, Sejmem, Senatem i innymi zewnetrznymi oznakami. A jezeli "nie zadziala", to znaczy ze nalezy przeprowadzic jeszcze jedna. Jak obrzedy w starozytnym Rzymie.

I tak z wiary Jezusowi Chrystusowi przesuwamy sie na religie magicznych obrzedow.

A on aby tak wszędzie gdzie pojedzie nie mówi?? (tylko że nazwę narodowości zmienia)



quas, a nie możesz z grupką zwolenników tej intronizacji dokonać?

Pierwszą częśc zdania zapewne mówi do wszystkich ( to znaczy można by ją odnieść nie tylko do Polaków). Jako kapłan boży kocha wszystkich, czy to Polska czy inny naród, choć nie wiem czy tak mówi wszędzie, ale zapewne tak jest i tak myślę. Ale druga część zdania jest indywidualnym, wyjątkowym przesłaniem od tego kapłana Boga do Polski. Mówi w nim że ,,Polacy mają przesłanie dla całego świata''.
I tutaj uważam, że tym właśnie przesłaniem o którym mówi ojciec Bashobora, przesłaniem Polski dla całego świata, będzie nawrócenie i Intronizacja Jezusa na Króla, tak jak naszą królową jest Matka Boska.

Intronizacja Jezusa na Króla Polski dokona się duchem narodu, narodu który jak dzisiaj wygląda dokona tego na kolanach, nie w dobrobycie, a dobrobyt jest już na wykończeniu.

Obawiam sie , ze sie mylisz. Ktos juz wspominal, ze juz inny kraj / kraje intronizacji dokonaly. My zreszta tez, ale dla ciebie to sie "nie liczy".
Albo mial na mysli kult Milosierdzia Bozego, albo byl przekonany, jak wielu zreszta poza Polska, ze Polska jest bastionem glebokiej i szczerej wiary i te wiare poniesie do innych krajow.
Ze tak nie jest, a owa "prawdziwa" wiara czesto ulatuje po przekroczeniu granicy Polski, raczej nie wiedzial.

[quote="quas"]
I tutaj uważam, że tym właśnie przesłaniem o którym mówi ojciec Bashobora, przesłaniem Polski dla całego świata, będzie nawrócenie i Intronizacja Jezusa na Króla, tak jak naszą królową jest Matka Boska.
/quote]

Jezus mając ofertę otrzymania wszystkich królestw na ziemi ... odmówił Potem jeszcze wyraźnie mówi ,że królestwo jego nie jest z tego świata ...
I jak można na trzeźwy umysł mieszać ludzką tytulaturę z istotami ponoć nadprzyrodzonymi ? Jeżeli matka jest królową to syn jest księciem. Taka jest logika stanowienia tego urzędu.
A tak w ogóle intronizacji zawsze dokonuje ktoś ,że tak powiem ważniejszy. W przeszłości koronę pozwalali nałożyć papieże ,bo władza pochodziła od Boga jak argumentowali. Co bardziej ambitni władcy sami ją sobie nakładali. Zatem mam rozumieć ,iż Jezus potrzebuje specjalnego pozwolenia ,żeby mieć jakiś tytuł ...

Coś dla zwolenników intronizacji Chrystusa: Aktu Intronizacji Chrystusa dokonano w Polsce już trzykrotnie

Coś w tym jest. Trójca to i trzykrotna koronacja.
Jak to zmieniło życie Polaków i losy świata?

Dla mnie to patrzenie na opak. Jezus jest Panem, jest Królem, jest najważniejszy, najwyższy, obojętnie czy Polska dokona intronizacji czy nie, obojętnie czy człowiek Go uznaje za Pana, czy odrzuca i obraża, obojętnie czy człowiek uznaje go za Pana, Boga czy najzwyklejszego człowieka....itd. Jezus i tak jest Panem i Królem. Dlatego uważam że to patrzenie na opak i niezrozumienie. Intronizacja nie ma znaczenia dla wielkości Pana bo On jest i tak nieskończenie wielki. Tak samo stworzenie nie dodaje nic Bogu stopniowo stawiając Boga na wyższej drabince w swojej hierarchii wartości, tytułów.

Intronizacja Jezusa na Króla Polski to nawrócenie narodu, oddanie chwały i czci Bogu, to wyznanie że Królem Polski jest Jezusa tak jak naszą królową jest Matka Boska, to zmiany.

A czy teraz dla Polski Jezus jest Królem Obecnie Polska odgórnie odrzuca Pana i nie uznaje królowania Jezusa, odwraca się placami. Intronizacja nie była by potrzeba gdyby obecnie Polska nie odrzucała królowania Pana, a tak w obecnej sytuacji to że kiedyś coś tam było nic nie znaczy bo teraz jest to zdeptane.

W tych objawieniach Pan Jezus mówił: "...Maria Małgorzata dała poznać światu Moje Serce, wy zaś kształtujcie dusze na modłę Mojego Serca. Intronizacja to nie jest tylko formułka zewnętrzna, ale ona ma odbyć się w każdej duszy".
Czyli nie chodzi o jakieś uznanie oficjalne przez rządzących Chrystusa za Króla Polski, ale za uznanie przez każdego Polaka, że On jest jego Królem.

Zdanie na które się powołujesz bynajmniej to potwierdza Twoich wniosków, raczej zaprzecza im.
,,Intronizacja to nie jest tylko formułka zewnętrzna, ale ona ma odbyć się w każdej duszy".''

Intronizacja to nie tylko formułka zewnętrzna. Czyli taka ma być.

Inne zdanie:
,,Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu''

Intronizacja to nie tylko udział samego Kościoła, ale także świeckie władze rządzące Polską dokonującą Intronizacji Jezusa na Króla. Nie ma oderwania bo to nie było by królowanie Jezusa nad Polską. Konieczna jest i władza kościelna i świecka. Zwłaszcza dzisiaj kiedy Polska odrzuca królowanie Pana.
Nie ma królowania Jezusa nad Polską w ,,całym tego słowa znaczeniu'', kiedy Polska władzą świecką będzie zwalczała i wypierała się tego królowania. Nie ma czegoś takiego. Tak samo Jezus nie króluje nad narodem który zabija swoje dzieci w invitro i aborcji...i w wielu innych rzeczach wprost walczy z Bogiem. Bóg też mówi że narody gdzie aborcja jest wspierana spotkają się z gniewem Boga. Dlatego konieczna jest pełna i prawdziwa Intronizacja związana z duchem nawrócenia narodu, nie w oderwaniu od władzy świeckiej.

Ale to jest akurat niemozliwe, więc żadnej Intronizacji w takim sensie nie będzie.

Nigdy nie mów nigdy. Jak do władzy dojdą fanatycy, to w poważaniu będą mieli Konstytucję. Albo ją zmienią.

Jakieś konkrety?