Niezawodna recepta na rozwód kościelny ...
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
rafal3006 napisał(a): Ale nie może to byc wszechwiedza absolutna, czyli nieskończona. W szczególności Bóg nie moze znać, nawet gdyby chciał, wszystkich szczegółów od momentu stworzenia naszego wszechświata do momentu jego smierci.
Tak?? Wszechwiedzący Bóg, który stowrzył ten świat, który jest tak doskonały, że potrafi przewidzieć bieg wydarzeń wszystkiego i każdego, nie może znać całej prawdy o świecie??  A kto mu zabroni?
Zna ją, a Ty wiedz, że z Bogiem nie wygrasz ani Go nie przechytrzysz.
|
Cz maja 18, 2006 14:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pytanie, czy jest sens przechytrzać i wygrywac z czymś co nie istnieje? (a w każdym razie z czymś czego/kogo istnienia nikomu nie udało się udowodnić)
pozdr,
michał
|
Cz maja 18, 2006 14:44 |
|
 |
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Zależy dla kogo.
|
Cz maja 18, 2006 14:50 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
iduodu napisał(a): Zależy dla kogo.
Kris odpowiadał Rafałowi, a Rafała poglądy mniej więcej znam i dlatego zdziwiła mnie odpowiedź Krisa dla Rafała. Zaczyna mi to przypominać przepychankę w piaskownicy.
pozdr,
michał
|
Cz maja 18, 2006 14:52 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kris_yul napisał(a): rafal3006 napisał(a): Ale nie może to byc wszechwiedza absolutna, czyli nieskończona. W szczególności Bóg nie moze znać, nawet gdyby chciał, wszystkich szczegółów od momentu stworzenia naszego wszechświata do momentu jego smierci. Tak?? Wszechwiedzący Bóg, który stowrzył ten świat, który jest tak doskonały, że potrafi przewidzieć bieg wydarzeń wszystkiego i każdego, nie może znać całej prawdy o świecie??  A kto mu zabroni? Zna ją, a Ty wiedz, że z Bogiem nie wygrasz ani Go nie przechytrzysz.
Jeśli tak sądzisz, to nasz wszechświat realizowany jest przez Boga według ścisłego scenariusza przez niego stworzonego ... a wtedy wolna wola, nagroda i kara itp ... jest po prostu picem 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Cz maja 18, 2006 15:01 |
|
|
|
 |
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Nie. Bóg istnieje poza czasem.
|
Cz maja 18, 2006 15:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
rafal3006 napisał(a): Jeśli tak sądzisz, to nasz wszechświat realizowany jest przez Boga według ścisłego scenariusza przez niego stworzonego ... a wtedy wolna wola, nagroda i kara itp ... jest po prostu picem 
Właśnie o to chodzi, że nie jest picem, bo nie jest tak, że Bóg sobie zaplanował wszystko kiedyś tam dawno temu i teraz wszystko idzie wg. tego planu. Wszystko się dzieje po swojemu, ale Bóg jest tak (jeszcze raz użyje słowa doskonały), że potrafi wniknąć w duszę każdego człowieka i odczytać to co człowiek planuje i co jest w jego sercu. Tak samo Bóg zna naszą planetę jak nikt inny i jego wiedza na jej temat jest nieporównywalnie większa niż nasza, więc może również jakby zsymulować to co się wydarzy. I tak odczytując serca milardów ludzi i to co się dzieje na Ziemii i inne rzeczy Bóg potrafi "wygenerować", "zsymulować", przewidzieć, po prostu zescalić to wszystko i potrafi wiedzieć kiedy i w jakim momencie co sie wydarzy.
|
Cz maja 18, 2006 15:57 |
|
 |
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17 Posty: 512
|
Kris_yul napisał(a): rafal3006 napisał(a): Jeśli tak sądzisz, to nasz wszechświat realizowany jest przez Boga według ścisłego scenariusza przez niego stworzonego ... a wtedy wolna wola, nagroda i kara itp ... jest po prostu picem  Właśnie o to chodzi, że nie jest picem, bo nie jest tak, że Bóg sobie zaplanował wszystko kiedyś tam dawno temu i teraz wszystko idzie wg. tego planu. Wszystko się dzieje po swojemu, ale Bóg jest tak (jeszcze raz użyje słowa doskonały), że potrafi wniknąć w duszę każdego człowieka i odczytać to co człowiek planuje i co jest w jego sercu. Tak samo Bóg zna naszą planetę jak nikt inny i jego wiedza na jej temat jest nieporównywalnie większa niż nasza, więc może również jakby zsymulować to co się wydarzy. I tak odczytując serca milardów ludzi i to co się dzieje na Ziemii i inne rzeczy Bóg potrafi "wygenerować", "zsymulować", przewidzieć, po prostu zescalić to wszystko i potrafi wiedzieć kiedy i w jakim momencie co sie wydarzy.
widze ze ty pojoles boga i boski plan!
to musi byc wspaniale uczucie!
czlowieka pojmujacego matematyke wyzsza, nazywamy matematykie
czlowieka pojmujacego fizyke wyzsza, nazywamy fizykiem
czlowieka, ktory zrozumial w 100% boga i jego plan, nazwiemy bogiem?
a ja juz myslalem, ze nie zbadane sa wyroki boga, ze nie znamy dnia ani godziny, ze bog nakazal nam wierzyc bo wiedziec byloby zbyt prosto...
straszne jak ja czesto sie myle!
|
Cz maja 18, 2006 16:01 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kris_yul napisał(a): rafal3006 napisał(a): Jeśli tak sądzisz, to nasz wszechświat realizowany jest przez Boga według ścisłego scenariusza przez niego stworzonego ... a wtedy wolna wola, nagroda i kara itp ... jest po prostu picem  Właśnie o to chodzi, że nie jest picem, bo nie jest tak, że Bóg sobie zaplanował wszystko kiedyś tam dawno temu i teraz wszystko idzie wg. tego planu. Wszystko się dzieje po swojemu, ale Bóg jest tak (jeszcze raz użyje słowa doskonały), że potrafi wniknąć w duszę każdego człowieka i odczytać to co człowiek planuje i co jest w jego sercu. Tak samo Bóg zna naszą planetę jak nikt inny i jego wiedza na jej temat jest nieporównywalnie większa niż nasza, więc może również jakby zsymulować to co się wydarzy. I tak odczytując serca milardów ludzi i to co się dzieje na Ziemii i inne rzeczy Bóg potrafi "wygenerować", "zsymulować", przewidzieć, po prostu zescalić to wszystko i potrafi wiedzieć kiedy i w jakim momencie co sie wydarzy.
Kris_yul, jest jeszcze gorzej niż myślałem
Na miejscu Boga też bym nic nie planował, bo skoro mam doskonały, boski symulator w którym w najdrobniejszym szczególe zapisana jest historia naszego wszechświata, to po co sie przemeczać ?
Pytanie kto stworzył ten wspaniały symulator ?
Tak wiec nasza rzeczywistość jest totalnie zdeterminowana nie przez Boga ale przez "boski symulator" ... ty niczego nie zmieniłeś, przekazałeś tylko totalną, nieskończoną wszechwiedzę Boga w gestię jakiejś maszyny o nazwie "boski symulator" .... tak więc nasza wolna wola, nagroda i kara - jest jeszcze większym picem
No bo pomyśl, Bóg chce wiedzieć co myśli mój potomek w roku 2500.01.01 o godz. 23.59 - wystukuje w maszynie namiary czasowe i wyskakuje mu komunikat:
... ten człowiek właśnie rozmyśla jak zrobić sąd Biskupi w balona .....
Obojetnie ile razy by Bóg nie zapytał "boskiego symulatora" o cokolwiek zawsze wyjdzie mu to samo, inaczej wszechwiedza totalna symulatora leży w gruzach a Bóg nie będzie wszechwiedzący.
Tak wiec wszystko jest totalnym picem ?
P.S.
Pomyśl nad czymś sensowniejszym .....
Życzę powodzenia 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Cz maja 18, 2006 18:33 |
|
 |
Pablo
Dołączył(a): N sty 23, 2005 9:38 Posty: 287
|
rafal3006 pytasz co ma robić 25 letni chłopak, kiedy jego żona uciekła z kochankiem. Odpowiadam: Czekać. Dla mnie to było zbawienne Rozumiem co możesz przeżywać, ale też to przerabiałem U mnie się opłacało
Pozwodzenia
i jeszcze jedno Tu nie jest winien ani Bóg ani Kościół
_________________
"Nie możemy stać z założonym rękami, gdy tysiące ludzi umiera z głodu.
Nie możemy próżnować, ciesząc się naszym bogactwem i wolnością, gdy gdzieś pod naszymi drzwiami leży Łazarz XX wieku!" JPII
|
Cz maja 18, 2006 20:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie pomyślę nad czymś sensowniejszym, bo nic bardziej sensowniejszego nie ma. Nie mam zamiaru przekonywać człowieka, który niby jest wierzący, ale tworzy sam zasady, zamiast oprzeć się na doświadczeniu i wiedzy Kościoła itp. Mało tego rozumujesz jak przedszkolak na zasadzie: "skoro nikt nie patrzy to moge robić co chcę" i nic za nic jest w stanie Cie przekonać, ale ja Cie rozumiem. Trudno porzucić to wszystko tak dla nas wygodne i przyjąć zupełnie nowy inny punkt widzenia.
Wszystko z czym masz takie problemy, cała ta wiedza jest na wyciągnięcie ręki, ale Ty jej nie chcesz poznać. Poza tym, zauważyłem że dziwnym trafem każdy mój post rozumujesz na opak. Więc wyłączam sie z tej czczej dyskusji, a Ty sobie próbuj oszukiwać Boga, a nóż akurat wtedy będzie odwrócony tyłem hehe. Ja co miałem w swojej mocy by jakoś Twoje myśli sprowadzić na dobry kierunek zrobiłem. 
|
Cz maja 18, 2006 20:22 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kris_yul napisał(a): Nie pomyślę nad czymś sensowniejszym, bo nic bardziej sensowniejszego nie ma.
No, widzisz. Bóg nie może być totalnie i nieskończenie wszechwiedzący, bo wtedy człowiek ma zero do powiedzenia. Wszystko byłoby totalnie zdeterminowane i z góry wiadome. Jeśli mamy wolną wolę, to symulator boski powinien pokazać A a my możemy zrobić B. Jeśli Bóg zna w najdrobniejszym szczególe totalnie wszystko, od momentu narodzin wszechświata do jego śmierci to wolna wola, kara i nagroda ... jest picem.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Cz maja 18, 2006 22:14 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Pablo napisał(a): rafal3006 pytasz co ma robić 25 letni chłopak, kiedy jego żona uciekła z kochankiem. Odpowiadam: Czekać. Dla mnie to było zbawienne Rozumiem co możesz przeżywać, ale też to przerabiałem U mnie się opłacało Pozwodzenia i jeszcze jedno Tu nie jest winien ani Bóg ani Kościół
A ile czekałeś ? Rok, dwa ? Ciekawe czy byłbyś takiego samego zdania, gdybyś czekał do śmierci np. 80 lat, a niewierna by nie powróciła
Gdybyś widział, że twoja żona ułożyła sobie życie z innym człowiekiem, jest z nim szczęśliwa, ma z nim dzieci, a ciebie nie łączy z nią nic, żadne dziecko, to też byś czekał.
Czy w takim przypadku też doradzałbyś czekanie ?
Odpowiedz proszę na to pytanie 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Cz maja 18, 2006 22:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
wszystko to wina kościoła i pana boga
przecież powinien kościół dać prawo do kazdego widzimisię
i co se każdy pomyśli to kościól powinien aprobować, przecież powinien być dla ludzi, co nie?
a nie tam, że debile biorą ślub
i dzieciaki niedorozwinięte, co są nieodpowiedzialne za siebie
i jak im się zmieni to powinien też kościół się zmienić.. a co...
że debilki, że dzieci... - przecież nie są odpowiedzialni..
kościół jest BE.... a debilki są czyste i cudowne przecież brały ślub żeby oszukać i w ogóle wcale nie na serio, więc kościele drogi bądź dla debilków i cudzołożników i w ogóle badź dla ludzi normalnie, dla dzieciaków
no bo wiesz kościele...
oni nie wiedzieli co robili,
poza tym, że w balona ciebie i siebie
debilki.....
nie ma odopowiedzialności za czyny
tylko ty kościele jesteś winny
to twoja wina a nie debilków co biorą śluby i inne rzeczy też
ty wstrętny kosciele....
tyle wymagasz a debilki bezwolne
więc kosciele zrób coś dla debilków bezwolnych, dla debilków bez odpowiedzialności,
coś wiesz................... kościele ludzkiego
takiego....... no wiesz tolerancyjnego bo wiesz....... kościele zły jesteś
bo debilki bezwolne ślub biorą a potem winę na ciebie zwalają, więc kościele zmień się żeby debilki bezwolne mogły sie kochać na nowo co niedziela
|
Pt maja 19, 2006 0:36 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
rafal3006 napisał(a): Gdybyś widział, że twoja żona ułożyła sobie życie z innym człowiekiem, jest z nim szczęśliwa, ma z nim dzieci, a ciebie nie łączy z nią nic, żadne dziecko, to też byś czekał. Czy w takim przypadku też doradzałbyś czekanie ? Odpowiedz proszę na to pytanie 
Scriptor, ja nie wiem czemu wygenerowałeś aż tyle nienawiści - w odpowiedzi na powyższy post ?
Może odpoczniej, przemyśl to wszystko, i odpowiedz co byś doradził w powyższym, jakże częstym przypadku 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pt maja 19, 2006 0:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|