Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 0:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 NIE dla pigułki „dzień po”! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
quas napisał(a):

Nie da się mówić o pozostawieniu, wspieraniu zachęcania do swobody seksualnej, aborcji, pedofilii za czym stoi pigułka


Mógłbyś wyjaśnić w jaki sposób pigułka "stoi" za zachęcaniem do pedofilii?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sty 30, 2015 13:08
Zobacz profil
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
JedenPost napisał(a):
quas napisał(a):

Nie da się mówić o pozostawieniu, wspieraniu zachęcania do swobody seksualnej, aborcji, pedofilii za czym stoi pigułka


Mógłbyś wyjaśnić w jaki sposób pigułka "stoi" za zachęcaniem do pedofilii?

To z cytatu z Frondy, ale zgadzam się z nim, a ja go rozumiem tak:
Ci którzy stoją za pigułką, za jej poszerzaniem i ułatwianiem, tak samo stoją za pedofilskim gender na narody o którym na filmiku mówi właśnie zakonnik. To pochodzi z tego samego źródła interesów powiązanych i jest częścią tego samego planu elit rządzących na narody. Tak samo aborcja, seksualizacja edukacyjna, invitro, sodmizacja, niszczenie rodziny....itd.


Pt sty 30, 2015 13:56

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
quas napisał(a):
Ci którzy stoją za pigułką, za jej poszerzaniem i ułatwianiem, tak samo stoją za pedofilskim gender na narody o którym na filmiku mówi właśnie zakonnik.


Aha, czyli pigułka nie ma nic wspólnego z zachecaniem do pedofilii, poza tym, że jedno i drugie występuje w teoriach spiskowych tych samych osób?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sty 30, 2015 14:00
Zobacz profil
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Nie w żadnych teoriach spiskowych tylko w faktach. Na przykładzie. Antykatolicka Platforma te wszystkie rzeczy wspiera, bo są one ze sobą powiązane i pochodzą z tego samego źródła.

Tak samo faktem jest że celowe otaczanie z każdej strony ludzi seksem, propagowanie rozwiązłego stylu życia, pornografii, seksualizacja poprzez edukację w szkołach, propagowanie sodomy i niszczenie rodziny.....itd., to wszystko jest jednoczesnym działaniem na pogłębianie przypadków pedofilii.


Pt sty 30, 2015 14:09
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Tej seksualizacji przez edukacje (!) quas nie udowodnil, no ale ten slogan tak ladnie brzmi...

Rozwody i rozpad rodzin sa od dziesiecioleci, no ale tez i dzis, wiec winna jest temu PO. A w jaki sposob winna? Bo jest!


Pt sty 30, 2015 14:20
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Cytuj:
Rodzi się pytanie: Dlaczego młodzież chce seksu na randkach?
Przecież można wspólnie robić tyle innych fajnych rzeczy....rozmawiać, chodzić na spacery, czytać wspólnie książki, tańczyć, uczyć się, oglądać filmy, spektakle, razem chodzić na siłownię, basen, na łyżwy - odkrywać siebie także w kręgu przyjaciół. Budować wzajemne relacje i poznawać w rożnych sytuacjach.



I być może robią i te wszystkie rzeczy które podałaś ale dodają do tego także seks. A dlaczego tego chcą? A dlaczego ludzie ogólnie chcą miec seks? :) Tym bardziej taki młodzian który jest bombą hormonalną sam w sobie.

A dziewczyna zazwyczaj ulega, bo nie chce go stracić, bo ona chce bliskości i czułości, i tutaj nieco rozjeżdzają się te oczekiwania względem siebie.


Cytuj:
Myślę że tak. Tylko czy mają w sobie na tyle sił i odwagi by nie płynąć z prądem?
Młodzi ludzie nie są głupi. Są tylko opuszczeni i pozostawieni sobie....



Młodzi nie są tak bardzo pozostawieni sobie, za bardzo chyba przecenia się poprzednie pokolenia zawsze jakoś myśląc że kiedyś było inaczej, w zamyśle lepiej, no i w ogóle ta dzisiejsza młodzież... tak, duch czasu rządzi w poszczególnych epokach ale czy rzeczywiście kiedyś rodzice rozmawiali z dziećmi na temat seksu, czy rzeczywiście młodzi byli tak otaczani opieką i zrozumieniem przez rodziców?

Może oni chcą płynąć z tym prądem. Zauważ jak młodzież postrzega wartości, teraz nie ma wartości w sensie istoty tego znaczenia, ale teraz są trendy. I tak jeśli gdzieś tam a Ameryce jest trend na to aby czekać z seksem do ślubu to jest to określane właśnie w tym stylu, nie jako wartość ale jakaś moda, która zresztą jest przejściowa. Trend, styl, jak bycie hipsterem.


Cytuj:
Ale czy to oznacza że w głębi serca pragną tak żyć?
Niekoniecznie.



Magdaleno, jeśli by tego nie chcieli to by tego nie robili, nie żyli by w taki sposób. Przecież nikt ich nie zmusza do mieszkania razem, oni tego chcą po prostu.


Cytuj:
No właśnie mając wzorce z TV czy Sieci.
Młodzieży trzeba pomóc zrozumieć własną seksualność z wielu punktów widzenia... i pozostawić wybór.



Zrozumieć własną seksualność to chyba może kobieta około trzydziestki, a taka nastolatka nie potrafi jednak poczuć znaczenia i pełni swojej kobiecości.

Ona jest zakochana i wtedy zazwyczaj ulega naleganiom chłopaka, a do tego przyczynia się także to że teraz bycie dziewicą nie jest zbyt trendy. Dochodzi jeszcze do tego zwykła ciekawość.

Cytuj:
To równie dobrze można zapytać mężczyzn czy marzą o dziewicach za żony?


Tutaj jest pewien paradoks. Facet chcialby mieć dziewicę, zwłaszcza za żonę a jednocześnie chciałby zdobywać doświadczenie.

Cytuj:
Od czegoś trzeba zacząć



Tylko pozostaje pytanie czy młodzi będą chcieli zaczynać i iść w takim kierunku kiedy mają wiele innych dróg dla siebie.


Pt sty 30, 2015 17:51
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
equuleuss napisał(a):
I być może robią i te wszystkie rzeczy które podałaś ale dodają do tego także seks. A dlaczego tego chcą? A dlaczego ludzie ogólnie chcą miec seks? Tym bardziej taki młodzian który jest bombą hormonalną sam w sobie


"dół nie powinien rządzic górą" czyli ciało umysłem. W kontekście bomby hormonalnej.
I można te napiecia rozładować choćby poprzez sport.
I myślę że należy wszystko robić w swoim czasie.
W końcu zanim pójdziesz do średniej szkoły musisz skończyć gimazjum. I nie przeskoczysz tego.
Potrzebujesz czasu, przygotowujesz się do tego, dorastasz, podejmujesz decyzję...z dorastaniem do seksu jest podobnie. Czy nie pomyślałeś że warto czekać?

equuleuss napisał(a):
A dziewczyna zazwyczaj ulega, bo nie chce go stracić, bo ona chce bliskości i czułości, i tutaj nieco rozjeżdzają się te oczekiwania względem siebie.


No właśnie i trzeba jej tłumaczyć że facet który naprawdę kocha to poczeka. Dlatego zachęcam do słuchani konferencji np. ks. Piotra Pawlukiewicza "Sex poezja czy rzemiosło"
Trzeba obojgu tłumaczyć że warto czekać.

equuleuss napisał(a):
Młodzi nie są tak bardzo pozostawieni sobie

Są pozostawini sobie, ze swoimi problemami, lękami, obawami, presja rodziców i nauczycieli by się uczyli bo jak nie skończą....itd.
Hasło tego stulecia to - nie mam czasu. Smutne to.

equuleuss napisał(a):
kiedyś było inaczej, w zamyśle lepiej


Kiedyś było inaczej, było trudniej....ale może dlatego bardziej twórczo i paradoksalnie lepiej. Było normalnie.
Marzeniem było dostać paszport i wyjechać za granice zwiedzać, uczyć się języka...a teraz - świat stoi otworem. Obecne pokolenie ma 100 razy lepiej, ale czy potrafi to wykorzystać?
Czy potrafi czas nauki wykorzystać na zdobywanie wiedzy. Czy młodzi ludzie potrafia się szanować, szanować swoje ciało?

equuleuss napisał(a):
czy rzeczywiście kiedyś rodzice rozmawiali z dziećmi na temat seksu, czy rzeczywiście młodzi byli tak otaczani opieką i zrozumieniem przez rodziców?


Pewnie że nie. Ale nie byli też tak seksualnie rozpasani jak teraz. Zwyczajnie się szanowali.

equuleuss napisał(a):
Może oni chcą płynąć z tym prądem.

Ale czy warto żyć powierzchownie?
Czy nie lepiej jest się wysilić zanurzyć głebiej i odkryć inny świat...Popatrz jak wiele piękna kryja rafy ;)

equuleuss napisał(a):
Zauważ jak młodzież postrzega wartości, teraz nie ma wartości w sensie istoty tego znaczenia, ale teraz są trendy

Myślisz że w mojej młodości było inaczej. Tez można było olać szkołę i iść do pracy...bo po co się uczyć?
W moim środowisku trzeba było błysnąć wiedzą, lub patentem żeglarza i pływaniem na żaglach za remont łodzi, przejażdżki pożyczonym samochodem od rodziców, korespondowało się z Niemcami, Anglikami...chyba jeszcze mam te listy i zdjęcia... pamietam pierwsze komputery, spektrum, atari - to już szkoła średnia. Pamietam paczki z kawą i słodyczami od Jany i Michaela w stanie wojennym. Bylismy wtedy tacy młodzi!!
...Było inaczej...radośniej...być może dlatego, że trzeba było coś z siebie dać.
A nie tylko brać. Obecne pokolenie jest bardzo roszczeniowe.
A czyja to wina? No wiadomo....

equuleuss napisał(a):
no i w ogóle ta dzisiejsza młodzież...

Jak ją przycisnąć jest spoko. Tylko niech nie pędzi tak na łeb na szyję z tym seksem...niech smakuje życie, zdobywa świat i siebie.

Najgorzej to nie mieć w życiu celu...Trzeba je zdobywać i następne wyznaczać.

equuleuss napisał(a):
jak bycie hipsterem.

A co to takiego?

equuleuss napisał(a):
Magdaleno, jeśli by tego nie chcieli to by tego nie robili, nie żyli by w taki sposób. Przecież nikt ich nie zmusza do mieszkania razem, oni tego chcą po prostu.


I wiele tracą bo nie choodzą ze sobą na randki ;)

equuleuss napisał(a):
Zrozumieć własną seksualność to chyba może kobieta około trzydziestki, a taka nastolatka nie potrafi jednak poczuć znaczenia i pełni swojej kobiecości.


Jak jej się robi wode z mózgu to pewnie tak.
Zresztą facetów po 40 -tce też odmóżdżają...te wszystkie wspomagacze...jakie to żałosne.

Lobby farmaceutyczne robi swoje by zbić kasę.

equuleuss napisał(a):
Ona jest zakochana i wtedy zazwyczaj ulega naleganiom chłopaka,

Gdy on jest zakochany to nie nalega...Szanuje.
W tej materii od wieków nic się nie zmieniło.

equuleuss napisał(a):
Tylko pozostaje pytanie czy młodzi będą chcieli zaczynać i iść w takim kierunku kiedy mają wiele innych dróg dla siebie.


Myślę że warto młodym pokazywać podwodny świat...i zostawiać wolnośc wyboru. Zdążą dogonic wszystkiego;)


Pt sty 30, 2015 19:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Maria-Magdalena napisał(a):
"dół nie powinien rządzic górą" czyli ciało umysłem. W kontekście bomby hormonalnej.
I można te napiecia rozładować choćby poprzez sport.

:shock: co ty piszesz?
Sport działa dokładnie odwrotnie, zwiększa libido.

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Pt sty 30, 2015 19:23
Zobacz profil
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Otodox napisał(a):
Sport działa dokładnie odwrotnie, zwiększa libido.

Chyba tylko wyczynowy.


Pt sty 30, 2015 21:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Maria-Magdalena napisał(a):
Otodox napisał(a):
Sport działa dokładnie odwrotnie, zwiększa libido.

Chyba tylko wyczynowy.

Czy wyczynowy to nie wiem.
Tu mogą być inne aspekty i problemy (np. przetrenowanie, kontuzje itp).
Nie chce się wypowiadać w tej kwestii bo nigdy nie uprawiałem nic wyczynowo, ale jeśli chodzi o sport uprawiany dla zdrowia, to na pewno dobrze działa na poprawianie życia seksualnego i zwiększenia libido.

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


So sty 31, 2015 10:41
Zobacz profil
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Otodox napisał(a):
Maria-Magdalena napisał(a):
Otodox napisał(a):
Sport działa dokładnie odwrotnie, zwiększa libido.

Chyba tylko wyczynowy.

Czy wyczynowy to nie wiem.
Tu mogą być inne aspekty i problemy (np. przetrenowanie, kontuzje itp).
Nie chce się wypowiadać w tej kwestii bo nigdy nie uprawiałem nic wyczynowo, ale jeśli chodzi o sport uprawiany dla zdrowia, to na pewno dobrze działa na poprawianie życia seksualnego i zwiększenia libido.


Ok. Zatem co proponujesz?


So sty 31, 2015 12:35

Dołączył(a): So mar 29, 2014 19:09
Posty: 67
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Szklanka wody ... zamiast :-D


So sty 31, 2015 19:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Maria-Magdalena napisał(a):
Ok. Zatem co proponujesz?

Unikanie bodźców które działają pobudzająco, każdy wie najlepiej co go kręci.

Czasem alkohol zmiesza "chuć seksualną", ale to droga donikąd (albo raczej droga do alkoholizmu, marskości wątroby), wiec zdecydowanie nie polecam.

PS
Sam nie piję alkoholu (z powodów zdrowotnych), choć nie ukrywam, że bardzo go lubię. :?

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


So sty 31, 2015 19:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Otodox napisał(a):
Czasem alkohol zmiesza "chuć seksualną"


Pierwsze słyszę, powszechnie wiadomo, że jest raczej odwrotnie z uwagi na jego działanie odhamowujące. Zmniejsza co najwyżej prawdopodobieństwo stanięcia na wysokości zadania.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So sty 31, 2015 19:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: NIE dla pigułki „dzień po”!
Cytuj:
Pierwsze słyszę, powszechnie wiadomo, że jest raczej odwrotnie z uwagi na jego działanie odhamowujące.

Cale moje dorosle zycie jest dowodem na to sluszne spostrzezenie. :)


So sty 31, 2015 19:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL