Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 0:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66 ... 68  Następna strona
 BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Uff...

Wątek Rutusa na szczęście kończy się na pierwszej jego stronie, dalej jest już tylko offtop i bełkot (z moim skromnym udziałem ^_^). Zacytuję to, pod czym się, mniej więcej, podpisuję:

Rutus napisał(a):
Katolicy twierdzą, że "człowieka" po Zmartwychwstaniu czeka raj, że dobrzy "ludzie" w nagrodę otrzymają życie wieczne u boku Boga. Życie to jest na tyle "ludzkie", że katolicy wierzą nawet w zmartwychwstanie ciała a więc w odrodzenie materialnej części czlowieka. Jednocześnie sami przyznajecie, że w raju tym "człowiek":
1) nie będzie się rozwijał
2) nie będzie posiadał wiedzy ani jej zdobywał
3) nie będzie posiadał emocji
4) nie będzie miał wolnej woli, tj. nie będzie mógł odrzucić Boga
5) nie będzie mógł postąpić źle
Pytanie, jakie się wobec tego pojawia brzmi: kim według katolicyzmu jest człowiek i jakie cechy ludzi jakimi jesteśmy dziś (fizyczne, psychiczne, umysłowe) posiadać będzie człowiek w raju? Niestety z Waszych odpowiedzi wynika, że żadne. Że będziecie jakimiś zupełnie innymi tworami, nie mającymi nic wspólnego z ludźmi jakimi jesteście, zaprogramowanymi do tego, aby być ślepo szczęśliwymi, bez możliwości podejmowania decyzji, bez wolnej woli, umiejętności i możliwości oceny, poczucia upływającego czasu itd.

Podkreslenie moje. Otóż, ja bardzo proszę wierzących chrześcijan, żeby sobie nie robili jaj. Niebo w takim wydaniu odczłowiecza. Jak każde (echem) zwierzę obdarzone wystarczająco złożonym centralnym układem nerwowym, człowiek jest stworzony do dokonywania wyborów i podejmowania decyzji, i to stanowi podstawową treść jego życia. Życie zwierzęcia jest grą ze środowiskiem i innymi zwierzętami; życie człowieka również. Z gry tej człowiek czerpie satysfakcję (jeśli chwilowo wygrywa) i motywację do dalszej gry (jeśli chwilowo przegrywa). Jaką grę ustawia Pan Bóg, w waszym ujęciu, w Niebie? Żadnej.

Przy czym dopuszczam możliwość, że Wasze pojęcie Nieba jest błędne i jednak będzie tam (ważne słowo!) ciekawie. Jednakowoż again, nauka KKK nie pozostawia żadnej wątpliwości: "nagroda" dla świętych ma polegać na wiecznym błogostanie. To jest, za przeproszeniem, ogłupiające. Owszem, potrafię sobie wyobrazić, że mogło być to atrakcyjne dla prostego człowieka AD 33 borykającego się z problemem, co jutro do garnka włożyć (lebiodę czy korę z drzew). Ale, na miły buk, ja siadając do programu w JavaScripcie jestem szczęśliwszy niż doświadczając (w wyobrażeniu) "komunii z Bogiem". Nie mówiąc o pisaniu na tym forum. Ile by z niego zostało w Niebie, hm? O czym mielibyśmy TAM ze sobą rozmawiać?

Uprasza się wierzących o odrobinę wyobraźni i przedstawienie atrakcyjnej wizji Nieba. Jak dotąd, zdołaliście wyrobić we mnie przekonanie, że jedynym gwarantem interesującej egzystencji jest Szatan. Który nawet jeśli faktycznie nienawidzi człowieka, to przynajmniej stawia mu kolejne poprzeczki do pokonania w drodze do Boga, innymi słowy - nadaje życiu świętych sens.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N sty 20, 2013 8:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Andy72 napisał(a):
Banan nie wyklucza wiertarki a reinkarnacja wyklucza zbawienie po śmierci, tylko mamy zaczynanie wszystkiego od początku, gdy jest reinkarnacja, życie nie ma sensu.


No jak to, Andy - spójrz: czy to nie wspaniałe, że Bóg stworzył dla Ciebie świat, który możesz zwiedzać przez nieskończoność przybierając po drodze nieskończoną ilość form? :)

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sty 20, 2013 12:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Teraz to jest pielgrzymka, podobnie jak Izraelici szli przez pustynię do Ziemi Obiecanej. To co oczekuję to ta Ziemia Obiecana, nowy świat.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N sty 20, 2013 12:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Spoko, mam szczerą nadzieję, że Twój Bóg będzie potrafił Ci to zorganizować, trzymam kciuki. Wszak różne są podróże - małe, duże, przez chwasty i przez róże, przez Gdynię i przez pustynię, stylem dowolnym i obowiązującym, latającym dywanem i na ośle na oklep, lochami, bezdrożami, środkiem jezdni zamiast poboczem, z buta, z głowy, z własnej chęci, w ramach delegacji - czyż nie mam racji?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sty 20, 2013 13:03
Zobacz profil
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Lurker napisał(a):
Uprasza się wierzących o odrobinę wyobraźni i przedstawienie atrakcyjnej wizji Nieba.

Problem w tym, że wizja nieba jaką różni oświeceni przekazali jest tak ogólnikowa, że nikt nie zna szczegółów. Nie sądzę, abyś chciał by ktoś puścił wodze fantazji, żeby wydało Ci się atrakcyjne niebo. Bo już szybciej sam takie sobie wyobrazisz. Skoro już z biblii wynika, że Bóg szczegółów nie zdradzi, no to pozostaje wzruszyć ramionami.

Lurker napisał(a):
Jak dotąd, zdołaliście wyrobić we mnie przekonanie, że jedynym gwarantem interesującej egzystencji jest Szatan. Który nawet jeśli faktycznie nienawidzi człowieka, to przynajmniej stawia mu kolejne poprzeczki do pokonania w drodze do Boga, innymi słowy - nadaje życiu świętych sens.

Takie warunki ziemskie dostaliśmy i działamy na zasadzie syndromu sztokholmskiego. Nie mieści nam się w głowie, że tego bólu-szeroko rozumianego-może nie być ;) .
Inne miałbyś priorytety, gdybyś urodził się w dżungli, na wyspie, w Indiach, Chinach czy na Kubie. Skoro więc nasze życie jest aż tak zdeterminowane szerokością geograficzną, środowiskiem mikro i makro, warunkami wychowawczymi itp. to wynika z tego, że w innym wymiarze trzeba zdjąć nam te "blokady"- czyli to, co powoduje, że nie chcemy otwierać się nowości, nowy styl życia, tylko mentalnie jesteśmy takimi emerytami, którzy są niewolnikami przeszłości.

Skrajnym przykładem ilustrującym ograniczenia człowieka jest Homo Ferus. I taki gość odmówiłby Ci, gdybyś oferował mu życie w dostatku ze służbą i wszelkimi udogodnieniami. Tymczasem dla homo sapiens w przeważającej większości dający komfort życiowy były wybór odwrotny od wyboru homo ferusa.


N sty 20, 2013 13:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Val napisał(a):
Nie sądzę, abyś chciał by ktoś puścił wodze fantazji, żeby wydało Ci się atrakcyjne niebo. Bo już szybciej sam takie sobie wyobrazisz. Skoro już z Biblii wynika, że Bóg szczegółów nie zdradzi, no to pozostaje wzruszyć ramionami.

I uwierzyć na słowo reklamówce. Cóż, to już muzułmanie mają jakiś konkret.

Val napisał(a):
Lurker napisał(a):
Jak dotąd, zdołaliście wyrobić we mnie przekonanie, że jedynym gwarantem interesującej egzystencji jest Szatan.

Takie warunki ziemskie dostaliśmy i działamy na zasadzie syndromu sztokholmskiego. Nie mieści nam się w głowie, że tego bólu-szeroko rozumianego-może nie być.

Ja nie o syndromie mówię, a o przystosowaniu... : P

Val napisał(a):
Skrajnym przykładem ilustrującym ograniczenia człowieka jest Homo Ferus. I taki gość odmówiłby Ci, gdybyś oferował mu życie w dostatku ze służbą i wszelkimi udogodnieniami.

Sam bym odmówił. Od nadmiaru wygód też się dziczeje, na swój sposób. Po prostu nietrenowany mózg marnieje w ubogim "środowisku psychospołecznym", jak niećwiczony muskuł. A poza tym -
Stanisław Lem napisał(a):
Istota rozumna musi mieć przed sobą to, co możliwe, a nadto także i to, co jest niemożliwością.

- i ja Żydowi wierzę.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N sty 20, 2013 13:48
Zobacz profil
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Lurker napisał(a):
I uwierzyć na słowo reklamówce. Cóż, to już muzułmanie mają jakiś konkret.

I najbardziej ucieszy taka nagroda seksoholików płci męskiej.

Lurker napisał(a):
Sam bym odmówił. Od nadmiaru wygód też się dziczeje, na swój sposób. Po prostu nietrenowany mózg marnieje w ubogim "środowisku psychospołecznym", jak niećwiczony muskuł.

Nie zauważyłam, aby Steve Jobs czy Gates, bądź inni miliarderzy masowo "głupieli" :P. . Jak bogaty rodzic przekaże odpowiednie wartości dziecku i postawy życiowe, to i takiego problemu nie będzie.
Ale weź takiego Murdocha. On pewnie klop ma ze złota, a mimo to haruje jak wół. Może nie jesteś gotowy na zamożność? :co:


N sty 20, 2013 13:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Ach, bo Ty o biznesmenach, a ja o arystokratach...

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N sty 20, 2013 14:49
Zobacz profil
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Lurker w XXI wieku i życie arystokraty? No weź daj spokój :P. No więc skoro już to nieporozumienie się wyjaśniło, to przyjąłbyś taką opcję?


N sty 20, 2013 14:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Nie. To znaczy: wielką fortunę przyjąłbym jak najbardziej, z całym dobrodziejstwem inwentarza, czyli koniecznością jej podtrzymywania. Natomiast producenci dóbr i usług luksusowych nie zarobiliby na mnie grosza. Luksus zostawiam niepoważnym nowobogackim, którzy czują przemożną potrzebę lansu i szpanu. Prawdziwy milioner żyje oszczędnie, bo szanuje pieniądz.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N sty 20, 2013 15:00
Zobacz profil
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
Wzorem twórcy Facebooka ;) . Kobita nie musi być miss, a koszulka może być firmy no name plus podrzędne chińskie klapki.


N sty 20, 2013 15:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
O, Zuckerberg z tego co czytałem (bodaj u Orlińskiego) potrafi szastać pieniędzmi, kiedy wykupuje firmy i startupy. Nie chce mu się targować z klientem, po prostu wyciąga milion z kieszeni. Milion w tę, milion wewte, co za różnica.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N sty 20, 2013 15:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
ARHIZ napisał(a):
w żadnym języku nie ma osoby bezosobowej!

A jakżeż to cudo wygląda i czemu służy?

ARHIZ napisał(a):
Brahman w tym przypadku oznacza Wszechbyt, czyli najwyższą istotę. Śiwa jest Brahmanem.

E-no. Brahman jest, jak rozumiem, Bogiem panteistów, a Śiwa, przecież, Osobą. Jak mogą być jednym i tym samym?

ARHIZ napisał(a):
Z kolei w przypadku Trimutri, Brahma to stwórca, a Śiwa to niszczyciel.

Przyjaciele czy wrogowie?

ARHIZ napisał(a):
Co do robotników - czyli chodzi o nagromadzone dobro. Czyli ten, który uczynił najmniej dobra będzie pierwszym, a ten co najwięcej ostatnim?

Wiesz - przepuszczenie kogoś w drzwiach to też dobro. ; ) Ale tak serio, Jezusowi chodziło po prostu - myślę - o biedaków AD 33, którzy nie to, że mieli pod górkę, ale w ogóle wegetowali na śmietniku ludzkim. A ci "pierwsi" to dostojnicy i notable ucztujący w pałacu Heroda. Tak po prostu i nie ma co kombinować więcej.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N sty 20, 2013 15:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
ARHIZ napisał(a):
Co do robotników - czyli chodzi o nagromadzone dobro. Czyli ten, który uczynił najmniej dobra będzie pierwszym, a ten co najwięcej ostatnim?

Nie, jest godzina do końca dnia, postanawiasz nająć się do pracy, żałujesz że wcześniej nie mogłeś ale czasu nie cofniesz. Czeka Cię taka sama nagroda, i to jest dobre. Podobnie większa radość jest z jednego nawróconego niż stu sprawiedliwych, bo czyż nie zostawia się stu owiec i nie szuka tej jednej zagubionej?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N sty 20, 2013 17:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: BOGA NIE MA I NIE BYŁO- OTO DOWODY
No właśnie raczej się nie zostawia. Chyba, że są w bezpiecznym miejscu.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sty 20, 2013 17:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1013 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66 ... 68  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL