Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz paź 09, 2025 19:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
 CUD EUCHARYSTYCZNY dowodem na istnienie PANA JEZUSA 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
JakubN napisał(a):
A czyż milczenie nie jest dość wymowne? No bądźmy poważni, gdyby Watykan miał jakiekolwiek obiekcje co do naukowej trafności, to by to wyraził natychmiast i w sposób zdecydowany.


Postawa Watykanu jest jak najbardziej zrozumiała. Nie oszukujmy się, jeśli chodzi o Całun to istnieje możliwość fałszerstwa. Niewypowiadanie się na ten temat jest celowe - obojętnie jaki byłby wynik ostateczny całej dyskusji i wszystkich badań to nie wyjdą na naiwniaków.

JakubN napisał(a):
A czy myślisz, że żadne z trzech, pracujących niezależnie, światowej sławy instytutów naukowych na to nie wpadł i nie wziął tego pod uwagę? :lol:


Istnieje taka możliwość. Próbki kontrolne, które miały wskazywać na miarodajność badania zostały wzięte z grobów - przebywały w zupełnie innych warunkach niż Całun. Sposób przechowywania Całunu mógł wpłynąć na wynik badania.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Wt cze 26, 2007 7:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 16:14
Posty: 117
Post 
JakubN napisał(a):
vanitas napisał(a):
Nie ze słownika, ale z tego samego źródła co autorzy słownika.

To z naczy? Mamy słowo aborcja wpisane na starcie w nasze głowy? A może zostało man to przyniesione na kamiennych tablicach?

Poprzez powiązanie praktyki z pojęciem jakim ją się określa

JakubN napisał(a):
Cytuj:
Z tego, że ważone grudki wykazały take właściwości nie wynika konieczne to, że musiały zmieniać swoją masę.

A jak to sobie wyobrażasz? Mamy jedną kulkę, która waży 1, drugą kulkę, która waży 1 i trzecią kulkę, która waży jeden. Ważymy je potem razem i otrzymujemy wynik = 1. Jak to więc możliwe, że kulki nie zmieniły masy. No, chyba że weźmiemy pod uwagę zepsute przyrządy miernicze.

Wniosek albo
1) Badania naukowe były nierzetelne
albo
2) Badania były rzetelne, nie istnieje teoria, która mogłaby to wytłumaczyć.

JakubN napisał(a):
Egro, łatwiej i szybciej powiedzieć Bóg lub cud, niż szukać rozwiązania.

Lub latwiej odrzucić niewygodne wyniki jako niewiarygodne

JakubN napisał(a):
Przez takie myślenie właśnie palono ludzi na stosach za to, że twierdzili iż Ziemia nie jest płaska.

Prosze o jakiś dowod na poparcie tego oskarżenia. (przykład Giordano Bruno nie jest dowodem)

JakubN napisał(a):
Cytuj:
Trzy, że do dzisiaj wykazują one zaskakujące właściwości

Jakie, to, że mają taką samą masę osobno jak i zważone razem? Chyba naprawdę w to nie wierzysz?

Co do masy nie wiem. Badania miały miejsce jeszcze w Sredniowieczu. Jeśli wierzyć w to - jak powstało, to czemu nie i w to jak sie zachowuje.

JakubN napisał(a):
Cytuj:
Niekoniecznie zaufani, ale musż być tacy, którzy uszanują to, czym jest obiekt badań. Bo jest nim Ciało i Krew Boga.

No wiesz, jeśli badający na wstępie muszą uznać, że badają ciało Boga, to raczej do obiektywnych ich zaliczyć nie można. Przynajmniej nie wg moich standardów.

Wystarczy, że uznają, że niektórzy wierzą, że to Krew i Ciało Boga.


