Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2789 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65 ... 186  Następna strona
 BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt mar 18, 2011 6:42
Posty: 47
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Oceniacie miłość Boga z ludzkiego i to bardzo cielesnego sposobu myślenia, nie biorąc pod uwagę sposobu myślenia Boga i celu jakie ma życie człowieka na ziemi. Doskonale rozumiemy na czym polega ludzka miłość i tą miarą próbujecie mierzyć miłość Boga. Próbujecie też czytać Biblię, jednak jest napisane w 2 L kor 3R6W ... litera zabija, Duch zas ożywia. Czyli wniosek BRAK jest Ducha Bożego, który objawia Słowo Boga. Bez Niego nikt nigdy nie pozna Bożej milości, która kłdzie jako ofiarę za grzechy swego umiłowanego Syna. Jednak ta ofiara nie ma znaczenia jesli jednocześnie nie ma w nas nowego stworzenia.

_________________
Izaj. 55R 8W,, Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi moje, to nie drogi wasze- mówi Pan."Ps 86 11W,, Wskaż mi, Panie, Drogę Swoją, Bym postepował w Prawdzie Twojej; Spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni Imienia Twego".


So kwi 16, 2011 4:37
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt mar 18, 2011 6:42
Posty: 47
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
c.d. Stworzenia, które rozwija się w duchu od niemowlecia do dorosłości z modlitwą i Biblią w ręku. Bóg pozwala wtedy na poznanie Go, co jedynie daje możliwość zbawienia(Ew. Jana 17R 3W) .Od samego poczatku czytamy w Biblii, że myśli człowieka były złe i nie podobały sie Bogu 1kKs. Mojż. 6R 5W.... wszelkie myśli czlowieka oraz dążenia jego serca sa ustawicznie złe. To nasza natura i nasz sposób myślenia. Bóg chce, by wierzyć Jego Słowu, bo to Słowo jest jedynym prawdziwym pokarmem (bez toksyn) dla naszej duszy. Pozdrawiam Teresa

_________________
Izaj. 55R 8W,, Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi moje, to nie drogi wasze- mówi Pan."Ps 86 11W,, Wskaż mi, Panie, Drogę Swoją, Bym postepował w Prawdzie Twojej; Spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni Imienia Twego".


So kwi 16, 2011 4:52
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
teko5 napisał(a):
2 L kor 3R6W ... litera zabija, Duch zas ożywia.
Czyli wniosek BRAK jest Ducha Bożego, który objawia Słowo Boga.
Bez Niego nikt nigdy nie pozna Bożej milości
Czyli inaczej mówiąc: jeśli nie wierzysz, to nie uwierzysz prawdziwie, nie zrozumiesz.
Aby uwierzyć, musisz Mu uwierzyć.
No i wiara jest łaską, więc nie możesz sobie na nią zapracować własnym wysiłkiem.
teko5 napisał(a):
Od samego poczatku czytamy w Biblii, że myśli człowieka były złe i nie podobały sie Bogu
1kKs. Mojż. 6R 5W.... wszelkie myśli czlowieka oraz dążenia jego serca sa ustawicznie złe.
Bóg jest Projektantem natury człowieka, którego usposobienie jest złe już od młodości (Rodzaju 8:21).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So kwi 16, 2011 11:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
teko5 napisał(a):
Oceniacie miłość Boga z ludzkiego i to bardzo cielesnego sposobu myślenia, nie biorąc pod uwagę sposobu myślenia Boga i celu jakie ma życie człowieka na ziemi. Doskonale rozumiemy na czym polega ludzka miłość i tą miarą próbujecie mierzyć miłość Boga.


No proszę. Minęło kilka stron dyskusji i kolejny nowy gostek wyskakuje z tym samym. :(

Oceniamy z ludzkiego punktu widzenia, bo innego nie znamy. Być może z boskiego punktu widzenia wyżynanie narodów to objaw miłości, a 'nie zabijaj' oznacza 'baw się aż się porzygasz", ale po mojemu - ludzkiemu - to zamordyzm.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So kwi 16, 2011 14:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 18, 2011 6:42
Posty: 47
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Acro, napisałeś, ,oceniamy z ludzkiego punktu widzenia , bo innego nie mamy" i to w twoim przypadku jest prawdą. Aby mieć inny punkt widzenia trzeba narodzić się na nowo z Ducha i dzień za dniem jak małe dziecko rozwijać się, i jak małe dziecko codziennie poznawać życie w Duchu i Prawdzie. Obj.Jana 3R od15W do 18W. Absolutnie nie myslę o tobie źle, a nawet uważam, że czegoś szukasz uzbrojony i gotowy do walki. Szkoda tylko, że polegasz na własnych siłach. Bo w taki sposób nie zwyciężysz. Może jestem gostek, ale już stary i bardzo doświadczany w Słowie, które jest Drogą i Jezusem. 1 l Piotra 5R 6W.

_________________
Izaj. 55R 8W,, Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi moje, to nie drogi wasze- mówi Pan."Ps 86 11W,, Wskaż mi, Panie, Drogę Swoją, Bym postepował w Prawdzie Twojej; Spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni Imienia Twego".


N kwi 17, 2011 6:42
Zobacz profil WWW
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
teko5 napisał(a):
w Słowie, które jest Drogą i Jezusem.

Pff- wolę niemieckie autostrady...wiekszy z nich pożytek.


N kwi 17, 2011 12:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
teko5 napisał(a):
Acro, napisałeś, ,oceniamy z ludzkiego punktu widzenia , bo innego nie mamy" i to w twoim przypadku jest prawdą. Aby mieć inny punkt widzenia trzeba narodzić się na nowo z Ducha i dzień za dniem jak małe dziecko rozwijać się, i jak małe dziecko codziennie poznawać życie w Duchu i Prawdzie. Obj.Jana 3R od15W do 18W. Absolutnie nie myslę o tobie źle, a nawet uważam, że czegoś szukasz uzbrojony i gotowy do walki. Szkoda tylko, że polegasz na własnych siłach. Bo w taki sposób nie zwyciężysz. Może jestem gostek, ale już stary i bardzo doświadczany w Słowie, które jest Drogą i Jezusem. 1 l Piotra 5R 6W.


Niestety, nie wykręcisz się wiarą, bo załatwia cię logika.

Jeżeli boski punkt widzenia jest inny od naszego, to cała twoja wiara traci sens. Bo nie wiesz, co z boskiego punktu widzenia znaczą przykazania i inne zalecania, na które się powołujesz, a sam sugerujesz, że może być inny od naszego. Np ludobójstwo może być oznaką miłości. Powtórzę: Być może z boskiego punktu widzenia wyżynanie narodów to objaw miłości, a 'nie zabijaj' oznacza 'baw się aż się porzygasz", ale po mojemu - ludzkiemu - to zamordyzm.

I nie mów mi, że uważasz inaczej, bo zacznę się ciebie bać i zacznę wnioskować o prewencyjne zamykanie katolików :(

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N kwi 17, 2011 18:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 18, 2011 6:42
Posty: 47
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
No własnie, moja wiara opiera się tylko i wyłacznie na Słowie Bożym i każdy człowiek, który chociaż troszkę, czyta Biblię powinien zauwazyć, że nasz punkt widzenia jest zupełnie inny od punktu widzenia Boga. Dlatego Jezus mówił o nowonarodzeniu i apostolowie o nowym stworzeniu, bo w tym nowym stworzeniu, przez Slowo Boga wzrasta w punkt widzenia Boga. Co do przykazań i praw zakonu starotestamentowego, L rzym. 3R 20W. dają one możliwość pozanania grzechów. Ludobójstwo nie jest oznaką milości. Nie mamy wgladu w czasy gdy ludzie zachowywali się jak zwierzęta 2L Piotr. od 10 do 14W

_________________
Izaj. 55R 8W,, Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi moje, to nie drogi wasze- mówi Pan."Ps 86 11W,, Wskaż mi, Panie, Drogę Swoją, Bym postepował w Prawdzie Twojej; Spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni Imienia Twego".


N kwi 17, 2011 22:15
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt mar 18, 2011 6:42
Posty: 47
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
c.d. Nie możemy oskarżać Boga, który sowicie nagradzał za posłuszeństo i bardzo karał za lekceważenie Jego Słowa zarówno Żydów jak i pogan. To był Stary Testament, życie i śmierć ludzi żyjących w tym czasie. Dopiero w Jezusie, który wypełnił Stary Testament, Bóg daje Nowe Przymierze i Zakon Ducha( służba i oddawanie Bogu czci w Duchu i w Prawdzie). A ST. Testament dla przyjmujących Jezusa ukazuje rzeczy, które podobają bądź nie podobaja się Bogu. L do Hebr.9R od 8 do 10W . Dla mnie Bóg jest MIŁOŚCIĄ. możesz i masz prawo miec inne zdanie, bo wiara w Boga nie jest dla wszystkich. Pozdrawiam Teresa

_________________
Izaj. 55R 8W,, Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi moje, to nie drogi wasze- mówi Pan."Ps 86 11W,, Wskaż mi, Panie, Drogę Swoją, Bym postepował w Prawdzie Twojej; Spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni Imienia Twego".


N kwi 17, 2011 22:30
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt mar 18, 2011 6:42
Posty: 47
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Uzupełniając 2 L do Tesaloniczan 3R 1W Na ostatek, bracia módlcie się za nas, aby Słowo Pańskie krzewiło się i rozsławiało wszędzie, podobnie jak u was. 2W I abyśmy byli wybawieni od ludzi przewrotnych i złych; albowiem wiara nie jest rzeczą wszystkich. Teresa

_________________
Izaj. 55R 8W,, Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi moje, to nie drogi wasze- mówi Pan."Ps 86 11W,, Wskaż mi, Panie, Drogę Swoją, Bym postepował w Prawdzie Twojej; Spraw, by serce moje jednego tylko pragnęło, bojaźni Imienia Twego".


N kwi 17, 2011 22:42
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05
Posty: 96
Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Jak dla mnie bóg miłością nie jest. Trudno by była nią istota, która strąca do piekła, zaś przez dużą część starożytności zajęta jest mordowaniem całych narodów, popieranie synobójstwa, czy gwałcenia córek. Jest to co najmniej bóg chory, który - gdyby był człowiekiem - w krajach cywilizacji łacińskiej byłby leczony w zakładzie, zaś w krajach o innej kulturze zakończyłby żywot z ołowianą kulką w głowie.

Miłością jest dla mnie Natura, oraz moja ukochana. Po co mam jeszcze kochać zmyślonych przyjaciół?


Pn kwi 18, 2011 1:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31
Posty: 267
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
stanislav napisał(a):
Adam i Ewa umarli wiele lat później.
Biorąc pod uwagę Boże pojmowanie czasu, to umarli tego samego dnia.

2 Piotra 3:8
Ale niech ten jeden fakt nie uchodzi waszej uwagi, umiłowani, że u Jehowy jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat — jak jeden dzień.

Adam żył lat 930.
Rodzaju 5:5
Tak więc wszystkich dni, które przeżył Adam, było ogółem dziewięćset trzydzieści lat; i umarł.


Pn kwi 18, 2011 13:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31
Posty: 267
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Asparagus napisał(a):
Ciekawy pomysł. Wskaż choć jeden przykład trzęsienia ziemi wywołanego wymienionymi przez Ciebie czynnikami

1. http://nauka.wp.pl/title,Trzesienie-zie ... &_ticrsn=3
Cytuj:
Kiedy trzęsienie ziemi w Wenchuan zabiło około 80 tys. ludzi w południowo-wschodnich Chinach w maju ubiegłego roku, podejrzenie natychmiast padło na zbiornik przy tamie Zimingpu, jako na winowajcę trzęsienia. Sejsmolodzy wiedzieli, że kilkaset milionów ton wody wypełniło rezerwuar w ciągu kilku lat i ciężar wody mógł osłabić pobliski uskok oraz wyzwolić wstrząs - informuje pismo "Science".

Nowe badanie wykazało, że taki scenariusz jest prawdopodobny. W grudniu ubiegłego roku amerykański badacz był pierwszym, który opublikował raport mówiący o tym, że trzęsienie w Wenchuan mogło być wywołane działalnością człowieka. Badanie to koncentrowało się wokół idei, że masa całkowita w zbiorniku mogła osłabić sąsiadujący z tamą uskok Beichuan, poprzez działanie sił nacisku, które zwiększyły się z powodu ściskania jego ścian. Zwiększony nacisk mógł stać się przyczyną powstania pęknięć w ziemi....


Poza tym:
Wielu inżynierów i naukowców niepokoi wpływ innego rodzaju konstrukcji. "Wiadomo powszechnie, że trzęsienie ziemi może wywołać praca kopalni. Podobnie jak budowa zbiorników wodnych, a także wydobywanie gazu i ropy naftowej. Wszędzie tam, gdzie dochodzi do ogromnego nacisku na wielkie obszary, powstaje ryzyko uruchomienia ruchów sejsmicznych" - mówi dr Lubkowski.

Doskonałym tego przykładem są wypadki w Koyna Darn w Indiach w 1967 roku. 120 osób zginęło, a wiele innych odniosło rany w czasie trzęsienia ziemi o sile 6,5 stopnia w skali Richtera. Nawiedziło ono stan Maharastra tuż po zakończeniu budowy nowej tamy i wystąpiło w jej pobliżu. Przypuszcza się, że ogromny ciężar wody spowodował dodatkowy nacisk na ziemię.

Także trzęsienie o sile 5 stopni, jakie zanotowano w maju 2001 roku na Morzu Północnym, zostało prawdopodobnie spowodowane przez ogromne ciśnienie towarzyszące wydobyciu ropy naftowej i gazu w tym rejonie.

