Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Autor |
Wiadomość |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Lurker napisał(a): [
To natomiast, co było na Ziemi, określa się mianem "pierwotnego bulionu": była to zupa rozmaitych molekuł rozpuszczonych w wodzie, reagujących ze sobą tak i inaczej. czy ty nie zauwazasz smiesznosci tego całego naukowego .....bełkotu.? Bulion pierwotny . Zupa molekuł . Jakos u mnie żeby była zupa czy bulion musze wziąc wode wrzucic cos do tej wody pogotować pomieszac i jest. A ty twierdzisz że zupa molekuł wzieła się z niczego, przypadkowo, i powstało z niej zycie. Nie wiem jak możecie się naśmiewąc z ludzi którzy wierzą w Boga . Wasza wiara to dopiero jest mocna wiara w .........zupę molekuł.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
So sty 12, 2013 22:35 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Zasmucasz mnie, ponieważ ten język został opracowany specjalnie na potrzeby podobnych Tobie. Obrazowy, żeby łatwo było pojąć, o co cho.
Jeśli wolisz inaczej, proszę bardzo: roztwór związków chemicznych w wodzie morskiej poddany działaniom promieniowania UV oraz wyładowań atmosferycznych.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So sty 12, 2013 22:55 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Szacuje się, że nasza galaktyka ma ok 300 mld gwiazd. We wszechświecie ponad 200 mld galaktyk. I przynajmniej na jednej z planet warunki były akurat takie, że powstało życie.
Nic szokującego.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So sty 12, 2013 22:58 |
|
|
|
 |
marek_max
Dołączył(a): Wt sty 01, 2013 13:11 Posty: 109
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
formek1 napisał(a): A ty twierdzisz że zupa molekuł wzieła się z niczego, przypadkowo, i powstało z niej zycie. Nie wiem jak możecie się naśmiewąc z ludzi którzy wierzą w Boga . Wasza wiara to dopiero jest mocna wiara w .........zupę molekuł. Ale ty jestes zalosny kolego... z ciekawosci zapytam sie, bo widze, ze jestes ekspertem we wszystkim a szczegolnie fizyki, chemii i biologii... masz jakies wyksztalcenie w tym kierunku bo mi sie cos wydaje, ze przygode z edukacja skonczyles na szkole podstawowej jak miales 17 lat...? Profesor bilogii i chemii sie znalazl 
|
So sty 12, 2013 23:59 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Lurker napisał(a): Zasmucasz mnie, ponieważ ten język został opracowany specjalnie na potrzeby podobnych Tobie. Obrazowy, żeby łatwo było pojąć, o co cho.
Jeśli wolisz inaczej, proszę bardzo: roztwór związków chemicznych w wodzie morskiej poddany działaniom promieniowania UV oraz wyładowań atmosferycznych. I znów zobacz.Sam to piszesz. Nawet gdyby to była prawda że z tego wszystkiego jakimś cudownym przypadkiem powstało zycie: Roztwór ...rozumiem ze sam wczesniej powstał. woda morska --no oczywiscie że też promieniowanie UV ..zakładam że to tez się bierze z niczego. I wyładowania atmosferyczne . czy nie myślisz , ze to niewykonalne z czysto z matematycznego pynktun widzenia? Jakie jest prawdopodobieństwo powstania tego wszystkiego przypadkowo z ...ok... juz się nie czepiam z" niczego" które było gdzies w kosmosie? A i byłbym zapomniał jeszcze ten ogromny kosmos tez z niczego sie wziął i powstał przypadkowo. "U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary ": powiedział Jezus do poganina.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
N sty 13, 2013 0:18 |
|
|
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
marek_max napisał(a): formek1 napisał(a): A ty twierdzisz że zupa molekuł wzieła się z niczego, przypadkowo, i powstało z niej zycie. Nie wiem jak możecie się naśmiewąc z ludzi którzy wierzą w Boga . Wasza wiara to dopiero jest mocna wiara w .........zupę molekuł. Ale ty jestes zalosny kolego... z ciekawosci zapytam sie, bo widze, ze jestes ekspertem we wszystkim a szczegolnie fizyki, chemii i biologii... masz jakies wyksztalcenie w tym kierunku bo mi sie cos wydaje, ze przygode z edukacja skonczyles na szkole podstawowej jak miales 17 lat...? Profesor bilogii i chemii sie znalazl  Zapewne myslisz, że aby znać zasadę :że [z niczego nie moze nic powstać] trzeba byc profesorem w jakiejkolwiek dziedzinie? Zapewniam cie nie potrzeba . To mówią prawa fizyki ktorych ucza się dzieci w szkole podstawowej. Nawet przysłowie mówi : z pustego i Salomon nie naleje.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
N sty 13, 2013 0:23 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
formek1 napisał(a): Czy nie myślisz, ze to niewykonalne z czysto z matematycznego punktu widzenia? Nie wiem. Skoro przywołujesz matematykę, przywołujesz de facto rachunki, które każdy może jeśli nie wykonać, to przynajmniej prześledzić. Kłopot w tym, że ja takich rachunków nie znam. formek1 napisał(a): Jakie jest prawdopodobieństwo powstania tego wszystkiego przypadkowo z ...ok... juz się nie czepiam z "niczego", które było gdzies w kosmosie? Nie mam bladego pojęcia. Przede wszystkim do przeprowadzenia szacunków prawdopodobieństwa potrzebujemy więcej niż jednej planety obdarzonej życiem, żeby móc ocenić prawdopodobieństwa zdarzeń elementarnych i policzyć z nich prawdopodobieństwo całkowite, jak w równaniu Drake'a. Dopóki mamy tylko Ziemię, jest to zgadywanka, być może nie jałowa intelektualnie, ale raczej mało poważna. formek1 napisał(a): A i byłbym zapomniał jeszcze ten ogromny kosmos tez z niczego sie wziął i powstał przypadkowo. Pisałem byłem już gdzieś na tym forum, że na początku były co najmniej prawa fizyki, a zawsze można powiedzieć, że skoro były, to Ktoś je ustanowił. Oczywiście taki Hawking się zaperzy w tym momencie i wykrzyknie, że prawa fizyki istnieją same przez się, nikogo do stworzenia nie potrzebując. formek1 napisał(a): "U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary": powiedział Jezus do poganina. Ale ja wierzę w Erydę. ^_^
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 13, 2013 8:09 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Formek, poczytaj sobie o spontanicznych fluktuacjach próżni. Ta TEORIA może wyjaśniać, że coś może powstać z niczego.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N sty 13, 2013 10:27 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Lurker napisał(a): Pisałem byłem już gdzieś na tym forum, że na początku były co najmniej prawa fizyki, a zawsze można powiedzieć, że skoro były, to Ktoś je ustanowił. Oczywiście taki Hawking się zaperzy w tym momencie i wykrzyknie, że prawa fizyki istnieją same przez się, nikogo do stworzenia nie potrzebując. Liczby,insrumenty pomiarowe oraz nasze postrzeganie czyli wszystko to,co składa się na "prawa fizyki"wytworzyliśmy my sami zgodnie z naszą strukturą biologiczną oraz specyficznymi organami percepcji.Praktycznie niemożlie jest znalezienie dowodów na to,że wszechswiat taki jaki jest niezalezny od naszego sposobu widzena, zawiera jakiekolwiek watrości liczbowe.Na nasz obraz swiata zasadniczy wpływ wywiera aparat widzenia,doznawania i reagowania który swą przyczynę ma w nas samych czyli w naszym ciele i umyśle.A więc w tym sensie "prawa fizyki"nie istnieją jako niezalezny od człowieka byt,w związku z tym trudno dowieść że istniały na "początku" czyli przed człowiekiem.
|
N sty 13, 2013 10:44 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Kolega właśnie powiedział, że przed człowiekiem nie było praw fizyki, czyli że Wszechświat zachowywał się w sposób nieprzewidywalny i chaotyczny. Ja nie wiem, czy koledze o to chodziło, ale podejrzewam, że jednak nie...
To znaczy, ja nie neguję, że forma, w jakiej podawane są prawa fizyki, jest abstrakcją wygenerowaną przez ludzkie mózgi. Dopraszam się jednak, by nie sprowadzać rzeczy do absurdu: te prawa opisują realne reguły, według których zachodzą zjawiska we Wszechświecie.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
Ostatnio edytowano N sty 13, 2013 11:16 przez Lurker, łącznie edytowano 1 raz
|
N sty 13, 2013 10:59 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Jajko napisał(a): Formek, poczytaj sobie o spontanicznych fluktuacjach próżni. Ta TEORIA może wyjaśniać, że coś może powstać z niczego. Teoria jak to TEORIA. Co prawda naukowcy nawet takie sowo teoria potrafili przerobic na swoja modłe że to cos co jest dowiedzione. Ale normalnie teoria oznaczała że to tylko rozważania na dany temat. Co powstawania czegos z niczego. "Dziadku, drogi dziadku nie chcemy jeszcze spać chodź tu zobaczyć nas przecież wiesz na dobranoc bajka musi byćnaszym gościem bądź, gościem bądź" i muzyką. http://www.youtube.com/watch?v=G3P_4AIGZRQ
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
N sty 13, 2013 11:06 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Stwierdzenie, że Biblia podaje szczerą prawdę też jest tylko teorią.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 13, 2013 11:09 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Lurker napisał(a): formek1 napisał(a): Czy nie myślisz, ze to niewykonalne z czysto z matematycznego punktu widzenia? Nie wiem. Skoro przywołujesz matematykę, przywołujesz de facto rachunki, które każdy może jeśli nie wykonać, to przynajmniej prześledzić. Kłopot w tym, że ja takich rachunków nie znam. [3] W książce The Selfish Gene (Samolubny gen) Richard Dawkins przedstawia w skrócie dzisiejszy pogląd ewolucjonistów na powstanie życia. Puszczając wodze wyobraźni, pisze, że początkowo atmosfera ziemska składała się z dwutlenku węgla, metanu, amoniaku i wody. Pod wpływem energii słonecznej, a być może również wyładowań atmosferycznych i wybuchów wulkanów, te proste związki chemiczne ulegały rozpadowi, po czym łączyły się w aminokwasy. Różne aminokwasy stopniowo gromadziły się w morzu i łączyły w związki białkopodobne. W końcu, jak mówi, morze stało się „bulionem pierwotnym”, ale jeszcze nieożywionym.
[4] Następnie, według opisu Dawkinsa, „powstała przypadkowo niezwykle ciekawa cząsteczka”, która miała zdolność mnożenia się. Choć Dawkins przyznąje, że taki przypadek jest w najwyższym stopniu nieprawdopodobny, to jednak jego zdaniem coś takiego musiało się zdarzyć. Podobne cząsteczki skupiały się w gromady, po czym znowu w wyniku jakiegoś nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności otoczyły się ochronną barierą, zbudowaną z innych cząsteczek białkowych, która służyła im za błonę. W ten sposób, jak niektórzy twierdzą, powstała samorzutnie pierwsza żywa komórka.[5] W tym momencie czytelnik zaczyna chyba pojmować, o co chodzi Dawkinsowi, który w przedmowie do swej książki pisze: „Książkę tę należałoby czytać tak, jakby była powieścią fantastyczno-naukową”.formek1 napisał(a): Jakie jest prawdopodobieństwo powstania tego wszystkiego przypadkowo z ...ok... juz się nie czepiam z "niczego", które było gdzies w kosmosie? Nie mam bladego pojęcia. Przede wszystkim do przeprowadzenia szacunków prawdopodobieństwa potrzebujemy więcej niż jednej planety obdarzonej życiem, żeby móc ocenić prawdopodobieństwa zdarzeń elementarnych i policzyć z nich prawdopodobieństwo całkowite, jak w równaniu Drake'a. Dopóki mamy tylko Ziemię, jest to zgadywanka, być może nie jałowa intelektualnie, ale raczej mało poważna. 17 Jakie jest prawdopodobieństwo połączenia się odpowiednich aminokwasów w cząsteczkę białka prostego? Wyobraźmy sobie duży kopiec nasion czerwonej i białej fasoli. Oba rodzaje są w równych ilościach i starannie wymieszane. Poza tym należą one do ponad 100 różnych odmian fasoli. Co by się nabrało na szufelkę zanurzoną w tym kopcu? Gdyby chcieć naczerpać tylko tych nasion, które wyobrażają podstawowe składniki protein, to na szufelce musiałyby się znaleźć same czerwone — ani jednego białego! Co więcej, na szufelce musiałoby być 20 odmian nasion czerwonej fasoli, i do tego każde z nich na ściśle określonym miejscu. Gdyby — przenosząc to na grunt protein — choćby jeden z tych warunków nie został spełniony, odbiłoby się to ujemnie na prawidłowym funkcjonowaniu danej proteiny. Czy mieszanie do woli w tym hipotetycznym kopcu i nabieranie na szufelkę pozwoliłoby kiedykolwiek uzyskać właściwą kombinację? Nie. Dlaczego więc miałoby się to udać w hipotetycznym bulionie pierwotnym? 18 Proteiny niezbędne do powstania życia są złożone z bardzo skomplikowanych cząsteczek. Jakie jest prawdopodobieństwo przypadkowego powstania nawet całkiem prostej cząsteczki białka w bulionie pierwotnym? Ewolucjoniści przyznają, że prawdopodobieństwo to wynosi 1 do 10113 (jedynka ze 113 zerami). Tymczasem matematycy uważają, że już zdarzenie, którego prawdopodobieństwo wyraża się liczbą 1 do 1050, nigdy nie nastąpi. Pewne pojęcie o możliwości czy prawdopodobieństwie takiego zdarzenia pozwala wyrobić sobie fakt, że liczba 10113 jest większa od szacunkowej liczby wszystkich atomów we wszechświecie! 19 Jedne proteiny służą za budulec, a drugie za enzymy. Te ostatnie przyspieszają konieczne reakcje chemiczne w komórce, która bez nich by zginęła, a do jej funkcjonowania potrzeba nie kilku, lecz 2000 protein służących za enzymy. Jakie jest prawdopodobieństwo przypadkowego powstania tych protein? Wynosi ono 1 do 1040 000! „Jest to prawdopodobieństwo tak krańcowo małe”, przyznaje Hoyle, „że takie zdarzenie byłoby nie do pomyślenia nawet wówczas, gdyby cały wszechświat składał się tylko z bulionu pierwotnego”. Następnie dodaje: „Choćby nawet czyjeś przekonanie lub wykształcenie pozwalało mu bez uprzedzeń przychylić się do poglądu, że życie powstało na Ziemi [samorzutnie], to ten prosty rachunek całkowicie przekreśla taką koncepcję”.13 20 Jednakże takie prawdopodobieństwo jest w rzeczywistości jeszcze znacznie mniejsze, niż by to wynikało z owej „krańcowo małej” liczby. Komórka musi być otoczona błoną. Ta błona jest jednak niezwykle złożona, składa się bowiem z cząsteczek białek prostych, cukrów i tłuszczów. Ewolucjonista Leslie Orgel pisze: „Obecnie w błonach komórkowych są kanały i pompy, które w określony sposób sterują dopływem i odpływem składników odżywczych, produktów przemiany materii, jonów metali itd. W tych wyspecjalizowanych kanałach znajdują się specyficzne proteiny, to znaczy cząsteczki, których nie mogło tam być na samym początku ewolucji życia”.Oczywiscie nie jestem w stanie tego sprawdzić ale sam fakt że jedni naukowcy mówia tak a inni inaczej "dowodzi ze nie ma dowodów"
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
N sty 13, 2013 11:28 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Lurker napisał(a): [ Ale ja wierzę w Erydę. ^_^ czyli jesteś łatwowierny.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
N sty 13, 2013 11:29 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Dlaczego bog czekal 1.9 milona lat?
Lurker napisał(a): Stwierdzenie, że Biblia podaje szczerą prawdę też jest tylko teorią. Tak jak Fakty TVN. Dopóki nie sprawdzimy czy mówiły prawdę.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
N sty 13, 2013 11:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|