Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 12:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 14  Następna strona
 Pytanie [Skąd wzięło się zło?] 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
0bcy_astronom napisał(a):
Bóg to dobro, zło to brak dobra, zło to brak Boga, szatan wiedział co robi jak od niego odchodził.


Ani jedno ani drugie.
Bóg stwarzając świat nie uczynił go złym lub dobrym, świat jest taki jaki jest, dla tego nie można powiedzieć, że to lub tamto jest złem samym w sobie lub odwrotnie, albo inaczej nie można wskazać czy coś jest dobre lub złe jeśli nie wskaże się konkretnego człowieka który wybiera.

Nie istnieje coś takiego jak zło lub dobro samo w sobie, czyli nie istnieje w znaczeniu obiektywnym (bezwzględnym), natomiast zaistnieje zawsze w momencie wyboru tego czegoś, gdy wybór nie zachodzi obiekt (podmiot) wyboru jest zawsze neutralny a więc taki jaki być powinien.
Skoro nie istnieje obiektywne zło / dobro to nie może także istnieć jakaś konkretna stała granica między jednym i drugim (czyli polityka grubej kreski odpada). :)
Jeśli nie ma jednoznacznej recepty (definicji) na dobro czy zło to w takim razie jak stwierdzić czy ktoś wybiera prawidłowo?

Może bardziej obrazowo. Gra na fortepianie to wybór pewnych klawiszy, tą samą melodię można grać w przedziale różnych oktaw (chodzi oczywiście o sam wybór klawiszy). Jeśli będę używał wyłącznie tonów minorowych (niskich) będę wybierał zło, a jeśli na tych wysokich to oczywiście dobro. Świat to taki właśnie fortepian (o bardzo szerokim zakresie oktaw) na którym ludzka dusza uczy się grać.
Czyli dobro to nic innego jak gra na coraz to wyższych oktawach, ale ktoś może się zapytać, a dlaczego właściwie miałbym grać tylko na tych wysokich tonach? A może od razu wziąć piłę i odciąć tą część fortepianu na której nie wolno mi grać? Nic z tego, po prostu tego zrobić się nie da.
Świat (który porównałem do fortepianu) może istnieć tylko jako całość (z wszystkimi klawiszami) czyli musi być kompletny, po prostu nie można oddzielić jednych własności (aspektów) świata od drugich.

U zarania ludzkości człowiek uderzał tylko w te niskie klawisze i to było dobre, ponieważ te wysokie były dla niego jeszcze niedostępne (czyli normalna ewolucja ludzkiej świadomości). Po tysiącleciach gdy dusza wysubtelniała zaczęła grać na wyższych tonach, albo raczej powinna, przynajmniej taki był zamiar Boga. Ale jak wyszło w praktyce to chyba nie muszę pisać.
Powinna, ponieważ Bóg to oktawa najwyższa jeśli mamy upodobnić, zbliżać się do Niego to musimy nauczyć się tej gry na najwyższych tonach.

Podsumowując, podział między dobrem a złem nie istnieje – jest względny, a sama granica jest płynna, czyli jej dynamika zależy wyłącznie od rozwoju ludzkiej duszy

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pt cze 27, 2008 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
[quote="Dabar

Działał z premedytacją, mścił się na Bogu!

[/quote]
Więc czynił zło. Ale skąd wiedział, że to jest zło, i jak mógł je czyniuć, skoro został stworzony z miłości Boga?

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pt cze 27, 2008 15:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39
Posty: 163
Post 
Sareneth napisał(a):
[quote="Dabar

Działał z premedytacją, mścił się na Bogu!


Więc czynił zło. Ale skąd wiedział, że to jest zło, i jak mógł je czynić, skoro został stworzony z miłości Boga?[/quote]

Moim zdaniem, ale to jest tylko moje zdanie, mechanizm był podobny, jak opisany wcześniej z Evą.

Po pierwsze aniołowie zostali stworzeni w zupełnie innym celu i ich rola miała być zupełnie inna niż człowieka. Pamietaj, że aniołowie nie zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, tak jak człowiek.

Ich rolą była służba Bogu. Otrzymały intelekt i wolna wolę podobnie jak człowiek, ale na tym podobieństwa się kończą. No i teraz przychodzi do intelektu takiej istoty myśl: a co by było, gdybym zamiast służyć Bogu, sam stanął na jego miejscu i pociągnął innych za sobą. Czy ta mysl sama w sobie jest złem. Nie. Diabeł mógł odrzucić taki plan, ale tego nie uczynił. W momecie gdy to uczynił, konsekwencje okazały się straszne - wyrzucenie sprzed oblicza Boga jego i jego zwolenników. Wtedy oddczuł na własnej skórze konsekwencje powiedzenia Bogu "NIE!". Wówczas oddczuł, że to co uczynił, to właśnie jest zło. Ale tak w nim zasmakował że do dziś je czyni. Jest odwiecznym przeciwnikiem Boga i człowieka.

Bo zło jest widoczne wtedy, gdy pojawiają się jego konsekwencje. Wtedy dopiero mogło być zidentyfikowane jako zło. Gdy pojawiły się konsekwencje buntu, diabeł zobaczył co to jest zło i zamiast je odrzucić brnął w nie dalej, i tak aż do dzisiaj.

Dziś potrafimy zło zidentyfikować wczesniej, ponieważ Bóg w swej miłości nas często ostrzega przez głos sumienia, wewnętrzny głos Ducha Świętego.

Pozdr
Dabar

_________________
[color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]


Pt cze 27, 2008 16:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Cytuj:
a co by było, gdybym zamiast służyć Bogu, sam stanął na jego miejscu i pociągnął innych za sobą. Czy ta mysl sama w sobie jest złem
Nie jestem chrześcijaninem, ale wiem że chyba można zgrzeszyć myślą, prawda? A myślenie w ten sposób, to się chyba pycha nazywa. Szatan wiedział że robi źle. Dostał w końcy wolną wolę...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pt cze 27, 2008 16:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Po pierwsze aniołowie zostali stworzeni w zupełnie innym celu i ich rola miała być zupełnie inna niż człowieka. Pamietaj, że aniołowie nie zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, tak jak człowiek.

A co w człowieku jest takiego podobnego do Boga czego nie mają aniołowie?[/quote]


Pt cze 27, 2008 16:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39
Posty: 163
Post 
Sareneth napisał(a):
ale wiem że chyba można zgrzeszyć myślą, prawda? A myślenie w ten sposób, to się chyba pycha nazywa. Szatan wiedział że robi źle. Dostał w końcy wolną wolę...


Sama myśl, nie jest jeszcze grzechem, jeżeli zostanie odrzucona i nie zostanie wprowadzona w czyn. Na tym polega walka duchowa, aby odrzucać zło i wybierać dobro również w swojej głowie. :)

Szatan wiedział że źle robi, bo Bóg też wiedział co to jest zło i w ten mechanizm odróżniania dobra od zła wyposażył również aniołów.

Możliwość odróżniania przez Boga dobra i zła, wcale nie wyklucza że On jest najdoskonalszą miłością.

Pozdr
Dabar

_________________
[color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]


Pt cze 27, 2008 16:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Cytuj:
Człowiek może wierzyć. Aniołowie mogą jedynie wiedzieć...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pt cze 27, 2008 16:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39
Posty: 163
Post 
No napisał(a):
A co w człowieku jest takiego podobnego do Boga czego nie mają aniołowie?


O aniołach z listu do Hebrajczyków:

"1,14 Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie?"

"2,5 [Bóg] nie aniołom bowiem poddał przyszły świat, o którym mówimy. "

"2,14-18 Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli. Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe. Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu. W czym bowiem sam cierpiał będąc doświadczany, w tym może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom. "

Pozdr
Dabar

_________________
[color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]


Pt cze 27, 2008 16:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Ale pytanie nie brzmiało: "do czego zostali stworzeni aniołowie"...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pt cze 27, 2008 17:07
Zobacz profil
Post 
Sareneth napisał(a):
Cytuj:
Człowiek może wierzyć. Aniołowie mogą jedynie wiedzieć...

a to ciekawe...
mieć pewność to gorzej dla chrześcijanina niż jej nie mieć...

osobliwe ujęcie sprawy.


Pt cze 27, 2008 17:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Tak brzmiał cytat. Człowiek może jedynie w boga wierzyć. Aniołowie, któerzy żyją z bogiem cały czas wiedzą czy istnieje. O wierze w Niego nie ma więc mowy...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pt cze 27, 2008 17:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
I słusznie napisałeś, aniołowie mogą oglądać jedynie "boga" a nie Boga, bo w Boga można jedynie wierzyć i nic ponadto, nawet aniołki są niestety skazane na wiarę.
Aby oglądać Boga twarzą w twarz trzeba najpierw Mu dorównać, czyli stać się Nim samym, o ile wiem to aniołkom co nieco jeszcze do tego brakuje :-D

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


So cze 28, 2008 6:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post 
buscador napisał(a):
I słusznie napisałeś, aniołowie mogą oglądać jedynie "boga" a nie Boga, bo w Boga można jedynie wierzyć i nic ponadto, nawet aniołki są niestety skazane na wiarę.
Aby oglądać Boga twarzą w twarz trzeba najpierw Mu dorównać, czyli stać się Nim samym


Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Skąd wiesz że stworzenia duchowe nie mogą obcować z Bogiem wprost?


So cze 28, 2008 8:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Cytuj:
I słusznie napisałeś, aniołowie mogą oglądać jedynie "boga" a nie Boga, bo w Boga można jedynie wierzyć i nic ponadto, nawet aniołki są niestety skazane na wiarę.
Anioły służą Bogu więc chyba wiedzą kto ich stworzył i dla kogo "pracują"
Cytuj:
Aby oglądać Boga twarzą w twarz trzeba najpierw Mu dorównać,
W pewnym sensie masz racje.
Cytuj:
czyli stać się Nim samym,
Ale tu już się mylisz.
Cytuj:
o ile wiem to aniołkom co nieco jeszcze do tego brakuje Very Happy
Aby móc oglądać Boga twarzą w twarz trzeba mu dorównać w "świętości" Trzeba być bez grzechu. Zanim człowiek będzie mógł oglądać boga musi zostać oczyszczony (i po to jest czyściec) anioły są bez grzechu i mogą z nim przebywać jak chcą.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


So cze 28, 2008 9:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Ale przecież są chóry anielskie, które
Cytuj:
krążą dookoła tronu Pana, nieustannie wyśpiewując pieśń ku Jego chwale

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


So cze 28, 2008 10:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL