Autor |
Wiadomość |
Trish
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 16:39 Posty: 6
|
 Czy Jezus jest Bogiem?
Nurtuje mnie od jakiegoś czasu sprawa Trójcy Świętej. To, że Duch Święty jest Bogiem, to jest dla mnie w jakiś tam sposób zrozumiałe, mam natomiast problem z Jezusem
Jeśli Jezus jest Bogiem to dlaczego się modli? Rozmawia sam ze sobą (w końcu jest Bogiem, prawda?) i zwraca się do siebie (jako do swojego własnego Ojca) w trzeciej osobie ("Ojcze, jeśli możesz, oddal ode mnie ten kielich" - jakoś tak to szło). Czy to nie jest dla Was dziwne?
_________________ I want to believe.
|
Pt sie 24, 2007 18:44 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Wydaje mi się, że analogiczny temat (sformułowany jakoś "Czy jezus jest Mejsaszem?") już jest gdzieś na forum.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So sie 25, 2007 8:57 |
|
 |
Ciasteczkowy Potwór
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55 Posty: 185
|
Jeszcze zabawniejsze jest to, że złożył samego siebie w ofierze samemu sobie 
_________________
AWWWWM-num-num-num-num!
|
So sie 25, 2007 12:23 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Jezus nie rozmawiał z samym sobą. Nie złożył też ofiary z samego siebie samemu sobie. Do takich absurdów można dojść, jeśli się zapomina o podstawach wiary chrześcijańskiej
Bóg jest jeden, ale w trzech Osobach. Jezus, a konkretnie to Syn Boży, zwracał się do Boga Ojca - do innej osoby, a więc nie rozmawiał sam ze sobą. Ta sama zasada działa w przypadku śmierci na Krzyżu
|
So sie 25, 2007 12:30 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Wystarczy tylko usytuować Jesusa gdzieś w pośrodku, miedzy Bogiem absolutnym a człowiekiem (Ziemią) a wszystko będzie się zgadzać, Łącznie z tym że jest jeden Bóg w trzech osobach - świat jest wielowymiarowy a nie „płaski”.
A właściwie to taka powinna być kolejność Osób Boskich: Bóg → Duch św. → Jezus
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
So sie 25, 2007 20:54 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Wystarczy tylko usytuować Jesusa gdzieś w pośrodku, miedzy Bogiem absolutnym a człowiekiem
Zaśmierdziało mi tu mocno gnozą
Czy mam uważać że uważasz Jezusa za nierównego Bogu Ojcu?
|
So sie 25, 2007 21:35 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Przyznam ze wstydem że nie czytałem jeszcze książki Benedykta XVI
na temat Jezusa, byłem jednak pod wrażeniem tego w jaki sposób
o Boskim rozdwojeniu pisał w swojej książce Roman Brandstaetter
w swojej książce Jezus z Nazaretu.
Myślę że trudno jest opisać w sposób zrozumiały to co jest niezrozumiałe
i mieści się wyłącznie w sferze mistycyzmu.
PS.
Kamyk ma rację pisząc że Jezus zwracał się do drugiej osoby,
choć należy dodać że jednocześnie zwracał się do siebie.
Do Ojca który przebywał z nim (w nim).
....Ja i Ojciec jedno jesteśmy....
Ta nauka powinna nam wystarczyć.
|
So sie 25, 2007 22:16 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cytuj: Wystarczy tylko usytuować Jesusa gdzieś w pośrodku, miedzy Bogiem absolutnym a człowiekiem (Ziemią) a wszystko będzie się zgadzać, Bóg i Czlowiek. Bóg-Człowiek. Cytuj: A właściwie to taka powinna być kolejność Osób Boskich: Bóg → Duch św. → Jezus
Kolejność 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So sie 25, 2007 22:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeżeli ktoś się modli, to uważa, że osoba do której się modli wysłucha go i spełni jego prośby.
Zauważcie, że Jezus podczas modlitwy w ogrójcu formułował konkretną prośbę do boga. Uznał również, że wola boga ojca jest ważniejsza niż jego własna.
Czyli wyraźnie podkreślił, że ojciec jest ważniejszy od niego. Raz przez modlitwę do niego, dwa przez to że różnie myśleli.
Jak jeden bóg może myśleć na dwa sposoby. Jezus w momencie słabości prosił o oddalenie kielicha (rozumiem konieczności śmierci), natomiast bóg wolał go jednak ukrzyżować.
Trójca to dogmat, który rozumieją tylko bardzo gorliwi katolicy i małe dzieci.
|
So sie 25, 2007 22:53 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Chyba niektórzy zapominają, że Jezus był człowiekiem. Więc dalej nie widzę problemu w tym, że jako człowiek modlił się czy bał śmierci i cierpienia
|
So sie 25, 2007 23:07 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Aztec;
To jest tak jak pisać o Jezusie w czasie przeszłym, gdy tymczasem
powinno się pisać w czasie przeszłym, przyszłym i terazniejszym.
Obejmujemy rozumem tylko część zagadnienia, inna część obejmujemy
sercem ale nic więcej objąć nie zdołamy bo .........nie ma nas na tyle.
Jezus naucza że;
"Ojciec jest większy ode mnie" Jan 14;29
Jak można być jednością a jednoczesnie uznać większość?
Bo większość to nie wyższość, dla tego można rozumieć że Bóg jest większy od Jezusa ilością zawartą w Trójcy Przenajświętrzej.
Jest Boga na tyle ......że obejmuje sobą Jezusa, Ducha Świętego i Swoją
Świętą Osobę.
|
So sie 25, 2007 23:45 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Kamyk napisał(a): Zaśmierdziało mi tu mocno gnozą Czy mam uważać że uważasz Jezusa za nierównego Bogu Ojcu?
Oj, jest jeszcze „gorzej”… nie tylko zapachniało gnozcytyzmem ale także panteizmem, henoteizmem, monoteizmem, politeizmem, monolatrią i…można by się tu zapytać dla czego taka czy inna religia - filozofia wybiera sobie pewną cechę Boga i twierdzi że akurat ta jest najważniejsza a wszystkie inne albo są mało istotne albo błędne?
Wszelkie szufladkowanie Boga jest względne, to że preferujemy jedne Jego cechy a odrzucamy inne nie oznacza że to wyobrażenie jest akurat bardziej prawdziwe od innego.
Cechy Boga to nie On sam, tak jak mój zewnętrzny wygląd jeszcze nie świadczy o mnie samym 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
N sie 26, 2007 13:15 |
|
 |
kyob
Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29 Posty: 220
|
Kamyk napisał(a): Bóg jest jeden, ale w trzech Osobach. Jezus, a konkretnie to Syn Boży, zwracał się do Boga Ojca - do innej osoby, a więc nie rozmawiał sam ze sobą. Ta sama zasada działa w przypadku śmierci na Krzyżu
dlaczego Bóg jest w 3 osobach, a nie w 5 lub 10? czyż to nie absurd?
|
N sie 26, 2007 13:23 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Kamyk napisał(a): Czy mam uważać że uważasz Jezusa za nierównego Bogu Ojcu?
Tak, Jezus jest Bogiem na tej samej zasadzie co reszta Uniwersum.
Wszystko jest emanacją Boga bo wszystko się z Niego wyłoniło – zrodziło (celowo nie piszę że jest tylko Jego kreacją). Tak jak moje ciało jest po części mną samym tak samo Uniwersum jest po części Bogiem albo jego ciałem
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
N sie 26, 2007 13:35 |
|
 |
Paweł 93
Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 11:09 Posty: 61
|
Kyob: tak jest i już. Tajemnica Trójcy Śiętej to dogmat, temu się nie sprzeciwia. Bóg jest w trzech Osobach i wie to każdy chrześcijanin. To nie jest żaden absurd. W to trzeba wierzyć, rozumieć to.
|
N sie 26, 2007 13:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|