Proteom, postaram się odpowiedzieć własnymi słowami. Wśród cytatów jakie wymieniłeś widać że Jezusowi nie chodzi tylko o władze kościelne, ale także świeckie. Tu kwestia wiary, czy w te słowa Jezusa się wierzy czy odrzuca. Ja jestem przekonany że są prawdziwe od Pana.
Intronizacja o jakiej jest mowa, w której biorą udział i władze kościelne i świeckie, musi pociągnąć też za sobą zmiany świeckie, takie zmiany dzisiaj są wręcz konieczne. Skupię się tu na udziale władz świeckich, które są konieczne.
Spójrzmy co robią i co wprowadzają w narodach władze świeckie w EU. To jest jawne zwalczanie Prawa Boga, to jest prawdziwa wojna wypowiedziana Bogu. To jest zaprowadzanie nie Królowania Jezusa, a władze świeckie poprzez swoje zmiany w koloniach EU zaprowadzają jawnie i wprost królestwo szatana, prawa szatana i jego królowanie. W EU odbywa się intronizacja, ale szatana nie Jezusa, bo EU wypowiada wprost wojnę samemu Bogu.

Dlatego tutaj bym się zastanowił nad pytaniem po co udział władz świeckich w Intronizacji Jezusa na Króla Polski, że jest zbędny, i po co zmiany władz świeckich w związku z ich udziałem w intronizacji Jezusa, zmian po prostu koniecznych. Koniecznych kiedy dzisiaj władze świeckie w koloniach EU swoimi narzucanymi prawami na narody podległe, wprowadzają królowanie szatana i jego praw, gdzie odbywa się walka wypowiedziana samemu Bogu.

Wyobrażasz sobie Polskę mówiącą że uznała Jezusa na Króla Polski, podczas gdy Polska władzami świeckimi utwierdza królowanie szatana nad narodem Polska mówi że uznała Jezusa za jej Króla, a królowaniem szatana przyjmuje zabijanie dzieci w invitro i stawianie siebie w roli Boga, zabijanie dzieci w aborcji także z segregacją na czystkę np. dzieci z downem, wprowadzanie szatańskiego prawa nad narodem o związkach partnerskich i sodomskich, szatańskie i pedofilskie gender tak usilnie narzucane w koloniach EU, zabijanie ludzi starszych, narkotyzowanie, prostytuowanie i seksualizowanie ludzi młodych i dzieci, niszczenie rodziny takiej jaką widzi i chce Bóg, zamienianie Kościołów w meczety, miejsca uciech, do tego coraz dobitniejsze prześladowanie ludzi idących za Jezusem....i wiele innych rzeczy.
Te wszystkie rzeczy dzisiaj są odgórnie narzucane na kolonie EU, to jest celowe i zaplanowane wprowadzanie królestwa szatana, to jest realna intronizacja szatana nad podległymi koloniami EU. Do tego są używane właśnie władze świeckie mające ogromny wpływ na podległe kolonie.

Dlatego dzisiaj po prostu nie ma mowy o żadnej Intronizacji nad Polską Jezusa, w pełnym tego słowa znaczeniu, bez udziału władz świeckich i idących za tym zmian. Zmian, kiedy poprzez władze świeckie w koloniach EU celowo zaprowadza się królowanie szatana i jego praw i wypowiada się wprost wojnę samemu Bogu.

Proteom, powiem Ci co myślę o tej pluralistycznej gadce w EU. To jest oręże wrogów Boga, wrogów Kościoła w narodach i podległych koloniach EU wprowadzających królowanie szatana i wypowiadających wojnę samemu Bogu. Jednym z ich głównych priorytetów to jest właśnie doprowadzenie do sytuacji w której będą mogli mówić o powszechnym pluralizmie religijnym i nie tylko. To jest w interesie królowania szatana nad koloniami w EU. Zwalczanie katolicyzmu, chrześcijaństwa oddanego Jezusowi poprzez spychanie na bok i wprowadzanie różnych innych form. To jest propagowanie ateizmu, apostazji. To jest mieszanie w koloniach podległych EU, mieszanie kulturowe, wyznaniowe, narodowe, rasowe itd. Dlatego w EU celowo doprowadzono do sytuacji w której rośnie w siłę Islam, Kościoły są zamieniane w meczety, a kultura wroga cywilizacyjnemu chrześcijaństwu EU rośnie w siłę. Bo tak chcą mieszać rasy, narody, wyznania, aby można było mówić o pluralizmie w każdej płaszczyźnie. Taka jest polityka w EU walczącej z Bogiem i ona realizuje się na naszych oczach. Jest tu także silny aspekt doprowadzenia do sytuacji w której EU jest wymierająca, a zapraszany wrogi Islam tętni życiem. Dlatego nie wierz w żaden pluralizm, bo to jest narzędzie wrogów Boga, wrogów Kościoła, wrogów podległych koloni EU odgórnie wypowiadających wojnę samemu Bogu. Oni chcą i oni celowo doprowadzają do wszelkiego pluralizmu, tak odbywa się celowo zaplanowany rozkład podległych koloni EU w różnych płaszczyznach. To jest jeden i ich głównych oręży i priorytetów.

To chyba dobrze, że będą mogli mówić prawdę? Przecież powszechny pluralizm religijny jest faktem.

Mam coraz wieksze watpliwosci czy ta osoba z ibterpretacji objawien Rozalii Celakowny (bo tak trzeba to okreslic), to ten sam Pan Jezus, ktory mowil, ze Jego Krolestwo nie jest z tego swiata....

Gdzie tam, to jest Jezus Poprawiony.

@quas

Co masz na myśli?
W swoim wywodzie skoncentrowałeś się na pokazaniu, jak demoniczna jest UE ,ale nie uzyskałem odpowiedzi na pytania:
1. Jak konkretnie miałaby przebiegać Intronizacja Jezusa jako Króla w Polsce i kto miałby ją przeprowadzić/
2. Po co miałaby być dokonana i jakie byłyby konkretnie tego efekty?
3. Co sądzisz o pomyśle uchwały, jaki mieli niektórzy posłowie, w której uchwalono by, że Jezus jest Królem Polski?
Czytałeś może http://intronizacja.pl/index.php?option ... tid=37:aaa?

Intronizacja jeżeli ma mieć miejsce to - moim zdaniem - nie jakaś magia, stan uniesienie, emocje, obrzędy czy coś takiego. To raczej przyswojenie sobie nauki Jezusa zwanego Chrystusem i kierowaniem się zasadami z niej płynącymi najpierw w stosunku do ludzi, a więc do siebie nawzajem (pozytywne relacje międzyludzkie), a później do Boga. A jeżeli Bóg najpierw, to tylko dlatego aby przemienił mój umysł, moją mentalność, abym mógł kochać, przebaczać.

Przyjąć zasady panujące w Królestwie gdzie Jezus Chrystus jest Królem i to tam jest ratunek od zagłady. Bo przecież cała ziemia jest przeznaczona na zagładę. I będzie nowa ziemia i nowe niebo i to tam jest ratunek dla nowego stworzenia.

Niby masz racje, nie do konca. Proponujesz wybitnie trudne postepowanie, chyba i niemozliwe w naszym narodzie.
Propozycja quasa jest duzo rozsadniejsza. Sejm powinien intronizowac ustawa i sprawa zalatwiona. Po co sie przemeczac?
Skoro Jezus chce miec nasze panstwo, niech kroluje. Nareszcie bedzie konkretna osoba odpowiedzialna za bezrobocie i brak cieplej wody.

lokis, już widzę wszystkich autorów postów (łącznie z sobą) lako poddanych JCH, z jakim namaszczeniem oddają mu cześć. I nie mogę się doczekać kiedy wreszcie sejm Najjaśniejszej + episkopat dokonają tego aktu.

Tak się zastanawiam co by było, gdyby do takiej formalnej intronizacji na szczeblu rządowym doszło - nie jest to niemożliwe, choć raczej mało prawdopodobne, niemniej kiedyś fundamentaliści wszak mogą dojść do władzy. Ale, prędzej czy później, miejsce fundamentalistów zajmą ich opozycjoniści. O co się stanie, jeśli oni zechcą, formalnie, na szczeblu rządowym, zdetronizować Jezusa i odebrać mu insygnia królewskie? Koniec świata? Nowe 10 plag pustoszących Polskę? Wojna domowa monarchistów z ich przeciwnikami?
Może lepiej nie intronizować, po co tworzyć dodatkowe podziały i problemy? A jak kto chce, to niech sobie sam we własnym domu obwoła królem Polski, kogo sobie tylko życzy. I wszyscy będą zadowoleni!

Może warto byłoby, przed zamieszczaniem niczego nie wnoszących postów, dowiedzieć się czegokolwiek o idei intronizacji?

To jeszcze długo poczekasz - Episkopat dokonał już trzykrotnie Intronizacji, a sejm?......tak po ludzku nieosiągalne.

A sejm nie ma kompetencji, żeby kogokolwiek intronizować

Pełna zgoda. Dowiedziałeś się już?

Jeżeli odrzucimy całą ideologię religijną odnośnie osoby i działania Jezusa z Nazaretu (mimo, że jestem areligijnym i określam siebie jako deistę - powiedzmy - to oddaję ludziom prawo do przekonań, tak dla jasności), to okaże się, że działał On wbrew wszelkim instytucjom państwowym i religijnym. Działał wbrew przyjętemu prawu państwowemu i religi dominującej. Ponieważ Jego sposób myślenia nie mieścił się w zastanej rzeczywistości - o czym doskonale wiedział - to mówił: "moje królestwo nie jest z tego świata". I także dzisiaj Jego działalność byłaby w znacznej części niezgodna z prawem państwowym i doktryną religii dominującej. Byłby wyśmiany przez różnej maści "wybrańców narodu", ideologów zbawiających "ciemny naród" i wykpiony przez większość ludzi. Dzisiaj także by powiedział, że królestwo Jego nie jest z tego świta. Miał w dupie wszystkie królestwa tego świata.

Mam głęboki szacun dla tego gościa, bo świadomie narażał swoje życie ujmując się za odrzuconymi przez społeczeństwo, dogmaty religijne i przepisy prawa państwowego. Był, jest KIMS. I na pewno by się nie zeszmacił jakimś tam tytułem "króla".

Myślę, że akurat Jezusowi najmniej zależy na jakichś tam tytułach przed nazwiskiem...