Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 23:23



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 15 ] 
 Wiara jest droga $ !!! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 13:57
Posty: 4
Post Wiara jest droga $ !!!
Właśnie, czy wiara kosztuje???
Od pewnego czasu jestem skłonny stwierdzić, że tak. I to nie mało.

Niedługo będę brać ślub, dlatego że chcę żyć zgodnie ze swoją wiarą. Księża za to że nie chce żyć w grzechu każą płacić.

Podobno księżom daje się co łaska, ale to tylko teoria. Mają swoje cenniki za usługi.
Ślub, pogrzeb, chrzest, zapowiedzi itd. to wszystko kosztuje.

Jestem sfrustrowany tym jak mój proboszcz ze mną rozmawiał, że nie będzie dokładał do mojego ślubu i 300 zł to za mało. Zagroził mi że jak nie dopłacę jeszcze minimum 200 zł to mi nikt na ślubie nie zagra i dywanu też nie będzie. Jak powiedziałem, że nie mamy już pieniędzy, że i tak się zapożyczyliśmy odpowiedział że to jego nie interesuje.
Oczywiście po tacy będzie chodził i na moim ślubie zarobi nie tylko 500 zł ale również to co zbierze na tacy.
- Musi siostrom zapłacić za pomoc. (powiedział)

Ale to jest i tak nic z porównaniem co się dzieje w pewnym kościele w archidiecezji płockiej.
Tam ksiądz bierze 1500 zł za ślub a jak ktoś nie da tyle co chce to na ogłoszeniach parafialnych wymienia tych że są skąpi.
On sam jeździ nowiutkim Fordem Fokusem, odwiedza ludzi i ich obżera, nie ma sprzątaczki tylko ułożył listę gospodyń które mają do niego chodzić.
Jakiś czas też praktykował płatne miejscówki w ławkach kościelnych.

Czy tak ma być??

Bo jeżeli tak to ja chętnie pójdę na księdza dorobię się kasy i dowidzenia.

Heh, teraz on zarobi 500 zł w ciągu kilku minut. A ja żeby oddać te pieniądze będę musiał tyrać 14 dni.
Wolałbym chyba żyć na kocią łapę niż dorabiać tych złodziei.
Księża i politycy to jeden i ten sam ród. Tak samo okradają ludzi, tylko inaczej się nazywają.

I chyba przestanę chodzić do kościoła bo jeżeli oni gadają o tym by żyć skormnie a sami zyją w luksusach - to raczej nie ma sensu. Pomodlić się mogę w domu i na cmentarzu.
I to nie są przypadki!!! TO JEST NORMA!!!


Śr maja 30, 2007 7:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Wiara jest droga $ !!!
WiernyPolak napisał(a):
Zagroził mi że jak nie dopłacę jeszcze minimum 200 zł to mi nikt na ślubie nie zagra i dywanu też nie będzie. Jak powiedziałem, że nie mamy już pieniędzy, że i tak się zapożyczyliśmy odpowiedział że to jego nie interesuje.


I słusznie. Jasno stawia sprawę: chcesz mieć na ślubie oprawę muzyczną i dywan, to zapłać 200 zł. Nie masz albo nie chcesz zapłacić, to będzie ślub bez oprawy muzycznej i dywanu. Twoje pretensje (w tym punkcie) to wynik wypaczenia psychiki ideologią socjalistyczną.


Śr maja 30, 2007 9:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 13, 2007 15:14
Posty: 71
Post 
Więc tak... Dajesz ile łaska. i bez znaczenia ile dasz ksiądz ma obowiązek udzielić Ci sakramentu. Tylko pamiętaj, że on też musi zapłacić za sprzątanie i dekoracje kościoła itp...
Zresztą przeczytaj to:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/koniec_samowoli_proboszcza_katolicy_poznaja_swoje_prawa_i_13615.html


A jak się nie ma kasy i chce się np. dziecko ochrzcić to co? Nie ochrzczą bo Cię nie stać? To by było chore.

Poza tym ty uważasz, że ksiądz ma kasę za nic... Wcale tak nie jest. Bynajmniej z mojego punktu widzenia.

_________________
Panie, naucz nas się modlić.
Łk 11,1


Nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi.
Apokalipsa wg św. Jana 3,17


Śr maja 30, 2007 9:42
Zobacz profil WWW
Post Re: Wiara jest droga $ !!!
WiernyPolak napisał(a):
Oczywiście po tacy będzie chodził i na moim ślubie zarobi nie tylko 500 zł ale również to co zbierze na tacy.


Cha cha, dobrze ci tak. Zachciało się mieć ślub kościelny to teraz płać ! :-)
Mnie ksiądz powiedział, że przeznaczy na szczytny cel... ale nie powiedział na jaki ...cóż zapłaciłem.
Trzeba było jeszcze przynieść dwie karteczki od spowiedzi. Czyli wyspowiadać się dwa razy po rząd.
Za pierwszym razem to poszedłem, po miałem 7-letni zastój. A poszedłem dlatego, że nie wiedziałem, czy bije tam jakąś pieczęć, czy co..
Jak już odbębniłem, czyli wymyśliłem kilka grzechów: byłem zły na brata, nie poszedłem do kościoła, złościłem się na rodziców itp (standard).
Dostałem podpis :-). Ku mojemu zaskoczeniu stwierdziłem, że jestem w stanie drugi taki podpis sam zrobić - i tak też zrobiłem. Po drugie co za bałwan spowiada się dwa razy pod rząd.
Cytuj:
Musi siostrom zapłacić za pomoc. (powiedział)

Chm... u nas biedni ludziska sprzątają. Bo nie mieszkam w mieście.
Mało tego że sprzątają to jeszcze dają kasę przy tej okazji... no ale widać lubią to robić więc nie wnikam.

Cytuj:
Tam ksiądz bierze 1500 zł za ślub a jak ktoś nie da tyle co chce to na ogłoszeniach parafialnych wymienia tych że są skąpi.

U nas proboszcz jest kulturalny.
Najpierw wymienia ludzi, których wzywa do płacenia lub do sprzątania. A za tydzień kulturalnie wyczytuje tylko tych którzy zapłacili lub posprzątali. Więc automatycznie wiadomo kto nie dał :-)
Cytuj:
Wolałbym chyba żyć na kocią łapę niż dorabiać tych złodziei.

Niby wolna wola jest... Jednak żonka może mieć inne poglądy :D Kościół potrafi zadbać o swoje. Miał na to czas...

Cytuj:
Księża i politycy to jeden i ten sam ród. Tak samo okradają ludzi, tylko inaczej się nazywają.

Nie tak samo. Okradają ludzi na inny sposób lecz z tego samego.
Politycy bazują na potrzebach materialnych - czyli rzekomo zapewniają ci bezpieczeństwo, opiekę zdrowia, asfalt itp. Nie pytają cię, czy potrzebujesz tych rzeczy, po prostu płać i koniec.
Duchowni bazują na potrzebach całkowicie wymyślonych, bez których można się obejść ale wiele osób tego nie potrafi.

Cytuj:
I chyba przestanę chodzić do kościoła bo jeżeli oni gadają o tym by żyć skormnie a sami zyją w luksusach - to raczej nie ma sensu.

Owszem. Wszystko wykłada się miedzią i marmurem, - zo z tego że to najdroższe materiały... wierni dadzą.. :-).
Ale jeżeli to jest powodem niechodzenia do kościoła to nie jest dobrze.
Powodem niechodzenia do kościoła nie powinna być postawa księży lecz twoje zdanie na temat wiary i religii.

Cytuj:
Pomodlić się mogę w domu i na cmentarzu.

Jak ktoś wierzy w magię modlitwy to warto się modlić wszędzie i o każdej porze :-) Choć są i tacy co się nie modlą.


Śr maja 30, 2007 11:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Od mojej babci chciał za pogrzeb dziadka 1500 zł. Babci stargowała do 500 zł. Jak można chcieć na wstępie od emerytki taką sumę? Czy aż takie są koszty najprostszego pogrzebu? Rozumiem, że trzeba mieć pieniądze na utrzymanie kościoła. Ciekawe zatem jaki będzie koszt usługi w ŚOB
Księża sami pod sobą dołki kopią.


