przecież ateizm zakłada, że Boga nie ma i tłumaczy świat bez odwoływania się do sfery boskiej. Nie rozumiem Twojego zaznaczenia w ankiecie i wpisu tutaj.

Katoliczka Wierząca i praktykująca.

A co jeśli nie wiem kim jestem? Zaznaczyłem "Inny" bo nie wiem jak mam siebie rozumieć, czasem chodzę do kościoła, w domu mam krzyże, chodzę na religie, ale Bóg wydaje mi się daleki. W moim życiu doskonale sprawdza się reguła: jak trwoga to do Boga.

nie wiem czy potrafię prosto to wytłumaczyć, to kwestia logiczna. właściwie to powinienem napisać, że uważam, iż "Boga nie ma lub nie jest jeden lub słowo Bóg jest niedorzeczne".

tłumaczenie wszystkiego bez odwoływania do sfery nadprzyrodzonej to kwestia naturalizmu, a nie ateizmu. można być ateistą i wierzyć w jakąś nadprzyrodzona moc, cuda itp. choć raczej się nie spotyka takich deklaracji.

teraz wyjaśnienie to tego "nie jest jeden". stwierdzenie Bóg istnieje tłumaczy się jakoś tak: istnieje takie x, że x jest jedno i jest bogiem. zaprzeczając temu wychodzi formuła, że nie istnieje w ogóle bądź nie jest jeden.

można się spierać o interpretację. czy to znaczy że dopuszczam możliwość istnienia wielu bogów? hm... tylko kto w to wierzy? nikt. nie ma to zatem żadnego znaczenia. jeśli chodzi o religie pogańskie to z tego co wiem można je interpretować po prostu jako kulty przyrody, kosmosu etc. nie potrzeba żadnej nadprzyrodzonej transcendencji. wiec zostają tylko trzy "wielkie" monoteizmy o które zasadniczo wszystkim chodzi. oprócz może domowych neoscholastyków. a więc zaznaczyłem ateizm.

Katoliczka wierząca i praktykująca

Kliknelam "inny" z braku innej obcji!
Wychowalam sie w (polskiim) Katolicyzmie, ale obecnie nieco "odbiegam" od Watykanu!

Jestem bardziej ukierunkowana na ortodksje: Kosciol Koptyjscki moze troche mi "pasuje" jak , tradycje Sekty Essenskiej, moze tez cos z Presbyterianskiego Kosciola i Ewangelikow mi odpowiada, ale jakby nie zwal, jestem po prostu CHRZESCIJANKA, bo wierze, propaguje i staram sie zyc podlug Nauk Jezusa Chrystusa zawartych w Ewangeli Swietej!

Pozdrawiam Panstwa serdecznie!

Katarzyna

Chętnie zaznaczyłbym opcję 'Agnostyk', jednak brakuje jej na liście. Wybrałem 'Ateista', ponieważ Bóg, nie jest mi bliski (jeżeli w ogóle istnieje). Nie kliknąłbym w 'Katolik' za żadne skarby.

Za żadne skarby? Uuuu, fanatyk

Nie, nie fanatyk.
Byłbym nim, gdybym nienawidził chrześcijan i katolików za ich wiarę. Ja po prostu nie zgadam się z nią ani żadną inną. Pozdrawiam.

No ale żeby za żadne skarby nie kliknąć? Ja tam bym kliknął nawet za 50 zł

Chodzi o to, że nie wiemy po co tak podkreśliłeś "za żadne skarby" - jakby to było nie wiem czym...

Jeśli tak naprawdę uważasz to czego poszukujesz, bo przecież jesteś na Forum Wiara.

Kliknąłem "ateista" ale w istocie jestem ateistą semiotycznym, czyli uważam że słowo Bóg jest pozbawione sensu poznawczego. Ergo nie odrzucam Boga i nie mówię że go nie ma

Cóz ja wybrałem inny, czemu? Bo nie mam ochoty przyklejać sobie etykiety, Katolik, ateista, agnostyk itp. Po co wiem kim jestem, jestem sobą, nie muszę tego kim jestem obierać w słowa. Trudno, by było to zrobić, ze względu, że takie opisywanie siebie to przyklejanie sobie kolejnych etykiet.

Prawie identycznie wypowiedział się kiedyś jeden w wielkich Mistrzów buddyjskich

Witaj na forum Katsu.

PS: Ketsu? Czyżby anime&manga, lub sympatyk Japonii?
PS2: dobrze, że nie nazwałeś się "ketsu"