JakubN napisał(a):
Aha, żeby zainteresowanym nic nie umknęło, to przypomnę, co wcześniej najpisał Frater
(...)
(1) Skoro więc od tego samego człowieka, to i "cud" w Lanciano przestaje być cudem. (2) Bo skoro wydarzenia w Lanciano miały się wydarzyć z VIII wieku, a krew która w tym "cudzie" pojawić się miała pochodzi nie wcześniej niż z XIII wieku, (3) to i sam "cud" w Lanciano jest wielką lipą. (4)No, chyba że ktoś chce tłumaczyć jeden cud drugim cudem i stwierdzi, że "to cud, skoro XIII-wieczna krew znalazła się w VIII wieku w Lanciano"... Tylko że to by było trochę śmieszne, prawda? ;)

Wcale nie jest smieszne. Do tego kiepsko używasz logiki. Skoro cud w Lanciano jest (jak podaje wikipedia http://pl.wikipedia.org/wiki/Cud_eucharystyczny)
Cytuj:
Pierwszy historycznie poświadczony cud eucharystyczny miał miejsce w VIII wieku we włoskim Lanciano.

Więcej informacji o cudzie (in Inglisz :-( ) tu: http://www.miraclerosarymission.org/lanciano.html
W każdym razie są historyczne wzmianki o cudzie wczesniejsze niż datowania Całunu

JakubN napisał(a):
snafu napisał(a):
Ten wynik też wywołał sporo kontrowersji, zacytuję tutaj za wikipedią:

Aha, tylko że Wikipedia nie jest źródłem a Watykan ofocjalnie przyjął wyniki nie kwestionując ich. To samo radziłbym i tutaj - nie podtrzymywanie wiary w żywe krasnale ogrodowe i cudowne całuny. :)

jak to nie jest?? Jest najłatwiej dostępnym.

JakubN napisał(a):
Patrząc na siebie, to nie Boga szukam, tylko prawdy. A jeśli tą prawdę okaże się Bóg - w porządku, jeśli nie - nie będzie to dla mnie stanowiło większego problemu.

Czego Ci życzę.

Zakładajac, ze całun turyński powstał w średniowieczu - fałszerz był geniuszem. Nie mając pojęcia o mikroskopie - nianiósł na niego pyłki, które znalazłyby się tam, gdyby to był prawdziwy całun. Nie mając pojęcia o układzie krwionośnym, trafnie odgadł, skąd krwawienia byłyby większe, a skąd nie (można uznać, że specjalnie w tym celu kogoś zabił - zgodznie z opisem w ewangelii...)
Nie mając pojecia o grupach krwi - wybrał taką, której pojawienie się na oryginale byłoby najbardziej prawdopodobne (a moze przy okazji sfałszował relikwie z Lanciano, oraz chustę z Orvetto, która NB, posiadając tą samą grupe krwi, datowana jest na ~7w n.e.) . Nie mając pojęcia o numizmatyce, wybrał monety, które występowały w Iw. po Chrystusie. itp. itd...

Zaiste, miał intuicje fałszerza. Szkoda że nie fałszował euro...


Wt cze 26, 2007 15:46
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 

CUD EUCHARYSTYCZNY w Santarem w Portugali ok 50 km od Fatimy z XIII w.

Mieszkanka Santarem cierpiała z powodu niewierności swego męża. Nie mogąc znieść udręki, zasięgnęła rady wróżki. Ta obiecała jej pomoc w zamian za konsekrowaną Hostię. Wkrótce kobieta przyjęła KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ w Kościele Św. Stefana, po czym wyjęła ją z ust, zawinęła w welon i wyniosła ze Świątyni. Wtedy to HOSTIA zaczęła krwawić. Kapiące z welonu krople krwi przyciągnęły uwagę przechodniów, przekonanych o zranionej ręce kobiety. Dotarła ona jednak do domu i tutaj zakrwawiony welon z NAJŚWIĘTSZYM SAKRAMENTEM ukryła w skrzyni. W nocy zaczęło wydobywać się z niej jasne Światło. Kobieta zdradziła mężowi swój czyn. Oboje wezwali Kapłana.
Cudowna HOSTIA została przeniesiona do Kościoła św. Stefana i w woskowej puszce zamknięta w Tabernakulum. Gdy po pewnym czasie je otwarto, oczom zgromadzonych ukazał się kolejny Cud. Wosk rozsypany był na kawałki, a HOSTIA spoczywała na kryształowej podstawce. Wyjęto ją stamtąd, umieszczając w niewielkiej złotej Monstrancji. Po dzień dzisiejszy można oglądać jej nieregularny kształt, z pewną ilością zakrzepłej KRWI na jej dolnej części.



Obrazek


Pokój i Dobro


Pn sty 14, 2008 23:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 23, 2007 19:50
Posty: 23
Post 
Dzisiaj nie ma już potrzeby, aby przez znaki i cuda dowodzić, że Bóg przeniósł swą łaskę z cielesnego Izraela na prawdziwy zbór chrześcijański. Apostoł Paweł wyraźnie wyjaśnił w liście do współwyznawców, iż cudowne dary w końcu zanikną. Miał nastać czas, kiedy przestaną stanowić znak ułatwiający rozpoznawanie prawdziwych chrześcijan (1 Koryntian 13:8-13).
Nawet powoływanie się na imię Jezusa, nie byłoby wcale dowodem, że ktoś jest prawdziwym chrześcijaninem. Jezus powiedział w Kazaniu na Górze, iż odrzuci pewne osoby, które będą mówić: "Panie, Panie, czy nie (...) czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?”"Dlaczego Jezus odtrącał tych cudotwórców? Oto jego odpowiedź: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości". Niektórzy mieli więc dokonywać cudów w imię Chrystusa, choć w gruncie rzeczy byli oszustami (Mateusza 7:22, 23, BT).
Skoro tak, to co pozwala obecnie rozpoznać prawdziwych chrześcijan? Jezus podał pewien probierz, gdy oświadczył: "Nie może dobre drzewo wydać złych owoców (...). A więc: poznacie ich po ich owocach". W przeddzień swej śmierci przypomniał apostołom: "Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami: jeśli będzie między wami miłość". Stąd wniosek, iż dokonywanie cudów nie miało być takim probierzem po wsze czasy. Kto uważa się za ucznia Chrystusa, musi to potwierdzić okazywaniem szczerej miłości (Mateusza 7:18-20, BT; Jana 13:34, 35).

_________________
Benek


N sty 20, 2008 13:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
frater napisał(a):
[b]
CUD EUCHARYSTYCZNY w Santarem w Portugali ok 50 km od Fatimy z XIII w.
...
...
...

Czy mąż chociaż przestał ją zdradzać?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


N sty 20, 2008 13:41
Zobacz profil
Post 
Bo generalnie dokonywanie cudów jest mało ważnym wyznacznikeim kto jest a kto nie jest Chrystusa ...wielu szamanów tez czyni cuda a z chrześcijaństwem mają mało wspólnego. Mamy tydzien jedności chrześcijan i dzis ksiądz cos fajnego powiedział że każdy nie ważne czy katolik czy członek innej wspólnoty chrześcijańskiej ( gdzieś jest lista kościół które można uznać za chrześcijańskie) bedzie rozliczany i zbawiany miara miłości , nadziei i wiary . Nie to kto na jaką msze św chodzi bo każda wspólna modlitwa ma sens jesli ludzie rzeczywiscie ufają Bogu.


N sty 20, 2008 17:20
Post 
Jeszcze jedno do wiary nie są konieczne cuda , ale ja wierze w Boże działanie ...co jest dla mnie cudem albo Bożym działaniem ? Choćby to że jak o coś prosze to jest mi to dane ! ostatnio coraz cześciej !! Czuje Boga blisko siebie i jakis taki wewnętrzny spokój podczas modlitwy ...moją mame czekała operacja ale modliłem sie długo i co ? to co miało być operowane nagle znikło bez użycia żadnych środków farmakologicznych ! nie była to sprawa poważna ale moja mama nie chciał iść po nóż .... ja jednak wierze głeboko w to ze każdy ale to każdy chrześcijanin bez względu na to czy katolik czy prawosławny czy luteran bedzie zbawiony jesli uwierzy w Chrystusa jako zbawiciela i bedzie miał w sobie miłość , nadzieje i wiare ....najważneijsze przykazanie to przykazanie miłości i o tym nie mowi zaden apostoł a sam JEzus Chrystus Syn Boży ! Jak dla mnie te wszystkie objawienia sa dziwne ... nie mowie że nie wierze ale jestem obojętny wobec niektórych cudów ...jednak starcza mi Pismo św i miłośc Boga a reszta to dodatek który nie jest konieczny ! MAm nadzieje że nie głosze nic sprzecznego z nauczaniem KRK do którego naleze ale z tego co wiem nie trzeba wierzyc w zadne cuda bo podstawą jest Pismo św



Ale fakt że cud eucharystyczny jest dość ciekawy !! ja miałem kiedys takie cos że przyjełem komunie i musiałem powstrzymać łzy !!! tak sie wzruszylem....nie wiem czemu ale poprostu poczułem takie ciepło w sercu taką ulgę jednocześnie chciało mi sie płakać i cieszyc ...


N sty 20, 2008 17:29
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post 
Masz rację
Cuda są głównie dla umocnienia Wiary

Tylko w niektórych przypadkach są One pomocne w Nawróceniu

ale nawet w tych przypadkach musi być dobra Wola Wierzącego



Pokój i Dobro


Pn sty 21, 2008 23:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 17, 2007 0:46
Posty: 25
Post 
Witam wszystkich .
Według mnie cuda sa wytworem ludzkiej wyobraźni, jeżeli ktos bedzie chciał zobaczyc cuda to je zobaczy a nawet uwierzy , poniewaz ludzki umysł pod wpływem tzw. nirvany potrafi spłatac figle. Zeby było jasne jestem ateistą , ale nie pisze tego zeby podciac nogi wierzącym. Pisze to po to zeby zauważyc jedna prawidłowośc, prosze zauważyc ze najwiecej cudów o ktorych sie najwiecej mówi wydarzyło, sie pomiedzy początkiem chrzescijanstwa a XVIII w. gdzie jeszcze w krajach chrzescijanskich ludzie byli pod mocnym wpływem koscioła katolickiego. Poniekąd ludzie sami "szukaja" cudu zeby umocnic swoja wiare a kazde zjawisko niewyjasnione, niewytłumaczalne służy im za boski cud.
Mam nadzieje ze nie obrazam w ten sposob kogos , bo nie o to mi chodzi. Uwazam poprostu ze człowiekiem mozna b. mocno manipulowac i to pod kazdym wzgledem. Zreszta chyba wiecie o tym iz Koscioł do tej pory ukrywa wiele rzeczy do ktorych sie nie chce przyznac, a głownie są to cuda, ktore potem zostały uznane za kłamstwa i egzorcyzmy ktore podobnie nie były prawdziwe.

Dziekuje i pozdrawiam


So lut 09, 2008 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Wypraszam sobie. Mną nikt nie manipuluje ;)


So lut 09, 2008 13:42
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 17, 2007 0:46
Posty: 25
Post 
Nie uważam ze ktos w ten sposób toba manipuluje , tylko mysle ze ludzie poprostu slepo w to wierzą . Stało sie tak, wiec tak musi być. I kazdy w to juz wierzy, a nikt temu nie zaprzeczy, ale czemu. Boimy sie ze dostaniemy baty od kogos , ze nas ksiadz ekskomunikuje? Ja jeszcze nigdy nie uznałem cudów za rzecz prawdziwą , poniewaz jezeli w ten sposob bog chce w nas pogłebic wiare to nie jest to dobry sposób.
Ludzie tak naprawde maja słaba wiare, i wiele osob w polsce (jest to udowodnione) naprawde nie wie w co dokł. wierzy.


So lut 09, 2008 13:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL