Autor |
Wiadomość |
smokeustachy
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 10:58 Posty: 468
|
WIST napisał(a): smokeustachy Jeśli dyskutujesz z ludźmi to warto jest słuchać co mówią. A wszyscy Ci tu mówią że ta ciekawostka o jakiejś prostytutce nie ma tu nic do rzeczy. Wmawianie komuś czegoś to nie najlepsza metoda aby udowodnić swoje racje.
Dla mnie to co napisałeś oznacza że zwyczajnie nie masz argumentów. Nie chcesz wyjaśnić swojego stanowiska, przedstawić tego ABC, to nie oczekuj że ktoś zrozumie, czy nawet poprze Twoje racje. Jaka znowu "ciekawostka?" Tych gości od "ciekawostki" było parę tysięcy, a w wątku wypowiedziało się ilu ateistów? 5? 10? Niech będzie że 20. Czyli puki co wychodzi, że "ciekawostka" typowa dla ateizmu. 2. Nie wiem co rozumiesz przez wmawianie. Jak ktoś wystawił prostytutkę na ołtarz to wystawił i to nie jest żadne wmawianie. 3. Dowodzenie w stylu: Cytuj: 1. Jestem, ateistą. 2. Czegoś nie robię 3. Ponieważ jestem ateistą i czegoś nie robię to to coś nie występuje w ateizmie.
To żenua i obciach.
Idę spać.
[/i]
_________________ Smok Eustachy http://smocze.opary.salon24.pl/ http://blog.wiara.pl/SmoczeOpary
|
So lip 25, 2009 23:22 |
|
|
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
smokeustachy napisał(a): Czyli puki co wychodzi, że "ciekawostka" typowa dla ateizmu.
Mniejsza już o ortografię, ale skoro to tak "typowe" dla ateizmu to daj wreszcie jakiś adresik. Europa się ateizuje to tych "typowych" procesji z prostytutką powinno chyba przybywać, no nie?
Dobrze wiesz, że to jakaś ciekawostka z dawnych czasów, podobna np. do podatku, który kilkaset lat temu księża płacili od swych konkubin.
No i niech teraz jakiś upierdliwiec zacznie powtarzać, ze ten podatek to jest istotny element katalicyzmu i nie ma co protestować, bo podatek płaciły tysiące księży, a protestujących na forum jest najwyżej ze 100...
Zastanów się co piszesz, niedorajdo logiczna 
|
So lip 25, 2009 23:34 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Cytuj: Jaka znowu "ciekawostka?" Tych gości od "ciekawostki" było parę tysięcy, a w wątku wypowiedziało się ilu ateistów? 5? 10? Niech będzie że 20. Czyli puki co wychodzi, że "ciekawostka" typowa dla ateizmu. Więć czego oczekujesz po tej dyskusji? Oczekujesz że wypowie się 10.000 ateistów? A jak nie to uznasz że nie mają racji? Cytuj: Nie wiem co rozumiesz przez wmawianie. Jak ktoś wystawił prostytutkę na ołtarz to wystawił i to nie jest żadne wmawianie.
Ale to już jest nudne z tą prostytutką. Dla naszych forumowych ateistów jakaś tam prostytutak nie ma ządnego znaczenia. A Ty mówisz o tym tak jakby oni to popierali, jakbyś miał pewność że większość współczesnych atesitów uważa tą prostytutkę i ten rozum za ważne dla swojej praktyki codziennej w byciu ateistą.
To jakbyś mi teraz wmawiał że ma dla mnie znaczenie jakaś herezja, bo istniała i miała wielu zwolenników. Dla religii globalnie to jest jakiś etap, ale dla mnie dana herezja ściśle znaczenia nie ma. Dla naszych ateistów jakieś tam wymysły sprzed 200 lat też nie mają znaczenia. Tylko Ty im wmawiasz że dla nich to ma znaczenie. Wiele rzeczy mogło występować, ale nie okazały się trwałe, więc nie można na ich podstawie wyciągać takich wniosków.
Natomiast dalej nie odpowiedziałeś na zarzut o innym rozumieniu pojęcia ateizmu dziś i kiedyś, a propo oskarżania chrześcijan o tenże ateizm.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So lip 25, 2009 23:35 |
|
|
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
WIST napisał(a): Natomiast dalej nie odpowiedziałeś na zarzut o innym rozumieniu pojęcia ateizmu dziś i kiedyś, a propo oskarżania chrześcijan o tenże ateizm.
I nie odpowie, bo to nie pasuje do jego generalnej koncepcji sprowadzania wszystkiego (chyba łącznie z matematyką) do "wiary".
A tymczasem w starożytności w kwestiach religijnych nikt o żadną wiarę nie pytał. Ateistą był ten, kto odmawiał uczestnictwa w oficjalnych państwowych kultach, a dlaczego odmawiał i co sobie naprawdę myślał i w jakich innych bogow ewentualnie wierzył - to już guzik urzędników cesarskich obchodziło.
Nikt nikogo nie pytał czy np. wierzy w Jowisza czy nie. Ważne, że złożył Jowiszowi ofiarę lub brał udział w tej ceremonii. A co "w duszy" o tym myślał, to jego sprawa,
|
So lip 25, 2009 23:44 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Ja bym to zamknął w cholerę. Nic dobrego z tego nie wynika.
|
So lip 25, 2009 23:46 |
|
|
|
 |
smokeustachy
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 10:58 Posty: 468
|
WIST napisał(a): Cytuj: Jaka znowu "ciekawostka?" Tych gości od "ciekawostki" było parę tysięcy, a w wątku wypowiedziało się ilu ateistów? 5? 10? Niech będzie że 20. Czyli puki co wychodzi, że "ciekawostka" typowa dla ateizmu. Więć czego oczekujesz po tej dyskusji? Oczekujesz że wypowie się 10.000 ateistów? A jak nie to uznasz że nie mają racji? Że wiedzą coś o ateizmie i zarysują chociaż w najogólniejsze kształty zjawiska. Cytuj: Cytuj: Nie wiem co rozumiesz przez wmawianie. Jak ktoś wystawił prostytutkę na ołtarz to wystawił i to nie jest żadne wmawianie. Ale to już jest nudne z tą prostytutką. Dla naszych forumowych ateistów jakaś tam prostytutak nie ma ządnego znaczenia. Po pierwsze to nie wiesz nawet czy to są ateiści czy celowo jezuici nie wypisują tych bzdur żeby do reszty skompromitować ateizm. Tamci dawni to chociaż są potwierdzenie przez historiografię. 2. A co mnie obchodzą nasi forumowi ateiści? O tyle by byli użyteczni o ile by coś wiedzieli o ateizmie ale nic nie wiedzą. Albo wstydzą się powiedzieć. Oczekiwanie że będę postrzegał ateizm przez pryzmat np. Witolda jest niepoważne. Cytuj: A Ty mówisz o tym tak jakby oni to popierali, jakbyś miał pewność że większość współczesnych atesitów uważa tą prostytutkę i ten rozum za ważne dla swojej praktyki codziennej w byciu ateistą.
Bynajmniej. Cytuj: To jakbyś mi teraz wmawiał że ma dla mnie znaczenie jakaś herezja, bo istniała i miała wielu zwolenników. Dla religii globalnie to jest jakiś etap, ale dla mnie dana herezja ściśle znaczenia nie ma. Dla naszych ateistów jakieś tam wymysły sprzed 200 lat też nie mają znaczenia. Tylko Ty im wmawiasz że dla nich to ma znaczenie. Cytuj: Ja im nic nie wmawiam bo niewiele mnie interesują. Temat jest: ateizm na przestrzeni wieków. Skoro były wyskoki kultowe to nie można mówić, że nie było i jest ich ateizm pozbawiony. Cytuj: Wiele rzeczy mogło występować, ale nie okazały się trwałe, więc nie można na ich podstawie wyciągać takich wniosków.
Jakich znowu wniosków? Cytuj: Natomiast dalej nie odpowiedziałeś na zarzut o innym rozumieniu pojęcia ateizmu dziś i kiedyś, a propo oskarżania chrześcijan o tenże ateizm.
A był taki? Trudno wyłowić coś z tych pokrzykiwań. Nie no pewnie że było inne. Kiedyś ateizm to był element podstawki trzonka cepa prostego a teraz jest co innego. :->>>> Wiadomo.
Co się mam odnosić jak też niekonkretna wypowiedź?
Na tyle jest zbliżone że pasuje. Niech rozwiną tą idee to rozwinę.
_________________ Smok Eustachy http://smocze.opary.salon24.pl/ http://blog.wiara.pl/SmoczeOpary
|
So lip 25, 2009 23:59 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
smokeustachy napisał(a): Trudno wyłowić coś z tych pokrzykiwań. Nie no pewnie że było inne. Kiedyś ateizm to był element podstawki trzonka cepa prostego a teraz jest co innego. :->>>> Wiadomo.
Po tej wypowiedzi Smoka, który zresztą uparcie POMIJA wszyskie moje KONKRETNE pytania i wypowiedzi, również wnoszę, żeby temat zamknąć.
Troll Eustachy już się najadł, aż uszka mu się trzęsą, więc niech teraz idzie spać.
|
N lip 26, 2009 0:45 |
|
 |
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
smokeustachy napisał(a): Że wiedzą coś o ateizmie i zarysują chociaż w najogólniejsze kształty zjawiska.(...) A co mnie obchodzą nasi forumowi ateiści? O tyle by byli użyteczni o ile by coś wiedzieli o ateizmie ale nic nie wiedzą. Albo wstydzą się powiedzieć.
To, co mówią, nie zgadza się z Twoimi wyobrażeniami + nic nie wiedzą. Bo tylko Ty znasz całą prawdę i jesteś wtajemniczony w najmroczniejsze i najtajniejsze sekrety ateizmu, a jeżeli on wygląda zupełnie inaczej, to tym gorzej dla niego 
_________________ I recognise...
Myself in every stranger's eyes
|
N lip 26, 2009 8:55 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Chyba jednak się przychylę to apeli.
smokeustachy Sam utrudniasz dyskusję, prowokujesz, piszesz niejasno, nieraz jakieś niezrozumiałe głupoty, nie odpowiadasz na zarzuty, powołujesz się na jakąś historiografię, ale źródeł prawie nie podajesz. Taka rozmowa nie ma sensu.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N lip 26, 2009 11:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|