Witam !
Od jakiegoś czasu doświadczam OBE. Dowiedziałem się o tym przez przypadek.Można się tego nauczyć. Jednym przychodzi już za pierwszym razem a inni muszą ćwiczyć.Ja ćwiczyłem pół roku ale warto było.
Co to jest OBE?
zacznę od faktów:
1 Zapewne każdy z was śpi co noc(niektórzy w dzień i zapewne każdy śni choć niektórzy nie pamiętają snów po przebudzeniu.
2 Czy komuś z was zdarzyło się we snie że zorientował się że to sen?
3 Każdy człowiek doświadcza OBE podczas snu.
a teraz dalej -OBE
jest to skrót od Out of Body Experience czyli doświadczenia poza ciałem.
Poprostu świadome opuszczenie swego ciała i to nie sen!!! Doprowadzamy się do tego stanu świadomie!!! poprzez kontrolę ciała i umysłu. Co to daje?
Za pierwszym razem jest trochę strasznie(piszczenie w uszach,zdrętwienie całego ciała i niemożność poruszania się itd.Ale to co można zobaczyć i czego można się dowiedzieć przekracza ludzkie wyobrażenia.
Ja osobiście spotkałem kobiete przy której płakałem jak dziecko i to nie ze strachu a z miłości którą mnie obdarzyła.Takiego uczucia niemiałem jeszcze w życiu.Nie była aniołem ani Bogiem choć emitowało od niej światło.Nie była także jego posłańcem.Więc czym była?
Otórz zadawałem pytania jak dziecko i na kilka dostałem odpowiedź.
Dowiedziałem się że jestem na początku podruży i ze to co robię na ziemi w ciele fizycznym jest tak jakby szkołą.Wszystko co zrobię czy to dobre czy złe jest potrzebne by iśc dalej bądź wrócić z powrotem.Można sie urodzić ponownie jeśli się chce! Czego jeszcze się dowiedziałem? Otórz To co nazywamy Bogiem jest połączeniem wszystkich jaźni razem(wszystkich dusz???) my sami decydujemy o tym co się stanie i to czego pragniemy zależy wyłącznie od nas samych.Wiarę którą wierzymy w Boga powinniśmy skierować w siebie.Możemy wszystko czego zapragniemy tylko musimy wierzyć w siebie.Dowiedziałem się że jesteśmy jeszcze dziećmi i wszystkiego nie jesteśmy w stanie pojąć i że tworzenie ślepych poglądów i ślepej wiary przyczyni się do tego że zapętlimy się we własnej wyobraźni.Po śmierci ciała fizycznego nasza świadomośc stworzy nam obraz tego w co wierzyliśmy i zostaniemy w tym własnym świecie uwięzieni tak długo aż nie zrozumiemy tego że to iluzja.Niweiem co mam o tym myślec.Powiecie że to był sen.Nie ! to nie był sen to było tak żeczywiste a nawet bardziej jak to że siedze przed klawiaturą i pisze na tym forum!!!Ona powiedziała mi zanim odeszła: Kiedy wrócisz do swego ciała wyjaw światu prawdę.Cokolwiek to miało znaczyć to staram się to robić na różnych forach.Adres do stronki gdzie jest wszystko o OBE:
http://obe.cba.pl/

Tak, słyszałem o tym.
Dowiedziałeś się tego, czego chciałeś się dowiedzieć.
To tylko twój umysł to wszystko generuje.
Wierz lub nie, twój umysł może przechowywać informacje na temat np. pomieszczeń, a ty nawet o tym nie wiesz.
Potem to wszystko może zostać odtworzone podczas snu, lub nie.
OOBE to głupoty : )

dowiedziałem się tego oco pytałem a to oczym piszesz to LD czyli kontrolowany sen.LD różni się od OBE między innymi tym że w LD wyobraźnia kreuje wszystko co widzisz a w obe Widzisz wszystko takie jakie jest w żeczywistości.Możesz polecieć do kolegi zapytać go o rzeczy które wie tylko on np: Jakie nazwisko panieńskie ma jego matka i potem po powrocie do ciała powiedzieć mu o tym i uwierz mi będziesz zaskoczony.TO NIE JEST SEN ! Jest tak żeczywiste jak to że teraz siedzisz przed komputerem i czytasz to co czytasz.Nie oceniaj dopuki nie spróbujesz.Spróbuj a potem oceniaj!Nie pisz takich głupot na temat o którym tylko cytałes!Ja tego doświadczyłem!!! Spróbuj OBE a jak spróbujesz to uwierz juz nie będziesz pisał takich głupot.

Już słyszałem o tym dawno i trochę czytałem na ten temat.
Nie jest to zweryfikowane
Po tylu przejściach nie przekona mnie raczej osoba, która pisze Rzeczywistość przez "Ż"

Żeczywistośc czy rzeczywistośc znaczy to samo.A to że jest to rzeczywiste to wiem bo na własnej a własciwie rodziny skórze się przekonałem. Jest to faktem niezaprzeczalnym i udowodnił to już wielokrotnie Robert Monroe w swoim instytucie.Faktycznie zdarza się że umysł dopisze swoje ale sam fakt opuszczenia ciała jest niezaprzeczalny.Widziałem swoje ciało leżące na łóżku i powiem ci że niezabardzo chciałem wracać do tego czegoś.Ale niestety niemam wyboru muszę wracać.Gdybym mógł zostać po tamtej stronie to bym został.

Niestety badania pana Monroe nie są uznawane przez żadną poważną instytucje i puki to się nie zmieni tródno mówić o udowodnieniu czegokolwiek a wyniki wspomnianych eksperymentów pozostają kwestią wiary nie nauki...

Trochę to przerażające co piszesz ...

Nie przypominam sobie takich prawd płynących z nauczania Jezusa, ale pamiętam doskonale polecenie, które zostawił św. Paweł: "Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty" (Ga 1,8)

Polecam też dla ochłody dzieło św. Jana od Krzyża: Droga na Górę Karmel.

pozdrawiam
z Bogiem

No ale przecież co chwila wprowadzane są zasady niezgodne z ewangelią.
Chociażby święcenie jaj wielkanocnych, kultywowanie choinki, modlitwa na różańcu, modlenie się do matki boskiej, do świętych.
Nigdzie w ewangelii nie znajdziesz wskazówek aby tak robić. Więc ?

A co ma piernik do wiatraka?

Cytat mówi o fałszywych prorokach i fałszywych objawieniach. Co mają jaja i choinka do tego?

Tak czy owak to ludzie wybierają kto to jest ten "prawdziwy" prorok.
A co, może nie? : )

Porównujemy co gość gada z depozytem naszej wiary - Pismem Świętym i Tradycją.

A jeśli Pismo i Tradycja się mylą i to np. ma3x ma racje ?
[/list]

Prawdą jest że na pierwszym soborze watykańskim ustalili co ma być a co nie wciągnięte pod kościół katolicki.A dokładnie które ewangelie odrzucić a które nie.Więc prawda jest niejasna.Jezus powiedział słowa Bóg jest w każdym z was.A jeśli myślał to dosłownie? To co?
To to o czym pisałem może być prawdą.Ta osoba(kobieta) z którą rozmawiałem przelała na mnie swoją miłośc tak mocną że kiedy powróciłem do ciała miałem łzy w oczach więc wiem oczym piszę.

A może by tak zamknąć ten temat? Już jest jeden o OOBE i projekcjach astralnych.

Tak jest wszędzie. kiedy temat zaczyna być niweygodny to najlepiej zamknąc i już.Powiem tylko że w całym Piśmie świętym jest wiele sprzeczności i to mówi samo za siebie.A to co widziałem po drugiej stronie jest prawdziwe i napewno to niebył sen.Tak na marginesie może objawienie w Fatimie to także był sen.Może nostradamus miał urojenia itd.Wiem skąd Nostradamus czerpał swoją wiedzę o przyszłości i można powiedzieć że pochodziła od Boga, a to dlatego że po drugiej stronie jest wymiar który został nazwany zapiskami Akaszy (jeśli dobrze pamietam i nie przekręciłem nazwy) i każdy może przy odpowiednim przygotowaniu(medytacji)tam dotrzeć i zobaczyć swoją przyszłość oczami widza.Wszystko co w świecie fizycznym nas zaskakuje tam zazwyczaj jest na to odpowiedź tylko trzeba chcieć i próbować a nie ślepo trzymać się ścieżki którą ktoś kiedyś wydeptał.Ja wybrałem i nie żałuję.Coraz bardziej wierzę w to że słowa Jezusa zostały źle zrozumiane i źle zapisane i teraz całe pokolenia błądzą i trzymają się jednej ścieżki która prowadzi do nikąd.Powiecie że odsunołem się od Boga.NIE jestem jego częścią więc jestem bliżej niż ktokolwiek inny.Idąc ulicą patrze na ludzi jak na braci bo są częścią jednej całości,Po drugiej stronie poczułem Miłość której nie doświadczyłem w żadnym kościele.Nauczyłem się szanować wzszystko co żyje.I to tylko przez to że wyszedłem z ciała i zostałem obdarzony miłością przez istotę która jest o wiele poziomów wyżej odemnie i można by porównać mnie do robaka czy innej małej istoty którą mogła by poprostu ominąć lub zignorować ,a gdyby to było możliwe nawet rozdeptać.Ale ona porozmawiała zemną i obdarzyła mnie uczuciem miłości co dało mi do myślenia.Może nie przekonam nikogo z was ale spróbujcie i sami się przekonacia eak czyste są wasze dusze.Jeśli po wyjściu prześladować was będą demony i inne paskudztwa będziecie wiedzieć jak bardzo wiele zła czai się w waszych umysłach.Pozdrawiam.