|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
czy wiara jest siła człowieka
Autor |
Wiadomość |
kasieńka22
Dołączył(a): Pt sie 17, 2007 13:21 Posty: 3
|
 czy wiara jest siła człowieka
w dzisiejszych czasach bez wiary człowiek moim zdaniem by zginął był by nikim przecież każdy w coś wierzy nawet w następny dzień
_________________ pan jest pasterzem moim
|
Pt sie 17, 2007 15:28 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
W dzisiejszych czasach ludzie doskonale radzą sobie bez wiary w różne wyższe byty...
|
Pt sie 17, 2007 15:55 |
|
 |
unbeliever
Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26 Posty: 112
|
 Re: czy wiara jest siła człowieka
kasieńka22 napisał(a): w dzisiejszych czasach bez wiary człowiek moim zdaniem by zginął był by nikim przecież każdy w coś wierzy nawet w następny dzień
Nie mieszaj wiary religinej z wiara jako taka. To blad logiczny zwany ekwiwokacja.
Codziennie musimy przyjmowac wiele faktow na wiare np. gdy widze z pewnego kata stol to 'wierze', ze ma 4 nogi mimo, iz wiedze 3. 'Wierze' dziennikarzom gdy pokazuja Leppera w telewizji, mimo, iz nigdy na oczy go nie widzialem. Jednak nie wierze Biblii gdy mowi, ze duch zaplodnil kobiete, ktora potem urodzila człowieka-boga, ktory potem zostal zabity ale ozyl i wciaz zyje w niebosiach.
Bez wiary religijnej mozna - a nawet nalezy - zyc :)
|
Pt sie 17, 2007 20:51 |
|
|
|
 |
Wiga
Dołączył(a): Pt sie 17, 2007 19:20 Posty: 2
|
Wiara w Zmartwychwstanie. Wiara w to, że Ktoś oddał swoje życie, aby dać mi możliwość życia wiecznego. Wiara w Miłość, która pokonała ogrom cierpienia. WIERZĘ.
|
Pt sie 17, 2007 22:20 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Wiara jest siłą, i to siłą szczególną.
Siłą, która objawia się wtedy, gdy człowiekowi jest najgorzej, jest zdeptany i po ludzku w sytuacji beznadziejnej.
Wtedy widać, czy człowiek ma wiarę. Czy wiara jest dla niego problemem, czy faktycznie siłą.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So sie 18, 2007 12:06 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: Bez wiary religijnej mozna - a nawet nalezy - zyc
Można- z pewnością.
Należy- nie powiedziałbym. Jak dla mnie obiektywnie nie można jednoznacznie stwierdzić istnienia lub nieistnienia jakiegokolwiek bóstwa. Można na "logike" powiedzieć, że nie ba, bo nie widać. Kiedyś nie było wirusów, bo ich nie było widać... Z drugiej strony nie można inaczej niż na wiarę powiedzieć, że bóg jakiś jest, bo inaczej nie da się tego "udowodnić"... No ale zakład Pascala i wogóle nie ten temat:P
A bez samej wiary faktycznie, nie da się żyć. Jedni wierzą w Chrystusa, inni w Międzygalaktycznego Morsa, we Wszechpotężnego Dolara, a jeszcze inni pewnie wierzą, że piszą natchnione posty na temat... Każdy wierzy w coś i każdy odnajduję w tym siłę.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So sie 18, 2007 12:21 |
|
 |
unbeliever
Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26 Posty: 112
|
A. napisał(a): Cytuj: A bez samej wiary faktycznie, nie da się żyć. Jedni wierzą w Chrystusa, inni w Międzygalaktycznego Morsa, we Wszechpotężnego Dolara, a jeszcze inni pewnie wierzą, że piszą natchnione posty na temat... Każdy wierzy w coś i każdy odnajduję w tym siłę.
Miedzygalaktyczny mors i bog to postacie fantastyczne a dolar to rzecz realna. Nie mozna tych dwoch wiar stawiac na tej samej plaszczyznie. Tak samo jak nie mozna porownywac fantastyki do realu.
|
So sie 18, 2007 13:00 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: Nie mozna tych dwoch wiar stawiac na tej samej plaszczyznie.
Niby dlaczego? Oczywiście, że można. Wiara, to wiara, a niektórzy wolą wierzyć w rzeczy realne i taka wiara wcale nie musi być słabsza.
Tak samo można porównywać fantastyke do realu.
Wszystko porównywać, jeśli ma to jakieś wspólne zaczepienie.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So sie 18, 2007 13:52 |
|
 |
Luke6
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 10:44 Posty: 34
|
Ja uważam że są dwie rodzaje wiary...
Wiara (oparta na wiedzy, własnych założeniach determinowanych przez własne doświadczenia)
Ślepa wiara (oparta na przekonaniach, marzeniach, czyichś słowach, świętych księgach itp.)
ślepa wiara nie musi oznaczać gorszej.... ale lepiej zastanowić się na czym opiera się swoje wierzenia.
|
So sie 18, 2007 13:58 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|