W 1967 roku ludzkie działanie wywolało inne trzęsienie ziemi, o sile 5,5 stopnia w skali Richtera, w Denver w stanie Kolorado. Przyczyną było wpompowanie wielkich ilości odpadów w Góry Skaliste. Podobne wstrząsy pod zbiornikiem odpadów nuklearnych byłyby katastrofalne.


Pn kwi 18, 2011 13:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31
Posty: 267
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Asparagus napisał(a):
Czyli generalnie ludzie nie powinni byli osiedlać się na Ziemi, bo nie ma takiego miejsca, w którym nie zagrażałyby jakieś klęski żywiołowe...
Nie do końca.
Są to zjawiska naturalne, podobnie, jak burza i pioruny.
Rada: Nie stój pod drzewem a na domie miej piorunochron.

I tak pewnie jest z pozostałymi zjawiskami.
Z drugiej strony jednak miałyby one pewnie łagodniejszy przebieg, gdyby nie działalność człowieka.

Cytuj:
Kiedy zazwyczaj wyschnięta rzeka Apurimac, przepływająca niedaleko stolicy Peru, Limy, porwała niemal cały dobytek Carmen, kobieta ta rozpaczała: „Wielu z nas spotkał ten sam los, bardzo wielu. Nie jestem jedyna”. Dalej na północ gwałtowne ulewy zamieniły na jakiś czas przybrzeżną pustynię Sechura w drugie co do wielkości jezioro w Peru, o powierzchni około 5000 kilometrów kwadratowych. W innych miejscach naszego globu niebywałe powodzie, cyklony i susze doprowadziły do klęsk głodu, chorób, straszliwych pożarów, zniszczyły zbiory, mienie i środowisko naturalne. Co wywołało te wszystkie katastrofy? Zdaniem wielu winę ponosi El Niño, który pojawił się w tropikalnej, równikowej strefie Pacyfiku pod koniec 1997 roku i trwał jakieś osiem miesięcy.


Cytuj:
Newralgicznym punktem jest niszczenie atmosfery i wywoływanie poważnych zmian w klimacie kuli ziemskiej. Wciąż podnosi się głośna kwestię efektu cieplarnianego, który tak naprawdę nie został przekonywująco udowodniony. Ciągle nie wiemy czy wzrost temperatury na Ziemi jest zjawiskiem cyklicznym czy efektem zanieczyszczania atmosfery dwutlenkiem węgla i innymi gazami. Nie da się ukryć, że człowiek wpływa na stężenie tych gazów w atmosferze. Ocieplenie też nie jest kwestią dyskusyjną. Dla klimatologów ważne staje się wyjaśnienie przyczyn występowania na Ziemi coraz gwałtowniejszych stanów pogody. Na wielu obszarach coraz częściej pojawiają się susze, powodzie czy pustynnieją gleby. Podnosi się również poziom morza na co wpływ ma intensywniejsze topnienie lodowców. Gwałtowniej przebiega również El Nino.


Pn kwi 18, 2011 14:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
teko5 napisał(a):
No własnie, moja wiara opiera się tylko i wyłacznie na Słowie Bożym i każdy człowiek, który chociaż troszkę, czyta Biblię powinien zauwazyć, że nasz punkt widzenia jest zupełnie inny od punktu widzenia Boga. Dlatego Jezus mówił o nowonarodzeniu i apostolowie o nowym stworzeniu, bo w tym nowym stworzeniu, przez Slowo Boga wzrasta w punkt widzenia Boga. Co do przykazań i praw zakonu starotestamentowego, L rzym. 3R 20W. dają one możliwość pozanania grzechów. Ludobójstwo nie jest oznaką milości. Nie mamy wgladu w czasy gdy ludzie zachowywali się jak zwierzęta 2L Piotr. od 10 do 14W


Powtarzam pytanie, na które nie chcesz odpowiedzieć: jeżeli boski punkt widzenia, boska logika sa inne od naszej, to skąd wiesz, co po naszemu oznacza boskie "nie zabijaj"? Co znaczy cokolwiek z Biblii?

teko5 napisał(a):
c.d. Nie możemy oskarżać Boga, który sowicie nagradzał za posłuszeństo i bardzo karał za lekceważenie Jego Słowa zarówno Żydów jak i pogan.


Niby dlaczego nie możemy? Wyżynanie całych stojących mu na drodze narodów to u Boga "miłosierdzie'?! Niemowlęta były mu nieposłuszne, to też je wytłukł? A jak mafioso za nieposłuszeństwo zatłucze jednego gostka, to już badyta i zbir?Może należałoby zacząć od tego, co rozumiesz przez to słowo? Bo chyba coś zupełnie innego, niż reszta Ziemian...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn kwi 18, 2011 16:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2789 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65 ... 186  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL