BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Skoro nie ma dowodu, to można wierzyć. A co jest lepsze: zbawienie czy reinkarnacja?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So sty 19, 2013 11:10 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
A to już zależy od konkretnego człowieka. Reinkarnacja mi się nie podoba, ponieważ śmierć i tak przerywa ciągłość tożsamości, w kolejnym wcieleniu nie pamiętam nic z poprzednich - jestem inną osobą. Zbawienie też misię nie bardzo, ponieważ jest to życie pod jednym dachem z despotą - zgoda, kochającym, ale jednak despotą. Mnie interesuje trzecia opcja: wieczna egzystencja doczesna. Nie ma religii, która by coś takiego proponowała i nie ma gwarancji, że dowolne wynalazki techniczne ochronią mnie przed śmiercią w wypadku, więc mogę sobie pomarzyć.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So sty 19, 2013 11:16 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
To szatan przedstawia Boga jako despotę. Marzy Ci się wieczna egzystencja doczesna? Mi akurat ta egzystencja się dłuży.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So sty 19, 2013 11:20 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Zaciągnij do wojska i wyjedź na ryzykowną misję. Poza tym źle mnie zrozumiałeś: nie chodziło mi o obelgę, ale sposób sprawowania władzy, polegający na tym, że: 1. Pan Bóg ma zawsze rację, 2. z Panem Bogiem się nie dyskutuje (bądź wola Twoja), 3. przed Panem Bogiem upada się na twarz.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So sty 19, 2013 11:24 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Ma zawsze rację nie jako despota typu Stalin czy Mao który wymusza swoją rację, ale ponieważ MA rację. Wolisz aby nie miał, aby się mylił? Z Bogiem można dyskutować, co złego aby spełniała się wola Tego który jest Miłoscią? Upada się na twarz z powodu Jego świętości.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So sty 19, 2013 11:36 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Ja to wszystko rozumiem, "ale idea klękania". This is Sparta.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So sty 19, 2013 11:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
No ale wiesz Lurker, jakbyś dyskutował z gościem, który może podróżować w czasie w każdym kierunku osi czasu, to też byś był wkurzony, że nadęty bufon zawsze ma rację? I że nie ma sensu wrzucać mu swoich racji, bo skoro on wie co się wydarzy lepiej od Ciebie, mimo że Ty nie chcesz mu uwierzyć, to jednak trza mu przyznać rację. Focha byś rzucił? A druga sprawa, to Ty w duchu jesteś niepoprawnym zazdrośnikiem i jak ktoś mądrzejszy od Ciebie, to nie okazujesz mu respektu? Bo weźmy takiego Hawkinga. Na spotkanie z nim, nie miałbyś większego respektu niż do kogokolwiek kiedykolwiek w życiu? Pewne kulturowe zależności istnieją, a jak już ktoś ma charyzmę to fani głupieją jak na koncercie Biebera  No i skoro fani głupieją, no to cóż ten charyzmatyczny człowiek ma poradzić? Zresztą: Wałęsa sobie podróżuje po świecie, foty strzela z przypadkowymi obywatelami, a oni zdają relację jakby ich sam książę odwiedził. Cyba tą uległość mamy w genach  Tak w ogóle to trafniejsze byłoby określenie monarcha. Bo król może być dobry, natomiast despota nigdy.
Ostatnio edytowano So sty 19, 2013 12:05 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
So sty 19, 2013 11:55 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Hawkingowi też zdarza się pobredzać, kiedy wyjdzie poza swoją grządkę. Generalnie, to jest właśnie fajne w doczesności, że ludzie są w stanie opanować dogłębnie tylko wąski wycinek wiedzy, poza którym są bezradni i muszą zdać się na innych ludzi. Uzupełniają się ze swoimi umiejętnościami. Dlatego życzyłbym sobie doczesności nigdy nie opuszczać - bo tu właśnie, a nie gdzie indziej, mogę się komuś na coś przydać, mogę zrobić coś, co zostanie docenione, a zatem posiadam pewną niezbywalną wartość.
W Niebie wszyscy będziemy prochem u stóp, a piekło ma wyjątkowo zszarganą reputację.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So sty 19, 2013 12:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
--------
Ostatnio edytowano So sty 19, 2013 12:24 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy
|
So sty 19, 2013 12:06 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
W Niebie wszyscy dostaniemy po głowach boską ekstazą aż do kompletnego przeciążenia zmysłów, że tak sobie użyję hiperboli. Relacje międzyludzkie siłą rzeczy zostaną zmarginalizowane. Będzie Bóg, tylko Bóg, sam Pan Bóg w stanie czystym. A nam będzie się to podobać. Otóż ja nie chcę. Val napisał(a): Tak w ogóle to trafniejsze byłoby określenie monarcha. Bo król może być dobry, natomiast despota nigdy. Ale Pan Bóg jest despotą, o ile opisy biblijne są cokolwiek warte. Monarcha był ograniczony przez rozmaite drobne prawa drobnych ludzi. Despota jedynowładca posiadał swoje państwo jako własność prywatną i mógł z nią zrobić co chciał. Otóż Pan Bóg zapowiedział koniec świata. Bo tak. I moje zdanie na przykład zupełnie się tu nie liczy.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So sty 19, 2013 12:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Z talentami to troszkę ździebko inaczej w niebie będzie: 14 Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. 15 Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz 16 ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. 17 Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. 18 Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. 19 Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. 20 Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: "Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem". 21 Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" 22 Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: "Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem". 23 Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" 24 Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: "Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. 25 Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!" 26 Odrzekł mu pan jego: "Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. 27 Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. 28 Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. 29 Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma2. 30 A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". MT 25, 14-30Wedle tej przypowieści winieneś wykorzystywać swoje talenty, gdyż z tego będziesz rozliczny na Sądzie O. Podejrzewam, że jako pesymista interpretacyjny skupisz się na wątkach wywołujących lękNatomiast życie pośmiertne: KKK 1027 Tajemnica szczęśliwej komunii z Bogiem i tymi wszystkimi, którzy są w Chrystusie, przekracza wszelkie możliwości naszego zrozumienia i wyobrażenia. Pismo święte mówi o niej w obrazach: życie, światło, pokój, uczta weselna, wino królestwa, dom Ojca, niebieskie Jeruzalem, raj: "To, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" (1 Kor 2, 9). Masz do lektury pół strony A4 jaka jest koncepcja tegoż nieba -> http://www.teologia.pl/m_k/kkk1n05.htmNie wiem skąd z Ciebie taki pesymista. Wedle teologicznej koncepcji z racji skażenia grzechem pierworodnym nie znasz w pełni siebie i swoich pragnień. W pełni uzyskasz po śmierci i będziesz wreszcie happy, a nie taki sad Przy okazji: @Rutus założył wątek z pytaniami o niebo w katolickim wydaniu, więc sobie zajrzyj na szczegóły, bo coś błądzisz  -> http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=47&t=32503&p=709619#p709619
|
So sty 19, 2013 12:19 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Ominął Cię topik, w którym wprost stwierdziłem, że czerpałem z satanizmu. Trudno mi ocenić, czy formowałem się w ten sposób, czy tylko wzmacniałem skłonności leżące w mojej naturze, a stłumione przez naśladowanie Chrystusa. W każdym razie mam się za niespokojnego ducha, przeżywającego szczęście wtedy, kiedy może się czemuś lub komuś sprzeciwić. Opisy Nieba ze strony A4, pomijając koszmarny język, gwarantują mi spełnienie poprzez szczęśliwość, radość i pokój. Ale ja się spełniam poprzez wyzwanie, wysiłek i niezgodę! Tego mi Święta Matka Kościół w Niebie nie oferuje.
Wątek Rutusa omówię za czas jakiś.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So sty 19, 2013 12:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Niezgodę na totalnie wszystko?
|
So sty 19, 2013 12:43 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Gdybym się nie zgadzał na absolutnie wszystko, no to bym się nie zgadzał również na własną egzystencję na tym padole, prawda? Jest chaos twórczy i chaos niszczycielski. Jest jednak również porządek twórczy i porządek niszczycielski. Sztuka polega teraz na tym, aby ochraniać i wspierać elementy twórcze, a wypierać i marginalizowac niszczycielskie. Dlatego np. napisałem zsoborniki, że chociaż nie zgadzam się na naukę religii w szkole, to uważam że podczas nauki religioznawstwa najsilniejszy akcent winien być położony wiarę katolicką. Bo doceniam jej rolę jako fundamtentu, na którym człowiek buduje (niekoniecznie już w zgodzie z Kościołem).
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So sty 19, 2013 12:50 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Lurker napisał(a): Ale ja się spełniam poprzez wyzwanie, wysiłek i niezgodę! Tego mi Święta Matka Kościół w Niebie nie oferuje. To się sprzeciwiaj szatanowi
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So sty 19, 2013 13:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|