Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako dowody
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
Lurker napisał(a): Akruk, pozwól zauważyć, że jest różnica między naukowym dowcipem a zawodowym wciskaniem ściemy.
Nawiasem mówiąc, pod tym oświadczeniem podpisał się ktoś z imienia i nazwiska, czy są to tylko anonimowi "naukowcy z NASA"? Warto byłoby wiedzieć, czyjego zdania i czyich opinii należy się wystrzegać.
I co w ogóle ma aeronautyka i kosmonautyka do wizerunku na kawałku płótna? Podczas Zmartwychwstania Chrystus wydzielał paliwo rakietowe? Nie w tym sensie, chociaż słyszałem tezę że prawdopodobnie był jakiś niezwykły rozbłysk energii który utrwalił ten wizerunek. Po prostu Nasa ma niezłą technologię która była wykorzystana do tych badań. Nie wiem czy można gdziekolwiek odnalezć jakieś bliższe dane jak nazwiska, nie zawsze są ujawniane.
|
Pt mar 08, 2013 10:04 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
@equuleuss Właśnie czekam, jak twoja inteligencja spowoduje, że się zastanowisz i pomyślisz...
@Lurker Sumnienie[*] by mi wygryzło dziurę na wylot, gdybym miał na serio wciskać takie brednie
[*] korekta, proszę nie poprawiać
|
Pt mar 08, 2013 10:04 |
|
 |
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
i co ja mam wam tu napisać ,ręce opadają. Rozumowanie wiekszosci wierzacych jest zawsze takie samo: udowadniamy poki sie da, jak widzimy, ze sie nie da to mowimy, ze przeciez to wiara i nie da sie udowodnic. Wygodne. Szkoda ze naiwne
Szczegolnie jak widzi sie takie napalone osoby jak panMK, ktory widzi 'niezbite dowody' na wiare w Boga bo gdzies w jakiejs wiosce cos sie wydarzylo... juz wole jak ktos mowi, ze to sprawa duchowa i nie probuje sie osmieszac 'dowodami 'A tu cytat kolegi MAXA. Co tu naiwnego zagłębiłeś się w tym co napisałem.NIE szukałeś dowodów aby obalić fakt egzorcyzmów NIE nie wiem jak możesz coś pisać nie mając zielonego pojęcia o tym co się krytykuje.A że wiara uskrzydla i daje powera w życiu to fakt niezaprzeczalny.Ale jak dowody do ciebie nie przemawiają to wiara jak ma w tobie zaistnieć.Ty grzmisz ze złości ale co z tego .
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
Pt mar 08, 2013 10:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
equuleuss napisał(a): Po prostu Nasa ma niezłą technologię która była wykorzystana do tych badań. Do badań nad ośmiornicami drzewnymi NASA też wykorzystało swoją technologię. A ty myślałeś, że co? Pomiary robili metrem krawieckim i chińskim zegarkiem za "złotpieńdziesiąt"? equuleuss napisał(a): Nie wiem czy można gdziekolwiek odnalezć jakieś bliższe dane jak nazwiska, nie zawsze są ujawniane. O tych badaniach naukowców z NASA nad ośmiornicami drzewnymi to nie wiem, czy można gdziekolwiek odnaleźć jakieś bliższe dane jak nazwiska, nie zawsze są ujawniane.
|
Pt mar 08, 2013 10:07 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
Nie wiem dlaczego, ale dla mnie nie ma żadnego znaczenia, czy obraz z Gwadelupy został namalowany rękami człowieka, czy w sposób ponad naturalny, czy zachował się dzięki cudowi, czy z powodu podkładu, który jak pokazują najnowsze badania jednak jest na obrazie. Ja w oczach Maryi na obrazie widzę tylko punkty, ktoś inny święte postacie.
Nie ma też dla mnie najmniejszego znaczenia, czy całun jest prawdziwy, czy nie. Czy to jest naprawdę takie ważne?
Nie wierzę w to, że kiedyś uda się zebrać takie dowody naukowe, które nie będą możliwe do podważenia przez inne. Cuda dzieją się i o tym jestem przekonany ale z ww powodów nie szukam ich naukowego potwierdzenia - i tak ostatecznie o przyjęciu argumentów zadecyduje wiara a nie nauka (mam wrażenie, że Bóg tak to właśnie skonstruował, to chyba dla nas taka lekcja pokory).
Doświadczyłem tylu cudów w swoim życiu i doświadczam obecności Boga na co dzień. To jest do tego stopnia realne, że żadne dodatkowe potwierdzenia nie są mi już potrzebne.
Pozdrawiam.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Pt mar 08, 2013 10:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
akruk napisał(a): @equuleuss Właśnie czekam, jak twoja inteligencja spowoduje, że się zastanowisz i pomyślisz...
@Lurker Sumnienie[*] by mi wygryzło dziurę na wylot, gdybym miał na serio wciskać takie brednie
[*] korekta, proszę nie poprawiać Owszem, zastanawiałem się i myślałem wiele i nadal to robię. i nie neguję wszystkiego co tylko pachnie wiarą. Masz podane nazwiska ludzi ktorzy badali ten obraz, są specjalistami i mają większą wiedzę i doświadczenie w danej dziedzinie niż ja i Ty. Zastanawiam się, myślę , mam swoje pytania i wątpliwości ale czuję i widzę że w otaczającej mnie rzeczywistości jest coś więcej. Proces ewolucji, dlaczego następowały tak drastyczne zmiany w DNA że jeden gatunek przeistaczał się w kolejny, całkowicie inaczej przystosowany do warunków, doskonale przystosowany. Co mogło powodować ten proces, kto zapisał to wszystko. Przypadek ? To absurdalne. Moja logika tego nie przyjmuje za wystarczające wyjaśnienie. Nawet niewierzący ludzie i sceptycy czasem mieli odwagę przyznać że coś przekracza możliwość naturalnego wyjaśnienia. Nie można także twierdzić że jeżeli czegoś nie widziałem na własne oczy to nie istnieje. Załóżmy że nie widziałem tygrysa, i twierdzę że takiego zwierzęcia nie ma, ale inni pokazują mi zdjęcia i mowią - tu masz dowody a ja upieram się przy swoim - nie, bo nie widziałem, taka postawa nie jest dobra. Raczej badać, zgłębiać na własną rękę, poszukiwać. Masz prawo do swoich myśli i przekonań ale negacja wszystkiego nie jest rozwiązaniem na własne wątpliwości.
|
Pt mar 08, 2013 10:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
Qwerty2011 napisał(a): Nie wiem dlaczego, ale dla mnie nie ma żadnego znaczenia, czy obraz z Gwadelupy został namalowany rękami człowieka, czy w sposób ponad naturalny, czy zachował się dzięki cudowi, czy z powodu podkładu, który jak pokazują najnowsze badania jednak jest na obrazie. Ja w oczach Maryi na obrazie widzę tylko punkty, ktoś inny święte postacie.
Nie ma też dla mnie najmniejszego znaczenia, czy całun jest prawdziwy, czy nie. Czy to jest naprawdę takie ważne?
Nie wierzę w to, że kiedyś uda się zebrać takie dowody naukowe, które nie będą możliwe do podważenia przez inne. Cuda dzieją się i o tym jestem przekonany ale z ww powodów nie szukam ich naukowego potwierdzenia - i tak ostatecznie o przyjęciu argumentów zadecyduje wiara a nie nauka (mam wrażenie, że Bóg tak to właśnie skonstruował, to chyba dla nas taka lekcja pokory).
Doświadczyłem tylu cudów w swoim życiu i doświadczam obecności Boga na co dzień. To jest do tego stopnia realne, że żadne dodatkowe potwierdzenia nie są mi już potrzebne.
Pozdrawiam. Nic dodać nic ując, wiara nie polega na szukaniu cudów a cuda nie są konieczne aby wiara zaistniała. To jest coś tak wręcz intymnego w człowieku że czasem czujemy pewne zażenowanie w odkrywaniu siebie w tej materii przed innymi. Wiara to sprawa serca, wewnętrznego świata który w ten sposób może zaistnieć i tam, w tym świecie dzieją się największe cuda, prywatne, takie które tylko dana osoba może zrozumieć. Dowód na istnienie Boga to po prostu poczuć Go w swoim sercu, w swoim wewnętrznym świecie i wtedy żadne inne dowody i cuda nie są konieczne.
|
Pt mar 08, 2013 10:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
equuleuss napisał(a): Owszem, zastanawiałem się i myślałem wiele i nadal to robię. i nie neguję wszystkiego co tylko pachnie wiarą. Więc dlaczego miałbyś negować badania i oświadczenie naukowców z NASA na temat ośmiornic drzewnych, prawda? equuleuss napisał(a): Masz podane nazwiska ludzi ktorzy badali Ach! masz na myśli, że przy badaniach nad ośmiornicami drzewnymi brakuje "nazwisk specjalistów" i dlatego nie wierzysz w naukowe badania NASA i orzeczenie w sprawie ośmiornic? Dziwne, bo przy tych "naukowcach z NASA" badających całun i wydających oświadczenie też nie ma nazwisk. Ale co tam... Nie ma sprawy, jak znajdę czas, to na pewno jakieś nazwiska się pojawią. Dzięki stronom internetowym to żaden problem.
Ostatnio edytowano Pt mar 08, 2013 10:36 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pt mar 08, 2013 10:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
akruk napisał(a): equuleuss napisał(a): Masz podane nazwiska ludzi ktorzy badali Ach! masz na myśli, że przy badaniach nad ośmiornicami drzewnymi brakuje "nazwisk specjalistów" i dlatego nie wierzysz w naukowe badania i orzeczenie w sprawie ośmiornic? Dziwne, bo przy tych "naukowcach z NASA" badających całun też nie ma nazwisk. Ale co tam... Nie ma sprawy, jak znajdę czas, to na pewno jakieś nazwiska się pojawią. Dzięki stronom internetowym to żaden problem. Tak, tylko jest pewna różnica między ośmiornicą drzewną a całunem i obrazem z Guadalupe a mianowicie taka że ośmiornica drzewna jest wymysłem i nie istnieje a całun jest rzeczywisty tak samo jak obraz. Masz nazwiska osób ktore badały całun i obraz. Jezus jest postacią historyczną. Obraz i całun jest namacalnym przedmiotem, to nie jest wymysł i tutaj jest ta istotna różnica między tym a przykładem jaki podałeś.
|
Pt mar 08, 2013 10:36 |
|
 |
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
equuleuss zgadzam się z tobą to fakt.Ale trzeba dodać że aby tak myśleć jak ty czy ja to trzeba mieć choćby zalążek chęci poznania BOGA.A to ciężka sprawa odkrycie tej chęci jeżeli się tzw.twardo stąpa po ziemi.A coda zjawiska niewytłumaczalne rozumowi chciałem aby dały tym ludziom do myślenia, i aby oderwali się niejako od tej ziemi i szukali tej furtki która im otworzy oczy na to by wierzyć.
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
Pt mar 08, 2013 10:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
equuleuss napisał(a): Tak, tylko jest pewna różnica między ośmiornicą drzewną a całunem i obrazem z Guadalupe a mianowicie taka że ośmiornica drzewna jest wymysłem i nie istnieje a całun jest rzeczywisty Gdyby nie to, że wreszcie dowiedziałeś, się, że ośmiornica drzewna została wymyślona... Jednak nie miałeś i nie masz żadnych innych, własnych argumentów przeciwko mojemu argumentowi z tekstu o badaniach ośmiornic drzewnych przez NASA. To wiele mówi o twojej inteligencji, zastanawianiu się i przemyślaniu. equuleuss napisał(a): Masz nazwiska osób ktore badały Mam również całą masę dowodów na powielane i rozdmuchiwane wymysły, oszustwa i manipulacje na temat takich badań. Jednym z nich jest strona, na którą się powołujesz. Choćby zacytowany przez ciebie fragment: Cytuj: Amerykańscy naukowcy z Instytutu Badań Kosmicznych NASA po serii skomplikowanych badań Całunu wydali oświadczenie, w którym stwierdzają: „Dla nas, uczonych, możliwość sfałszowania odbicia na Całunie byłaby większym cudem aniżeli Zmartwychwstanie Chrystusa, oznaczałaby bowiem, że cała nauka XX wieku nie dorównuje umysłowi fałszerza z XV w., co chyba jest niedorzecznością”. jest czystej wody manipulacją. Widoczną jak na dłoni dla każdego, kto ma pojęcie o NASA i nauce. Ale ubodzy duchem do takich nie należą.
Ostatnio edytowano Pt mar 08, 2013 10:53 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pt mar 08, 2013 10:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
Cytuj: czy z powodu podkładu, który jak pokazują najnowsze badania jednak jest na obrazie. Z ciekawości - gdzie znalazłeś ta informację?
|
Pt mar 08, 2013 10:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
akruk napisał(a): equuleuss napisał(a): Tak, tylko jest pewna różnica między ośmiornicą drzewną a całunem i obrazem z Guadalupe a mianowicie taka że ośmiornica drzewna jest wymysłem i nie istnieje a całun jest rzeczywisty Gdyby nie to, że wreszcie dowiedziałeś, się, że ośmiornica drzewna została wymyślona... Jednak nie miałeś i nie masz żadnych innych, własnych argumentów przeciwko mojemu argumentowi z tekstu o badaniach ośmiornic drzewnych przez NASA. To wiele mówi o twojej inteligencji, zastanawianiu się i przemyślaniu. Przecież od samego początku zaistnienia tego stworzenia tutaj wiedziałem że to wymysł, bowiem ośmiornic nikt na drzewach nie zauważył bynajmniej. Ja też Ci podałem troche przykladów z nauki mając nadzieję że wezmiesz to pod uwagę. A jakie mógłbym mieć inne argumenty skoro to po prostu - bullshit. equuleuss napisał(a): Masz nazwiska osób ktore badały Mam również całą masę dowodów na powielane i rozdmuchiwane wymysły, oszustwa i manipulacje na temat takich badań. Jednym z nich jest strona, na którą się powołujesz. To też mocne słowa z Twojej strony, więc podaj te dowody ugruntowane z nazwiskami, dokumentami. Nie twierdzę że takowe mogłyby nie mieć miejsca ale nie wszędzie i nie zawsze. Podobnie w przypadku fenomenu ojca Pio, też twierdzono że był oszustem. Cytuj: Cytuj: Amerykańscy naukowcy z Instytutu Badań Kosmicznych NASA po serii skomplikowanych badań Całunu wydali oświadczenie, w którym stwierdzają: „Dla nas, uczonych, możliwość sfałszowania odbicia na Całunie byłaby większym cudem aniżeli Zmartwychwstanie Chrystusa, oznaczałaby bowiem, że cała nauka XX wieku nie dorównuje umysłowi fałszerza z XV w., co chyba jest niedorzecznością”. jest czystej wody manipulacją. Widoczną jak na dłoni dla każdego, kto ma pojęcie o NASA i nauce. Ale ubodzy duchem do takich nie należą.
Mam pojęcie o NASA , akurat bardzo interesuje mnie astronomia, aeronautyka, astrofizyka, nie mam perfekcyjnej wiedzy na ten temat ale jakieś pojęcie istnieje, można tak powiedzieć, trochę obserwuję niebo, biorę czasem udział w projektach naukowych w ramach wolontariatu. Ubogi duchem to nie oznacza - ignorant. Ale nie mogę dopatrzec się manipulacji widocznej jak na dłoni, na mojej dłoni nie widzę. Jeżeli tak twierdzisz to udowodnij swoją tezę, przynajmniej napisz dlaczego tak uważasz, bo rzucić jakies słowo jest łatwo ale trzeba to poprzeć właściwymi wnioskami.
Ostatnio edytowano Pt mar 08, 2013 11:03 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pt mar 08, 2013 10:56 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
Alus napisał(a): Z ciekawości - gdzie znalazłeś ta informację? Ot chociażby i tu: Cytuj: Konserwator zabytków, José Sol Rosales, po przeprowadzeniu badań stwierdził: "nie jest on [obraz] wynikiem cudu, lecz został namalowany ręką ludzką z użyciem standardowych materiałów i techniki charakterystycznej dla okresu, w którym powstał"[5]. W 1999 roku Leonci Garza-Valdes przeprowadził badanie, w czasie którego wskazał na istnienie trzech obrazów nałożonych na siebie. Ostatni z nich miał pochodzić z 1895 roku, a inny mieć niewyraźną datę i podpis. Zostały wtedy także ukazane retusze maskujące ubytki farby oraz ślady pędzla[5]. Stwierdził, że obraz został wykonany na zagruntowanym płótnie, wbrew przekonaniu, że odbił się na surowej tkaninie[6]. Rosales podważył też koronny argument na jego cudowne pochodzenie, wedle którego w źrenicach Matki Boskiej dostrzec można klęczącą postać Juana Diego (można go zobaczyć tutaj): „przy zastosowaniu dużych powiększeń obraz rozpada się na mnóstwo bezładnych punktów, które można interpretować wedle uznania, a przy odrobinie wyobraźni można w źrenicach la Virgen [czyli Maryi] dopatrzyć się 30 postaci”[5][potrzebne źródło]. Badanie spektrografem również nie wykazało "niczego nadzwyczajnego"[7]. Kolejnym argumentem przeciw nadnaturalnemu powstaniu obrazu w XVI wieku jest fakt, że najwcześniejsza wzmianka o obrazie pochodzi z 1649 roku – jest to aztecki traktat „El Nican Mopohua”. Powstał on na podstawie przekazów ustnych, w tym relacji czterech Indian w wieku od 100 do 115 lat, co podważa jego wiarygodność[5][potrzebne źródło]. Dodatkowo w wywiadzie dla „National Catholic Reporter” Stafford Poole przedstawił pogląd, że Watykan specjalnie postanowił wynieść na ołtarze Juana Diego (którego istnienie jest wątpliwe), gdyż wtedy stał się on pierwszym czerwonoskórym świętym, a to przysporzyło Stolicy Apostolskiej popularności w Ameryce Południowej[5][potrzebne źródło]. http://pl.wikipedia.org/wiki/Matka_Bo%C5%BCa_z_Guadalupe
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Pt mar 08, 2013 11:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe/Egzorcymy - jako do
Qwerty2011 napisał(a): Alus napisał(a): Z ciekawości - gdzie znalazłeś ta informację? Ot chociażby i tu: Cytuj: Konserwator zabytków, José Sol Rosales, po przeprowadzeniu badań stwierdził: "nie jest on [obraz] wynikiem cudu, lecz został namalowany ręką ludzką z użyciem standardowych materiałów i techniki charakterystycznej dla okresu, w którym powstał"[5]. W 1999 roku Leonci Garza-Valdes przeprowadził badanie, w czasie którego wskazał na istnienie trzech obrazów nałożonych na siebie. Ostatni z nich miał pochodzić z 1895 roku, a inny mieć niewyraźną datę i podpis. Zostały wtedy także ukazane retusze maskujące ubytki farby oraz ślady pędzla[5]. Stwierdził, że obraz został wykonany na zagruntowanym płótnie, wbrew przekonaniu, że odbił się na surowej tkaninie[6]. Rosales podważył też koronny argument na jego cudowne pochodzenie, wedle którego w źrenicach Matki Boskiej dostrzec można klęczącą postać Juana Diego (można go zobaczyć tutaj): „przy zastosowaniu dużych powiększeń obraz rozpada się na mnóstwo bezładnych punktów, które można interpretować wedle uznania, a przy odrobinie wyobraźni można w źrenicach la Virgen [czyli Maryi] dopatrzyć się 30 postaci”[5][potrzebne źródło]. Badanie spektrografem również nie wykazało "niczego nadzwyczajnego"[7]. Kolejnym argumentem przeciw nadnaturalnemu powstaniu obrazu w XVI wieku jest fakt, że najwcześniejsza wzmianka o obrazie pochodzi z 1649 roku – jest to aztecki traktat „El Nican Mopohua”. Powstał on na podstawie przekazów ustnych, w tym relacji czterech Indian w wieku od 100 do 115 lat, co podważa jego wiarygodność[5][potrzebne źródło]. Dodatkowo w wywiadzie dla „National Catholic Reporter” Stafford Poole przedstawił pogląd, że Watykan specjalnie postanowił wynieść na ołtarze Juana Diego (którego istnienie jest wątpliwe), gdyż wtedy stał się on pierwszym czerwonoskórym świętym, a to przysporzyło Stolicy Apostolskiej popularności w Ameryce Południowej[5][potrzebne źródło]. http://pl.wikipedia.org/wiki/Matka_Bo%C5%BCa_z_GuadalupeBajdurzenia kolejne "oświeconego". Zawsze zadziwiają mnie tego typu demaskatorzy, którzy jednak materialnie nie potrafią dowieść swoich teorii.
|
Pt mar 08, 2013 11:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|