Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
Zawsze możesz się pomodlić. Modlitwa nie jest okultyzmem, nie słuchaj takich bredni. Trzymaj się.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
N lip 17, 2011 20:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
pentagramsss napisał(a): ja nic teraz nie kumam  o co wam teraz chodzi :/ wszystko mi się miesza. Gdyby myśli samobójcze szło zwalczać jakimiś książkami to chyba by ludzie to polecali a nie jakieś tabletki? Nie musisz kumać filozofowania ludzi, którzy nie mają żadnego pojęcia o chorobie, a chcą jedynie zabłysnąć mądrością. Nie rezygnuj z leczenia - może przemyśl o zmianie lekarza. I wierz, że Bóg ma Ciebie w opiece - choć w trakcie choroby trudno to dostrzec....rozmawiaj z Nim, prosto, jak do najbliższej Ci osoby. Piszą osoby, które znają z autopsji czym jest depresja - więc uwierz - z tego się wychodzi 
|
N lip 17, 2011 20:25 |
|
 |
noOne
Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29 Posty: 1541
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
pentagramsss napisał(a): w obecnym moim stanie bez sensu iść do spowiedzi. dlaczemu tak sadzisz ? kto Ci tak podpowiada - jak myslisz ? mysli samobojcze pochodza z tego samego zrodla.. dobra spowiedz i Komunia sw. bardzo Ci pomoze..
_________________ Króluj nam Chryste ! http://www.duchprawdy.com http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
|
Pn lip 18, 2011 9:08 |
|
|
|
 |
pentagramsss
Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05 Posty: 44
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
noOne napisał(a): pentagramsss napisał(a): w obecnym moim stanie bez sensu iść do spowiedzi. dlaczemu tak sadzisz ? kto Ci tak podpowiada - jak myslisz ? mysli samobojcze pochodza z tego samego zrodla.. dobra spowiedz i Komunia sw. bardzo Ci pomoze.. Bo wtedy nie mówię tego czego trzeba i jestem przymulony. Nie jestem skoncentrowany. Jestem rozdrażniony i gorzej mi podejść do tego;/
|
Pn lip 18, 2011 18:40 |
|
 |
noOne
Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29 Posty: 1541
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
bo zły Cię rozprasza i przeszkadza.. przed spowiedzią z ogromną siłą atakuje jak może każdego grzesznika, aby nie przystępował do spowiedzi i nie dostał rozgrzeszenia, ale próbuj tym mocniej przystąpić do tego sakramentu.. spróbuj na 1-wszy strzał ponotować wcześniej grzechy na karteczce, żeby udało Ci się wyspowiadać ze wszystkiego, dasz radę, Jezus Ci pomoże tylko poproś Go o to... On czeka na to cały czas.. potem Komunia św. i poczujesz się dużo lepiej  spróbuj, to nic nie kosztuje, a terapia najlepsza - bez chemii i kosztownych wizyt u hochsztaplerów, powodzenia i z Panem Bogiem 
_________________ Króluj nam Chryste ! http://www.duchprawdy.com http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
|
Pn lip 18, 2011 20:28 |
|
|
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
solian to jest amisulpiryd, lek przeciwpsychotyczny. Zasadniczym i głownym wskazaniem jest schizofrenia. Ja nie siedzę w psychiatrii, być może stosuje się go w niektórych depresjach aczkolwiek się z tym pierwszy raz spotykam. http://www.doz.pl/leki/p2438-Solian tu masz ulotkę  A holistyczne podejście do człowieka absolutnie nie polega na tym zeby leki wyrzucić do kosza. Tylko na tym że jeśli ktoś ma zawał, wstawia się mu stent, żeby udrożnić tętnicę, daje się pełne leczenie żeby stent nie zakrzepł a potem tłumaczy że jesli nie zmieni sposobu życia, nie rzuci palenia, nie zacznie zdrowo jeść itp to nie na wiele mu całe leczenie się przyda bo czynniki ryzyka pozostaną takie same. Tak samo jest z depresją. Stosuje się leki żeby wyrównać niedobory które leżą u jej podstawy równocześnie z psychoterapią, zachęca się chorych żeby pracowali, znajdowali sobie jak najwięcej zajęć żeby nie mysleć o problemach itp.