Śr maja 30, 2007 12:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 26, 2007 12:59
Posty: 197
Post 
WiernyPolak napisał(a):
Właśnie, czy wiara kosztuje?

Odpowiedziałeś sobie sam, poprawnie ;)
WiernyPolak napisał(a):
Podobno księżom daje się co łaska, ale to tylko teoria. Mają swoje cenniki za usługi.
Ślub, pogrzeb, chrzest, zapowiedzi itd. to wszystko kosztuje.

Ja w tym roku biorę bierzmowanie i jest absolutnie za darmo ;] Bo nie płacimy za udzielenie sakramentu, a dobrowolną ofiarę na kościół (ale jak nie zapłacisz ofiary bierzmowania nie dostaniesz :-D ). Wysokość ofiary: oczywiście co łaska (ale nie mniej niż 50zł.)
WiernyPolak napisał(a):
Czy tak ma być :?:

Tak, przecież Mercedes S klasy też kosztuje, no nie?
WiernyPolak napisał(a):
Wolałbym chyba żyć na kocią łapę niż dorabiać tych złodziei.

Jaki masz problem? Albo powiedz proboszczowi, żeby Ci powydawał jakieś potrzebne zaświadczenia, bo w innym kościele jest dużo taniej, powinno pomóc :lol:
WiernyPolak napisał(a):
I chyba przestanę chodzić do kościoła bo jeżeli oni gadają o tym by żyć skormnie a sami zyją w luksusach - to raczej nie ma sensu. Pomodlić się mogę w domu i na cmentarzu.

Polecam takie podejście - sam je praktykuję od kilku lat.
SweetChild napisał(a):
I słusznie. Jasno stawia sprawę: chcesz mieć na ślubie oprawę muzyczną i dywan, to zapłać 200 zł. Nie masz albo nie chcesz zapłacić, to będzie ślub bez oprawy muzycznej i dywanu. Twoje pretensje (w tym punkcie) to wynik wypaczenia psychiki ideologią socjalistyczną.

Taa... wspaniałe podejście :D A Ty WiernyPolaku powienieś zapłacić księdzu, który prawdopodobnie ślubował żyć w ubóstwie, bo utrzymanie Merca albo innego BMW trochę kosztuje - te luksusowe samochody palą jak smoki :-D (Oczywiście samochód jest 'służbowy' - żeby ksiądz mógł jeździć do parafian w nagłej potrzebie ;]).


Śr maja 30, 2007 14:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Użyszkodnik napisał(a):
SweetChild napisał(a):
I słusznie. Jasno stawia sprawę: chcesz mieć na ślubie oprawę muzyczną i dywan, to zapłać 200 zł. Nie masz albo nie chcesz zapłacić, to będzie ślub bez oprawy muzycznej i dywanu. Twoje pretensje (w tym punkcie) to wynik wypaczenia psychiki ideologią socjalistyczną.

Taa... wspaniałe podejście :D A Ty WiernyPolaku powienieś zapłacić księdzu, który prawdopodobnie ślubował żyć w ubóstwie, bo utrzymanie Merca albo innego BMW trochę kosztuje - te luksusowe samochody palą jak smoki :-D (Oczywiście samochód jest 'służbowy' - żeby ksiądz mógł jeździć do parafian w nagłej potrzebie ;]).


Zaraz zaraz, w tym punkcie WiernyPolak płaci za opcjonalną oprawę muzyczną i dywan na swoim ślubie.


Śr maja 30, 2007 14:47
Zobacz profil
Post 
Nie bede pisac banalow, ze tak nie powinno byc.

Cytuj:
Polecam takie podejście - sam je praktykuję od kilku lat.
SweetChild napisał:
I słusznie. Jasno stawia sprawę: chcesz mieć na ślubie oprawę muzyczną i dywan, to zapłać 200 zł. Nie masz albo nie chcesz zapłacić, to będzie ślub bez oprawy muzycznej i dywanu. Twoje pretensje (w tym punkcie) to wynik wypaczenia psychiki ideologią socjalistyczną.


Za sakramenty sie nie placi i mysle, ze moznaby (z ciekawosci) zapytac ksiedza, czy cala oprawe (muzyczna plus kwiaty itp ) mozna
zalatwic we wlasnym zakresie? No ale i tak kosciol bylby bez swiatel, bo prad tez kosztuje....

Cytuj:
Taa... wspaniałe podejście A Ty WiernyPolaku powienieś zapłacić księdzu, który prawdopodobnie ślubował żyć w ubóstwie, bo utrzymanie Merca albo innego BMW trochę kosztuje - te luksusowe samochody palą jak smoki (Oczywiście samochód jest 'służbowy' - żeby ksiądz mógł jeździć do parafian w nagłej potrzebie ).


Tylko dla wyjasnienia: Zaden ksiadz diecezjalny ubostwa nie slubuje. To robia tylko zakonnicy i dotyczy ich ubostwa osobistego. Wiec nie ma obowiazku zyc w biedzie. A i kosciol musi z czegos utrzymac (np ogrzewania w zimie)


Śr maja 30, 2007 14:57

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 13:57
Posty: 4
Post 
Aragg
A co mnie interesuje że ma zapłacić??
Skoro ja nie mam pieniędzy a parafia bogata to co??
Oni mają dach nad głową, samochody, pieniądze, żarcie...a nawet i kobiety i powiedz mi za co oni to kupują???
Za pieniądze które dajecie im na tacę i takich jak ja.
Ja pracuję od 7 lat i tak jest ciężko że jak na razie żyję od 1 do pierwszego.

Musiałem wziąć kredyt tylko po to bym miał dywan, i muzykę na ślubie. Uważasz, że to jest w porządku??
Wystarczy że po tacy przejdzie i swoje dostanie, darmozjad!!!

Mogę tylko powiedzieć, że opłaca się być księdzem a z drugiej strony bym się wstydził.

[/b][/quote]


Śr maja 30, 2007 14:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 13:57
Posty: 4
Post 
Moja koleżanka chciała zagrać na moim ślubie powiedział że nie może bo siostra będzie grać.
Kwiaciarnie też mi narzucał, ale z tym wygrałem. Trzeba kłamać księdzu żeby zaoszczędzić.
On sam okłamał mnie że koleżanka która miała grać powiedziała mu że nie zagra. Po spotkaniu zadzwoniłem do niej i okazało się że żadnej rozmowy z klechem nie przeprowadzała.

Księża po to zbierają tacę aby mieć z czego opłacić rachunki.
A od miejscowych firm dostają chleb, ciasta itd.


Śr maja 30, 2007 15:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 26, 2007 12:59
Posty: 197
Post 
SweetChild napisał(a):
Zaraz zaraz, w tym punkcie WiernyPolak płaci za opcjonalną oprawę muzyczną i dywan na swoim ślubie.

No dobrze, ale... powiedzmy, że taki dywan kosztuje nawet 10.000 PLN i będzie służył 10 lat. Załóżmy, że rocznie ślub weźmie 20 par, a każda z nich zapłaci 100 PLN za dywan, obliczmy więc zysk kościoła na takiej inwestycji: 20*100*10 - 10.000 = 10.000. To już chyba lekkie zdzierstwo :-) (O właśnie, mądrze Polak napisał - na śłubie jeszcze z tacą taki przejdzie, a na takiej uroczystości 'papierków' leci sporo).
Kamala napisał(a):
Tylko dla wyjasnienia: Zaden ksiadz diecezjalny ubostwa nie slubuje.

Tego właśnie nie byłem pewien, więc napisałem 'prawdopodobnie'. Dzięki za rozwianie wątpliwości ;)
Kamala napisał(a):
Za sakramenty sie nie placi

Bo teraz nazywa się to ofiarą na kościół.
Kamala napisał(a):
A i kosciol musi z czegos utrzymac (np ogrzewania w zimie)

Z tego co słyszałem, na obowiązkowe wydatki dostają ileś tam tysięcy rocznie od państwa, czyli od podatników. Reasumując: utrzymujemy ich, a oni jeszcze wyciągają od ludzi ile się da...


