Kim jest Teista? Bo jestem kimś pomiędzy katolikiem a protestantem i nie wiem co wybrać (najlepiej gdyby była opcja "chrzescijanin z własnym zdaniem")

Jestem absurdalna, dawno temu założyłam to konto na forum, ale dopiero dziś postanowiłam się przywitać. Katoliczka, przy czym mama prawie ateistka (jeszcze się waha), a tata zainteresowany filozofią buddyzmu. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

katoliczka pozdrawiam

Nazywa się to wiarą supermarketową. Powinna być taka opcja, ponieważ to stwierdzenie papieża Benedykta XVI.

Co masz na myśli? Nie brzmi to zbyt pochlebnie - nie można mieć w pewnych kwestiach własnej opinii?

Ja to jestem po części deistą,po części unitarianinem.

w każdym razie uznaję istnienie Boga,Bóg jest jeden

Póki co jestem tylko Ego, które utozsamia sie z pewnymi łatkami...
...Wielkiego Dzieła jeszcze nie "dokonałem" ale kto wie, moze z czasem dowiem się kim jestem naprawdę...

W pewnych kwestiach można, w wyborze prawd wiary nie można. Nie można też grzechu nazywać słabością czy niedoskonałością i rozgrzeszać się... bo tak mówi psychologia.

Więc na drugi raz dopytaj się dla pewności zanim wydasz osąd - nie chodziło mi o spowiedź tylko o stosunek do Maryi i świętych oraz do świętych figur, obrazów itp., co nie jest pogwałceniem obowiązków katolika. I tylko o to.

Jeśli to sprawa dogmatów dotyczących NMP to też musisz je przyjąć, świętych obcowanie także.

Jestem wierzącym i praktykującym agnostycznym katolikiem

Mój agnostycyzm polega na tym, że twierdzę, iż ludzki rozum może co najwyżej dojść do twierdzenia: "to prawdopodobne, że Bóg istnieje, ale nie mamy na ten temat pewnej wiedzy". I tu pojawia się dla niego nieprzezwyciężalna granica (biblijna "zasłona"), którą przekroczyć można tylko wysiłkiem wiary. Tak właśnie rodziła się moja wiara i tu znalazła swoje miejsce. Z mojej wiary wyrosła religijna praktyka. A moja wiara i moja praktyka realizowane razem zrobiły ze mnie świadomego katolika

To sprawa modlitw do NMP i świętych który urósł do niebotycznych rozmiarów. Generalnie idea modlitwy o wstawiennictwo jest mi odległa. A dogmaty są dla mnie kwestią poboczną i nie stanowią problemu.

Jest coś jeszcze co Ci się wydaje, że o mnie wiesz?

Ja wierzę w takie podstawowe rzeczy:
- Bóg (siła sprawcza) dał początek i stworzył wszechświat i dalej w niego nie ingeruje.
-Jakby Bóg „chciał” to by mógł zaingerować.
-Istnieje życie pozagrobowe chodź nie wiem jak wygląda.
-Należy trwać w dobru cokolwiek się w życiu nie wydarzy

To najrozsądniejsza forma wiary.Przyjmuje to, co najlepsze w teizmie i to co najlepsze w ateizmie. Religia uczy ludzi co mają myśleć, deizm natomiast jak myśleć.
Nie jestem zamknięty na wiare (jak myśli wielu katolików)

Zabrakło chyba w tej ankiecie po prostu "chrześcijanin". Wierzę w Jezusa Chrystusa, Zbawiciela i Pana, jedynego pośrednika między ludźmi i Bogiem.
Żadna z tych "szufladek" ankietowych do mnie nie pasuje.
To podział na religie, ale z wiarą chyba niewiele ma wspólnego.

wk00 no to teista lub protestant- warto zapoznać się z definicjami, zanim wybierze się w ankiecie.
Ludzie są istotami myślącymi, które mają swoje zdanie. Nie jesteś wyjątkiem. Grunt to wybrać z czym się utożsamiasz. Są katolicy, którzy nie wierzą w piekło. Są też tacy, którzy uważają, ze z grzechu pierworodnego można się wyspowiadać. Dlatego warto się dowiedzieć co nieco o doktrynach i sprawdzić, która prezentuje poglądy Tobie bliskie, z którym się zgadzasz- choćby w 80% .