_________________ Ania
|
Wt lip 19, 2011 14:27 |
|
 |
prokonto
Dołączył(a): So lut 26, 2011 4:21 Posty: 42
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
maly_kwiatek napisał(a): Przepraszam bardzo, ja odradzam Ci w Twoim stanie lekturę książek Leszka Żądło. Ani magia, a ni huna, ani Żądło, ani Tekieli nie są Ci potrzebne na tym etapie i być może nigdy nie będą. Polecam aktualnie Dzienniczek Siostry Faustyny...... Ja też odradzam szczególnie po tym co przeczytałem o R. Tekieli Cytuj: Autor: Roman S., dnia 2009-04-12 00:30 R.Tekieli to chory, znerwicowany człowiek popadający z jednej skrajności w drugą. Najpierw wyznawał filozofię New Age skrajnie oderwaną od rzeczywistości, teraz stał się jej zagorzałym przeciwnikiem. Wypowiada się na tematy na które nie ma kompletnie żadnej wiedzy. Dotyczy to zwłaszcza muzyki elektronicznej. Jedni traktują go jako obłąkanego, inni mają za marionetkę do forsowania własnych poglądów lub nabijania oglądalności. Tymczasem obserwujemy tragedię człowieka potrzebującego pomocy. Być może on sam nie zdaje sobie z tego sprawy, ale ma poważne problemy. Niech ktoś w końcu wyciągnie do niego pomocną dłoń! http://kmdm.pl/art.php?id=20070327162332c7c22e7733cc0b
|
Śr lip 20, 2011 5:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
prokonto napisał(a): maly_kwiatek napisał(a): Przepraszam bardzo, ja odradzam Ci w Twoim stanie lekturę książek Leszka Żądło. Ani magia, a ni huna, ani Żądło, ani Tekieli nie są Ci potrzebne na tym etapie i być może nigdy nie będą. Polecam aktualnie Dzienniczek Siostry Faustyny...... Ja też odradzam szczególnie po tym co przeczytałem o R. Tekieli Cytuj: Autor: Roman S., dnia 2009-04-12 00:30 R.Tekieli to chory, znerwicowany człowiek popadający z jednej skrajności w drugą. Najpierw wyznawał filozofię New Age skrajnie oderwaną od rzeczywistości, teraz stał się jej zagorzałym przeciwnikiem. Wypowiada się na tematy na które nie ma kompletnie żadnej wiedzy. Dotyczy to zwłaszcza muzyki elektronicznej. Jedni traktują go jako obłąkanego, inni mają za marionetkę do forsowania własnych poglądów lub nabijania oglądalności. Tymczasem obserwujemy tragedię człowieka potrzebującego pomocy. Być może on sam nie zdaje sobie z tego sprawy, ale ma poważne problemy. Niech ktoś w końcu wyciągnie do niego pomocną dłoń! http://kmdm.pl/art.php?id=20070327162332c7c22e7733cc0bSzczególnie - to może dla obiektywizmu wynajdziesz inne pozytywne opinie. Tendencyjne opinie userów są tyle warte co metody Murdocha. Oczywiście podtrzymuję zdanie kwiatka, w depresji, czytanie książek promujących okultyzm, magię to samobójstwo.
|
Śr lip 20, 2011 7:45 |
|
 |
pentagramsss
Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05 Posty: 44
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
znowu siedze w domu i nic nie robie  ostatnie dni (środa, czwartek) spędziłem na szukaniu pracy i na rozmowach o pracę.... zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale dzisiaj nic nie robie i źle się czuje 
|
Pt lip 22, 2011 16:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
Środa i czwartek nie były dniami straconymi. Szukanie pracy to ciężka praca. 
|
Pt lip 22, 2011 19:40 |
|
 |
pentagramsss
Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05 Posty: 44
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
mam takiego doła  ... dni te nie były stracone.. ale ja już chyba straciłem sens i serce do wszystkiego. Nic mi się nie chce
|
Pt lip 22, 2011 19:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
E tam. Widzisz: powiało optymizmem- te dni nie były stracone. Jak nic nie chce mi się?- odpowiadasz na moje posty. Wiesz, że przeciwdepresyjnie działa pobyt na świeżym powietrzu, szczególnie w słoneczne dni?....a komputer niestety sprzyja zachorowanim na depresje? Masz psa? Pobiegaj z nim po łące.
|
Pt lip 22, 2011 21:07 |
|
 |
pentagramsss
Dołączył(a): N lip 10, 2011 0:05 Posty: 44
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
mam kota. on też ma chyba depresje...
|
Pt lip 22, 2011 21:18 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
A ja pierwszy raz poszedłem z kobietą do łóżka w wieku 35 lat. Nie było tak źle.Głowa do góry! Życie przed tobą.
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Pt lip 22, 2011 21:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wyrabiam :/ depresja, samotność
pentagramsss napisał(a): mam kota. on też ma chyba depresje... A co? Kota nie możesz przewietrzyć? Pogadacie sobie o męskich problemach lub o kobietach. Obu wyjdzie to na zdrowie. 
|
Pt lip 22, 2011 22:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|