Śr maja 30, 2007 15:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 13, 2007 15:14
Posty: 71
Post 
WiernyPolaku... Pewnie, że to nie jest fair. A nie mogłeś porozmawiać z księdzem, że Cię nie stać itp. Ksiądz to też człowiek... w większości. Zrozumiałby to. Chyba, że macie jakiegoś totalnie nawiedzonego dziwaka... :/
A co do śpiewania... u nas jak chcesz, aby Ci ktoś zaśpiewał czy zagrał nie ma problemu... Nie wiem jak to jest u Ciebie.

_________________
Panie, naucz nas się modlić.
Łk 11,1


Nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi.
Apokalipsa wg św. Jana 3,17


Śr maja 30, 2007 15:25
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Użyszkodnik napisał(a):
No dobrze, ale... powiedzmy, że taki dywan kosztuje nawet 10.000 PLN i będzie służył 10 lat. Załóżmy, że rocznie ślub weźmie 20 par, a każda z nich zapłaci 100 PLN za dywan, obliczmy więc zysk kościoła na takiej inwestycji: 20*100*10 - 10.000 = 10.000. To już chyba lekkie zdzierstwo :-)


Jak uważam, że to za drogo i dywan na ślubie nie jest dla mnie wart 100 PLN, to nie biorę i mam ślub bez dywanu. Ewentualnie pytam, czy mogę przynieść własny. Tak samo ze śpiewem.

Mnie dziwi ten sposób myślenia, że jak nie mam kasy, to ksiądz ma zapłacić za pełną oprawę mojej uroczystości. I jak zapłaci, to jest to traktowane jako normalka, a jak nie chce zapłacić, to wielka krzywda się dzieje.


Śr maja 30, 2007 16:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 13:57
Posty: 4
Post 
SweetChild

Ty mnie nie rozumiesz, bądź może ja źle tłumaczę mój żal do klechów.

- Słuchaj jeżeli ja mówię że nie mam pieniędzy a on mówi weźcie kredyt....!!!
- Mówię mu że kwiaty będę miał we własnym zakresie, on mi na siłę wciska swoją znajomą !!!! i normalne że kasa do podziału
- mówię mu że muzykę będę miał we własnym zakresie. Powiedział że nie ma możliwości. Chciałem jeszcze podyskutować, ale nie było takiej możliwości

Być może trafiłaś na wspaniałych księży, mogę ci tylko pogratulować.
Ja przy okazji ślubu poznałem księży od najgorszej strony i wyrobiłem sobie o nich zdanie na całe życie.

Jeżeli ktoś nie ma pieniędzy na ślub to ma iść zabić, ukraść tylko po to by dać księdzu bo jego to nie interesuje że ktoś nie ma jak zapłacić.

Ja nie napisałem tego że ksiądz ma zapłacić za moją uroczystość bo przecież pobrał ode mnie haracz 300 zł.
Jeżeli jest świadom tego że kogoś stać na wysoki haracz to niech go sobie ściąga z osoby dla której 1000 zł to kropla w dzbanku wody.

Jestem wściekły bo chciałem ślubu by nie żyć z kobietą którą kocham na kocią łapę.
Teraz gdybym cofnął czas, olał bym księży gęstym moczem i osrał bym sakrament małżeństwa.
Zdaje sobie sprawę że to co mówię to grzech. Ale skoro księża nie wstydzą się kraść i uważają to za normalne to ja mam tak samo jak oni gdzieś 10 przykazań.
Bo stwarzać pozory może każdy ale nie o to chodzi.

ZABIĆ, OKRAŚĆ ale kasa musi być. Bo taka bambaryła nie będzie miała za co zatankować.
Jest to praktykowane w większości parafiach.
I sami księża znają ceny przepraszam ofiary tzn. co łaska w innych parafiach.

SweetChild nie wiem czy śmiać się z tego co piszesz czy płakać. Bo chyba sobie nie zdajesz sprawy o co chodzi w tym co ja piszę. [/b]


Śr maja 30, 2007 19:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
WiernyPolaku - zapraszam do bardziej szczegółowego zapoznania się z Regulaminem :? Widzę, że temat założyłeś - nie po to aby rozmawiać - a jedynie wylewać swój żal i złość - chyba się trochę pomyliłeś...
Aaaa - i jeszcze jedno - prosiłabym abyś jednak zaczął dbać o kulturę wypowiedzi... :?

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


Śr maja 30, 2007 20:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 15 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL