Dlaczego Bóg wymyślał takie brutalne bitwy bocianów?
| Autor |
Wiadomość |
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Dlaczego Bóg wymyślał takie brutalne bitwy bocianów?
http://www.tvn24.pl/-1,1544215,wiadomosc.html
Co za okrutny Bóg.
Czy bóg nie mógł porobić ze gniazdo zajmuje ten bocian który wybudował, albo ten który pierwszy przyleciał.
Albo najlepiej jakby zrobił ze bociany sie pogodzą i daw na raz będą mieszkać w jednym.
Bo gniazd na pewno nie wystarczy dla wszystkich a czasu na budowę już nie ma.
Dlaczego Bóg takie okrutne walki wymyślał zamiast zrobić ze bociany będą sie dzielić jednym gniazdem?
A później ten Bóg ma pretensje do ludzi ze ludzie sie nie potrafią dzielić. Ludzie napatrzą sie na bociany i zachowują sie tak samo jak one.
Dlaczego zwierzęta nie dają ludziom dobrego przykładu? Dlaczego Bóg zrobił tak ze zwierzęta brutalnie sie biją i okradają siebie nawzajem. Tak jakby kradzież gniazda nie była niczym złym. 
|
| Pn mar 31, 2008 16:31 |
|
|
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
To nie wina Boga. Bociany mają wolną wolę i zostaną rozliczone. 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pn mar 31, 2008 17:36 |
|
 |
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Bocian pójdzie do piekła? 
|
| Pn mar 31, 2008 17:41 |
|
|
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Świat stworzony został przez doskonałego Boga więc świat był dokonały. Tylko te pierwsze doskonałe bociany nie posłuchały Boga i zgrzeszyły ( jak na doskonałe bociany przystało) I teraz się biją. Bóg jest czysty w tej i każdej innej sprawie.
Albo inaczej
A kogo obchodzą bociany? Biologia i tyle. A kto stworzył biologie? Szatan. Bóg nie miał z tym nic wspólnego. A zresztą bociany nie mają duszy i nie warto o nich gadać.

_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pn mar 31, 2008 17:44 |
|
 |
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Ale jak nie mają duszy to jak mogą mieć wolną wole?
I jak mogą grzeszyć kiedy nie mają duszy?
I czy to nie okrutne ze ten bocian, który został brutalnie znienacka zaatakowany. Przegrywa bite i poraniony zdycha.
I nawet nie ma duszy nie ma życia po śmierci i tam nagrody za cierpienie?
A ten zły bocian nie ma żadnej kary bo tez nie ma duszy?
To nie sprawiedliwe. 
|
| Pn mar 31, 2008 17:49 |
|
|
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
To były żarciki.
Mam wrażenie ze dla chrześcijan przyroda to marginalna sprawa. Wszelkie nieestetyczne wrażenia i nieprzyjemne odczucia pożeranych zwierząt przez zwierzęta czy ludzi łatwo uchodzi uwadze chrześcijan.
A po co stworzył okrutne relacje w przyrodzie? To marginalne pytanie wg nich. Bóg istnieje, jest fajny i tyle. A krew sobie płynie dalej
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pn mar 31, 2008 17:52 |
|
 |
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
R6 napisał(a): A po co stworzył okrutne relacje w przyrodzie?
Na to pytanie dwie odpowiedzi.
1. Bóg nie istnieje.
2. Bóg nie panuje nad tym co robi. Nie wie co robi.
a.) czyli katolicki bóg osobowy nie jest wszechmocny i wszechwiedzący bo jak widać mu nie wychodzi, bo wmawia sobie ze stworzył dobry miłosierny świat a jest całkiem inaczej. Jego światem rządzi przemoc i brutalna siła.
b.) Bóg jest nieosobowym bogiem Spinozy. Czyli jest naturą, jest wszystkim jest nami. I my jesteśmy nim. I my jako bogowie dopiero zajmujemy sie tą sprawą agresywnych bocianów. Bierzemy tego poranionego do leczenia póki co. A na przyszłość myślimy jaki by tu gen wszczepić bocianom aby oby dwa wspólnie mieszkały w jednym gnieździe i sie nie biły.
To my jesteśmy bogami Spinozy. I dopiero jeszcze wszystko tworzymy tak jak należy.
Swój gatunek już mniej więcej ucywilizowaliśmy. Ludzie sobie nie kardą tak nagminnie domów tak jak bociany. Ludzie sie robią coraz bardziej w porządku. I teraz nadchodzi czas abyśmy jako ludzie jako rozum boga Spinozy ucywilizowali tez inne gatunki zwierząt.
Możemy bocianom wszczepić kilka naszych ludzkich genów odpowiedzialnych za kulturę. I bociany będą sie zachowywać bardziej z kulturą i bardziej po ludzku. 
|
| Pn mar 31, 2008 18:08 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: I czy to nie okrutne ze ten bocian, który został brutalnie znienacka zaatakowany. Przegrywa bite i poraniony zdycha. I nawet nie ma duszy nie ma życia po śmierci i tam nagrody za cierpienie? A ten zły bocian nie ma żadnej kary bo tez nie ma duszy?
Okrutne tak ale to nie znaczy, że bocian który zaatakował jest zły z artykułu który zalinkowałeś wynika, że równie dobrze mógł walczyć o swoje gniazdo ale nie tylko bociany się biją wiele zwierząt musi walczyć o swoje terytorium z przedstawicielami tego samego gatunku niestety zasoby są ograniczone i nie dla każdego starczy, natura nie daje równych szans ...Z podobnych powodów walczymy ze sobą my ludzie o zwierzyne, wode i miejsce do spania z czasem lista się powiększyła ale powody w dużej mierze pozostały te same.
Zawsze mnie dziwiło, że Bóg stworzył świat i rządzące nim prawa ale prawo natury w dużej mierze jest przeciwieństwem tego które kazał nam przestrzegać...
|
| Pn mar 31, 2008 21:00 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
No napisał(a): Zawsze mnie dziwiło, że Bóg stworzył świat i rządzące nim prawa ale prawo natury w dużej mierze jest przeciwieństwem tego które kazał nam przestrzegać...
Może (ale tylko może) w tym cały sens tego wszystkiego? Dzięki temu, że świat nie jest idealny, możemy wykazać się dobrą wolą i coś ulepszyć. W idealnym świecie nie można byłoby zrobić nic dobrego, bo każda zmiana byłaby na gorsze.
Teizm przynajmniej daje jakąś szansę, że jest w tym jakiś sens. Ateizm niewiele zmienia, bo bociany nadal będą się tłuc, cierpieć i umierać. Tyle że kompletnie bez sensu.
|
| Pn mar 31, 2008 22:08 |
|
 |
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
SweetChild napisał(a): Może (ale tylko może) w tym cały sens tego wszystkiego? Dzięki temu, że świat nie jest idealny, możemy wykazać się dobrą wolą i coś ulepszyć.
No to dlaczego księża zabraniają ulepszać???
Wpisali inżynierie genetyczną do grzechów. Jak bez inżynierii genetyczniej zapobiegniemy bitwom bocianów?
Mamy sie tylko przyglądać i nic nie robić kiedy bociany sie zabijają nawzajem?
Moglibyśmy im wszczepić kilka genów odpowiedzialnych za pokojowe nastawienie. Albo uśpić te agresywne.
Nawet dla ciebie jako dla wierzącego. Bóg chyba po coś stworzył świat tak ze człowiek może zmieniać geny. Po coś zrobił ze zwierzęta nie są doskonałe.
Po co Bóg stworzył nas w niedoskonałym świecie i dał narzędzie do poprawiania świata jak nie po to abyśmy poprawiali po bogu?
Bóg sie przecież nie obrazi kiedy trochę sie pobawimy genami tak jak on. No chyba ze wierzysz w boga mściwego i zawistnego, który zburzy nam drugi raz wieże Babel.
|
| Pn mar 31, 2008 22:18 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
SweetChild napisał(a): Teizm przynajmniej daje jakąś szansę, że jest w tym jakiś sens. Ateizm niewiele zmienia, bo bociany nadal będą się tłuc, cierpieć i umierać. Tyle że kompletnie bez sensu.
Jeśli za "bociany" podstawimy "ludzie" to będzie:
Ateizm niewiele zmienia, bo ludzie nadal będą się tłuc, cierpieć i umierać. Tyle że kompletnie bez sensu.
Po tym zabiegu widać czym jest człowiek, czym się odróżnia od reszty świata ożywionego? Wolną wolą? Człowiek może (ale nie musi  ) nie poddawać się bezdusznym instynktownym zachowaniom: walce o terytorium, pożywienie, partnera. Może - bo ma duszę. Może - bo ma świadomość dobra i zła, cierpienia nie tylko swojego. Ma świadomość Boga, oczekującego zachowań miłosiernych.
Ateizm, to powrót do świata pierwotnego. Każdą wartość można zakwestionować. Można ustanowić swoją aksjologię. Jeśli każdy będzie miał swój system wartości, to tylko pozostaje bezwzględnie wzajemnie się pożerać. Bo Ja - jestem najważniejszy. Ja, jak bóg, którego nie ma.
Ateizm - to cofnięcie się w ewolucji.
Dziwne, że wyznawcy ewolucji tego nie pojmują. Cóż, takie to są paradoksy bytu, świadomości, naukowego poglądu na świat.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn mar 31, 2008 22:34 |
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A to mało ludzie się miedzy sobą biją? Jakby mało tego było do naprawiania.
Jest pole do działania dla dobrej woli.
Potrzeba było jeszcze świat zwierząt (pozbawionych podobno woli) spartaczyć? Absurd
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pn mar 31, 2008 22:39 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Vacarius napisał(a): Po co Bóg stworzył nas w niedoskonałym świecie i dał narzędzie do poprawiania świata jak nie po to abyśmy poprawiali po bogu? Bóg sie przecież nie obrazi kiedy trochę sie pobawimy genami tak jak on. Bóg się może nie obrazi, ale trzeba mieć świadomość wagi swoich czynów. Chodzi o to, aby zmieniać na lepsze a nie na gorsze. I przede wszystkim nie szkodzić. Stanisław Adam napisał(a): Ateizm, to powrót do świata pierwotnego. Każdą wartość można zakwestionować. Można ustanowić swoją aksjologię. Jeśli każdy będzie miał swój system wartości, to tylko pozostaje bezwzględnie wzajemnie się pożerać. Bo Ja - jestem najważniejszy. Ja, jak bóg, którego nie ma.
Niby teoretycznie istnieje takie niebezpieczeństwo, ale doświadczenie pokazuje, że tak się nie dzieje. Powiem szczerze, że państwa laickie mnie nie przerażają.
|
| Pn mar 31, 2008 22:47 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
SweetChild napisał(a): Niby teoretycznie istnieje takie niebezpieczeństwo, ale doświadczenie pokazuje, że tak się nie dzieje. Powiem szczerze, że państwa laickie mnie nie przerażają.
Nie miałem na myśli laickiego państwa (czyli neutralnego w stosunku do religii, a tobie to tylko polityka w głowie  ), a ateistyczne społeczeństwo, ateistyczną kulturę, ateistyczną cywilizację.
Całą, konsekwentnie, bez wyjątków, bez osobników sobie po katach wierzących.
Czegoś takiego historia ludzkości jeszcze nie doświadczała.
Ale jesteśmy na dobrej drodze. I co ważniejsze, powiew Nowego idzie w świat z Europy.
Znowu Europa wzięła na siebie ciężar niesienia kaganka oświecenia w mroki otumanionych opium religii ludów świata.

_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn mar 31, 2008 23:10 |
|
 |
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Stanisław Adam napisał(a): Ateizm - to cofnięcie się w ewolucji.
A wiara jest jak trzecia noga na plecach.
Ewolucja zabrnęła z wiarą w ślepą uliczkę. Ludzie wierzący zrobili sie tak obciążeni wiarą, tak zajęci wiarą i tak pochłonięci wiarą. Ze nie mają czasu i siły na normalne życia. Ta trzecia noga nie pozwala im normalnie funkcjonować. A wiec ewolucja cofa to. Bo jak sie okazuje bez wiaty lepiej można żyć.
To tak jak kły słona i mamutów. mamuty wyginęły bo miały za duże kły za duże obciążenie. Trudniej było im sie z tym poruszać pomiędzy drzewami a prawie do niczego sie nie przydawało. Więcej szkody niż pożytku.
Dzisiaj tez słonie z większymi kłami giną. Bo podają ofiarami kłusowników. Wyobraźmy sobie ze ze wielkość kłów to wielkość podatności na wiarę. A kłusownicy to wszelkiej maści kler i sekciarze. Wytłuką te biedne słonie z dużymi kłami dla tych kłów.
Już lepiej gdyby słonie nie miałby kłów. Bo gdyby kłosownicy nie mogli zarobić na słoniach to by tych słoni z dużymi kłami nie ścigali.
Ta brutalna naturalna selekcja skraca długość słoniowego kła. Przetrwają te słonie bez kła albo z bardzo małym kłem. A te z dużym kłem nie mają szans biednej głodującej afryce tak paradować z kupą kasy przyczepioną do głowy.
Ewolucja słoniowych kłów sie cofa dla dobra słonia. I tak samo cofa sie u ludzi wiara. Dla dobra człowieka. Bo bez wiary nie ma wojen religijnych, nie ma nawracania mieczem i nie ma wyłudzania od biednych ludzi ostatniej ich złotówki. 
|
| Wt kwi 01, 2008 3:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|