| Autor |
Wiadomość |
|
olob57
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 13:31 Posty: 32
|
 kto jest wart jezusa
proszę o wytłumaczenie ostatnio czytałem w biblii kawałek w którym jezus mówi
"kto nie ma w nienawiści swoich rodziców, swojej żony swoich dzieci ten nie jest mnie wart"
co to może znaczyć czyżby jezus był przeciwny swoim rodzicom i namawiał nas do odwrócenia się od drogi jaką idą nasi "najbliźsi"
pozdrawiam
|
| Wt sie 28, 2007 16:01 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Rozumiem, że chodzi Ci o to:
Mt 10:37 napisał(a): 37. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien.
Chodzi o hierarchię wartości. Czy ważniejsze jest dla Ciebie posłuszeństwo rodzicom, czy zasadom które wyznajesz jeśli wierzysz w Jezusa  Czy dla rodziców byłbyś gotów zrobić coś, czego Bóg zabrania.
A profesjonalnie - zajrzyj do komentarza do Ewangelii, namiar na dokładny cytat masz powyżej.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt sie 28, 2007 16:38 |
|
 |
|
olob57
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 13:31 Posty: 32
|
czy mam rozumieć biscy przeszkadzają w czymś a mianowicie w byciu sprawiedliwym czyżby żona, dzieci sprawiali że człowiek staje się ich niewolnikami i oddala się od bycia sprawiedliwym a walczy z innymi o dobro swojej rodziny 
|
| Wt sie 28, 2007 16:41 |
|
|
|
 |
|
allende
Dołączył(a): So sie 11, 2007 18:10 Posty: 23
|
Ja myślę, że żona, dzieci i cała rodzina wcale nie przeszkadzają w byciu uczniem Jezusa, a wręcz mogą nam w tym pomóc.
O co więc chodziło Jezusowi w tym fragmencie??
Może o to, że trzeba uważać, żeby nasi bliscy nie przysłonili nam najważniejszego celu naszego życia. Rodzina jest ważna, bardzo ważna, ale Bóg musi być ponad tym wszystkim.
Bóg chce, żebyśmy tworzyli wspólnoty rodzinne, bo rodzina to fundament Kościoła, ale Jezus ostrzega, żebyśmy nie zatrzymywali się na naszych bliskich, żebyśmy nie stali ciągle wpatrzeni w siebie. Chce, żebyśmy całą rodziną byli wpatrzeni w Boga...
Ja to tak rozumiem;)
|
| Wt sie 28, 2007 17:00 |
|
 |
|
olob57
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 13:31 Posty: 32
|
czyli co jest ważniejsze bóg czy rodzina liczę na prostą odpowiedź co jest najważniejsze bo jeżeli bóg to zapomnij o rodzinie tak właśnie zrobił jezus bór najważniejszy i dlatego on był prawdziwie synem bozym
|
| Wt sie 28, 2007 17:06 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wazna jest i rodzina i Bóg .... dlaczego starasz sie wymusic aby ktos deklarował co dla niego wazne i udowodnić że Bóg nas czegos pozbawia np szczescia posiadania rodziny ? ja mam ojca , matke i brata są dla mnie wazni , Bóg i moja wiara , codzienna modlitwa tez są wazne i jakos moja rodzina nie przeszkadza mi w wyznawaniu i wielbieniu Boga. Wiec nie rozumiem co chcesz komuś udowodnić .
|
| Wt sie 28, 2007 17:22 |
|
 |
|
olob57
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 13:31 Posty: 32
|
jezus też mógł mieć rodzinę ale nie wybrał jej też miał rodziców ale zostawił ich ież mógł żyć z posiadania swoich wyznawców ale nie chciał tego może teraz zauważysz jak bardzo różnimy się my od jezusa a te nasze slogany miłość rodzina wiara są puste
|
| Wt sie 28, 2007 17:27 |
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Sprawa jest nadzwyczaj prosta. Bóg powinien być dla chrześcijanina zawsze najważniejszy, zawsze na pierwszym miejscu. Ważniejszy niż matka, ojciec, dziewczyna czy żona. Nie musi oczywiście tak być, że rodzina przeszkadza w naszej wierze - ale tak się zdarzyć może. Czasami trzeba wybrać między wiernością Bogu a wiernością rodzinie. Czasem trzeba być nieposłusznym, aby zachować prawo Boże
|
| Wt sie 28, 2007 19:54 |
|
 |
|
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
Rodzina jest bardzo ważna, ale dla człowieka wierzącego Bóg powinien być ważniejszy. Najważniejszy. Nie znaczy to że nasza rodzina przeszkadza nam w miłości do Boga i nie znaczy tez to że mamy się odwrócić od naszej rodziny. Po prostu znaczy to, że powinniśmy Boga kochać najwięcej. I zauważ, że Bóg jest naszym Ojcem, Bratem, Przyjacielem. Czyli w ludzkim rozumowaniu rodziną. Ale powinniśmy kochać Go tak jak On nas ukochał. Całkowicie i najbardziej ze wszystkiego.
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
| Wt sie 28, 2007 19:57 |
|
 |
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
olob57 napisał(a): czyli co jest ważniejsze bóg czy rodzina liczę na prostą odpowiedź co jest najważniejsze bo jeżeli bóg to zapomnij o rodzinie tak właśnie zrobił jezus bór najważniejszy i dlatego on był prawdziwie synem bozym
Nie podoba mi się to, że na forum o nazwie WIARA, niektórzy forumowicze okazują brak szacunku dla przekonań religijnych drugich osób, lekceważąco pisząc z małej litery Imię Boga.
Taki styl przyjmuję jako lekceważenie osoby wierzącej i wskazywanie, że jej wiara jest wielką bzdurą. Kulturalni ludzie potrafią się wyrażać tak, by nie obrażać uczuć religijnych swych rozmówców, nawet jeżeli jest to rozmowa "na piśmie" i jesteśmy sobie osobiście nie znani.
Pozdrawiam. 
|
| Śr sie 29, 2007 7:47 |
|
 |
|
Gimlas
Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17 Posty: 476
|
moze ktos, nie wiedziec ze słowko "Bóg" dla okreslenia jedynego Boga pisze sie z duzej litery...A czy to jest obraza Boga to nie wiem.Mozna na tysiace powazniejszych sposobów obrazić Boga...
|
| Śr sie 29, 2007 19:12 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Jezus był świadomy że Jego misja jest inna.
Nie porównuj się z Jezusem - Ty nie masz być Nim, tylko masz żyć [b]wg zasad i reguł, które On pozostawił[/u].
Btw - Jezus nie szukał wyznawców, nie "posiadał" ich.
Chodzi o to, co na piramidce hierarchii wartości jest na szczycie - Bóg i Jego nauka, czy coś innego  Za rodzinę możesz podstawić cokolwiek. To symbol czegoś, co człowiekowi jest bliskie - ale w zestawieniu z wymaganiami wiary, przykazaniami, może okazać się nie najważniejsze.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Śr sie 29, 2007 21:51 |
|
 |
|
olob57
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 13:31 Posty: 32
|
o to ciekawe ty nie możesz być nim a przecież w ewangelii sam jezus mówi że możemy czynić rzeczy jeszcze większe niż sam jezus zabawne że mówi o tym sam jezus przed niebowstąpieniem
a ty mówisz że nikt nie może być jak jezus właśnie o to chodzi żeby być takim jak on widać w twoich słowach jest już założenie że się nie da bo taka jest twoja wiara
wyznawców nie ale tych którzy pójdą jego drogą a więc jego nauką a w jego nauce nie ma słowa o budowaniu świątyń modlitw na pokaz akurat tego jezus nie popierał czy ty bracie też masz odwagę iść jego drogą?
czy wolisz modlić się na rogach ulic aby być widzianym 
|
| Cz sie 30, 2007 12:47 |
|
 |
|
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
jak zwykle bez przecinków i bez sensu.
Napisz w domu sto razy: "byś jak Jezus, nie oznacza być Jezusem"
|
| Cz sie 30, 2007 12:51 |
|
 |
|
olob57
Dołączył(a): Wt sie 21, 2007 13:31 Posty: 32
|
czy bez sensu to proszę ewangelia marka 16,6-18 zmartwychstanie
"a ty którzy uwierzą takie cuda towarzyszyć będą: w imię mojebędą czarty wyrzucać, nowymi językami mówić będą, węże będą brać i chćby coś śmiertelnego pili szkodzić im nie będzie na chorych ręce kłaść będą a wyzdrowieją"
zna ktos takich ludzi o jakich mówił jezus bo jak nie to znaczy że nikt wcześniej nie wierzył w naukę jezusa 
|
| Cz sie 30, 2007 13:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|