Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
| Autor |
Wiadomość |
|
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
JedenPost napisał(a): Nie. Przy przyjęciu ogólnej definicji "koloru zielonego" i "daltonisty" twierdzenie daltonisty, że takowy widzi, jest nieprawdziwe. Daltonista stwierdzając widzę zielone musi znać definicję zielonego i musi rózwnież wiedzieć że jest chory.W tych warunkach jego twierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. Chcąc zasadnie zanegować jego sąd musiałbyś sformułowac go bezposrednio w drugiej osobie,czyli Ty nie widzisz zielonego co jest oczywiscie niemożliwe,poniewaz nie posiadasz dostepu do jego percepcji.Negacja sądu daltonisty którą powyżej zaprezentowałeś ogranicza się do trzeciej osoby: On nie widzi zielonego co de facto oznacza oceną z zewantrz.A kazda ocena tego typu nijak się ma do tego czego bezposrednio doswiadcza i na tej podstawie stwierdza dany podmiot.
|
| Wt sie 19, 2014 15:19 |
|
|
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
Hosi napisał(a): Daltonista stwierdzając widzę zielone musi znać definicję zielonego i musi rózwnież wiedzieć że jest chory.W tych warunkach jego twierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. Może patrzeć na zielone, ew. widzieć przedmiot, który jest (o czym wiemy i co możemy zmierzyć) zielony. Samą zieleń natomiast widzi tak samo jak podczerwień i ultrafiolet. Hosi napisał(a): Chcąc zasadnie zanegować jego sąd musiałbyś sformułowac go bezposrednio w drugiej osobie,czyli Ty nie widzisz zielonego co jest oczywiscie niemożliwe,poniewaz nie posiadasz dostepu do jego percepcji. Posiadam dostęp do narzędzia jego percepcji, tj. oka, o którym wiem, że informacji o kolorze zielonym mu nie przekazuje. Mogę też zweryfikować twierdzenie daltonisty prosząc go o odczytanie tekstu napisanego zieloną czcionką na filetowym tle.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Wt sie 19, 2014 16:00 |
|
 |
|
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
JedenPost napisał(a): Hosi napisał(a): Daltonista stwierdzając widzę zielone musi znać definicję zielonego i musi rózwnież wiedzieć że jest chory.W tych warunkach jego twierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. Może patrzeć na zielone, ew. widzieć przedmiot, który jest (o czym wiemy i co możemy zmierzyć) zielony. Samą zieleń natomiast widzi tak samo jak podczerwień i ultrafiolet. Twój opis dotyczy tego jak widzi zieleń z persektywy zewnętrznej,a to o czym ja pisze, dotyczy konkretnego doswaidczenia i opisu tegoż doswiadczenia które wyraza daltonista poprzez zdanie w pierwszej osobie liczby pojedynczej.To dwie rózne rzeczy. Cytuj: Posiadam dostęp do narzędzia jego percepcji, tj. oka, o którym wiem, że informacji o kolorze zielonym mu nie przekazuje. Mogę też zweryfikować twierdzenie daltonisty prosząc go o odczytanie tekstu napisanego zieloną czcionką na filetowym tle.
Nie posiadasz dostepu do jego narzedzia percepcji,poniewaz nie jesteś tak jak on daltonistą.Dysponujesz jedynie definicja daltonisty,zielonosci oraz swoim okiem i na tej zasadzie tworzysz argumenty. Ponadto gdyby narząd wzroku nie przekazywałby mu informacji: to jest zielone nie mógłby go jako rozumny i racjonalny podmiot opisac w takiej formie o jakiej tutaj mowa. Poza tym kwestia nie dotyczy mozliowsci zweryfikowania twierdzenie daltonisty przez Ciebie, ponieważ caly czas mówimy o tym co sie Jemu przedstawia i co On opisuje w pierwszej osobie.Poprzez weryfikacje mozesz jedynie wykazac co sie tobie przedstawia,opisać to w takiej,a nie innej formie,oraz próbować go przekonywac,że to o czym mówi jest błędne.A on dalej i tak bedzie twierdził co innego.Dla niego jest tak,a nie inaczej,dlatego tez w taki,a nie inny sposób opisuje to co widzi.
|
| Wt sie 19, 2014 16:47 |
|
|
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
Hosi napisał(a): Ponadto gdyby narząd wzroku nie przekazywałby mu informacji:to jest zielone nie mógłby go jako rozumny i racjonalny podmiot opisac w takiej formie o jakiej tutaj mowa.
 Uważasz, że narząd wzroku przekazuje informacje w formie zdań? Hosi napisał(a): .Dysponujesz jedynie definicja daltonisty,zielonosci oraz swoim okiem i na tej zasadzie tworzysz argumenty. W rzeczy samej. Stąd wiem, że Twoja wizja jest wewnętrznie sprzeczna, ponieważ daltonista, który widzi zieleń, nie byłby daltonistą.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Wt sie 19, 2014 17:28 |
|
 |
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
A co jeśli daltonista przyjmuje inne definicje i mówiąc, że widzi kolor zielony ma na myśli, że słyszy ćwierkanie kanarka? Jak z tego wybrniesz, cfaniaku? 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
| Wt sie 19, 2014 17:39 |
|
|
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
Nijak. Nie zmienia to przecież faktu, że nie widzi koloru zielonego. Nie zacznie go przecież widzieć od tego, że posługując sie szyfrem uda mu się wypowiadając frazę "widzę zielone, przekazać znajacemu ów szyfr jakiś prawdziwy komunikat.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Wt sie 19, 2014 17:44 |
|
 |
|
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
JedenPost napisał(a): Uważasz, że narząd wzroku przekazuje informacje w formie zdań?
Uwazam że za wszytkie przekazywane informacje w formie zdań opdowiedzialny jest narząd mowy  Cytuj: W rzeczy samej. Stąd wiem, że Twoja wizja jest wewnętrznie sprzeczna, ponieważ daltonista, który widzi zieleń, nie byłby daltonistą. Daltonistą jest dlatego,że na szary mówi zieleń i na tej podstawie orzeka : widzę zieleńA Twoja wizja jest zewnętrznie nieprawomocna Cytuj: Nijak. Nie zmienia to przecież faktu, że nie widzi koloru zielonego. A to już niestety Twoja opinia o fakcie percepcyjnym daltonisty. I Jezeli sam fakt jest skutkiem percepcji,to daltonista nie mylis się.Co wiecej,wspierają go w tym inni daltonisci,przez co zyskuje on (fakt) status bardzej obiektywnego Czy naprawdę wierzysz że: Jezeli daltonista oznajmia ze widzi to de facto znaczy ze nie widzi??? Kto tak naprawdę stoi za percepcją daltonisty?Ty? Mam jeszcze ostatnie pytanko: Gdybyś założył czerwone okulary i stwierdził: widzę czerowną trawę,to czy to zdanie po uwzględnieniu warunków w ramach których zostało wypowiedziane jest fałszywe? Pomocniczo krótki dialog: Pierwszy JedenPost ten z czerwonymi okularami na nosie,stwierdza: widzę czerowną trawę. Drugi,ten krytyczny ale też JedenPost odpowiada:Nie zmienia to przecież faktu, że ten pierwszy JedenPost nie widzi czerwonej trawy. Który JedenPost ma rację ?
|
| Wt sie 19, 2014 19:12 |
|
 |
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
Hosi napisał(a): Jezeli daltonista oznajmia ze widzi to de facto znaczy ze nie widzi??? Kto tak naprawdę stoi za percepcją daltonisty?Ty? A on jest daltonistą faktycznie czy nie? JedenPost napisał(a): Nijak. Nie zmienia to przecież faktu, że nie widzi koloru zielonego. Nie zacznie go przecież widzieć od tego, że posługując sie szyfrem uda mu się wypowiadając frazę "widzę zielone, przekazać znajacemu ów szyfr jakiś prawdziwy komunikat. Po prostu przemawia przez Ciebie fundamentalizm 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
| Wt sie 19, 2014 19:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
medieval_man napisał(a): Obawiam się, że się mylisz i to gruntownie. Słowo "bóg" jakiego używasz w swoim podpisie odnosi się do istoty najwyższej w ogóle, a nie do jakiegokolwiek bóstwa z dowolnego panteonu. Jeśli tego nie rozumiesz, albo udajesz, że nie rozumiesz, to długo na tym forum nie będziesz. Mam nadzieję, że nie będzie więcej na ten temat dyksuji. Jakiekolwiek próby manifestowania czegokolwiek poprzez błędne stosowanie wielkich czy małych liter, z reguły na tym forum źle się kończą. Proszę o dostosowanie się do forum, a nie dostosowywanie forum do siebie, Obawiam się, że zaraz zrobi się nieprzyjemnie, jeśli tylko @impactor napisze tu chociaż jeden nowy post. Proponuję więc kompromis i rozejm. @impactor zamienia napis Czy istnieją dobre podstawy by wierzyć w istnienie boga? na Czy istnieją dobre podstawy by wierzyć w istnienie bóstw?. Obędzie się w ten sposób bez wyrzucania kogokolwiek z forum, bez łamania regulaminu, bez wycofywania się moderacji z jej postanowień, bez poczucia u @impactora, że zdradził swoje poglądy. @impactor i @mediaval_man zgoda?
|
| Wt sie 19, 2014 20:33 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
Ja od dawna stosuję słowo 'bóstwa' czy 'bogowie' i to wydaje się działać, choć niektórzy są z tego powodu wielce nieszczęśliwi.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Wt sie 19, 2014 20:35 |
|
 |
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
impactor, odniesiesz się do mojego pytania nt. księżyca?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
| Wt sie 19, 2014 22:34 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
Hosi napisał(a): Cytuj: Nijak. Nie zmienia to przecież faktu, że nie widzi koloru zielonego. A to już niestety Twoja opinia o fakcie percepcyjnym daltonisty. Nie, to fakt. Definiujący daltonizm zresztą. Gość albo jest daltonistą, albo widzi kolor zielony. Te dwie opcje w tym wypadku się wykluczają. Hosi napisał(a): Daltonistą jest dlatego,że na szary mówi zieleń i na tej podstawie orzeka :widzę zieleń ? Daltonista to nie ktoś, kto widzi zieleń w czym innym niż Ty, tylko ktoś, kto nie widzi jej w ogóle. Hosi napisał(a): Kto tak naprawdę stoi za percepcją daltonisty?Ty? Nie wiem co ma oznaczać tak dziwacznie sformułowane ("kto stoi za percepcją") pytanie, zatem nie odpowiem. Hosi napisał(a): Gdybyś założył czerwone okulary i stwierdził:widzę czerowną trawę,to czy to zdanie po uwzględnieniu warunków w ramach których zostało wypowiedziane jest fałszywe? Jest prawdziwe. Każdy mógłby zresztą dokonać pomiaru i potwierdzić, że, jakkolwiek patrzę na przedmiot zielony, to docierające do mnie światło niesie obraz trawy czerwonej. Trudniej byłoby, gdybym np. zażył narkotyk zmieniający moją percepcję barw na poziomie mózgu, wtedy moje stwierdzenie byłoby (przy dzisiejszym stanie wiedzy) nieweryfikowalne, niemniej prawdziwe, gdybym widział w taki sposób rzeczywiście. Stwierdzenie daltonisty o widzeniu zielonego jest zewnętrznie weryfikowalne... no, chyba, że ów daltonista też jest przykładowo naćpany i jego mózg produkuje obrazy nieadekwatne do tego, co przekazuje mu jego wadliwy aparat wzrokowy.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Śr sie 20, 2014 6:56 |
|
 |
|
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
Soul33 napisał(a): A on jest daltonistą faktycznie czy nie?
Tak,mój przykłąd dotyczył faktycznego daltonisty,który założył soczewki konatktowe Colorlite. Resmaując: Twierdzenie daltonisty: widzę zielone jest prawdziwe. JedenPost napisał(a):
W rzeczy samej. Stąd wiem, że Twoja wizja jest wewnętrznie sprzeczna, ponieważ daltonista, który widzi zieleń, nie byłby daltonistą. A wiec myslisz się. Daltonista z soczewkami jest daltonistą widzącym zieleń.A konkretniej: mozna byc daltonistą i raz widzieć ten sam przedmiot jako zielony,a raz jako szary 
|
| Śr sie 20, 2014 8:54 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
Hosi napisał(a): Tak,mój przykłąd dotyczył faktycznego daltonisty,który założył soczewki konatktowe Colorlite. Resmaując: Twierdzenie daltonisty:widzę zielone jest prawdziwe.
Sorry, przegapiłem miejsce, gdzie pisałeś o tych soczewkach . Nie wdając się w szczegóły techniczne - jeśli to Cytuj: Warstwa ta została zaprojektowana tak, aby zmienić spektrum przechodzącego przez nią światła, by w daltoniście wyzwolić bodźce podobne do tych, które pojawiają się u osoby widzącej kolory normalnie. jet prawda, to naturalnie - w takim wypadku daltonista może powiedzieć zgodnie z prawdą widzę zielone, pozostając daltonistą.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Śr sie 20, 2014 9:02 |
|
 |
|
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Jeszcze raz o pojęciu "ateizm"
JedenPost napisał(a): jesli to prawda, to naturalnie - w takim wypadku daltonista może powiedzieć zgodnie z prawdą widzę zielone, pozostając daltonistą. Nareszcie jestesmy zgodni 
|
| Śr sie 20, 2014 13:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|